Skocz do zawartości

Szampon bez wycierania albo Waterless i Rinseless


Rekomendowane odpowiedzi

Co do Gyeona, to fajnie jakby ktoś kto to ma zrobił porównanie z ECH2O - właśnie skończyłem szampony N914, DIY i Carlab, został mi ECH2O do którego wróciłem i który w połączeniu z gąbką PureChemie działa bardzo fajnie.
W dalszym ciągu ECH2O to dla mnie jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy szampon do tego typu mycia. Taki kozak, do którego zawsze jak wracam to jestem zadowolony, taki wyznacznik dobrego szamponu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@powerf W przypadku Waterlessa to będzie prawie to samo, ale z mniejsza ilością "carnauby"?

Nie zostaje tyle białego nalotu do dotarcia, jednak też coś jest do zebrania drugą fibrą jak się za dużo zostawi.

Nawet przy przecieraniu mebli w domu, jak już wywietrzeją "cytrusy" to zalatuje jak ech2o - baza pewnie taka sama  😉

Rinselessa nie porównam, bo nie mam jak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Koledzy jak jest na karoserii kurz (samochód stał w garażu podziemnym ok 2 tygodni) to trzeba jechać na bezdotyk, spłukać to, wrócić do garażu i wtedy myć? Czy mogę bez obaw bez spłukiwania "atakować"?
Szampon to N914 i mycie fibrami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy jak jest na karoserii kurz (samochód stał w garażu podziemnym ok 2 tygodni) to trzeba jechać na bezdotyk, spłukać to, wrócić do garażu i wtedy myć? Czy mogę bez obaw bez spłukiwania "atakować"?
Szampon to N914 i mycie fibrami.



Raczej bez obaw, gdzieś w temacie jest moje mycie mega usyfionego auta które jeździło zimą i atakowałem bez prewashu. Może coś mikro nabroiłem, ale szukając pobieżnie nie zauważyłem gwarancji nie dam, dużo zależy też od tego jak ostrożny będziesz, ale myślę, że nie ma obaw i ja bym atakował ostatnio zakurzyłem auto 3 dni po myciu, bez deszczu błota itp. pojechałem na bezdotyk, bh tl, spłukanie i wycierałem po srogim spryskaniu p&s absolute 1:64 - elegancko wyszło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atakuj, tylko zrób porządne namoczenie elementu zanim zaczniesz pracować fibrą. Ja tak myję i nic się nie dzieje - z mojego doświadczenia wynika, że rysy i tak w 95% powstają w trakcie osuszania - warto psiknąć coś pod ręcznik. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
W dniu 17.06.2024 o 09:08, Eidos71 napisał(a):

ciekawe, czy i kiedy będzie można obie odmiany Preludio zakupić w PL...?

 

10 godzin temu, CAR CRAZY napisał(a):

Czyli juz wiemy że lada dzień na sklepie 😄 😄 😄

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, czytam wątek w jedna i drugą stronę i poza standardowym mętlikiem doszedłem do wniosku że chciałbym spróbować Rinseless Wash.

Aktualnie mam skompletowany zestaw mycia na 2 wiadra i teraz myślę nad 2 opcjami;

1) opcja budżetowa - kupuję tylko butelkę Gyeon Eco Wash (mam pare produktów Gyeon i jestem z nich zadowolony) i do mycia używam rękawicy GYEON Q2M EVO Smoothie (na YT Gyeon w ten sposób demonstrował mycie - ta rękawica i mycie/płukanie na 2 wiadra), po myciu QD Ceramic Gyeon

2) opcja droższa - kupuje od razu galon DYI Rinseless + gąbkę DYI Legacy Sponge i mam spokój na dłuższy czas (z założeniem że z RW będę zadowolony 🙂

Myć planuję w hali garażowej, na klasyczne mycie bywa że brakuje czasu bo to i większa zabawa/wyprawa  i pomyślałem że RW tak co tydzień/dwa max pomoże utrzymać auto w kondycji.

