Skocz do zawartości

Test Cleaner'ów do skóry - TO CZEGO NIE WIDAĆ


Pkubalak

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Pkubalak napisał:

Każda zasada, a nawet neutral, wg. mnie ma szkodliwy wpływ na skórę. Owszem, trudno się obejść bez mocnych środków, ale jeśli już, to właśnie dlatego pokazuję pomiar trwałości piany, aby przynajmniej możliwie jak najmniej takiego środka przedostawało się do skóry.

 

Test kolego naprawdę dobry , tak samo jak i podejście 
Tym bardziej mnie cieszy fakt że że na podium stanęły moje dwie ulubione firmy 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO CZEGO NIE WIDAĆ - ELITE Detailer Leather Cleaner

Jeszcze kilka lat temu, zdani byliśmy jedynie na zagraniczne marki detailingowe. Dzisiaj z kolei mamy już dość potężny wybór produktów naszych krajowych marek.

Jedną z nich jest ProElite i ich linia kosmetyków detailingowych @Elite Detailer . Producent ten jest również partnerem na naszym forum. Do moich rąk trafił jeden z ich produktów, przeznaczony do czyszczenia skór. Ach, jak ten czas leci - to już 32'gi badany cleaner i końca nie widać. :-D

Otrzymujemy butelkę cleanera o pojemności 500ml z bezpieczną zakrętką i dołączonym atomizerem. Brak jest niestety pianowniczki. Fajną sprawą jest fakt, że to kolejny produkt bez piktogramów i to oczywiście pierwszy plus.

Tak prezentuje się Elite Detailer Leather Cleaner:

  elite1.jpg.278e865dea8a0f4455a5e91112a99adc.jpg

Czas na moje pomiary. Pierwszy na tapetę idzie pomiar pH, lekko mlecznej cieczy:

elite_ph.jpg.c4a1c6acb2016dcac412bb3d365812b5.jpg

pH tej wartości wygląda całkiem przyzwoicie, choć nie wiem jakiej mocy jest to cleaner i do której grupy należy go zaliczyć - soft? strong?

Oto uzupełniona tabelka:

ph_elite.jpg.f8b49b830581e7de0f8d68f3225fa559.jpg

Czas teraz na pomiar trwałości piany. Oczywiście przelewam cleaner do pianowniczki i aplikuję dwie dozy na gąbkę. Pozostaje mi robić fotki i obserwować:

elite2.jpg.99a91b355cd19a740af8d7088356f17a.jpg

Wynik może nie jest rekordowy, ale tragedii też nie ma.😀 Zapisujemy w tabelce:

czas_elite.jpg.9d9a10f34a728e9b623a8577a4b0a865.jpg

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO CZEGO NIE WIDAĆ - SONAX  Leather Cleaner Foam

Przyszedł czas na niemiecką markę SONAX. Trudno by było, aby taka wszechstronna firma nie miała w swoim arsenale środka do czyszczenia skóry.

Sprawdzimy więc, co zostało wlane do sporej, bo litrowej butli. W zestawie znajdziemy również trigger z końcówką spieniającą. Produkt nie posiada w opisie żadnych piktogramów, co oczywiście uznaję za plus. 

sonax1.jpg.318b6c43072c425f97af23e133ca925b.jpg

Sprawdźmy, jakie pH ma nasz cleaner:

sonax2.jpg.c0031191843dd7e9fe5c5bfbd86b565b.jpg

Wynik sugeruje, że to dość mocny cleaner. Czy tak jest w rzeczywistości? To pH nie należy do najniższych, ale jak zawsze zapisujemy go w naszej tabelce:

ph_sonax.jpg.d9e6f10c46d52e304ecf614d398ab7df.jpg

 

Teraz czas na pomiar trwałości piany. Przelewam środek do pianowniczki (bo brak w zestawie), aplikuję 2 wyciśnięcia i obserwuję:

sonax3.jpg.3a39235fd90b1edcee605f5d34966182.jpg

Nooo... i tu dość miła niespodzianka. Piana jest naprawdę trwała i Sonax ląduje w tabelce blisko jej szczytu - w zielonym obszarze:

czas_sonax.jpg.bdfa84f74157ef30147b9b19854dc33e.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO CZEGO NIE WIDAĆ - GRASS Leather Cleaner (34)

Ostatnio badany był produkt niemiecki. Czas więc na Rosję i markę GRASS 😀.

