Fredi88 Opublikowano 28 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2017 Hej. Na wstępie przepraszam, za dość mało zdjęć i za ich jakość... czas gonił. Miałem tylko ok 12h na auto a trzeba było doprowadzić je do ładu z zewnątrz i w środku. Relacja w sumie powstała z okazji testu wosku Funky Witch Hypnotic icon 76, a cała praca to po prostu przygotowania auta (jako takie) pod wosk. Kosmetyki których użyłem: Pre-wash: Piana z myjni bezdotykowej Szampony: @Detailer's Magic Shampoo Magic, @Funky Witch Wash & Posh Shampoo Rękawica do mycia: @ADBL Care Mitt, Poorboy's World Chenille Wash Mitt (dolne partie drzwi i koła) Akcesoria: Szczotki do kół Mothers, Lidl Pędzelki ADBL i jakieś No-name do felg Koła: @K2 Auto jak nowe Roton, @ADBL Quick Wax Lakier: @ADBL Tar & Glue Opony: @EXCEDE Tire and Rubber Cleaner Glinka: Bilt Hamber Soft, poślizg @Good Stuff Clay Lube Gecko’s Slickness i @ADBL Clay Glide, Cieplutka woda z szamponem @Detailer's Magic Shampoo Magic Szyby: @Good Stuff Falcon's Eye, Czysta IPA, @Detailer's Magic Glass Magic, @ADBL Synthetic Spray Wax Wnęki: Sonax BSD Cleaner: Dodo Juice Lime Prime Lite Wosk: @Funky Witch Hypnotic Icon 76 Wnętrze: @Detailer's Magic APC Magic, @ADBL Interior WOW Sam pacjent nie wyglądał na pierwszy rzut oka źle, ale to tylko kwestia koloru na którym nie było widać brudu. Ogólnie auto chropowate, nie myte zbyt często tylko przepłukane raz po raz. Od razu zaznaczę, że ta wielka wgniota na masce to efekt wakacji w PL. Kolega wypoczywał niedaleko miejsca gdzie była wichura w której zginęły dzieci z tego obozu harcerskiego. Niestety jakiś maszt czy coś przewrócił się prosto na maskę. Wracając do tematu. Pogoda nie rozpieszczała. Od rana deszcz ale zapakowałem rotona, excede, pędzelki, szczotki w auto i pojechałem na myjkę (cały 1km drogi ). Jak widać preparaty do kół miały co robić. Na koła poszedł roton a na opony Excede. Na lakier Tar & Glue od ADBL. Roton działa... Odczekałem kilka minut - akurat wyszczotkowałem wszystkie opony i poszła piana. Efekty chyba widoczne Po płukaniu TAFLA, ale niczego innego się nie spodziewałem Nadkola zostały umyte w miarę możliwości bezdotykowo, tzn poszła piana i solidne płukanie. Niestety na ściąganie kół itp zabawy czasu nie było. Miałem ograniczony czas... Następnie z powrotem pod dom, opłukanie z węża i mycie właściwe. Care mitt do karoserii a PB do dolnych partii. Tam gdzie mogłem między ramionami kół wspomagałem się szczotką. Niestety była trochę za gruba i nie wszędzie szło dojść. Czeka mnie zakup czegoś cieńszego Zdjęć z mycia nie ma... bo robiłem to w deszczu, więc chciałem jak najszybciej skończyć żeby wjechać do garażu. Na 1 mycie Truskawa Po myciu auta nie suszyłem, bo wziąłem się za glinkowanie. 3/4 auta zrobiłem przy pomocy preparatu od Good stuff, resztę z pomocą ADBL. Oprócz tego glinkę miałem w ciepłej wodzie z magicznym szamponem bo na dworze tylko kilka stopni... Jak widać mimo T&G miała co robić. Po glinkowaniu znów na zewnątrz i tym razem szampon od FW Nie muszę pisać, że glinkowałem w garażu i świeciło słońce a jak myłem na zewnątrz to znów deszcz? Wjazd do środka i suszenie. Pomógł mi w tym Puffy XL i sprężone powietrze. Po osuszeniu wleciał cleaner - Dodo juice lime prime lite. Tak, jestem