Z góry dzięki za wszelkie głosy rozsądku 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@voyteck będziesz zadowolony z rinseless tylko zrób to zgodnie ze sztuką. Czemu sie zamykasz na dwie te opcje? Kup pierwszy szampon rinseless w małej butelce (wybór jest ogromny), do tego gąbkę z nacięciami (BRS, BBS, wspomniane Legacy...). Jakikolwiek opryskiwacz w domu pewnie masz do zwilżenia powierzchni roztworem szamponu, No i lecisz. Jak Ci sie nie spodoba to zestaw sprzedasz bez problemu. 

 

Widzę często na grupach na fb jak ludzie robią swoje interpretacje rinseless (mix dwóch wiader, szamponu rinseless, rękawicy itp) i są zdziwieni, że coś jest nie tak.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lukeu Nie tyle się zamykam co po lekturze doszedłem do tych 2 wariantów/produktów - 1 żeby właśnie sprawdzić mniejszym nakładem finansowym (czyli butelka 0,5l max) + opcja trochę się urodziła po obejrzeniu filmiku Gyeona (mycie rękawicą która już mam) bo jednak te gąbki tanie nie są.

O "zgodnie ze sztuką" to zdecydowanie, oprysk roztworem przed myciem wziąłem już także pod uwagę 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lukeu w jaki sposób ci ludzie robią mixy szamponów, dwóch wiader, rękawicy i twierdzą że coś jest nie tak? Co dokładnie robią?

Bo ja też myję różnymi szamponami i raz myję fibrami, raz gąbka, raz rękawicą.

I jak dla mnie to każdy sposób się sprawdza w przypadku rinselessa - nie ma jednego dobrego szamponu, nie ma też jednego dobrego medium.

Ktoś chce myć rinseless na 2 wiadra? Czemu nie?

Dlatego zaatanwia mnie to co napisałeś, co dokładnie ci ludzie robią "źle"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@powerf ostatnio ktoś narzekał, że porysował sobie całe auto, no ale z tego co opisywał to:

1) nie zrobił oprysku z szamponu, 

2) mył jakąś rękawicą, która wychodzi na to, że nie oddawała brudu tylko magazynowała w sobie

3) płukając w drugim wiadrze z czystą wodą rękawicę, dodatkowo rozcieńczał finalny roztwor rinselessa dawany na lakier. 

 

Nie chcę sie wdawać w dyskusje, każdy robi jak mu pasuje, zawsze można coś zmienić, żyjemy w wolnym kraju 😄 . Jednak wiem, że wszystko zależy od lakieru. Czysty będzie, ale rysy to inna inszość. Na wyprowadzonym ciemno zielonym lakierze w E46 widzę dosłownie wszyskto, natomiast starego golfa rodziców w srebrnym kolorze myję czasem dla zgrywy szczotą i nic nie widać. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pre-wash kwasowy i alkaiczny przed myciem metodą bez spłukiwania. Ciekawa i przydatna sprawa - ciekawe, czy i kiedy będzie można obie odmiany Preludio zakupić w PL...?
Ale bez wodorotlenku sodu się już nie obeszli

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, lukeu napisał(a):

@powerf ostatnio ktoś narzekał, że porysował sobie całe auto, no ale z tego co opisywał to:

1) nie zrobił oprysku z szamponu, 

2) mył jakąś rękawicą, która wychodzi na to, że nie oddawała brudu tylko magazynowała w sobie

3) płukając w drugim wiadrze z czystą wodą rękawicę, dodatkowo rozcieńczał finalny roztwor rinselessa dawany na lakier. 

 

Nie chcę sie wdawać w dyskusje, każdy robi jak mu pasuje, zawsze można coś zmienić, żyjemy w wolnym kraju 😄 . Jednak wiem, że wszystko zależy od lakieru. Czysty będzie, ale rysy to inna inszość. Na wyprowadzonym ciemno zielonym lakierze w E46 widzę dosłownie wszyskto, natomiast starego golfa rodziców w srebrnym kolorze myję czasem dla zgrywy szczotą i nic nie widać. 