Produkt otrzymujemy w butelce z atomizerem. Pojemność 500 ml.

grass1.jpg.f519b7964ee89ee09be9c9ec2deedc6f.jpg

Etykieta jest wielojęzyczna, z tym, że inne języki (w tym polski) znajdują się na drugiej stronie etykiety. Nie jest to etykieta wielowarstwowa, więc aby dokopać się do naszego języka, musimy ją zwyczajnie odkleić:

grass2.jpg.175e177278b486a874f72d71f0cd04f6.jpggrass2.jpg.175e177278b486a874f72d71f0cd04f6.jpg

No i tu przeczytałem coś mało oczekiwanego. Przyznam, że nie spotkałem się jeszcze z takim zastrzeżeniem w środkach do skór:

grass3.jpg.03d6032c31280c20d896d5204431fd2c.jpg

Ale z tej etykiety dowiedziałem się, że środek jest do delikatnego czyszczenia. Nie wiem czy mam to odnieść do stopnia siły czyszczenia czy też nie.

Czas coś pomierzyć. Na początek pH:

grass4.jpg.398e1ad12c8d1122f5e32c73303584c6.jpg

No i tak delikatnie to się nie zrobiło. Wynik dość wysoki i raczej preparat nie jest przeznaczony do bieżącej pielęgnacji. Wynik dość podobny do popularnego na rosyjskim rynku Furniture Clinic. Zapisujemy w tabelce:

ph_grass.jpg.5b62bf6d5cea2e0e61c66ff7e719d0e1.jpg 

Czas teraz na pomiar trwałości piany. Jak w wielu innych preparatach, tak i tu brak jest pianowniczki. Przelewam więc środek do swojej testowej i aplikuję dwa wyciśnięcia na gąbkę:

grass5.jpg.50d0ca3dd934c99598098ae0df703388.jpg

Niestety, ale ten wynik nie należy do topowych. Piana jest mało trwała i wynik zapisujemy w dolnych częściach tabeli:

czas_grass.jpg.da0c05f2d7a695fefb7dcfba0788a980.jpg

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pkubalak napisał:

No i tu przeczytałem coś mało oczekiwanego. Przyznam, że nie spotkałem się jeszcze z takim zastrzeżeniem w środkach do skór:

pewnie jakiś błąd w tłumaczeniu. Pokaż proszę etykietkę z częścią po hiszpańsku, bo akurat to zdanie niewidoczne, a w pozostałej części też jakieś kwiatki tam są 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, davor napisał:

pewnie jakiś błąd w tłumaczeniu. Pokaż proszę etykietkę z częścią po hiszpańsku, bo akurat to zdanie niewidoczne

Nic z tego, nie ma żadnego błędu w tłumaczeniu :-D

Oto fragment z etykiety po angielsku, niemiecku ...... Po ich niemu, też każdą unikać szyb i lusterek :-D

grass6.jpg.9094096c11fc29ca788a2cd0e9a5358d.jpg

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO CZEGO NIE WIDAĆ - CARPROTECT SOFT (35)

Wracamy na krajowy rynek i pod lupę bierzemy produkt wytworzony przez Roytmaan Sp. z o.o. z Warszawy.

Marka to CarProtect i produkt o nazwie NANOCARE textile & leather WASH Soft. Cleaner otrzymujemy w pojemniku pojemności 250 ml i wyposażony w pianowniczkę. Brak jakichkolwiek piktogramów, dobrze wróży na przyszłość i zalicza pierwszy plusik.

cps1.jpg.38ba91a98904139b618c887809e10927.jpg

Produkt, jak to już w nazwie zostało ujęte, to wersja soft, czyli do mniejszych zabrudzeń i do bieżącej pielęgnacji. To oczywiście daje nadzieję, że produkt będzie miał pH zbliżone do pH skóry. 

