Krótkie pytanie i krótka odpowiedź

[przemas.p]

Przy PA musisz przeliczyć . Wlej np 500 wody do pa i wyladuj w wiadro . Zmierz ile wody w wiadrze i z tego policz 4% . Np 2000ml , 4% to 80 ml piany. Więc na 500ml roztworu w pa dajesz 80ml piany i 420 wody .

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[analyzator]

@przemas.p nom. Inaczej się policzyć nie da.

Czasami używam z da ale to już serio ciężko uchwycić. Zwykle mam w panownicy jakieś 50/50 40/60 i poborem sobie ustawiam żeby się na lakier kleiło tj nie leciała sama woda

[Dibo]

Jakie pady polecacie do Flexa PXE 80 ? Ewentualnie jakieś krążki ścierne do matowienia i przekładki do nich ?

[kerad]

Jaka piana (oprysk )  na warunki jesień-zima ? Co ważne żeby zbierał brud a nie brud i LSP. Z pian co mam to active foam od fx'a, końcówke prewashu z bindera i citrus foam2. Nie wiem czy jest sens coś brać innego czy lecieć citrus foamem / binderem z oprysku przez zimę. Active raczej typowo na lato także go nie biorę pod uwagę.
 

A masz porównanie citrus foam do citrus foam 2?
Mialem pierwszy wypust i sobie chwaliłem, ale ponoć 2 już jest bardziej neutralna?

[Rafal9304]

Citrus foam 2 przy PA nie robi już takiej śmietany jak "jedynka". Podobno dzięki temu ma lepiej domywać bo ciężka piana szybciej zjeżdża z lakieru. 

[R3AVER]

@kerad Ja bym powiedział że to zupełnie dwa inne produkty. Dwójeczka jest bardziej kaszkowata i moim zdaniem przy takim typowym bezdotyku gorzej sobie radzi. Stary citrus przey tym samym steżeniu robił lepszą robotę jeżeli chodzi o domywanie.

W lato nie robi mi to różnicy bo zawsze jest prewash + mycie kontaktowe, ale jak ktoś lata na bezdotyki z własną chemia i nie myje kontaktowo to odczuje róźnicę

 

[kerad]

@R3AVER czyli jednak jest różnica na niekorzyść przy V2. Właśnie mi chodziło o efekt domywania bez późniejszego mycia ręcznego, w okresie późna jesień, zima, wczesna wiosna.
Szkoda że nie zrobiłem zapasów V1 bo z niej byłem zadowolony.
No chyba że czas przetestować BH jak w powyższych postach była proponowana...

[przemas.p]

No chyba że czas przetestować BH jak w powyższych postach była proponowana...

Jak raz spróbujesz to zakończysz poszukiwania

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[lukeu]

Jaki deironizer do lakieru? Chcę kupić od razu 5l, bo kończy mi sie D Tox którego miałem ponad 2 lata. Wybór jest ogromny... Najlepiej jakby był przetesowany w kanapce z Prickiem  

[marcineke]

Teraz na topie to chyba Kiurlab RH+ do felg bo gęsty i Rh- do lakieru.Cena coś koło 130 zł.

Testowałem ostatnio Auto Graph Ametyst  fajny, po Kiurlabie jeszcze zebrał ale cena trochę wysoka ponad 200 zł.

U mnie ponad 10l zeszło w tym roku, więc trochę idzie i cena zaczyna się liczyć.

Z drugiej strony różnice między producentami są nie wielkie.Równie dobrze czyścił Tenzi jak i K2 pro.

[xadamx]

51 minut temu, lukeu napisał(a):

Jaki deironizer do lakieru?

Aplikacja w pomieszczeniu czy na zewnątrz?

[lukeu]

@xadamx na zewnątrz/ w pół otwarym garażu wiec może śmierdzieć

[marcineke]

4 minuty temu, xadamx napisał(a):

Aplikacja w pomieszczeniu czy na zewnątrz?

Dobre pytanie, wszystkie stare wersje okropnie śmierdzą, nowsze albo nic nie czuć albo mocno zapach czymś przykryty.

Auto Graph to nawet przyjemnie pachniał....

[xadamx]

4 minuty temu, lukeu napisał(a):

@xadamx na zewnątrz/ w pół otwarym garażu wiec może śmierdzieć

No to sprawdź sobie Carlab iron fall-out. Miałem próbkę jego poprzednika i aplikowany na dworze, w ciepłym okresie, długo leżał. Zapach nie był nachalny, powiedziałbym że mniej wkurzający niz ADBL Vampire liquid. Ok. 10 minut leżenia na błotniku i nie było co zbierać po nim.  Fall-out to jakaś nowa wersja, nie używałem jeszcze, dlatego jak coś weź litr ;).

