Skocz do zawartości

TEST 2 (Accord): Soft99 Fusso Coat - Finish Kare 1000P HiTemp - Collinite 476S - ADBL SSW


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siema, zakładam drugi temat z bliźniaczym testem, tym razem na miękkim lakierze Hondy Accord, różnica w autach jest również taka, że to auto więcej stoi pod chmurką niż jest w garażu, a w Skodzie jest odwrotnie.
Link do drugiego testu:  

Postanowiłem przeprowadzić test tych wosków na chwilę obecną na masce, która została podzielona na 8 części. Niestety pogoda do nakładania wosków słaba. Auto stało w ogrzewanym garażu w granicach 10-15*C, jednak aby umyć auto, odsmolić i zdeironizować musiałem wyprowadzić je na zewnątrz, było około 4*C. Przygotowanie maski zgodnie ze sztuką. Maska w miarę czysta, bez grubej warstwy soli, błota itp, więc
1. Aplikacja Prickborta 
2. Ręczne mycie maski oraz osuszenie ręcznikiem.
3. Aplikacja deirona ( Tenzi Detailer Krwawa Felga),
4. Ponowne mycie ręczne,
5. Glinkowanie - glinka ValetPro
6. Spłukanie dokładne maski i osuszenie ręcznikiem
Auto wprowadzone do garażu, po dokładnym odparowaniu wody:
7. Cleaner Dodo Juice Lime Prime wypracowanym Tri-Colorem, następnie wytarty mikrofibra. (na dolne części maski, góra została bez cleanera. 
8. Wymycie maski IPA, później Wipe Out-em od RRC i tutaj skończyłem, w porównaniu do Skody, gdzie ponownie użyłem IPA. Wydaje mi się, że IPA zostawiała na miękkim lakierze lekkie, dziwne smugi, a Wipe Out naprawdę ładnie wyczyścił cleaner. Dziwnie, bo na Skodzie tych smug po IPA nie widziałem, może to kwestia jej jasnego lakieru w porównaniu do ciemnego Accorda. 

Po odparowaniu Wipe Out'a, czas podzielić maskę na 8 części i nałożyć woski. Przy rozprowadzaniu wosków nie miałem żadnego problemu. To samo jeśli chodzi o docieranie, żadnych problemów. Tutaj na lakierze Hondy, FK pokazał, że aplikacja i docieranie jest banalnie prosta i najłatwiejsza, ale spokojnie, ani Fusso ani Colli nie sprawiały jakiś rażących różnic. Fusso czuć było, że troszeczkę ciężej się rozprowadza, ale docierało się go łatwo i nie miałem żadnych problemów z mazami (chyba, że mazy występują tylko na czarnym), colli znowu łatwo się aplikował, ale delikatnie ciężej docierał niż fusso (być może przez to, że szybciej schnie). 

QrE5l8L.jpg

Jak widać na zdjęciach, maska została podzielona na 8 części, na dolnej części maski został wypracowany cleaner, a na górnych było nakładane wszystko, tak jak na początku tematu prócz cleanera, po umyciu, glinkowaniu i spłukaniu została góna część przemyta tylko IPA i Wipe Out. Chcę sprawdzić w ten sposób, o ile stosowanie cleanera wydłuża życie wosku. Taki sam test co na błotnikach Skody, jednak w skodzie nie było nic użyte na błotnikach, tylko samo przemycie IPA i WO.

 

Niestety zdjęcia po raz kolejny słabej jakości, garaż wielkością i oświetleniem nie powala, a na potrzeby aplikacji auto musiało stać w ogrzewanym garażu.  Oczywiście na bieżąco będę zdawał relację jak żyją woski w obu tematach. 

Po kilku godzinach od aplikacji pierwszy test kropelek.

Jeśli mowa o śliskości lakieru to układa się on tak samo jak w Skodzie, najbardziej śliski Fusso>FK>Colli>SSW, różnica między pierwszym, a ostatnim jest zauważalna, bo między trzema pierwszymi pozycjami, nie czuję znaczących różnic.