Biorę się więc za pomiar i ....   nie dowierzam. Czyżby miernik skończył już swój żywot? Ochoczo wykonuję jego kalibrację i to 3'y punktową:

cps4.jpg.d466bfec5f39b6f3da4aa21bb2cd8b55.jpg

Ponownie mierzę drugim egzemplarzem miernika (nowym) i tym nowo skalibrowanym. Oba pomiary wskazują jednak tą samą wartość:

cps2.jpg.c3c29badd401f74f66d48fce11938b34.jpg

Ciekaw jestem, czy takie było zamierzenie producenta? pH bardzo wysokie, a jeśli odniesiemy to do faktu, że to soft, to coś tu chyba nie gra. Wynik zapisuje w dolnej części tabeli:

ph_cps.jpg.bfc7d1282e5207b589bdf58ad04bc372.jpg

Coś mnie jeszcze tknęło i spojrzałem do karty charakterystyki. A tam, o dziwo, pH określono na 8 !!! Pytaniem jest więc co jest grane?

W składzie znajduję jednak wodorotlenek sodu - jedna z najsilniejszych zasad - i nomen-omen alkohol, za którym skóry niezbyt przepadają !. Gdzieś już czytałem, ale mogę się mylić, że czasem producenci nie doceniają chemii i np. pH zaraz po wytworzeniu produktu, jest zupełnie inne niż po dłuższym czasie. Część składników potrzebuje czasu na pełne przereagowanie z innymi składnikami i może właśnie z tym przypadkiem mamy tu do czynienia? Tu przydał by się jakiś wykład chemików.

No dobrze, czas teraz na pomiar piany:

cps3.jpg.7ca6e7a1b0ad714c1abb8c7b8347b535.jpg

Hmm... tak sobie myślę, że gdyby nie pianowniczka, to piany pewnie by nie było wcale. Wynik ląduje w tabelce, oczywiści blisko samego dołu:

czas_cps.jpg.5f41cc1e2bfe215ec0a367f40e2d112c.jpg

  • Dziękuję 2
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO CZEGO NIE WIDAĆ - Tanner's  Preserve Leather Cleaner (36)

Kolejny produkt, to amerykański cleaner firmy Niteo, dystrybuowany na naszym rynku przez firmę Melle, producenta znanej nam marki K2.

Pakowany jest w butelkę PET o pojemności 221 ml i wyposażoną w atomizer. (foto 1)

k2tan.jpg.4839fee684ad814156bf61c98fae94a0.jpg

Jak przystało na poważnego dystrybutora i importera, produkt wyposażono również w etykietę w języku polskim.

Tu jednak pewna mała uwaga. Przez etykiet coś tam jednak przebija, ale nie sam fakt przebijania zwrócił moją uwagę, a to, co przebija. Odsłaniam więc oryginalną etykietę, na której mamy ostrzegawczy piktogram !!!. Mamy tu również zdecydowanie więcej informacji, np. skład a w nim np. alkohol.Tak, wiem, że ta etykieta jest na inny rynek niż UE i być może wynika z innych przepisów w USA niż w UE, niemniej zawsze to dla mnie ostrzeżenie. Co ciekawe, karta charakterystyki firmy Niteo pokazuje jeszcze więcej piktogramów !!! Na karcie z Melle takich informacji nie ma. (foto 2).

k2tan1.jpg.e28cbdb4be2891ff489694a3ebb69292.jpg

Jest jeszcze więcej ciekawostek, np: taka różnica we właściwościach produktu na karcie z Niteo i karcie Melle (foto 3).

k2tan2.jpg.b7f915d24ac088739d2d266681f10f61.jpg

Nie jest to jakaś istotna dla nas kwestia, ale daje do myślenia na temat rzetelności przekazywanej nam informacji. 

Przejdźmy teraz do naszych pomiarów. Na początek pH (foto 4):

k2tan3.jpg.c586b9802456f68f672718feafc51697.jpg

Wynik wydaje się przyzwoity, o ile nie traktujemy tego cleanera jako środka bo bieżącego czyszczenia. Zapisujemy w tabelce (foto 5):

ph_k2tanners.jpg.6647309f6948f251eb426f8ff44628ce.jpg

Teraz pomiar trwałości piany. Jak zawsze w takich przypadkach, przelewam produkt do pianowniczki i aplikuje dwie porcje na gąbkę (foto 6):

k2tan4.jpg.0e326dd5aa54ac916fc26cb75ee185f4.jpg

Jak widać, trwałość piany nie jest najgorsza, przynajmniej w stosunku do wielu innych konkurentów (foto 7):

czas_k2tanners.jpg.073494b42665162a6d2a0549beb2e665.jpg

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO CZEGO NIE WIDAĆ - MOTHERS Leather Wash (37)

Pozostajemy na rynku amerykańskim i bawimy się cleanerem firmy MOTHERS.

