Zakup używanego auta 2

[Tomas-sg]

@paperson co z E36 ?

[paperson]

@Tomas22 pieszczę non-stop 

[zdanek]

@paperson napisałem

[PROPER]

14 godzin temu, paperson napisał:

@zdanek @PROPER @DaV co warto wiedzieć/sprawdzić w e39 323i z przełomu wieku? Warto iść w tą 170-konną jednostkę w automacie? Auto miało malowaną klapę i tylny prawy błonnik, czyli bolączki tego modelu. Gdzie warto zajrzeć przy zakupie?

Możesz brać śmiało. Jeśli chodzi o silnik i skrzynię to są to sprawdzone i trudne do zajechania komponenty. Skrzynia automatyczna ZF bardzo żywotna i przyjemna do jazdy. W silniku mozesz sprawdzić czy sondy są ok.

Z R6 jedynie 2.2 l bym nie polecał w e39. 523 to będzie 2.5l.

Blacharka to właśnie pokrywa bagażnika, doły drzwi. Skoro przełom wieku to jeszcze wersja przed liftingiem. Zauważyłem że praktycznie każdy polift ma problemy z dołami drzwi natomiast przedlifty jak są dobrze utrzymane to niektóre egzemplarze trzymają do dziś w oryginalnym lakierze. Oczywiście od spodu warto obejrzeć progi zwlaszcza jak auto długo jeździ u nas w PL.

Mechanicznie warto przyjrzeć się tez przedniemu zawieszeniu i maglownicy bo ewentualna naprawa będzie sporo drozsza niz w e36.

Oczywiście lepiej wziąć 525 albo 530 bo spalanie takie samo a wiecej mocy ale grunt to dobry egzemplarz. 

[zdanek]

@PROPER w 523i przed liftem szła gówniana skrzynia GM, w pojedynczych przypadkach zdarzały się ZF'y (które były we wszystkich 2.8). Polifty z M54 raczej bym odpuścił przy niższym budżecie, bo remont w tych silnikach to kwestia czasu (zapiekają się pierścienie, padają uszczelniacze zaworowe). E39 to skarbonka jeżeli trafimy na słaby egzemplarz, szczególnie długo eksploatowany "po polsku"

[PROPER]

@zdanek moim zadaniem będzie miała ZF-a. Można w sumie z VIN sprawdzić co siedzi. Skrzynie GM trafiały do Diesla i są ch#€owe.

M54 są bardzo dobre, ale oczywiście zajechany egzemplarz to bedzie skarbonka. M52 zdecydowanie bezpieczniejsze i odporniejsze na serwis na oko u szwagra

Nie zakładam jednak ze @paperson skusi rocznik czy jakieś fajerwerki. Trzeba brać dobrą bazę. W automacie fajnie jakby ktoś jednak zmieniał też olej jeśli jest dostępna historia. E39 jest dużo na rynku. Większość to niestety "zajazdy". 

[zdanek]

@PROPER do benzyn również, były w przedliftowych 2.0 i 2.5

[stawek]

Koledzy nie pytałem jeszcze o jedno autko. Mianowicie znana i lubiana Fiesta Co brać pod uwagę jeśli chodzi o silnik benzynowy (rocznik 2015-2017).

[lol19pl]

@stawek1.0 Ecoboost, silnik który spokojnie nabije 400 tysięcy, byle tylko robić to co w każdym silniku turbo - dbać o wymianę oleju, i nie gasić silnika od razu po prze gazowaniu do odciny. Wersja 125KM nie ma się absolutnie czego wstydzić, ze skrzynią 6 biegową i poniżej 9.5 do setki to bardzo zrywne auto. Reszta silników to typowe wolnossące - dużo palą, mało jadą.

[stawek]

Koledzy mam pytanie. Nie mam już miejsca w dowodzie rejestracyjnym, a niedługo zbliża się przegląd. Po wykonaniu przeglądu i wydaniu zaświadczenia/kwitu przez stację diagnostyczną udaję się z nim do wydziału komunikacji w celu wyrobienia nowego dowodu. Tutaj pojawia się moje pytanie. Aby wyrobić nowy dowód mogę to zrobić w dowolnym WK ? Obecnie nie mieszkam w tym województwie, w którym jest zarejestrowane auto.

[powalla]

Nie musisz przeciez dowodu wozic , czyli robisz przeglad , dostajesz papier do WK ze jest OK ale dalej nic nie robisz az do momentu jak bedziesz w tamtym wojewodztwie i zajdziesz sobie do WK .

Policjant na drodze bedzie w razie kontroli drogowej w swoim komputerze widzial ze masz przeglad zrobiony i wszystko jest OK. 

[stawek]

@powalla wielkie dzięki. Właśnie miałem nadzieję, że załatwię to w dowolnym WK. Nawet jak jadę "do siebie" to zazwyczaj i tak na weekendy więc widzę, że wzięcie urlopu mnie nie ominie skoro muszę załatwić to w urzędzie w którym rejestrowałem auto.

[Michał126]

@stawek, z tego co się orientuję, możesz to załatwić korespondencyjnie. Sam tak załatwiłem raz zaświadczenie w zastępstwie utraconego dowodu rejestracyjnego kupionego skutera. Wysłałem do obcego WK wniosek wraz z dowodem wpłaty i otrzymałem pocztą zaświadczenie. Ale najlepiej zadzwoń do tego WK i niech się wypowiedzą. Niestety, bardzo wiele spraw jest uznaniowych - np. w WK w Tarnowskich Górach urzędnicy czepiają się o jedno, w Bytomiu o coś zupełnie innego, nawet jak załatwia się te same sprawy (ostatnio tak miałem).

