Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U siebie nalozylem 3 tygodnie temu #16 i jestem mega zadowolony :D

 

Wosk sie naprawde świetnie poleruje aczkolwiek bardzo trzeba uwazac na to zeby nie zostawic go dluzej na lakierze, bo jak wyschnie za mocno to zeby go spolerowac to trzeba uzyć naprawde sporo siły. Takze wazne żeby tego przypilnować, a odwdzieczy sie on fajnym wygladem i trwalością.

Opublikowano
3 tygodnie temu położyłem na samochód NXT 2.0 i póki co jeszcze ładnie kropelkuje

Niebój, niebój - skokowo Ci zniknie po 5-6 tygodniach :-] (żart oczywiście)

 

ozzy, i pewnie - #16 i 476s to moje typy na zimę - ale ja dopiero za miesiąc będę nakładał... :/

Opublikowano
Niebój, niebój - skokowo Ci zniknie po 5-6 tygodniach (żart oczywiście)

No mam nadzije, bo juz Colli 476 czeka na swoja kolejkę :)

#16 i 476s to moje typy na zimę

Ja zakupiłem Cllonite 476 i jestem bardzo ciekaw jak bedize wygladał mój czrny perłowy lakier zabezpieczony tym woskiem na zimę.

Opublikowano

Mam na aucie nałożony ok. 3 tyg. temu Harly Wax. Kropelkowanie jest w dalszym ciągu bardzo dobre. Chcę nałożyć Colli 476 na zimę i mam dylemat - potraktować auto cleanerem

(AG SRP) czy położyć Colli bezpośrednio na Harly Wax????

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ponieważ nie mam już możliwości położenia wosku (brak miejsca, zimno), może rozwiązaniem będzie położenie sealanta na zimę? Co o tym sądzicie? Aplikuje/nakłada się go chyba łatwiej...ale czy można stosować w obecnych temperaturach. Jaki polecacie?

 

A może jakiś inny (dobry, optymalny) sposób zabezpieczenia lakieru na zimę dla osoby nie mającej gdzie wykonać prac (pracujących na dworze;-). Myślę, że takich osób jest na forum bardzo dużo!

Opublikowano

Tak wygląda kropelkowanie colli476 nałożonego 29 września( prawie 6 tygodni), mytego 5 razy, śnieg i sól (dwa dni). Zdjęcia z 05-11.2009

DSC00202_resize_resize.JPG.dbc1a63bf6d83015424675915bb8e7a9.JPG

DSC00200_resize_resize.JPG.a5605ac20fd84672db89e342d0646ad3.JPG

DSC00199_resize_resize.JPG.2e9d4ef9fc118f408c9980e2299d1e66.JPG

DSC00198_resize_resize.JPG.1d1d30153a68676a10db16aee6e92643.JPG

DSC00197_resize_resize.JPG.f3825afa6c1437cc263dac33b0480df7.JPG

Opublikowano
malkolm, nie sądzę, żebyś był rozczarowany #16 ;)

 

No ciekaw jestem innych porównań, bo u mnie po mniejszej ilości myć i po podobnym lub krótszym czasie Meg #16 jednak już tak ładnie jak wosk kolegi kabul nie kropelkował :-/

Możliwe, że był to efekt nienajlepiej przygotowanej powierzchni, tym razem kilka dni temu lepiej przygotowałem - glinka i pierwsza warstwa AG SRP, odczekanie przez noc i #16 , zobaczymy jak będzie. Na razie wystarczy dmuchnąć w dach a krople pięknie śmigają :)

Tylko ścieranie nadmiaru z polerowaniem tej 16tki za fajne nie jest...

Na kawałku dachu zrobiłem testowo NXT 1.0, na razie kropelki identyczne...

Opublikowano

Andrzejsr, wiele chyba zależy od lakieru, na moim aucie po super przygotowaniu lakieru wosk o wiele krócej się trzyma niż na astrze g rodziców(bez przygotowania)

Opublikowano

No i stało się, dzis użyłem po raz pierwszy kupionego wczesniej Collonite 476 do zabezpieczenia efektu na mojej Octavii 2.

oto moje wrażenia:

- Collonite faktycznie niezbyt ładnie pachnie

- ciężko nakłada się go na aplikator (trzeba dość mocno przyciskać aplikator do zawartości puszki, żeby cokolwiek na niego nalożyć).

- bardzo łatwo rozprowadza sie go po lakierze

- dosć szybko wysycha (po 20 min można juz polerować)

- łatwo sie poleruje.

Co do efektu, wydaje mi się, że NXT 2.0 zapewnia lepszy połysk. Ale własciwie nie połysku oczekuję po Collonite, tylko zabezpieczenia auta na zimę, a o tym bedę mógł coś powiedzieć tak pod koniec stycznia :)

Opublikowano

- ciężko nakłada się go na aplikator (trzeba dość mocno przyciskać aplikator do zawartości puszki, żeby cokolwiek na niego nalożyć).

