Skocz do zawartości

Letnie zmagania Bilt-Hamber Finis & Angel Wax Desirable + Dodo Jiuce Banana Armour


analyzator

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka forum.

Przebieg na początek testu 26380 km. Rozpoczęty 2.05.2020

To króciutko. Zamiast sezonowego przelotu ręcznie cleanerem postanowiłem się przełamać, kupić maszynę i zrobić lepszy porządek. Onestepik finishem nie po to żeby ciąć a żeby "wyrównać"

Są na forum "artefakty" mojego dochodzenia do polerowania: panel testowy         i dobór zestawu, przygotowanie felg do sezonu

Zacznę od tego -  DUŻE DZIĘKI za pomoc przed i w trakcie dla @marco80 @david2888 @BiałyGTi @lukeu @pablo15005 @Streat 

Wracajac do testu.

Przygotowanie:

Samochód wymyty pianą BH, lekko deironem i prickiem. Ręcznie zmieszałem autolanda aktywnego i shiny garage orange.

Nie glinkowałem - nie było potrzeby.

Całość postawiłem w garażu i tak stał kilka dni. W tym czasie okleiłem, pozamiatałem. Przed polerowaniem przleleciałem furę ech2o, z kurzu.

Polerka: głównie one step czerwony pad nat + koch m3.02. Miejsca narażone na dzieci i czy jakieś ślady oparcia drzwi innego auta na moich, przy klamkach, poleciałem 2-stepem - miejscowo F6.01 na żółtym padzie.

Wipeout, tyle. Maszynka to Hamron da15. 

 

Test:

Na maskę wpadł BiltHamber Finis, strona kirowcy, Angelwax desirable, strona pasażera, Dodo Juice Banana Armour, środek.

Finis wygrał test zimowy. Utrzymał hydro lepsze niż fusso. Najdłużej trzymał look. Najfajniej się nakładał. Wygrał więc całą resztę auta i całe auto jest w Finisie 🙂 AW Desirable dostał pół maski i lustereczko żeby sobie powalczył jeszcze raz. Ma potencjał na najlepszy look i również wytrzymał test zimowy. Był niedoreprezentowany poprzednio bo miał ledwo skraj maski. Dodo wpada gościnnie bo letniaczek klasyczek.

Aplikacja. Wszystkie woski są bajecznie proste. Akurat tym razem miałem jakieś dziwne jazdy ale tylko na masce, może dawno nie woskowałem. Pojechałem też bogato i dałem im podeschnąć. AW zszedł jednym ruchem ręki ale potem lekko się mazało coś tłustego, finis lekko tępo ale jak mówiłem - za dużo za długo. Zeszło nie jednym - dwoma ruchami fiberki a 4-5 😉 Na kolejnych panelachtych problemów nie miałem. Ale nie leżały 10 minut. Dodo sie aplikowało okej. Rozprowadzanie nie na poziomie AW. Dotarcie najprzyjemniejsze. Miźnięcie. Potem się głaska dla zasady.

Oba woski  (AW & BH) docierają się spokojnie i po godzinie jak coś przeoczycie - sprawdziłem 🙂

Zapach desirabla wciąż top top. Jak pisałem przy teście zimowym odlot i po nawoskowaniu pół maski zapach do mnie wracał jak kończyłem tylny zderzak. Finis za to delikatnie. Ale ładnie. Naturalnie. Bez dodatków. Szukał bym nuty orzechów i whisky ale to w tle. Przyjemnie, szkoda że nie więcej. Dodo mi nie pachniał ale dostał kawałeczek to może nie miał szansy.

Look. Musi mi się opatrzeć. Zobaczymy czy zobaczę różnicę. Zrobię fotki za zewnątrz jak czerwony wyjedzie. Hydro. Wiem, że fajne. Przy okazji się potwierdzi.

 

To focie.

Warsztat otwarty 1/05 i od 11 rano praca w trakcie.

IMG_20200501_135221.jpg

prawie 22 i dalej w trakcie

IMG_20200501_213122.jpg

 

Do 22 udało się ogarnąć wszystko poza progami. To na rano.

IMG_20200501_214725.jpg

 

Rano progi. Postanowiłem też zrobić kilka ekstra przelotów i przygładzić kilka rysek. Potem staranny wipeout. Na zdjęciu @MrCleaner gold plush i @Good Stuff do workowania - basic. Świete ręczniki oba.

IMG_20200502_104255.jpg

Śmieszne rurki dla @ghost

IMG_20200502_110526.jpg

 

No i zawodnicy. Oczywiście lameriada. 3 z czapy aplikatory i jedna fiberka ale duża to sie poskłada. Carpro boa.