[stawek]

@Michał126@powalla dziękuję za pomoc.

[Gardor]

Powoli czas na zmianę samochodu, myślę nad używanym Golfem 7 lub Leonem mk3 1.4tsi 125hp lub 150hp. Chciałbym spróbować auta z DSG bo nigdy nie mialem, ale obawiam się usterek. Najważniejsze dla mnie żeby samochód dawał przyjemność z jazdy, fajnie pokonywał zakręty. Nie lubię samochód miękkich i "nudnych" Wiadomo że w tej cenie nie mogę liczyć na super prowadzenie jak w przypadku samochód sportowych. Myślicie że to dobre propozycje czy zerknąć na inne marki? 

[piotrek305]

jak prowadzenie to pomyśl o focusie

[Michał126]

Propozycje dobre. Leonem nigdy nie jeździłem, ale akurat Golf z wielowahaczem moim zdaniem bardzo fajnie trzyma się drogi i nie jest miękki. Akurat przy tych silnikach będzie 7-biegowa skrzynia z suchym sprzęgłem, relatywnie mniej odporna od 6-biegowej z mokrym. Osobiście wybrałbym 2.0 TDI 150 KM z 6-biegową DSG, ale to Twoja sprawa. Pomimo braku ustalonego interwału wymiany oleju w tej "suchej" i tak należy to robić.

[Pływak]

Godzinę temu, Gardor napisał:

Powoli czas na zmianę samochodu, myślę nad używanym Golfem 7 lub Leonem mk3 1.4tsi 125hp lub 150hp. Chciałbym spróbować auta z DSG bo nigdy nie mialem, ale obawiam się usterek. Najważniejsze dla mnie żeby samochód dawał przyjemność z jazdy, fajnie pokonywał zakręty. Nie lubię samochód miękkich i "nudnych" Wiadomo że w tej cenie nie mogę liczyć na super prowadzenie jak w przypadku samochód sportowych. Myślicie że to dobre propozycje czy zerknąć na inne marki? 

Jaki budżet?

[Fredi88]

2 godziny temu, Michał126 napisał:

Golf z wielowahaczem

 

3 godziny temu, Gardor napisał:

 Golfem 7 lub Leonem mk3 1.4tsi 125hp lub 150h

Nie wiem jak w golfie, ale w leonie wielowahacz to od 1.8 tsi wkładali jak się nie mylę. U mnie jest belka z tyłu.

Ja ze swojego auta jestem zadowolony. Zaraz stuknie 100 tys. i póki co żadnych problemów.

[Michał126]

@Fredi88, w salonie (Lellek Gliwice) powiedzieli, że od 1.4 150/2.0 150.

[Pływak]

Ten temat wielowahacz vs belka to idę o zakład, że ponad 90% społeczeństwa dostając takie samo auto z jednym czy z drugim nie będzie w stanie powiedzieć co jest co. Pisze to osoba, która od zawsze jeździła tylko na wielowahaczu, a później kupiła pierwsze auto z belką, które prowadzeniem zamiotło wszystkie poprzednie

[Fredi88]

46 minut temu, Pływak napisał:

Ten temat wielowahacz vs belka to idę o zakład, że ponad 90% społeczeństwa dostając takie samo auto z jednym czy z drugim nie będzie w stanie powiedzieć co jest co. Pisze to osoba, która od zawsze jeździła tylko na wielowahaczu, a później kupiła pierwsze auto z belką, które prowadzeniem zamiotło wszystkie poprzednie

Dlatego mało robiłem sobie z tego przy zakupie. Choć na forum leona twierdzą, że auta z belką to najlepiej zezłomować bo jeździć się nie da. Nad wielowahaczem zachwyt oczywiście.

[Michał126]

Wielowahacz z tyłu jest wyczuwalny głównie na poprzecznych nierównościach, przynajmniej ja tak zauważyłem jeżdżąc autami z takim zawieszeniem. Np. na torach tramwajowych w poprzek jezdni autem dużo słabiej buja.

[Pływak]

Miałem poprzednio wszystkie auta na wielowahaczu teraz mam Meganke na belce, Zgadnij czym mniej buja i co się lepiej prowadzi? Dodam, ze jeszcze jest elektryczne wspomaganie tez ponoć beee według znawców co po bułki jeżdżą przez nurburgring

Nie twierdze, że nie ma różnicy bo jest ale przy aucie segmentu C czyli zwykłym dupowozie z małym silniczkiem naprawdę nie zrobi to w codziennym użytkowaniu dużej różnicy, no może poza kosztami eksploatacji, które na wielowahaczu są wyższe.

[Gość]

@Fredi88 dlatego nie warto polegać w tej kwestii na opiniach forów czy branżowej prasy - wystarczy poczytać Auto Motor und Sport, Auto Bild usw. - ich obiektywnosc dla mnie jest często zerowa. 

Wystarczy przypomnieć ich sławny test porównawczy hot-hatchy klasy kompaktowej (albo aut sportowych, heh) - wówczas mocno faworyzowano Golfa GTI zaś na Peugecie 308GTi wieszano psy. 

Ktoś z zewnątrz postanowił uwiarygodnic test - okazało się że 308 GTI dosłownie masakrował Golfa (kilka km/h szybciej w teście losia/kilka sekund szybciej w sprawnościówce). 

Dlatego warto oceniać i kupować według własnych kryteriów - ma się jeździć dobrze i tyle