MOTHERS raczej nie należy do uznanych na naszym rynku cleanerów do skór, ale z całą pewnością znany jest z niezłej pasty do polerowania metalu, czy też szczotek o różnym przeznaczeniu. Czy słusznie ich leather cleaner nie zyskał tak dużej popularności? Zobaczymy co pokaże w moich pomiarach.

Cleaner otrzymujemy w estetycznym pojemniku z pianowniczką o pojemności 236 ml (foto 1).

moth1.jpg.71069a7c31475c4f54fc9d6cfeb18b23.jpg

Na etykiecie nie znajdziemy żadnych piktogramów i to jest super, ale znajdziemy ostrzeżenie, aby unikać kontaktu z powierzchniami plastikowymi !!!

Zmierzmy, jakie pH ma ten cleaner (foto 2):

moth2.jpg.a17c438797b80f2aa277e97038c23062.jpg

Jak widać, niskie nie jest. Zapisujemy w tabelce (foto 3):

ph_mothers.jpg.55efd3665f78e6d434bca0a73bae3cd3.jpg

Teraz czas na pomiar trwałości piany (foto 4):

moth3.jpg.08576ddcf33e1f70ba1b934880b3a364.jpg

Przyznam, że jestem trochę w szoku. Właściwie, to można by powiedzieć, że piany praktycznie brak. Znika ona w oczach. Cały pomiar musiałem powtórzyć, gdyż za pierwszym razem nie zdążyłem zrobić zdjęć ☹️.

Myślałem, że nie będzie już nic pod tym względem gorszego od Good Stuff, a jednak myliłem się. Wątpliwego 'rekordzistę' zapisuję do swojej tabelki (foto 5):

czas_mothers.jpg.f286e75a6d68f48a13e58e1f8d17f0f0.jpg

Nie wiem, czy ten cleaner ma jakieś inne zalety np. świetna moc i bezpieczeństwo czyszczenia, ale przynajmniej po zmierzonych tu, dwóch parametrach, nie dziwię się, że nie jest on popularnym i cenionym cleanerem do skór.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

TO CZEGO NIE WIDAĆ - CARPROTECT STRONG (38)

Witajcie po  krótkiej przerwie:-D. Wiem, że są tacy, co byli szczęśliwi, że już zakończyły się moje publikacje, ale niestety, wróciłem i mam się całkiem dobrze. Może nie będę publikował tak często jak poprzednio, ale jednak zawsze coś nowego wpadnie w ręce.

Dość więc smucenia i wracamy na krajowy rynek.Pod lupę bierzemy drugi produkt wytworzony przez Roytmaan Sp. z o.o. z Warszawy, tym razem w wersji Strong.

Marka to CarProtect i produkt o nazwie NANOCARE textile & leather WASH Strong. Najprawdopodobniej marka ta przestała funkcjonować, lub w jakiś sposób zaprzestała chwilowo działalności. Nie mniej produkty tej marki wciąż jeszcze możemy kupić w wielu sklepach detailingowych, choć asortyment jest mocno ograniczony. 

Cleaner otrzymujemy w pojemniku pojemności 250 ml i wyposażony w pianowniczkę. Brak jakichkolwiek piktogramów, dobrze wróży na przyszłość i zalicza pierwszy plusik:

cpst1.jpg.b714a49bb20bac15d2cbd020ef9a958f.jpg

Wygląd zewnętrzny już znamy, więc przechodzimy do pomiarów. Na początek pH:

cpst2.jpg.e37c55602a7b9397edb7a2dc424b4455.jpg

Hmm... jak widać, nie jest to wartość za którą przepadają skóry. Co ciekawe, jest to wartość niższa niż w ich wersji Soft. Wynika ląduje w tabelce:

ph_cpst.jpg.b383a9a27da950da977c0644a44ff5d0.jpg

Teraz czas na pomiar trwałości piany. Jak zawsze dwa pełne strzały na gąbkę i czekamy:

cpst3.jpg.a8c098e8c3f636de01d07090e77c094c.jpg

Ponownie, raczej nie ma się czym pochwalić. Piana dość mało trwała, szybko zamieniająca się w płyn, co w połączeniu z wysokim pH, raczej tworzy kombinację mało przyjazną skórze. Wynik oczywiście dodajemy do tabelki:

czas_cpst.jpg.c98d2d245bbf0885ac0df9c30a1875b7.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

TO CZEGO NIE WIDAĆ - GRASS Detail Leather Cleaner (39)

Jak zawsze, jako pierwsze miejsce publikacji, pomiary ukazują się na KA 😍. Później social media.

