Łukasz Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 A widzisz,sonax podobno bardzo dobrze się sprawdza.Jest trwały. Czego o TD powiedzieć nie można. Mareczku, sam napisałeś: "SONAX PODOBNO" - masz rację, podobno więc skąd opinia, że jest trwały ? Z tego też powodu, jako że TD osobiście (i nie tylko) mam sprawdzony to właśnie dlatego go polecam, bo tutaj przynajmniej nie ma tego "podobno". A przy okazji nie podzielam Twojej opinii na jego temat Nie jestem w stanie określić jak długo się trzymał (wszystkie plastiki z przodu auta narażone najbardziej na syf), ale dawał bez problemu radę, a za te pieniądze jest to naprawdę fajny środek.
kuflik Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 a za te pieniądze jest to naprawdę fajny środek. W przeliczeniu na ml podobnie wychodzi UP:) Nawet może troszkę taniej, a jest wydajniejszy.
Łukasz Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 W przeliczeniu na ml podobnie wychodzi UP:) Nawet może troszkę taniej, a jest wydajniejszy. Fakt
przemas22 Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Jak teraz naloze Sonaxa sprawdze orientacyjna trwalosc
Łukasz Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Jak teraz naloze Sonaxa sprawdze orientacyjna trwalosc Przemek, a masz może TD ? Fajnie by było zrobić jakiś bezpośredni teścik porównawczy
przemas22 Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Niestety ale na zewnątrz nie mam nic wiecej gdyż ten Sonax spełnił moje oczekiwania. A poniewaz jest wydajny to sobie nim działam od dłuzszego czasu
Marco Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Łukaszku, napisałem podobno bo nie używałem ,ale jest ktoś kto używał i wypowiadał się na temat sonaxa pozytywnie: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 5&start=90 Ja z TD do końca nie jestem zadowolony bo jeśli chodzi o look to podobnie jak AG BC jest naprawdę w porządku, ale widząc zacieki po deszczu szlag mnie trafił. I dlatego czekałem z niecierpliwością na możliwość przetestowania właśnie AG i myślałem ze będzie lepiej ale...tez jest zonk. Podpowiedz:może to moja wina?Może zle aplikuję? Ale chyba filozofia to żadna nie jest. Zawsze wcieram w maksymalna powierzchnię jaka da się zrobić z ilości nałożonej na aplikator,potem jeszcze przecieram fibrą. Tworzywa oczywiście czyste. A może to wina tworzyw? W końcu to Renault
Łukasz Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Mareczku, ale widząc zacieki po deszczu szlag mnie trafił to mnie trochę zdziwiło, bo przyznam szczerze, że u mnie albo tego nie było albo się nie przyglądałem Podpowiedz:może to moja wina?Może zle aplikuję? Ale chyba filozofia to żadna nie jest. Zawsze wcieram w maksymalna powierzchnię jaka da się zrobić z ilości nałożonej na aplikator,potem jeszcze przecieram fibrą. Ja robię dokładnie to samo - czyszczenie na początku APC, jak wszystko jest suche to niewielką ilość nakładam, robię wszystkie plastiki (za dużo ich nie mam, bo tylko przód), czekam dłuższą chwilę i przecieram mikrofibrą. Następnym razem obiecuję, że zrobię test - 1/3 grila zrobię TD, 1/3 UP oraz pozostałą 1/3 SV Pneu. Sam jestem ciekawy efektu. Porobię dokładnie fotki po nałożeniu, powiedzmy co kilka dni jakąś oraz jak trafię deszcz to bezpośrednio po deszczu
R0N1N Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Ja z TD do końca nie jestem zadowolony bo jeśli chodzi o look to [...] jest naprawdę w porządku, ale widząc zacieki po deszczu szlag mnie trafił. Marco, ja używam TD od dobrych 3 lat na różnych plastikach w różnych autach i jeszcze nigdy nie widziałem żeby po deszczu robiły się zacieki. Mój sposób aplikacji jest bardzo podobny do tego, który opisałeś. Do finalnego przetarcia tworzyw czekam 30-60 minut od momentu nałożenia produktu.
aro_77 Opublikowano 12 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2010 Ja dzis uzylem FK Trim Restorer u ojca na zderzakach AR145 (ma wiecej czarnego plastiku niz na moich oby autach razem wzietych), fajna konstystencja zelu, dobrze sie rozprowadza, a efekt wyglada tak: Jestem zadowolony z efektu, zobaczymy jak bedzie z trwaloscia, tu akurat bedzie w ekstremalnych warunakch bo ojciec auta nie myje i autko jest 24godz/dobe pod chmurka.
m1chal Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2010 a taki sposób znacie? a co do fajnych środków to polecam http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20477.pdf Wurth wosk do pielęgnacji tworzyw sztucznych (drugi produkt) Nakłada się go gąbeczką i później poleruje jakaś szmatką... naprawde robi robote, całe takie opakowanie starczy wam spokojnie na 2-3 lata. Jest to w formie żelu. Pamietam użyłem go pierwszy raz na troche wyblakłych zderzakach w moim golfie 2 keidys i bardzo długo trzymało, oraz ładnie zaczerniło.