Moją opcją numer 1 sugerowałem się też na podstawie filmiku producenta gdzie jest oprysk, ale i 2 wiadra + płukanie rękawicy w czystej wodzie - czy to w takim razie złe rozwiązanie - albo przynajmniej gorsze/dające większe ryzyko powstania rys? Chodzi mi o konkretnie poniższe rozwiązanie - czy akurat ta rękawica bardziej oddaje brud czy magazynuje w takim razie?

image.png.a3e52902b802a1cc4d8cfd9e7dffcc83.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czasem myję rękawicą chenille, uważam że w porównaniu do tych rękawic kudłatych, to w tych szenilowych jest mniejsze ryzyko tego, że jakis piasek czy inne paprochy się zatrzymają w rękawicy i coś porysują, bo te "paluchy" szenilowe są grubsze i rzadsze niż przy rękawicach włosiastych/kudłatych. Ale to tylko moje zdanie 🙂

 

Nie wiem na ile Gyeon jest podobny do ECH2O, ale rękawica chenille w połączeniu z ECH2O jest super śliska i wg mnie bardzo bezpieczna - poślizg jest rewelacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wrażenia z mycia Eco Wash jak najbardziej pozytywne.
Na aucie 4-miesięczna powłoka ADS Ayicon odtykana tydzień temu (z racji wolnego czasu - profilaktycznie, raczej tego nie wymagała), więc samochód nie był strasznie brudny, ale zdążył złapać sporo kurzu, water spotów (auto nie widzi w ogóle garażu, a większa część dnia stoi na piaskowym parkingu) i błota, a że biały lakier, to bardzo razi. 
Rozcieńczenie 1:250, gąbka BGS, mycie na jedno wiadro. 
Poślizg przy myciu przyjemny, jednak mam wrażenie, że trochę słabszy od moich ulubionych DIY i McKee's, ale na pewno lepszy niż ONR.
@powerf Porównania do Ech2O nie mam, ale postaram się to poprawić za tydzień, bo nowa buteleczka już czeka. 😁
Z domyciem poradził sobie bardzo dobrze. 
Niestety, dziś mam okrojony czas, więc nie robiłem zdjęć samochodu, ale na szybko cyknąłem zdjęcia gąbki po myciu tylnego zderzaka, zaraz za kołami i szybkim zanurzeniu w wiadrze:

IMG_7983.jpeg.110b73eecd8b131f530d858800dc0b70.jpegIMG_7984.jpeg.56f6b943bd3e0d940fc92a4a75306af2.jpegIMG_7985.jpeg.8fa94a0b3567f173037eb1998afb3ad7.jpegIMG_7986.jpeg.0f7876a586beda561f030bb316d26e82.jpeg

Bardzo zaskoczył mnie przy osuszaniu. Przygotowałem roztwór 1:20, ale uznałem, że najpierw wypróbuję osuszanie WS Kingiem na roztworze z opryskiwacza 1:250 i tutaj pojawił się naprawdę dobry poślizg i łatwe pochłanianie wody przez ręcznik. DIY i McKee's nie dają też tak wyraźnej miękkości pod ręcznikiem, a i wchłaniają się słabiej, przy tym samym rozcieńczeniu. 1:20, więc wypróbuję przy innej okazji.
Poprawy połysku na białym lakierze jak i zmiany hydrofobowości nie zauważyłem.
Te aspekty sprawdzę na aucie niezabezpieczonym i w innym kolorze.  
Moimi królami nadal zostają DIY i McKee's, ale Gyeon zostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie i na pewno będę chętnie nadal go testował. 
 

Edit:

specjalnie przeciągnąłem czas wycierania na jednym boku, na który padało słońce. Po ok. 10 minutach prażenia wystarczyło spryskać powierzchnię 1:250, lekko przejechać recznikiem i water spoty znikają. Kolejny plus dla Eco Washa! Sprawdzane zarówno na lakierze, szybach i słupkach piano Black. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj popełniłem drugie mycie z Carpro echo.. Zdecydowanie bardziej przyjemnie niż za pierwszym razem. Gąbka nie stawała już tak dęba, domywanie za wiele po oprysku z BH TL + piana aktywna z myjki to niewiele miała do roboty ta gąbka ale ... jest lepiej niż za pierwszym razem :).

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.