IMG_20200502_113747.jpg

Ostatnie foto przed startem - dla potomności

IMG_20200502_113733.jpg

I poszli. Pierwszy wystartowałe desirable. Smarował się super i pokazał klasę od samego początku. tu nie ma co dobierać. Wosk na aplikatorze jest zawsze. Przyjmności.

IMG_20200502_114123.jpg

 

Za nim ruszył Dodo i Finis. Oba super pzyjemne. Na tle obu Dodo aplikuje się poprawnie. Nie ma tej olieistości. Finis też lekko odstawał i poprzednio było przyjmniej. Mam teorię an temat wilgotności ale nie sprawdzałem.

IMG_20200502_114724.jpg

Sprawdzam metodą palcową, kilka razy. W końcu docieram trochę późno. Wilgotność być może chciała mnie wystrychnąć na dudka.

IMG_20200502_115208.jpg

 

IMG_20200502_115229.jpgIMG_20200502_115229.jpg

 

Ostatnie dotarcie Liquid elements cyba moose. Bardzo fajny ręcznik do miziania. I foteczki jak się on odbija. W finisie.

IMG_20200502_115956.jpg

W dodo.

IMG_20200502_115949.jpg

W desirable

IMG_20200502_115943_1.jpg

 

I jeszcze kilka nic nie wnoszących foteczek ale ładne to się miło ogląda.

IMG_20200502_120026_1.jpg

 

 

 

 

 

 

IMG_20200502_120035_1.jpg

 

IMG_20200502_120031.jpg

 

 

IMG_20200502_120054_1.jpgIMG_20200502_120054_1.jpg

IMG_20200502_120113.jpg

 

Wasztat zamknięty 🙂 może się brudzić.

IMG_20200502_141731.jpg

 

Tyle materiału poszło na polerowanie i woskowanie - bez mycia.

IMG_20200503_103458.jpg

Updejty będą. Dajmy się woskom wykazać. BH obiecuje topowy look i trwałość lepszą niż wszystko. Desirable 4mce i konkursowy look. Banan obiecuje w sumie nic, w składzie nie ma nawet parabenów za to unikalne olejki i wyciąg z łez jednorożca. Szanujemy klasykę w pełni naturalną i miejmy porównanie do kolegów niby z naturką ale pompowanych sterydami 😉

IMG_20200502_115217_1.jpg

  • Lubię to 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super fajne lusterko. Jedna uwaga techniczna - jeżeli mógłbyś, to wygodnie byłoby na fotkach z updatów dodawać podpisy co gdzie leży, bedzie łatwiej rozeznać się w sytuacji 😉 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję pierwszej maszyny. 

Przygotowanie lakieru jest wszystkim, ale nadal fajnie patrzeć jak wiele frajdy sprawia zabawa woskami 🙂

 

Jak byś szukał inspiracji na jesień to proponuję pojedynek zapomnianej klasyki Waxaddict ze wschodzącą polską gwiazdą Paradise Gloss 🙂

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Streat @marco80 ile razy widzę wypłowiałe czerwone samochody w kolorze różowym motywuje mnie to żeby dbać mocniej. Ten fordowski czerwony dla mnie jest w punkt. Nigdy nie wydaje się zbyt jasny zawsze soczysty. Nie ma chyba czerwonego uni która podobało by mi się bardziej niż fordowskie. Tylko wytrzymałosc tego lakieru serio jest słaba. @MMCzysci walnę w paincie jakis guide gdzie włoski leżą

@ghost staram się nie kupować następnych wosków 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Streat To nie są foty w pełnym słońcu,to raz a dwa jak pokazać stan lakieru bez lampy po korekcie,wiem ze przeważnie wszyscy pokazują defekty lakieru w lampie ale mało kto pokazuje efekt prac w lampie po.Poza tym jak nie ma lampy to wszyscy kręcą nosem ze takie fotki to można zrobić na umytym lakierze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały updejt testu. Wszystko siedzi. Przebieg zero kilometrów   😄

IMG_20200515_193504.jpg

 

I uwaga pierwsze 10 km za nami. Poniżej zdjęcia przy naturalnym świetle. Pierwsze wrażenie jest takie że desirable faktycznie daje lepszy look i wygląda nie wiem oleiscie? Ogólnie tłusto jest na masce 🙂 o ile finis a i banana ciężko odróżnić to angelwax już spokojnie.