ADBL SSW:

tWjv2iU.jpg

Soft99 Fusso Coat:

nrybDpc.jpg

Finish Kare 1000P HiTemp:

WQKse8L.jpg

Collinite 476S:

NLbPxw5.jpg

Wszystkie:

VV1io61.jpg

Czekamy co pokaże czas z trwałością i zrzutem wody. 😉 


 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ciekawe czy będziemy mieli podobne spostrzeżenia.
Do tej pory używałem tylko FK na Accordzie. Na ten sezon poszedł Soft. Pozostałych nie używałem bo FK robił robotę, ale w tym sezonie uległem magi Softa I postanowiłem się przekonać.
Poszedł na całe auto i dwie felgi.
Dwie pozostałe dostały FK który spokojnie siedział na nich całe dwa poprzednie sezony zimowe od XI do V.

Opublikowano
W dniu 19.01.2019 o 11:50, Gardor napisał:

Fk to jest super wosk 😉 Trochę niedoceniany no ale trudno. 

Potwierdzam.

7 lutego stuknie 4 miesiąc jak u mnie na 2 autach siedzi. I nigdzie się  nie wybiera. Jestem miło  zaskoczony trwałością.

 

Opublikowano

Fusso i ADBL nie znam, ale używałem Collinite i Finish Care.

Ostatnio zarzuciłem Finish Kare 1000P w ramach eksperymentu na umytą maskę bez jakiegokolwiek dodatkowego przygotowania powierzchni i siedzi już 2 miesiąc - 3000 tys.km. Myte kilka razy chemią Karchera na bezdotyku.

Opublikowano
Potwierdzam.
7 lutego stuknie 4 miesiąc jak u mnie na 2 autach siedzi. I nigdzie się  nie wybiera. Jestem miło  zaskoczony trwałością.
 
Zdziwisz się na wiosnę
Opublikowano
1 godzinę temu, Waldek napisał:
3 godziny temu, V1RU$ napisał:
Potwierdzam.
7 lutego stuknie 4 miesiąc jak u mnie na 2 autach siedzi. I nigdzie się  nie wybiera. Jestem miło  zaskoczony trwałością.
 

Zdziwisz się na wiosnę

Do wiosny daleko. A pozytywnie czy negatywnie. Mnie już nic nie jest w stanie zaskoczyć. Na sezon 2019 mam już innego zawodnika. A z FK jestem zadowolony na tą chwilę.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

AKTUALIZACJA
Data: 04.02.2019r.
Przebieg: 853km

Siema, auto od dnia aplikacji (17.01.2019) nie było ani razu myte i płukane. Przez te kilkaset km nazbierało się sporo syfu na masce, tym bardziej po ostatniej trasie (400km), dlatego postanowiłem zrobić test kropelkowania i zrzutu wody przy brudnej masce i różnice są dość widoczne i widać, które woski szybciej, a które wolniej się zapychają. Pod koniec tygodnia postaram się umyć auta i wtedy dodam kolejne foty i film jak woski sobie radzą po takim przebiegu oczyszczone z brudu. 😉 

SSW:
r4WXVuG.jpg

Fusso:
nFJGeVG.jpg

Finish Kare:
TAjyfEQ.jpg

Collinite:
WaYhUDX.jpg

Całość:
R93iySP.jpg

Film:
https://youtu.be/zMlKh6Q_HEo

Wnioski: Najładniejsze krople ma ADBL SSW>Soft99 Fusso Coat>Collinite 476S> FK Hi Temp 1000P. Szybkość zrzutu wody prezentuje się identycznie: ADBL SSW>Soft99 Fusso Coat>Collinite 476S> FK Hi Temp 1000P. Jak na razie jestem zaskoczony skutecznością działania i tego jak radzi sobie ADBL SSW  na brudnej masce, ale zobaczymy jak będzie z jego trwałością z dłuższym okresie czasu i jak będzie przy większych przebiegach wypadał na tle "tytanów zimy". Jeśli chodzi o te 3 zimowe woski, to Fusso zdecydowanie najlepiej sobie radzi, a jak wiemy, w zimowych warunkach czasami nawet w ciągu miesiącach trudno umyć auto, więc szybkość zapychania na plus dla fusso, następnie colli i na końcu FK. Tak jak napisałem wcześniej, za kilak dni sprawdzimy jak woski radzą sobie na czystej masce. 😉 

