voldi22 Opublikowano 2 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2011 Nie do prania. Ocet na przepłukanie. Najpierw pierzesz, potem wypłukujesz w wodzie, a na koniec jeszcze w wodzie z octem po ugniatać trochę. Ja tak robię i fibry mam "bardziej lepiące się dłoni"
marcell Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 W jaki sposób suszycie MF. Wczoraj powalczyliśmy z bratem z 4 autami i sie nazbierało troche MF. Wyprałem je-jak w książce jest napisane - ręcznie w Białym Jeleniu. Niestety nie zmieściły sie na suszarce (zawieszana na grzejniku) i miałem zamiar położyć je bezpośrednio na grzejnik, w związku z tym moje pytanie czy suszenie MF na gorącym grzejniku by im zaszkodziło?
yukon Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 marcell, zawsze suszę na grzejniku, ewentualnie suszarce. ciepło nie zaszkodzi.
m911 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 ja suszyłem na grzejniku flufiego to mi się 'przygrzal' tzn caly niebieski grzejnik i włoski jakby zapalniczką podpalił, takie ostre się zrobiły
DawPi Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 ja suszyłem na grzejniku flufiego to mi się 'przygrzal' tzn caly niebieski grzejnik i włoski jakby zapalniczką podpalił, takie ostre się zrobiły Właśnie ściągnąłem z kaloryfera, leżał od wczoraj, i nic się takiego nie podziało.. Może za duża temperatura?
m911 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 nie wiem teraz suszę na drzwiach (jutro zrobie fotke jak to wygląda) zwykłe mikrofibry i pady susze na kaloryferze i nie było problemu
noktoto Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Własnie nastawiłem pierwsze pranie z SMARTWAX PROFESSIONAL CLEAN MICROFIBER. Dałem minimalną dawkę podaną przez showcarshine.pl (40ml, mogłem wlać ciut więcej) a mimo to pralka jest nabita pianą po same brzegi Chyba bardzo wydajny środek
yukon Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 m911, chyba w grzejnikach się gotowało
yukon Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 m911, no to logicznie myśląc jest to niemożliwe. chyba, któryś z domowników nie lubi fluffy
m911 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 pokaze jutro fotki, na piecu nie mam wiecej niz 50-60 stopni wiec woda w kaloryferach napewno odpowiednio mniej...
rickson Opublikowano 11 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2011 Ja myję recznie szarym mydłem. Jakiś czas temu kupiłem płyn Sonus'a do prania "szmat", ale raz nie zachwycil efektem, a dwa wszystko zafarbowalo na niebiesko od fluffiego
DawPi Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 A taki grzejnik.. Ja mam jeszcze starego typu kaloryfer - żeliwny o grubych ściankach.. Te cienkie co Ty masz to może faktycznie mogły przypalić.
Administrator Evo Opublikowano 12 Grudnia 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 Jeżeli nam się bardzo nie spieszy, to odradzałbym suszenie na grzejnikach jakichkolwiek mikrofibr.
yukon Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 Evo, a to dlaczego? mam w całym domu termostaty więc grzejniki specjalnie ciepłe nie są.
m911 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 tez mam termostat, rozkrecony zawsze na maxa na '4' dlatego pisalem temperatura 50-60stopni inne mikrofibry nie 'przywieraja' widać te miejscowe 'przyjarane' włosie
yukon Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 m911 nie powinno go stopić. termostat po uzyskaniu odpowiedniej temperatury odcina dopływ wody. co nie zmienia faktu, że zdjęcia pokazują co innego. widocznie fibra jest z dodatkiem sztucznych tworzyw
wax-master Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 Evo, a to dlaczego? Nie wiem co odpowiedziałby Evo ale ja również zrezygnowałem z suszenia na grzejnikach. Przesiadłem się na suszarkę nazwijmy to pokojową. Przy praniu co 2 dzień stwierdziłem ,że suszenie na grzejnikach skraca życie mikrofibr. To chyba jest podobnie jak z suszeniem włosów suszarką co ponoć niekorzystnie na nie wpływa. Ale to tylko moje odczucia z testów długodystansowych.
Administrator Evo Opublikowano 12 Grudnia 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 Jak dla mnie za szybkie suszenie sprawia że włókna są twarde i pozbijane ,mikrofibra szybko traci pierwotną strukture.
yukon Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 czyli na zimę przerzucam się na zwykłem stojak
wax-master Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 widocznie fibra jest z dodatkiem sztucznych tworzyw No raczej każda mikrofibra jest sztuczna chyba że jest bawełniana
yukon Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 tak wiem poliester-poliamid, skojarzyło mi się z polarem. Jego jest tak najłatwiej przypalić.
marcell Opublikowano 12 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2011 Suszarka wieszana na kaloryfer jest bezpieczna dla MF?
dw4463757 Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2011 Ale i tak nie polecam suszyć kompletnie 'na zimno', łatwo o rozwój jakiejś pleśni czy po prostu zaśmierdnięcie fibry. No bo jak poleży z 48h mokra/wilgotna to nie ma chyba opcji żeby pachniała kwiatkami później Swoją drogą, u mnie pomimo tych zabiegów, fibry i aplikatory najnormalniej w świecie śmierdziały... Prałem w szarym mydle. Dopiero któreś z kolei pranie w szarym mydle z dodatkiem duuużej ilości sody (neutralizuje zapachy) rozwiązało problem, ale i tak zdarza się jeszcze moim szmatkom podśmierdywać... Nie mam pojęcia dlaczego Czyżby to pierwsze pranie fibry + aplikatory razem jakoś wpłynęło na to?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się