Kiurlab RH+ jest równie fajny ale bardziej podatny na warunki atmosferyczne. W garażu gdzie był lekki przewiew szybko podeschnął, w zamkniętym garażu leżał dobre 10-12 minut i mógłby dłużej. Na zewnątrz, przy pochmurnej pogodzie, gdzie wilgotnośc była duża też długo leżał. Zapach jaja - w zasadzie nie czuć. Skuteczność - jak dla mnie naprawdę dobra.

[marcineke]

Carlab produkuje już chyba 3 wersję irona, coś mu to ciężko idzie, fakt nie miałem, wyjściowo 200 zł za 5l, Rh+ przelałem już 6l, fakt gęsty jest, Canyon nie miał problemu z aplikacją, Epoca już ciężko wypychała.

Teraz sam myślę kupić RH- na lakier bo RH+ mam jeszcze 2l na felgi.

Wszystko kwestia cen na BF.

@lukeu może by wsiąść Rh- i Carlab na pół?

Zawsze to 2 różne środki.W Bochni jestem ostatnio często.

[grechut]

Pytanko dla ludzi, którzy mają powłokę.

Powiedzmy macie powłokę, której deklatrowana trwałość wynosi 2 lata ale po pół roku postanawiacie podbić szkiełko jakimś QD. Czy taki zabieg będzie miał wplyw na powłokę? 

[marcineke]

Wszystkie boostery czy Qd chronią powłokę ale przejmują na czas swojego działania hydro.

To nie jest tak że położysz powłokę 5 letnia i przez 5 lat nic nie nakładasz bo wywaliłeś grubą kasę i ma się świecić.

Nie nakładał bym wosków, ale QD czy boostery jak najbardziej.Polecam Aqua Booster hydro po nim bajka....

[AndrewZS]

Mam i podbijam co jakiś czas dedykowanym QD. W moim przypadku Ultracoat One, co któreś mycie podbijam Ultracoat Ceramic Q-Detailer, a przy półrocznym serwisie podbijałem Ultracoat Scoat V2. Jak pisał kolega wzmacnia właściwości hydrofobowe

[lukeu]

Godzinę temu, marcineke napisał(a):

może by wsiąść Rh- i Carlab na pół?

Dzięki za propozycję, ale boję się zaufać CarLabowi na lakierze i plastikach... O RH- też myślałem, ale zobaczę co pokaże BF, może sie trafi tani baniaczek D Toxa lub ADBL'a i problem będzie z głowy

[Adrian89]

Pytanko dla ludzi, którzy mają powłokę.
Powiedzmy macie powłokę, której deklatrowana trwałość wynosi 2 lata ale po pół roku postanawiacie podbić szkiełko jakimś QD. Czy taki zabieg będzie miał wplyw na powłokę? 

Dokładnie jak napisał @marcineke. Każda dodatkowa warstwa zabezpieczenia na powłoce przejmuje część „uderzenia” syfem chroniąc trochę powłokę, więc jeśli już to potencjalnie wydłuży żywotność powłoki. Ja na swojej wytrzymałem może ze 2 mycia zanim wjechałem z QD czegoś mi brakowało w rytuale mycia ja co do zasady po każdym myciu wrzucam coś „na wierzch”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zeea]

48 minut temu, Adrian89 napisał(a):

Dokładnie jak napisał @marcinekeczegoś mi brakowało w rytuale mycia ja co do zasady po każdym myciu wrzucam coś „na wierzch”

 

Prawda sam teraz testuje woski na aucie i chciało by się na koniec mycia coś psiknąć i przetrzeć, ale bronie się rękami, nogami przed tym by sprawdzić dlugo polezy samotnie wosk. A kusi to niemiłosiernie

[Rafal9304]

Co do deironizera to też przelałem 5l RH+ i dla mnie bardzo dobry produkt, czekam na BF, żeby teraz zamówić RH- chociaż kusi mnie zaryzykować i wziąć trochę droższy Pure Chemie Pro Iron Remover. Po Attack i Pro WSR Shampoo nabrałem zaufania do tej firmy  

[lodowa]

cześć 

macie doświadczenia z preparatami antypara ? cos sprawdzonego ? 

 

cudowne poranki z ta zaparowana szyba ;d 

[adi1509]

@lodowa W samochodzie nie korzystałem ale na okularach do asg które mega parują sprawdza mi się super płyn przeciw parowaniu do okularów z Action, cena śmieszna a robi robotę. Muszę sprawdzić na szybie w samochodzie bo też miałem dziś zaparowane.

[przemas.p]

cześć 
macie doświadczenia z preparatami antypara ? cos sprawdzonego ? 
 
cudowne poranki z ta zaparowana szyba ;d 

Kładłem gyeona 2 razy . Z parowaniem jest lepiej ale dotarcie produktu masakra, trzeba poprawiać po kilku godzinach lub następnego dnia inaczej cały czas się maże.

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka