Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 22 Marca 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 s3b, w twoim przypadku jeżeli chcesz wycierać auto które nie jest idealnie czyste to lepiej się spiszą ręczniki typu miracle dryer, mają dłuższe i miękkie włosie co pozwoli na wchłonięcie brudu w jego strukturę, ręczniki waflowe są zbite więc chłonność brudu w jego strukturę praktycznie nie istnieje i jeżeli trafi się jakiś kamyk to będziesz nim suwał po lakierze. Jeżeli nie masz pewności że lakier jest w pełni czysty może warto przed osuszaniem spryskać auto jakimś systemem "waterless" albo chociaż dobrym detailerem zawsze to trochę nada poślizgu i odklei brud. pozdr
Andrzejsr Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Przejrzałem cały temat i mogę powiedzieć, że dostałem ogólnie ostrego zamieszania w głowie, bo w sumie każdy z Was poleca co innego i ciężko znaleźć punkt odniesienia. Może ktoś z Was mógłby mi odpowiedzieć w kilku słowach co jest lepsze do wycierania samochodu po myciu na takiej myjni ręcznej, gdzie samemu zasuwa się auto Karcherem, a potem trzeba wyjechać i osuszyć samemu auto? Będę wdzięczny co możecie zaproponować. Skłaniam się ku Water Magnet lub Miracle Dryer i sam nie wiem co by było lepsze. Jedyne co mogę powiedzieć to coś takiego, że po umyciu auta na takiej myjce nie zawsze idealnie auto się domywa i często po użyciu ścierki widać, że jeszcze auto jest lekko brudne. Jeśli mówisz o myjni samoobsługowej, to tam na końcu jest płukanie wodą demineralizowaną, jak porządnie spłuczesz i wyschnie sobie powoli spokojnie, to zacieków nie powinno być - będą o ile nie było dobrze umyte wcześniej, ale wtedy to trochę strach wycierać bo rysy powstają. A co do metod osuszania, to ja ostatnio spróbowałem ręcznika waflowego od Temachem - tego dużego - rewelacja, niech się wszystkie irchy schowają. Ale faktycznie, lakier musi być czyściutki żeby nie porysować jakimś brudem między ręcznikiem a lakierem. Zobaczymy jak będzie po praniu, bo poprzedni też waflowy ale mniejszy , też od Temachem po praniu mam wrażenie, że jakby trochę swych właściwości chłonnych stracił.
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 22 Marca 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Andrzejsr, Praktycznie każda mikrofibra po kolejnych praniach będzie lekko tracić swoje właściwości, niestety nie da się tego ukryć, nie wiem jak się spisują mikrofibry prane ze specjalnymi to tego typu środkami np chemical guys
Andrzejsr Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Andrzejsr, Praktycznie każda mikrofibra po kolejnych praniach będzie lekko tracić swoje właściwości, niestety nie da się tego ukryć, nie wiem jak się spisują mikrofibry prane ze specjalnymi to tego typu środkami np chemical guys No faktycznie, inne też jakby troszkę twardsze się robią (prałem w pralce 40st normalnie z wirowaniem itd), zastanawiałem się czy jakiegoś płynu do płukania nie dodawać może, ale boję się czy to nie zmniejszy chłonności szmatek ?
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 22 Marca 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Andrzejsr, Płynu do płukania NIE MOŻNA , ona właśnie niszczy strukturę mikrofibry, w teraźniejszych proszkach jest on dodawany więc może dlatego jakość mikrofibr pomału się pogarsza. Dobrym rozwiązaniem byłoby mycie w szarym mydle, tylko bardziej czasochłonne
Administrator Evo Opublikowano 22 Marca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 s3b, nie radze osuszać czymkolwiek lakieru po wizycie na bezdotyku. Porysujesz lakier na 100000%, obojętnie jak bezpieczny ręcznik nie będzie, po prostu taką myjką nie domyjesz tego brudu.
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Dobrym rozwiązaniem byłoby mycie w szarym mydle Wszystkie szmaty i aplikatory tym właśnie sposobem robię ręcznie..
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 22 Marca 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 JJ.,
kabul Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 kłaniam się ku Water Magnet lub Miracle Dryer i sam nie wiem co by było lepsze. Jedyne co mogę powiedzieć to coś takiego, że po umyciu auta na takiej myjce nie zawsze idealnie auto się domywa i często po użyciu ścierki widać, że jeszcze auto jest lekko brudne. Dobry detailer który można używać na mokro plus jakiś pluszowy ręcznik do wycierania i będzie dobrze - tyle ,że musisz naprawdę solidnie umyć to auto a nie aby szybciej za 5zł. Jeżeli to pierwsze mycie przed procesem to kup sobie dobrą aktywną pianę i z podręcznego opryskiwacza ogrodowego nanieś na samochód przed wjazdem na myjnie - w połączeniu z dobrym ciśnieniem na myjni powinno bardzo dobrze umyć. W ogóle przerąbana sytuacja - jeżeli bym miał konieczność tylko takiego mycia albo bym cały rok woskował tylko collinite albo jakiegoś quick wax'a po każdym myciu używał.
malkolm Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 co do ręcznika od temachem to lipa w porównaniu z Microfiber Drying Towel - duży (90cm x 63cm) co do osuszania po myjni proponuje aby auto było dobrze nawoskowane i po wyjechaniu dajesz za miasto i 120 km na godzinę, wysuszy znakomicie
Administrator Evo Opublikowano 22 Marca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 kabul, ewentualnie ONR jeszcze wchodzi w gre.
kabul Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Muszę go w końcu kupić - na następną zimę na pewno to zrobię.