hardcorem ręcznie... na gąbce royalpads, dotarty Puffym No i czas na wisienkę na torC(5)ie Opis wrażeń z tego przedsięwzięcia w temacie z woskiem Tu już tuż po aplikacji po lewej stronie od taśmy. Jak dla mnie szklistość podbita bardzo dobrze, ale przyciemnienia brak, rys też zbytnio nie maskuje. Co widać szczególnie na tym foto... I kilka fot całego auta Do zabezpieczenia wnęk posłużył mi Sonax BSD Tu widać ile pracy jeszcze wewnątrz Butelki pod fotelem to najmniejszy problem. W międzyczasie ogarniam z zewnątrz do końca. Na felgi leci QW a na opony Endurance (brak foto). Bagażnik do najczystszych też nie należał, ale 15 min z odkurzaczem i było ok, foty niestety też nie zrobiłem Pod fotele też zaglądałem Plastiki były całe tłuste, więc kładzenie na nie dressingu mijało się z celem. W tym celu użyłem APC Magic które zazwyczaj rozcieńczam 1:1 lub po prostu jadę koncentratem bo jest dość łagodne. To moje ulubione APC do wnętrza, zapach też mi bardzo leży Mały pojemnik z pompką pianującą, szczotka, 2MF i jedziemy z koxem... Po prawej widać jaki mat... po lewej wszystko tłuste. Dałem oddychnąć plastikom w środku i wziąłem się (ostatecznie) za szyby. Tuż po myciu właściwym umyłem je wszystkie płynem od GS... ale nie satysfakcjonowało mnie, tuż przed SSW wleciała jeszcze czysta ipa (jeszcze fibry były brudne) i na sam koniec mandarynkowy Glass magic. Dopiero wtedy poszedł SSW... Fakt szyby były tłuste od środka a i z zewnątrz nie błyszczały ale i tak nie do końca jestem zadowolony. Brakuje mi w arsenale AG CGP żeby ogarnąc ślady po kamieniu/twardej wodzie. Cóż do następnej fotorelacji mam nadzieję ten brak uzupełnić SSW poszedł na wszystkie szyby oprócz czołowej. Po szybach wróciłem do plastików. Położyłem najbardziej przyciemniający interior WOW. Fantastycznie nakłada się go Soft Interior Pad od ADBL. Na koniec przecierałem wszystko delikatnie fibrą. Efekt? Choć może na zdjęciach wydawać się, że niektóre plastiki lekko błyszczą to jest idealna satyna na żywo. Mi taki wygląd odpowiada. Dressing dostały wszystkie plastikowe powierzchnie w środku. Boczki, deska, tunel środkowy, doły foteli itp... 2 Zdjęcia na koniec już z wysmalcowanymi oponami niestety na dworze ciągle padało, więc szkoda było wyjeżdżać... poza tym, skończyłem przed 21 więc od ponad 3 godzin było już ciemno. Jak tylko trafi się okazja to pstryknę jeszcze jakieś ciekawsze fotki auta na dworze. Dzięki za dotrwanie do końca. Jeszcze raz przepraszam za jakość i ilość zdjęć ale pogoda/brak czasu były nie do przeskoczenia. Kolega zadowolony, mówi, że szkoda teraz autem jeździć a to chyba najważniejsze
Michał126 Opublikowano 28 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2017 2 godziny temu, Fredi88 napisał: Następnie z powrotem pod dom, opłukanie z węża i mycie właściwe. (...) Brakuje mi w arsenale AG CGP żeby ogarnąc ślady po kamieniu/twardej wodzie. Cóż do następnej fotorelacji mam nadzieję ten brak uzupełnić Nie bałeś się myć pod domem? Co do CGP - mleczko do polerowania szyb Sonaxa też robi robotę. Oprócz zanieczyszczeń typu waterspoty do których najlepiej użyć kilofa, dobre rezultaty są nawet ręcznie. Używam do ściągania trucheł NW, śladów po wycieraczkach itp. Mogłeś mu jeszcze ściągnąć zeszłoroczną winietę.