Chciałbym powrócić do rosyjskiej marki GRASS, która zapewne, tak jak i wielu producentów chemii, wpisuje się w modę wypuszczania swoich dotychczasowych produktów w nowych liniach, specjalnie dla detailingu. Taką linią w przypadku GRASS, jest linia o nazwie "Detail". Ciekaw byłem, czy nowa linia to nowe produkty i nowe receptury, czy tylko marketingowy zabieg zmiany opakowania i ...... oczywiście wyższej ceny:-D.

Oto jak prezentuje się "nowy" produkt, który tak jak stara wersja, otrzymujemy w pojemności 500ml, ale w jakże innej butelce i innym wystroju:

grlc1.jpg.583648282b35f4a1fa4fe7c2df0c7a23.jpg

Na uwagę zasługuje fakt, że polski dystrybutor, zaopatrzył produkt w polską etykietę. Może nie jest ona jakoś bardzo elegancka i psuje wystrój opakowania, ale jednak jest, co niestety nie jest normą w naszym kraju u wielu różnych producentów, mimo takowego obowiązku.

Tym razem, nie znajdziemy już uwagi o tym, aby unikać kontaktu z lusterkami czy szybą 😝. Czyżby jednak zmiana składu? Osobiście mam wątpliwości, ale ...?

Na etykiecie znajduje się również wartość pH cleanera, czyli firma uważa ten parametr za bardzo istotny przy tego rodzaju produkcie:

grlc2.jpg.9b8240b0a225112241d92fd14d38f036.jpg

Pozostaje mi jedynie potwierdzić tą wartość, dokonując swojego pomiaru:

grlc3.jpg.3f3fa920b1a50e17259c9bce60693fc0.jpg

Kurcze, znowu mój mirnik pokazuje coś innego niż być powinno i znowu podniesie się wojna, że używam chłamu, który pokazuje co chce. Cóż było robić, musiałem wykonać kalibrabcję 2 punktową w kierunku alkalicznym i ponowić pomiar. I co? To samo. Czyli jednak miernik pokazuje to co tam jest i raczej nie zmyśla. To już któryś raz (u różnych producentów), kiedy faktyczna wartość całkowicie odbiega od tego co przekazuje i deklaruje nam producent. W tym przypadku, to jednak przestałem się dziwić, bo ta wartość coś mi przypomina. Tak, to wartość taka sama, jak w wersji podstawowej cleanera tego producenta. Wygląda, że to jednak to samo, ale oczywiście głowy nie dam sobie uciąć :-D.

Wynik zapisujemy w tabelce:

 

ph_grlc.jpg.821daf87711b6290a4dbcbf596b59d01.jpg

No dobrze, skoro wiemy jakie mamy pH, to mierzymy trwałość piany. Jak zawsze, przelewam cleaner do pianowniczki i aplikuję 2 strzały:

grlc4.jpg.510dec43b5beb5fd718361f756680aa3.jpg

Wynik zapisuję:

czas_grlc.jpg.cfce3e70f43a31df774a76f4f58d7a74.jpg

Niestety, jak widać trwałość piany nie jest jakaś zabójcza i właściwie prawie taka sama jak ich podstawowego produktu. Wciąż mam jakby dowody i nieodparte wrażenie, że to tylko marketingowa moda i zmiana opakowania na linię specjalnie dla detailingu. Nie wiem jak oczywiście jest z samym działaniem cleanera, ale dotychczasowe pomiary i obserwacje na żywo, skłaniają mnie do stwierdzenia, że to tylko przepakowany ich tańszy produkt. Ale może jednak nie mam racji?

 

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO CZEGO NIE WIDAĆ - FARECLA G3 Leather Cleaner (40)

To już 40'ty zawodnik w moim zestawieniu. Samej firmy Farecla pewnie przedstawiać nie trzeba, bo chyba wszyscy znają ją od zamierzchłych czasów z past polerskich. Brytyjczykom zamarzyło się jednak zaistnieć w branży detailingu przy pomocy jeszcze innych produktów. Jednym z nich jest oczywiście cleaner do skór. Fajne, estetyczne opakowanie - może się podobać:

g3_1.jpg.975dadc50928dc2077fa15af074ea943.jpg

Niestety całość psuje piktogram i tu mamy minusa.

Sprawdźmy co kryje wnętrze tej ciekawej butelki o pojemności 500ml wyposażonej w trigger. Na początek pH:

g3_2.jpg.b397b46af39487b5017e4038e3188d4b.jpg

Jeśli jest to cleaner z grupy mocnych, to wartość pH wyda się być ok, ale jeśli jest typu soft, to oczywiście zdecydowanie za wysoko. W tabelce ląduje mniej więcej w połowie stawki:

ph_g3.jpg.738b6461ae31210c407d730c450f5146.jpg

A co z trwałością piany? Przelewam produkt do pianowniczki, aplikuję dwa strzały i sprawdzam czas:

g3_3.jpg.375f74fad39858ac467204bae4c56020.jpg

Tu wynik raczej nie najwyższych lotów. Owszem jest sporo innych środków z gorszym wynikiem, ale 18 minut, to nie jest super trwałość:

czas_g3.jpg.8ff7556674eec05b19307754c2d7c85f.jpg

 

Na zakończenie tych pomiarów, mała ciekowostka - zagadka.

Ten sam płyn, który znajduje się w Farecli, znajduje się również w opakowaniu innego producenta (oczywiście moim zdaniem). Jaki produkt (jakiej firmy) wg. Was  znajduje się na fotce poniżej obok Farecli?

g3pytanie.jpg.1885a0670f8c09ca6a3f4a8ea107ce9d.jpg

  • Lubię to 4
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, RoBee napisał:

CleanTech?

Tak, dokładnie.

g3.jpg.42111dab1c6e5a67c891f8c0906bbea2.jpg

g3cleantech.jpg.e652992043b3467dbf05a2405a50ff0d.jpg

To oczywiście nie jest jedyny przypadek, kiedy ten sam produkt pakowany jest pod różnymi markami. Żeby była również jasność - nie jest to nic zdrożnego.  Ten przypadek jest jednak troszkę inny, tzn. wg. mojej oceny, jest to dokładnie ten sam produkt, bez jakichkolwiek zmian czy modyfikacji typu kolor, zapach etc.

Już na etapie otwarcia G3 do pomiarów, wiedziałem, że to już było.:-D.  Zapach bardzo charakterystyczny. Nie będę pisał czy fajny czy nie, bo z zapachami wiadomo jak jest. Po kolei:

1. zapach ten sam

2. kolor ten sam

3. pH takie samo (pomijam oczywiście bzdurę widniejącą na opakowaniu ClenTech'a, że pH wynosi 5, bo to wg. mnie wprowadzanie uzytkownika w błąd i nie uważam aby to było fajne)

4. trwałość piany taka sama

5. ten sam piktogram

Ktoś powie, że to za mało? Być może tak . Nigdy nie dam sobie głowy uciąć za taką kwestię, ale w moim przekonaniu, to ten sam produkt. Nie wiem kto dla kogo robił, bo może jest jeszcze i inna jakaś trzecia strona. Któż to wie :dontknow:. Ale jeśli ktoś chciałby kupić ten produkt, to cenowo oczywicie lepiej wychodzi ten CleanTech'a. Z kolei jeśli cenisz sobie wygląd i solidność opakowania, to ten z Farecli 🤪

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

TO CZEGO NIE WIDAĆ - ANGELWAX HEAVEN for LEATHER (41)

Tym razem będzie niebiańsko lub jak kto woli anielsko :-D. Brytyjska marka Angelwax ma w swojej ofercie również środki do skóry. Heaven for Leather otrzymujemy w  butelce pet o pojemności 500 ml. Do butelki dołączany jest atomizer:

aw1.jpg.273dd9b308eaff530425ed89474972e7.jpg

Całość prezentuje się elegancko, chociaż jak dla mnie widok psuje piktogram, notując tym samym minus. To oczywiście moje zdanie, bo wiem, że jest sporo osób, którym takie rzeczy nie przeszkadzają.

aw4.jpg.eba8caf7584b02570e1a47caf2e2c062.jpg

Cleaner jest prawie bezbarwny i ma ciekawy skórzany zapach. Pomiar pH wskazuje, że nie jest to raczej cleaner do bieżącej pielęgnacji:

aw2.jpg.ab8a25826ea1be05a54ecbbfb0e8e9e1.jpg

Notujemy wartość i zapisujemy w tabelce:

ph_aw.jpg.ba87e903e14fe1a7e28b5fbec051bc7b.jpg

Pozostaje nam jeszcze sprawdzić trwałość piany. Jak zawsze przelewam płyn do pianowniczki i aplikuję dwie porcje piany:

aw3.jpg.2c66f12d99e267f98ece00932ad7babf.jpg

34 minuty. Do rekordu bardzo daleko, ale na tle konkurencji nie jest źle:

czas_aw.jpg.d064a88a4e4da540ac17844e9b2bef77.jpg

  • Lubię to 3
  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pkubalak Bardzo podziwiam za wytrwałość i konsekwentne testowanie coraz to nowych cleanerów! 

Nasuwa mi się jednak pytanie: Super wiedzieć, jak długo utrzymuje się piana i jakie jest PH, ale co możesz powiedzieć o subiektywnych odczuciach po użytkowaniu poszczególnych cleanerów? Jak sprawują się w praktyce? Którego używasz najchętniej, którego najrzadziej i dlaczego? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.07.2020 o 11:41, KZFR napisał:

miałem ten produkt w koszyku i już wiem, że nie kupię. Prośba o test CarPro Inside

Hmm... te moje wypociny nie mają na celu odwodzenia kogoś od zakupu danego produktu. Może są jakieś inne jego zalety, których ja nie pokazałem lub nie znalazłem.

W dniu 4.07.2020 o 15:44, #kris napisał:

mogę Ci podesłać trochę CarPro Inside, abyś nie musiał całego 500ml kupować

dzięki serdeczne, ale już pisałem, że nie mogę przyjmować darmochy 🤪.

Pewnie przyjdzie i czas na CarPro.

W dniu 8.07.2020 o 12:27, Winni. napisał:

co możesz powiedzieć o subiektywnych odczuciach po użytkowaniu poszczególnych cleanerów? Jak sprawują się w praktyce? Którego używasz najchętniej, którego najrzadziej i dlaczego? 

 

W dniu 9.07.2020 o 08:17, Karbo napisał:

ooo stary 😄 z tylu cleanerów opisywać każdy 😛 to koledze @Pkubalak musielibyśmy wysłać chociaż karton piwka 😄 

 

W dniu 9.07.2020 o 10:33, Winni. napisał:

muszę tylko wiedzieć jakie piwko preferuje 😜

 

W dniu 9.07.2020 o 10:33, Winni. napisał:

ale jakieś top 3 myślę by się przydało

No więc tak. Piwko lubię każde, a cleanery już nie wszystkie :-D.

Publikując te pomiary, nie mam na celu dyskredytować żadnej marki. Raczej pokazuję coś, na co wielu użytkowników nie zwraca uwagi. Dla jednych są to ważne i istotne informacja, a dla innych bez znaczenia, bo liczy się np. tylko siła czyszczenia. Są też tacy, którzy potrzebują odpowiedniego koloru czy zapachu produktu, traktując te dane jako prawie wyznacznik chęci jego posiadania. Tego oczywiście ja nie oceniam, bo dla jednych coś śmierdzi, a dla drugich pachnie ;-). Jest jeszcze grupa (ja do niej również należę), która preferuje środki tzw. maksymalnie bezpieczne, tzn. przynajmniej nie posiadają żadnych piktogramów. Już tylko w tym przypadku skreślam dla siebie blisko połowę testowanych cleanerów. Są jeszcze przypadki, kiedy okazuje się, że producent, moim zdaniem mija się z prawdą, pisząc coś na etykiecie, co zupełnie nie pokrywa się z pomiarami. Takich producentów również omijam szerokim łukiem i to nie tylko w cleanerach do skór. Skoro piszą nieprawdę na jednym produkcie, to niby czemu mieliby pisać prawdę przy innych? Całość spojrzenia na cleanery, traktuję od strony konsumenta, a nie producenta. Tu często oczekiwania są rozbieżne. I na tym polu dochodzi do sporych różnic zdań. Ba.. nawet nie wiecie ilu pretensji doświadczam, nie wykluczając również gróźb i straszenia. Ot taka rzeczywistość ☹️.