Andrzejsr Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2010 co do ręcznika od temachem to lipa w porównaniu z Microfiber Drying Towel - duży (90cm x 63cm)co do osuszania po myjni proponuje aby auto było dobrze nawoskowane i po wyjechaniu dajesz za miasto i 120 km na godzinę, wysuszy znakomicie Pod wzgl wielkości to nie taka duża różnica, bez przesady - 10cm na długości tylko.
aro_77 Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2010 Chodzilo raczej o chlonnosc recznika nie o jego rozmiary
malkolm Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2010 Andrzejsr, a czy ja coś przesadziłem podając wymiar ręcznika?? ??
Andrzejsr Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2010 Andrzejsr, a czy ja coś przesadziłem podając wymiar ręcznika?? ?? Nie, może źle zrozumiałem - że ręcznik od Temachem jest "lipa" bo jest jakoś znacznie mniejszy, a jest nieznacznie tylko mniejszy. Co do chłonności - póki co, nie powiem, że sprawdzę - bo nie sprawdzę - ten jest naprawdę super chłonny, liczę że trochę pociągnie, a jaki będzie następny zobaczymy.
Marcin Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 witam Poczytalem ten watek i mam maly metlik w glowie co wybrac do osuszania samochodu po myciu - myje na wlasnym podworku szamponem i splukuje myjka cisnieniowa Znalazlem sklep ktory juz byl przytaczany na tym forum http://showcarshine.pl/35-osuszanie co z tej oferty byscie polecili - aby nie wywalic kasy w bloto a tez nie przeplacac za cos co daje taki sam dobry efekt jak tanszy produkt.
turzol Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 witam Poczytalem ten watek i mam maly metlik w glowie co wybrac do osuszania samochodu po myciu - myje na wlasnym podworku szamponem i splukuje myjka cisnieniowa Znalazlem sklep ktory juz byl przytaczany na tym forum http://showcarshine.pl/35-osuszanie co z tej oferty byscie polecili - aby nie wywalic kasy w bloto a tez nie przeplacac za cos co daje taki sam dobry efekt jak tanszy produkt. uważam, że jeżeli kupisz SHOWCARSHINE FLUFFY DRYER nie zawiedziesz się Dawałem tutaj na odnośniki do filmików jak wspaniale sobie ten ręcznik radzi z wchłanianiem dużej ilości wody, nie pozostawia absolutnie żadnych smug i ma wystarczające wymiary. Sam używam tego ręcznika a także nowej wersji Miracle Dryer i oba uważam za genialne i wg mnie lepsze niż ręczniki o strukturze wafla pod względem chłonności i skuteczności osuszania.
cosin Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 ja używam Blue Ripper'a z House of Wax. Spisuje się doskonale. W końcu nie ma zacieków po myciu na aucie
Ralph Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 witam http://showcarshine.pl/35-osuszanie co z tej oferty byscie polecili - aby nie wywalic kasy w bloto a tez nie przeplacac za cos co daje taki sam dobry efekt jak tanszy produkt. Ja kupiłem ten ręcznik CHEMICAL GUYS MIRACLE DRYER i jestem z niego bardzo zadowolony (fakt że to mój pierwszy ręcznik do samochodu). W sobotę używałem go pierwszy raz ... po osuszeniu Passata b5 (sedan) nie dało się wycisnąć z niego ani kropelki wody =) dopiero w połowie wycierania drugiego samochodu mondeo mk3 (liftback) ręcznik "napił się" już wody i trzeba było go trochę powykręcać ... (między osuszeniami minęła gdzieś godzina wiec raczej za mocno w tym czasie nie wysechł)
kuchar Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 ja kupilem ostatnio Water Magnet Meguiar's i szczerze powiem, ze narazie po pierwszym wycieraniu jestem zawiedziony tym ręcznikiem, którego praktycznie każdy zachwala na maxa. Wode ściąga dobrze ale jednak smugi zostają i przede wszystkim po myciu i wytarciu pojawiły się spowrotem swirlse widoczne pod sloncze. (myte rękawica Megsa na 2 wiadra). [tydzien wczesniej auto przeszlo glinkowanie->dc1->dc2->tech wax i rysek oczywiscie nie było widać.] Domyślam się, ze mogą być 3 przyczyny tego: -Dc1 tylko przykrywa ryski a po myciu widac je spowrotem -nxt tech wax tez "coś" tuszuje -rękawica bądź ręcznik mogły być brudne ODPADA bo były czyste jak łza. pomijając, ze ryski wracją i zakladając, ze to nie wina ręcznika (w co też troche wątpie bo on tez moze zostawiac jakies slady) to ten Water Magnet póki co nie spełnij moich oczekiwań bo zostawia smugi -małę ale jednak. jakieś sugestie? p.s. lakier czarny metalik (chyba perłowy)...bardzo miekki (wręcz goła dłonią moża na nim zostawic jakies drobne ryski)
Administrator Evo Opublikowano 25 Marca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 -Dc1 tylko przykrywa ryski a po myciu widac je spowrotem -nxt tech wax tez "coś" tuszuje DC1 może nie tuszuje, ale to cleaner a nie pasta ścierna,swirlów za bardzo tym nie usuniesz. Za to Techwax jak najbardziej wypełnia swirle, po myciu go najprawdopodobniej zmyłeś i dlatego teraz znowu wszystko widać.
kuflik Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 DC1 może nie tuszuje, ale to cleaner a nie pasta ścierna to jest cleaner i pasta lekko ścierna.
Administrator Evo Opublikowano 25 Marca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 Nie bardziej śćierny niż Lime Prime, a nikt nie powie że to pasta ścierna.
malkolm Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 Evo, ostatnio porównałem i wyszło że DC1 jest bardziej agresywny od lime, ale korekty to tym nie zrobisz
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się