Fredi88 Opublikowano 28 Października 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Października 2017 1 godzinę temu, Michał126 napisał: Nie bałeś się myć pod domem? Nie, dlaczego miałbym się bać? Prywatny dom, prywatny grunt. 1 godzinę temu, Michał126 napisał: Co do CGP - mleczko do polerowania szyb Sonaxa też robi robotę. O które konkretnie chodzi? Bo jest kilka rodzajów... Sonaxa mam na miejscu więc mógłbym podskoczyć i kupić 1 godzinę temu, Michał126 napisał: Mogłeś mu jeszcze ściągnąć zeszłoroczną winietę. No i te 2 naklejki z tylnej szyby
powalla Opublikowano 28 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2017 6 minut temu, Fredi88 napisał: Prywatny dom, prywatny grunt. Nie wiem jak tam w Austrii ale u nas to nic nie znaczy Myć nie można i już ...tyle że nikt tego nie przestrzega , no chyba że podpadniesz "somsiadowi"
Michał126 Opublikowano 28 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2017 3 minuty temu, Fredi88 napisał: 1. Nie, dlaczego miałbym się bać? Prywatny dom, prywatny grunt. 2. O które konkretnie chodzi? Bo jest kilka rodzajów... Sonaxa mam na miejscu więc mógłbym podskoczyć i kupić 3. No i te 2 naklejki z tylnej szyby Ad. 1. - eko To trochę bardziej rozwinięty kraj niż Polska, gdzie raczej wszyscy mają to w d..., poza życzliwymi sąsiadami. Bo w świetle przepisów też nie wolno. Ad. 2. - używam tego: Pewnie Profiline jest jeszcze skuteczniejsze, ale ja z tego jestem zadowolony. A cena śmieszna. Sam kupiłem dwie butle na promocji -75% w Tesco po 6 zł. Niedługo będę je testował maszynowo na szybie w Civicu, pełnej twardych osadów, prawdopodobnie z gównianych płynów do spryskiwaczy i mocnej chemii na myjni ręcznej (wielokrotne mycie przeze mnie z zachowaniem BHP i stosowanie porządnych płynów od zeszłego sezonu letniego, poprzez zimę po dziś dzień na nic się zdaje). Ad. 3. Na nie nawet nie zwróciłem uwagi Ale słusznie, ja też nie pałam miłością do oklejonego auta, z drobnym wyjątkiem w postaci winiet jako pamiątek po podróżach, ale po jednej z danego kraju.
Fredi88 Opublikowano 28 Października 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Października 2017 Teraz, powalla napisał: Nie wiem jak tam w Austrii ale u nas to nic nie znaczy Wiem, że w PL nie można... choć moi rodzice mieszkają na takim odludziu a podwórko jest tak obudowane budynkami/drzewami że mnie mogą w tyłek pocałować Tutaj go spytałem, czy można. Stwierdził, że tak (mieszka tu 30 lat...) i że sam czasem myje. Dalej nie wnikałem bo i po co Pytanie za 100 punktów... kto z forumowiczów nie myje auta na swoim podwórku? Bo jakoś w relacjach widzę że każdy 8 minut temu, Michał126 napisał: używam tego: Dzięki, podjadę do sklepu zobaczę czy mają ten czy z serii profiline
ghost Opublikowano 28 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2017 57 minut temu, Fredi88 napisał: Dzięki, podjadę do sklepu zobaczę czy mają ten czy z serii profiline Jak by zaszła potrzeba ściągnąć z szyby coś trudniejszego jak kamień a nie masz pod ręką CGP. To mam tip&trick dla Ciebie: Użyj ściernego cleanera, ultimate compounda albo jakiejś pasty finishowej. Waterspoty ładnie zejdą. Po tym płyn i szyba kryształ
rapmen93 Opublikowano 29 Października 2017 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2017 Oglądam od początku do końca i patrzę, co i jak, bo zapewne ja także będę zmuszony do przygotowania auta na zimę w takich warunkach... Mam nadzieję, że pogoda się poprawi. Fajna robota, cytryna odżyła zdecydowanie kusiło mnie kupno tego wosku, ale póki co chyba zostanę przy Fusso i BM od ValetPro
camus Opublikowano 3 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2017 Nie wiem co się dzieje, ale zdjęć nie mogę zobaczyć, tylko ja tak mam?