firmek Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Wurth wosk do pielęgnacji tworzyw sztucznych (drugi produkt)Nakłada się go gąbeczką i później poleruje jakaś szmatką... naprawde robi robote Jakis czas temu podczas woskowania Natty's Red przez przypadek zajechalem na plastiki. Po wytarciu okazalo sie ze zrobily sie bardzo fajnie czarne. Potem juz z premedytacja wywoskowalem czarne ubudowy lusterek. Musze powiedziec ze pod wzgledem wygladu jest na prawde ok, wbrew pozorom nie jest bardzo blyszczacy. Jedynie z trwaloscia nie jest tak super jak na lakierze. W kazdym razie smialo mozna stwierdzic ze Natty's Red nie brudzi plastikow
kuflik Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 akis czas temu podczas woskowania Natty's Red przez przypadek zajechalem na plastiki. Po wytarciu okazalo sie ze zrobily sie bardzo fajnie czarne. Potem juz z premedytacja wywoskowalem czarne ubudowy lusterek. Musze powiedziec ze pod wzgledem wygladu jest na prawde ok, wbrew pozorom nie jest bardzo blyszczacy. Jedynie z trwaloscia nie jest tak super jak na lakierze. W kazdym razie smialo mozna stwierdzic ze Natty's Red nie brudzi plastikow Zrobiłem dokładnie tak samo:P I fakt, działa jako dressing wyśmienicie;)
Administrator Evo Opublikowano 23 Czerwca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Purple Haze działa dokładnie tak samo na nielakierowanych plastikach.
Artur Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Nie mogliście powiedzieć wcześniej, nie kupował bym dressingu do plastików
firmek Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Ciezko sie przelamac zeby sie przyznac ze woskuje sie plastiki
Puch Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 A jak ta metoda z opalarka ? Np. w połączeniu jeszcze z jakimś żelem do plastików ? Też słyszałem o skuteczności tej metody, ale zawsze wydawała mi się "druciarska"
m1chal Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Też słyszałem o skuteczności tej metody, ale zawsze wydawała mi się "druciarska no może tak wyglądać, np pomyśl, że robisz jakiegos rarytasa tym sposobem... ale drut,nie drut, podobno na kilka lat mamy spokój z bladnącymi plastikami
firmek Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Wyglada raczej na totalny hardcore, jesli juz najpierw sprobowal bym na jakims plastiku z szrotu. Pytanie co jesli element ma wyrazna strukture, czy pod wplywem ciepla sie nie wygladzi i nie zrobi polyskliwy.
m1chal Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Na forum golfa, ludzie to praktykują i piszą, że jest super efekt i sa mega zadowoleni. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 11c6e.html http://www2.picturepush.com/photo/a/352 ... C04564.jpg http://www4.picturepush.com/photo/a/352 ... 529522.jpg http://www5.picturepush.com/photo/a/352 ... 529518.jpg http://www.imagebanana.com/img/dglh1ij3/IMG_3657.JPG to są zdjęcia wstawione przez nich jak robili Na VWVortexie juz dawno o tym sposobie trąbią i praktykują go wiec chyba generlanie nic złego się nie dzieje z plastikami
Artur Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Ale to wszystko stare golfy. A czy na nowych golfach, paskach ktoś to robił? No i czy można to zrobić miejscowo? Bo ja mam tylko "postrzępione" klika cm zderzaka pod spodem.
m1chal Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 A czy na nowych golfach, paskach ktoś to robił? chyba mało osob to praktykuje na nowszych autach, bo jeszcze plastiki nie zdażyły wypłowieć choć z doświadczenia wiem, ze np. niektorym passatom b5 te plastiki na dole strasznie płowieją i masakra jest czesto z nimi. a genenrlanie co do tego sposobu, ludzie piszą, że plastik trzeba! bardzo dobrze oczyścić, zanim się zacznie działać opalarą
firmek Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Pozostaje sceptyczny, dla przykladu inny ciekawy post, tez z forum http://www.206club.net/showthread.php?t ... mycie+auta Inne pytanie jak zastosowac taka metode gdzie mamy czarna listwe na plastikowym, lakierowanym zderzaku nie ryzykujac uszkodzenia elementu. Poza tym nadal wydaje mi sie ze w przypadku plastikow ktore maja jakas strukture, ta struktura przynajmniej w lekkim stopniu sie rozplynie.
Administrator Evo Opublikowano 23 Czerwca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 firmek, ten poradnik z forum 206 to kpina, pasuje bardziej do tematu z dowcipami. Hitem jest polerowaniem wosku watą.
Artur Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2010 Hitem jest polerowaniem wosku watą. No w końcu to bawełna a o MF pewnie nie słyszeli
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się