Opublikowano

AKTUALIZACJA
Data: 09.02.2019r.
Przebieg: 942km

Siema, auto umyte, na początek poszła piana aktywna GS White Bear, a następnie szampon od RRC z neutralnym pH w koncentracie, w stężeniu 25ml na 10l wody. 😉

SSW:
NJ8Z6yk.jpg

Fusso:
SGaH2ed.jpg

Finish Kare:
ON1UmGQ.jpg

Collinite:
N0OZ5PQ.jpg

Całość (krople po deszczu, zapomniałem zrobić zdjęcia po kroplach z atomizera w całości maski):
VPoiGAM.jpg

Film:
https://www.youtube.com/watch?v=ADscBBoEr-4

Wnioski: Najładniejsze krople po umyciu ma ADBL SSW na równi z Soft99 Fusso Coat (chociaż może delikatnie bardziej kształtne u Fuso), a następnie Collinite 476S na równi z FK Hi Temp 1000P. Szybkość zrzutu wody Soft99 Fusso Coat>=ADBL SSW>Collinite 476S> FK Hi Temp 1000P. Jak widać na filmie SSW i Fuso są to woski typowo nastawione na krople i mega szybki zrzut wody. FK i Colli są woskami, które taflują i taflą zrzucają wodę. Na razie to tylko 1000km, zobaczymy jak będzie dalej. 😉 

 

Opublikowano

Pogoda piękna, więc postanowiłem umyć dziś autko, na początek piana aktywna od Good Stuff White Bear, a następnie mycie na dwa wiadra szamponem od RRC starą wersją, z neutralnym pH w koncentracie, producent zaleca 25ml na 10l wody, a ja dałem 21 ml szamponu na 10l wody. Żałuję, że nie nagrałem filmiku lub chociaż nie zrobiłem zdjęć jak woski zrzucały wody po pianie aktywnej lub nawet przy brudny aucie, bo było prawie tak samo jak w poprzednim poście, czyli zrzucanie wody taflą, a to co ujrzałem po spłukaniu szamponu to po stronie colli i fk jedna wielka tafla, która siedziała na aucie dopóki nie osuszyłem auta ręcznikiem SSW też wyraźnie osłabło, a Fusso bez zmian. Dało mi to wiele to myślenia

f1qyRoS.jpg

Kolejne do mycia było auto dziadka, Polo 9N. Położone jakieś 300-400km temu SSW, na totalnie mokre auto. Przedni lewy błotnik po umyciu pianą ADBL Yeti zrzucał wodę jak głupi, nie można było dostrzec żadnej tafli, tylko mega szybki zrzut. Po umyciu szamponem RRC w tym samym stężeniu do wcześniej i porządnym wypłukaniu go z powierzchni lakieru, jest bardzo duża różnica w rzucie wody na tym elemencie, niestety bardzo wolno spływająca tafla. 

6QBSH7Y.jpg

Wnioski: Nie mogę powiedzieć, że szampon RRC podjada woski, ale jestem pewien, że bardzo osłabia ich hydrofobowość, a co z podjadaniem, to muszą już sprawdzić bardziej doświadczeni użytkownicy tego forum. Ktoś może zapytać, to dlaczego Fusso dalej ładnie kropelkuje, ale Fusso to mocarz i być może jeszcze parę myć tym szamponem i będzie z nim to samo co z pozostałymi. Jestem po prostu rozczarowany szamponem firmy RRC, aż boję się pomyśleć co robi nowa wersja szamponu z zasadowym pH w koncentracie. Dla potwierdzenia moich słów oraz sprawdzenia po raz kolejny czy tak się rzeczywiście dzieje nagram film z kropelkowania i zrzutu wody przed myciem szamponem oraz umyciu, bo na razie kolorowo to nie wygląda i nie wiem jaki sens dalej ma ten test. Skoda będzie myta teraz już innym szamponem. 

Jeśli używacie neutralnego szamponu od RRC proszę o wypowiedź, czy zauważyliście u siebie ten sam efekt. 

Jeszcze słowo o ADBL SSW, myślę, że ten produkt powinien znaleźć się u każdego na półce. To chyba najlepszy produkt firmy ADBL. Aplikowałem go na mokre auto, bez żadnego osuszania ręcznikiem, nie było problemów z mazami, ładnie odparował, oraz bardzo dobrze usiadł na lakierze, co mogłem zauważyć dziś przy myciu, zrzut wody bardzo szybki. Aplikacja na suchym aucie to już w ogóle bajka, jedna fibra i auto zrobione w kilka minut bez żadnych smug. Dodatkowo co widać w tym teście, trwałość, rzut wody oraz zapychanie się brudem drogowym na bardzo, bardzo wysokim poziomie. Jeśli mowa o look'u nie mam porównania do innych Spray Wax'ów, QD, więc się nie wypowiem. 😉 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Ciekawe informacje odnośnie tego szamponu RRC. Miesiąc temu położyłem na auto SSW po umyciu SG CO potem właśnie tym szamponem RRC, wczoraj myłem auto, i SSW idealnie zrzuca wodę, po spryskaniu SG CO zmyciu, potem szampon i nie ma różnicy w zrzucie wody. Ale u mnie stężenie szamponu było większe ( wlany na oko, na szybko, na myjni samoobsługowej).

Opublikowano

Może porostu nie domyłeś. Jest zimno a wtedy właściwości środków chemicznych są słabsze. Jak zaczynałem zabawę to stosowałem się do zaleceń producentów w szamponach ale to się szybko skończyło.

Jedyną prawdziwą proporcją producenta był właśnie Yeti.

Z innymi przestałem stosować proporcje. Leje aż mi ok. 40% pow. wiadra pokryje.

 

Osobiście mieszam szampon razem z pianą. Taką sobie kanapkę wymyśliłem. Obecnie używam Yeti i Cole.

 

 

Opublikowano

Są niestety szampony, które zostawiają film na aucie i zmieniają hydro na kilka dni. Jak chcesz testować wyłącznie lsp to musisz wybrać szampon, który jest „czysty” jak Valetpro czy Bilt hamber 😉 oba sprawdzone.

  • Okay 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Arkeolowy napisał:

Są niestety szampony, które zostawiają film na aucie i zmieniają hydro na kilka dni. Jak chcesz testować wyłącznie lsp to musisz wybrać szampon, który jest „czysty” jak Valetpro czy Bilt hamber 😉 oba sprawdzone.

zobacz post #11 od @rudi0018 

Ten (szampon neutralne pH) RRC wymiata, ściągnął wosk i  sealant jednym myciem. Aż dziwne, że HiTemp poległ całkiem. Bo fusso to wiadomo że twarda sztuka.

Szampon mocniejszy niż Wax Off Autobrite 😂

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Arkeolowy @ghost Oczywiście jestem obiektywny i nie chcę żadnej firmy bezpodstawnie oskarżać, dlatego napisałem, że nie zarzucam temu szamponowi ściągnięcie wosków, ale na pewno widać znaczne osłabienie hydrofobowość wosków, tego nie było przy pierwszym myciu, a od poprzedniego mycia przyjechałem jakieś 200-300km max, więc to nie możliwe aby w ciągu tylu km dwa różne wosko całkiem nagle umarły. Dlatego chciałbym aby wypowiadały się osoby, które używają również tego szamponu. Na pewno skode dla porównani będę mył innym szamponem. 

Zdjęcie robione po około 5 minutach od porządnego płukania.

 

@Arkeolowy czysty tzn jaki? Nie ma mega poślizgu czy nie robi piany? 

  • Moderator
Opublikowano
13 godzin temu, ghost napisał:

Ten (szampon neutralne pH) RRC wymiata,

Bo nie liczy sie pH tylko związki utajone 😄😄😄😄

Opublikowano

Ostatnio przeglądając strone z polproduktami kosmetycznymi trafiłem tam na dział „zbijacze pH”.
Kiedyś Łukasz z colorlocka tez pisał ze nawet bardzo agresywna chemie można zbić do pH np. 7 ale nadal będzie ona agresywna.
Wiec cała ta narracja „piejdż neutral shampoo” to o kant dupy rozbić.
Nie mam wiedzy jaka jest zależność, jak duża i czy znacząca - jestem na etapie poszukiwania osoby/chemika który mi to wytłumaczy bo póki co mocno frustruje mnie to, ze część firm tylko na tym opiera sile/szkodliwość, a druga część mówi „pH nie ma znaczenia” ale nie stanie na wysokości zadania i nie wytłumaczy tego. A ja juz tak mam ze jak czegoś nie rozumiem to tutaj widzę tylko słowo przeciwko słowu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Lubię to 1
Opublikowano

Na forum by sie przydal jakis chemik 🙂 bo watek ph przewija sie od dawna i czesto sie powtarza ze nie samo ph sie liczy ale nikt nie jest w stanie w szczegoly wejsc i cos odnosze wrazenie ze producentom nie na reke wchodzic w takie szczegóły,wiec nam zwyklym uzytkownikom pozostaje sie bazowac na samym ph 

Opublikowano

@rudi0018 tak jak pisałem w poprzednim temacie nie ma opcji żeby woski pokroju 476 czy hitemp umierały tak szybko. Jak widać gówniany szampon może ściągnąć nawet takich twardzieli. U mnie auto nie myte ręcznie od aplikacji :-D katuję je tylko pianami i proszkami na bezdotyku. Ostatnio "myte" jakieś 2 tys km temu. Niby na bezdotykach agresywna chemia a jak widać woski siedzą lepiej niż po szamponie który ma ich niby nie ruszać.

20190222-120447.jpg

Przypomnę kolejność od lewej 476, kiwami!, hitemp, #16. Jak widać wszystkie na brudnym aucie z filmem drogowym kropelkują.

Jeśli chodzi o szampon ja polecę trochę zapomniany na forum detailers magic shampoo. Pamiętam, że trochę było narzekań na małą ilość piany itp, ale dla mnie ten szampon jest właśnie idealny ze względu na banalne wypłukiwanie z lakieru no i super zapach. 

Opublikowano
Godzinę temu, Fredi88 napisał:

Jeśli chodzi o szampon ja polecę trochę zapomniany na forum detailers magic shampoo. Pamiętam, że trochę było narzekań na małą ilość piany itp, ale dla mnie ten szampon jest właśnie idealny ze względu na banalne wypłukiwanie z lakieru no i super zapach. 

Popieram! Również testuje go intensywnie od 2 miesięcy i jest rewelacyjny. Wypłukiwanie, poślizg, zapach, domywanie

Opublikowano
W dniu 17.02.2019 o 19:08, ghost napisał:

Ten (szampon neutralne pH) RRC wymiata, ściągnął wosk i  sealant jednym myciem.

Myję nim od jesieni i faktycznie coś chyba w tym jest.

Opublikowano

@Fredi88  A dałbyś radę nagrać filmik jak wygląda u Ciebie zrzut wody na tych woskach? Bo jak można zauważyć u mnie, to colli i fk to zrzut taflą, a w ssw i fusso zrzut jest o wiele szybszy i chciałbym zobaczyć czy u Ciebie jest podobnie. 😉 

@Strus  "coś" tzn co miałeś na myśli? U Ciebie też problemy z hydrofobowością po myciu tym szamponem?

@david2888 @Fredi88  Chętnie zainteresowałbym bym sie tym szamponem od DM, ale niestety około 40 zł za 500ml to jak dla mnie, przy moim częstym myciu 4-5 aut to zbyt wiele na mój budżet. 😞 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.