Top 3 cleanerów? Raczej nie podam, bo każdy ma inne preferencje. Są na KA różne testy szczegółowe i zestawiając je np. z moimi pomiarami, można coś wstępnie dla siebie wybrać. Znam kilka zakładów profesjonalnie wykonujących usługi związane ze skórami i wiem, że wielu właścicieli używa po kilka różnych cleanerów, bo jedne są lepsze do usunięcia określonych plam, a inne lepiej sprawują się w pozostałych przypadkach.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO CZEGO NIE WIDAĆ - SAM'S Detailing Leather & Interior Cleaner (42)

Dzisiaj ciekawa detailingowa marka z Anglii, a mianowicie Sam's Detailing i ich Leather & Interior Cleaner. Kilka firm łączy w jednym preparacie środek czyszczący przeznaczony do całości wnętrza naszych pojazdów. Czy jest to dobre podejście? Z całą pewnością wygodne dla użytkowników, którzy kupując tylko jeden produkt, mogą wyczyścić całe wnętrze. Czy to się sprawdza? Niektórzy twierdzą, że jak coś jest do wszystkiego, to generalnie jest do d.... :-D.

Jak na tle konkurencji, jawi się więc Sam's?

Opakowanie może się chyba podobać. Cleaner otrzymujemy w czarnej butelce o pojemności 500ml i z atomizerem:

sams1.jpg.8cfd0a43f901dbe3e762428fe30450a0.jpg

Jak łatwo zauważyć, na opakowaniu znajdują się piktogramy i w dodatku dwa. To dla mnie oczywisty minus tego prepartau:

sams2.jpg.5dfc5df499a82587a7eb8eb000e806dd.jpg

Tu jeszcze mała uwaga. Nie jestem ekspertem, ale w moim mniemaniu, coś tu jest jeszcze nie tak z tym oznakowaniem. Wygląda to na pewnego rodzaju radosną twórczość producenta, bo znaki są użyte niezgodnie z CLP. Ani ich wielkość (blisko 6 krotnie za małe), ani kolorytyka (czarny znak na białym tle z czerwoną obwódką), ani ich wzór (tego pierwszego wzoru nie ma w unijnych przepisach), nie są chyba zgodne z unijnymi przepisami.  Wiem, że się czepiam, ale to oznakowanie jest określone i jest przeznaczone dla użytkownika. Nie jest to oczywiście jedyny producent, który wg. mnie, nie stosuje się do przepisów. Swego czasu pisałem również o tym jednemu z polskich producentów, że wielkość znaku jest za mała, ale on stwierdził, że jest dobra i było to długo projektowane, bo tam (na tych opakowaniach) wiele się dzieje i jak zrozumiałem, taki znak burzy im wygląd. Ręce opadają .... Ale wróćmy do naszego Sam's Detailing.

Na początek mierzę pH i przyznam, że jego wartość jest całkiem przyjemna:

sams3.jpg.ef2d6f9ce725befd89a8822998771a77.jpg

Wynik zapisuję w tabelce, w jej górnej części 😀. Oczywiście neutralność pH, to nie neutralność wobec skóry, ale na tle konkurencji, wygląda naprawdę nieźle.

ph_sams.jpg.0bcf1bdb6e4376b6192494ad6beade5f.jpg

Teraz oczywiście trwałość piany. Jak zawsze, przy braku pianowniczki, przelewam produkt do swojej i aplikuję dwie porcje:

sams4.jpg.0314d2b1daec444f31194105f83824e5.jpg

Przy tym parametrze, to raczej klapa. Może przy czyszczeniu plastików czy innych powierzchni we wnętrzu, taka piana jest wystarczająca, ale przy skórze i zapewne z załączonego atomizera, otrzymujemy pewnie prawie wodę. Wynik wędruje do mojej tabelki, tym razem jednak w jej dolne rejony:

czas_sams.jpg.8453dacb67bd8297e8da3d12ef459efb.jpg

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.