 

Ja nie miałem z tym żadnych problemów, wręcz bardzo łatwo mi sie nakładało na aplikator.

 

Ja robiłem taką techniką:

wziąłem aplikator gąbkowy megsa, wsadziłem go pod kran po czym bardzo dokładnie wyzmnąłem ,że był tylko wilgotny. Po otwarciu wosku włożyłem poduszkę do środka(idealnie wchodzi) i zrobiłem ok 4 ruchów w prawo i w lewo (wosk nowy i przyschnięty) z delikatnym naciskiem na środek. Przy kolejnym zanurzaniu już wystarczały dwa ruchy. Tym sposobem wychodziła mi bardzo cienka warstwa a wosk jak widać na fotkach które wcześniej wstawiałem spisuje sie extra.

Opublikowano
wziąłem aplikator gąbkowy megsa, wsadziłem go pod kran po czym bardzo dokładnie wyzmnąłem

Moze to jest sposób. Też nakładałem żółtym aplikatorem Megsa.

Opublikowano
- ciężko nakłada się go na aplikator (trzeba dość mocno przyciskać aplikator do zawartości puszki, żeby cokolwiek na niego nalożyć).

 

to chyba wosk był za zimnyi i za twardy, albo chciałes nałożyć go za dużo...

 

dosć szybko wysycha (po 20 min można juz polerować)

 

to zdecydowanie za długo, colli trzeba ścierać szybciej, patrz strona producenta, podobnie jak woski zymola nie powiniem do końca wysychać. ścierasz tuż przed wyschnięciem!

 

[ Dodano: 7 Listopad 2009, 19:09 ]

kabul, colli na prawdę nie jest tak trudny w nakładaniu, żeby trzeba było cokolwiek zwilżać. sorry, ale jeśli moczysz aplikator, to bez względu na to, jak dobrze byś go nie wyżymał, to i tak ta wilgoć w nim zostaje, a to ma bezpośrednie przełożenie na jakość warstwy na lakierze. bo jeśli uciekamy z warsztatu"pod chmurką" do garażów, żeby uniknąć wilgoci i nagrzać lakier, to jaki sens ma moczenie powierzchni bądź aplikatora?

Opublikowano
to zdecydowanie za długo, colli trzeba ścierać szybciej, patrz strona producenta, podobnie jak woski zymola nie powiniem do końca wysychać. ścierasz tuż przed wyschnięciem

a czym to grozi ?? bo polerowało się przyjemnie i bardzo łatwo :)

to chyba wosk był za zimnyi i za twardy,

Byc może, choć wczoraj specjalnie zabrałem go z piwnicy do domu, aby sie nagrzal. A temp. W pomieszczeniu w którym woskowałem auto to ok. 17-18C

Opublikowano

Big, obniża trwałość powłoki. daje nieco gorszy efekt wizualny. spróbuj zrobić sobie jeden panel testowy:)

temperatura ok, może wszystko jest ok, ten wosk należy do twardych, choć ja nie miałem nigdy problemów z aplikacją.

Opublikowano
Big, obniża trwałość powłoki. daje nieco gorszy efekt wizualny.

efekt wizualny nie był zły :) choc faktycznie NXt 2.0 daje lepszy połysk. Myslę, że przetrzymanie o 5-7 min dłużej wosku na nadwoziu nie jest w stanie obiżyc w drastyczny sposób jego trwalości.

Opublikowano

Big, na szczęscie każdy ma prawo do własnego zdania i metod. Poczytaj stronę producenta(www.collinite.pl), ew. zapytaj kogoś innego niż ja, kto ma doświadczenie z zymolem, czemu trzeba wosk ścierać przed wyschnięciem i dlaczego producencie na to nalegają.

wiesz, między innymi dlatego jednym zym carbon wytrzymuje na lakierze 3-4 tygodni, a ja po 10tygodniach wciąż cieszę się doskonałym efektem.

Opublikowano

Dla odmiany Meguiars scisle rekomenduje pelne wyschniecie wosku przed spolerowaniem. Zarowno dla woskow naturalnych, syntetycznych i mieszanek. Jesli chodzi o collinite, to tylko na stronie pl znalazlem informacje o podejsciu do polerowania wosku - a oto co tam napisano:

 

"5.Po nałożeniu produktu, odczekaj chwilę (optymalny czas to ok.10-15minut, w zależności od temp. otoczenia) aż przeschnie i poleruj przy użyciu miękkiej szmatki. Zalecamy ręczniczek z microfibry dostępny w naszym sklepie.
6.Najlepsza temperatura do woskowania to 15-250C. Unikaj aplikacji przy niższych temperaturach"

 

Z mojego doswiadczenia, cienka warstwa wosku po 10-15 min w temp. 20st.C bedzie juz calkiem sucha i bez problemow powinna przechodzic swipe test.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.