Dla przypomnienia po stronie pasażera angelwax desirable, po środku banana armour, po stronie kierowcy bilt hamber finis.

Pozdrowionka

IMG_20200516_121450_1.jpg

IMG_20200516_121445_1.jpg

IMG_20200516_121402.jpg

IMG_20200516_121409_1.jpg

IMG_20200516_121405_1.jpg

IMG_20200516_141144.jpg

IMG_20200516_121439.jpg

IMG_20200516_121430.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jakieś mniej niż 200km od aplikacji. Auto zakurzone od samego stania w garażu 🙂 dzisiaj pojechalo na długi weekend. I oczywiście spadł deszcz.

Brak różnic o których chciałbym wspomnieć. Miło sobie przypomniec jak to fajnie mieć świeży wosk. Na masce zero owadów przyklejonych. Na lusterkach oślepiły się po kilku minutach deszczu.

Kropelki koślawe bo zakurzone. Koleinosc: finis, Dodo banan, angelwax desirable.

IMG_20200611_204131.jpg

IMG_20200611_204138.jpg

IMG_20200611_204148.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Przebieg nie ważne rośnie wolno. Niedługo wzrośnie bo wakacje.

Tymczasem u maski 😉 jest tak dobrze, że się oglądam za własnym autem i robię mu zdjęcia. Przy tym świetle różnicy nie widać. W dotyku finis najbardziej śliski. Jedno mycie do tej pory za nami.

 

IMG_20200703_204025.jpg

IMG_20200703_204037.jpg

IMG_20200703_204112.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie wygląda to dobrze. Będzie myte. 28100 czyli zbliżamy się do 2000km od początku testu. Nie obejdzie się bez bug removera.

Po samej trasie strona bh trochę czystsza. Po 2 tygodniach na deszczu słońcu kurzu brudno po równo 😉

IMG_20200725_091500_1.jpg

IMG_20200725_091516.jpg

IMG_20200725_091505_1.jpg

IMG_20200725_091540.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michał82 covid. Chociaż ja w ogóle mało jeżdżę. Do tego po mieście głównie drugim autem.

Test niestety idzie tak sobie. Dzisiaj po myciu na masce totalna totalna tafla mimo kilku minut płukania. Myte było pianą i szamponem bilt-hamber. Dół maski, zderzak i szyba były wcześniej przeleciały bug removerem carchem.

Po dojechaniu do garażu okazało się że na masce jest kupe nie wypłukanej chemii. Trochę przysychało bo gorąco ale znam te produkty i specjalnie wybrałem na tą akcję.

Zmylem to rękawica z wodą. Z myjni mam 2 minuty do garażu. 

Wychodzi na to że coś z tą myjnią. Podobnie zachowało się miesięczne fusso u mojej żony na tej myjni. Więcej nie pojadę.

 

 

IMG_20200726_191437.jpg

IMG_20200726_191440_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No to moi drodzy mamy koniec testu. Przebieg 29100 km. Przy kolejnym myciu ponownie na masce tafla. Dolna część maski tym razem była traktowana qd i mimo że był to ledwo sonus którego nie podejrzewam o trwałość to jakieś Hydro było. na górze wszystkich trzech zawodników pełna tafelka. 

W związku z brakiem zabezpieczenia poleciałem maskę Gs how detailer i tyle.

Dziwne to zachowanie myśląc dłużej może problem jest z nowa formulacja szamponu bilt-hamber. Zauważalnie lepiej się pieni niż poprzednia butelka ale też szybciej przy sycha. Po samym prostu coś tam się działo na masce. O reszcie auta to nie wspominam bo ona była poleciana sonusem.

Oczywiście 1000000 owadów na masce więc potraktowałem ją bug offem i na to piana bilt-hamber.

Macie jakieś doświadczenia czy przemyślenia co to się stało? Dużo pracy pięknie przygotowane auto i po 2700 km nie mam zabezpieczenia. Żebym nowa nawoskować auto to powinienem miałem ponownie przelecieć cleanerem. Żeby nie być wulgarnym jestem lekko poirytowany sytuacją 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@analyzator dziwna sprawa. Po BH spodziewałem się jakiejkolwiek trwałości, a tu taka sytuacja.

Ja też prowadze aktualnie test letniaka i powoli zbliżam się do trwałości zimowych średniaków. U mnie, więc zaskoczenie, ale bardziej pozytywne.

Auto wash jest bardzo dobrze myjącym szamponem. Może, aż za dobrze. Ja w przypadku testów letniaków myłbym czymś bardzo delikatnym. SG Sleek czy jakiś Megs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.