Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
10 godzin temu, pardi napisał:

Jelinski17 - nie czekam właśnie wogule no może max 15 min. O tym nie pomyślałem , lampa nadlana wydaje się że to wszystko od razu że tak powiem-suche. Sprawdzę następnym razem. Z drugiej strony to jak ktoś kto robi czajnikiem oddaje klientowi auto tego samego dnia? Dzięki za odpowiedź

No i tu jest problem, z tego co podaje już teraz producent to 8 godzin bez dostępu wilgoci, a 10 dni zanim położymy na lampę jakiekolwiek zabezpieczenie, i coś w tym może być bo znajomy położył na drugi dzień na lampę colliego i zżółkła, ja kładłem w lato na drugi dzień dluxa i nie było takich kwiatków, ale było gorąco i auta specjalnie stawiałem w pełnym słońcu tak żeby to wszystko odparowało 

Opublikowano

Ja robię lampy metoda tradycyjna  czajnikiem mialem okazję się bawić wg mnie to kolega zmatowil lampy ale nie wstraczajaco mocno lampy twarde bo to jakiś vag, u mnie w mieście pewna studio /spa robi lampy czajnikiem i chwilę po lampie Aladyna  ono polerują i za chwilę kładą ceramikę bez żadnych promomiennikow ir. 

Opublikowano
16 minut temu, audicoupe napisał:

Ja robię lampy metoda tradycyjna  czajnikiem mialem okazję się bawić wg mnie to kolega zmatowil lampy ale nie wstraczajaco mocno lampy twarde bo to jakiś vag, u mnie w mieście pewna studio /spa robi lampy czajnikiem i chwilę po lampie Aladyna  ono polerują i za chwilę kładą ceramikę bez żadnych promomiennikow ir. 

Jak dla mnie to jest megane 2 i to też ma cholernie twarde lampy, 320 ledwo skrobie oryginalny lakier, chociaż mi wydaje się że tutaj ten colli strasznie miesza i ten czas 15 minut jest za krótki na jakieś mazanie po lampie 

Opublikowano

Wracając do mojego posta to jest Megane2 Wczoraj zrobiłem Audi A4 i tam takiego problemu nie było. Położyłem delikatnie na kawałku też Coli i nic się nie działo więc położyłem na całą i wszystko ok. Natomiast tam przy Megane to podczas nakładania było słychać jak pęka tak jakby pierwsza warstwa. Dało się to ponownie spolerowac 2000 i na nowo zalać ale już zostawiłem bez nakładania czegokolwiek. Zastanawiam się czy po czajniczku nie przelecieć tego jeszcze Menzerna 2500 i zobaczyć co się będzie działo. Trzeba się będzie pobawić przy kolejnej okazji. I jeszcze pytanko - można zostawić lampy po samym czajniczku?  Ile to realnie wytrzyma?  Mam kilka zleceń od znajomych i zastanawiam się żeby wstydu nie było. Dzięki za info Panowie 👍

 

 

 

Opublikowano

bc62fdcd86f33fb074c56d53651645b4.jpg

Moje pierwsze podejście na Mitsubishi Pajero. Średnio jestem zadowolony. Nie używałem papierów, bo po spróbowaniu futrem na PXE 80 DA12 oksydacja całkiem ładnie zeszła. Klosz był bardzo spękany na całej powierzchni i miałem odczucie, że darcie papierami nie ma sensu. Zabezpieczone Dluxem.

Biorąc pod uwagę taki stan jak na foto poniżej szlifowalibyście?

5e4db59f3f374728c57be9e6bcb6b249.jpg

Opublikowano
@RoBee ja bym darł papierem. 
Tak się właśnie wahałem ale nie byłem przekonany czy włożona praca da wymierny efekt, bo teraz te spękania klosza rozpraszają światło i wiele więcej się nie da zrobić. Muszę chyba znaleźć kogoś gotowego na darcie i spróbować.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jaka jest wlasciwie korzysc uzycia czajniczka? Czy po wymatowieniu,polerce i nalozeniu dobrej powloki efekt nie bedzie taki sam? 

Opublikowano
12 godzin temu, menior napisał:

Jaka jest wlasciwie korzysc uzycia czajniczka? Czy po wymatowieniu,polerce i nalozeniu dobrej powloki efekt nie bedzie taki sam? 

Główna korzyść to czas, i to że czajnik widocznie nadlewa drobne ubytki i mikro pęknięcia, i tak jak pisałem realnie zabezpiecza na minimum dwa lata, chociaż ja korzystam z fluidu tonyin'a 

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 16.12.2021 o 10:49, jelinski17 napisał:

Główna korzyść to czas, i to że czajnik widocznie nadlewa drobne ubytki i mikro pęknięcia, i tak jak pisałem realnie zabezpiecza na minimum dwa lata, chociaż ja korzystam z fluidu tonyin'a 

Benefitem jest czas metodą czajniczkowania? 

Opublikowano
Godzinę temu, alexander.p napisał:

Benefitem jest czas metodą czajniczkowania? 

Tak, bo to jest najdroższe w tych czasach 🙂

Mam małe dzieciaki i zawsze te zyskane parę minut jak i nie godzin wolę im poświęcić 🙂

Opublikowano
8 godzin temu, jelinski17 napisał:

Tak, bo to jest najdroższe w tych czasach 🙂

Mam małe dzieciaki i zawsze te zyskane parę minut jak i nie godzin wolę im poświęcić 🙂

Po czujniku , auto/ lampy nie powinno stać kilka, kilkanaście godzin w cieplutko garażu?

Opublikowano
1 godzinę temu, alexander.p napisał:

Po czujniku , auto/ lampy nie powinno stać kilka, kilkanaście godzin w cieplutko garażu?

Jeśli masz promiennik to nawet za kilka minut możesz wyjechać z garażu, druga sprawa po co auto ma stać w garażu skoro nie pada? Bo głównie o deszcz, czyli narażenie na wilgoc tutaj chodzi. Pisałem tutaj o Yarisie na którym przeprowadzałem różne testy, bez sztucznego dosuszania godzinę po czajniku wystawiłem go a deszcz, i co? Nic, nie uszkodziło to powłoki ani nie osłabiło jej trwałości a mam wgląd na auto od dwóch lat. Mam też klosze z superba na których testowałem krycie po poszczególnych gradacjach papieru, i tam parę minut po odparowaniu pryskalem na nie wodą i też to nie zepsuło efektu 

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.