Patryk14 Opublikowano 3 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2017 Też nie widzę zdjęć i to w wielu tematach. Czyli jednak to nie tylko u mnie problem.
Fredi88 Opublikowano 3 Listopada 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2017 Hmm mam na serwerze który raczej nie ma limitów (postimage). U mnie zdjęcia działają, więc albo chwilowy problem z serwerem zdjęć był albo wy macie problem z przeglądarką/forum.
4diwr0c Opublikowano 4 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2017 wsio działa cytryna odżyła zdecydowanie ghost - dzięki za tip'a, mam jeszcze pół butli UC od megsa to spróbuje
Qlimaxss Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 Fajnie odżyła Cytrynka😊. Teraz to będzie się miło jeździło😊☺. A @Fredi88 mam pytanko;) jak oceniasz szampon Funky Witch ?. Fajnie się nim myje śliskosc itp. Bo kończy mi się Adbl Cola i myślę nad zmianą. Z tego co wiem to Funky, fajnie zabarwia wodę w wiadrze😀
Fredi88 Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 1 godzinę temu, Qlimaxss napisał: A @Fredi88 mam pytanko;) jak oceniasz szampon Funky Witch ?. Fajnie się nim myje śliskosc itp. Bo kończy mi się Adbl Cola i myślę nad zmianą. Nie spodziewaj się jakiejś wielkiej różnicy. Wg mnie te szampony są na podobnym poziomie. Zarówno ADBL, DM czy FW. Każdym mi się myje dobrze. Każdy robi co ma robić. Szampony to nie jest coś co namiętnie analizuję ma po prostu umyć auto. Wolę porównania wosków, qw/qd, wszelkiej maści dressingów itp. Choć pewnie i tak z ciekawości będę chciał dorwać nowe szampony od adbl czy gs... ale to już taka choroba
Qlimaxss Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 Dzięki, wielkie za tak treści są odpowiedź😊. Napisałam o tej śliskosci itp. Bo każdy tutaj przy testach szamopów piszę o tym więc po części też o tym wspomniałem. A chcę coś spróbować nowego i całe szczęście miałem tylko 500 ml.Adbla. A jest tych szamponów , więc szukam innych ciekawych☺. Na pewno w niedługim czasie sięgnę po klasyki chwalone tu np :Durogloss 901.Mam to samo podejście ma dobrze umyć autko i tyle. A jak coś od siebie doda to super a jak nie to psikne sobie jakimś Qd😊.
Fredi88 Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 Jak ma coś dawać to valetpro advanced poseidon. Jak nie, to DG 901 też polecam. Jeden z moich ulubionych szamponów
Qlimaxss Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 Właśnie oba są w moim kregu zainteresowania😊. I warto je mieć w swoim arsenale. 😊
Grzechu23 Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 Cytryna super odżyła, efekty widać gołym okiem. Faktycznie aż zal wyjeżdżać na deszcz tak odpicowanym autem Plastiki widzę dostały mój ulubiony dressing WOW Mega przyciemnienie bez jakiegoś mega połysku to jest to co lubie
Kozaa Opublikowano 6 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2017 Jak to było z myciem na bezdotykowej? Nie czepiali się co do "blokowania stanowiska"? Czeka mnie podobna przygoda we Wrocku..
Fredi88 Opublikowano 7 Listopada 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2017 6 godzin temu, Kozaa napisał: Jak to było z myciem na bezdotykowej? Nie czepiali się co do "blokowania stanowiska"? Czeka mnie podobna przygoda we Wrocku.. Tego dnia padało więc nie było nikogo. Jak ze swoim jadę to wstaję zawsze o świcie i do ok 8.30 jest spokój
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się