Co mi dziś poprawiło humor 3

[xadamx]

16 godzin temu, vlodek2532 napisał:

@mefONE ehymhym. Dalej już nie przeglądałem

 

 

Nie znam całego kontekstu sprawy ale:

- zdjęcie nr 1: jeżeli to jest etap przed korektą lakieru to ja tu nie widzę problemu.

- zdjęcie nr 2: ja tak robię. Co w tym złego? Kiedyś podpatrzyłem u jednego gościa na YT i generalnie sprawdza mi się ten patent lepiej niż przykładanie "placków" na karoserię.

8:56

[KUBA46]

@xadamx ten reddetail to tak nie po „naszemu” większość etapów robi. Moim zdaniem  nie warto się nim sugerować.
No, a ściągaczka czy przed czy po korekcie to tylko na szyby. Po co sobie dokładać roboty.

[vlodek2532]

@KUBA46 to nie ściągacza tylko rakla. Jak się przyjrzysz w lewym dolnym rogu to tam jest folia - gość prawdopodobnie ściągał wodę spod folii

[Slovak]

1 godzinę temu, KUBA46 napisał:

No, a ściągaczka czy przed czy po korekcie to tylko na szyby. Po co sobie dokładać roboty.

Zdziwiłbyś się jak wielu detailerów korzysta ze ściągaczek, a lakiery osuszane w ten sposób nadal wyglądają świetnie. Najważniejsze to dobrej jakości ściągaczka i dobrze umyte auto. 

[KUBA46]

@Slovak nadal mnie to nie przekonuje. To, że wielu używa to też dla mnie nie jest argument. 1000x więcej detailerów używa fibry

[vlodek2532]

Każdy jest rozliczany z efektu przez klienta, który płaci pieniądze. Ja osobiście jak patrzę na amerykański YT i widzę kwaśne APC do mycia skór, jechanie pianą jak szamponem to też sobie myślę WTF? Ale ok to ich sprawa ja tak robić nie będę

[KUBA46]

@vlodek2532 akurat kwaśne preparaty do skór polecał również MXNowicki. Całkiem sensownie to tlumaczył kiedyś na instastory(chodziło o jakiś produkt LCK czyli jakieś pojęcie o skórze mają.). Co do prewashu w stylu USA no jest dziwny i w sumie sprzeczny z logiką. Choć w tym przypadku też dużo zależy od stanu w jakim film jest nagrywany.

[xadamx]

1 godzinę temu, vlodek2532 napisał:

@KUBA46 to nie ściągacza tylko rakla. Jak się przyjrzysz w lewym dolnym rogu to tam jest folia - gość prawdopodobnie ściągał wodę spod folii

Ja tam nigdzie nie widzę folii. I nie jest to rakla tylko zwyczajnie silikonowa ściągaczka do wody. Sam taką posiadam. Na tym zdjęciu, dla mnie to etap ściągania wody po umyciu. Ale jak wczesniej zaznaczyłem, nie znam całości sprawy bo nie oglądałem reszty zdjęć.

2 godziny temu, KUBA46 napisał:

@xadamx ten reddetail to tak nie po „naszemu” większość etapów robi. Moim zdaniem  nie warto się nim sugerować.
No, a ściągaczka czy przed czy po korekcie to tylko na szyby. Po co sobie dokładać roboty.

A gdzie jest napisane, że po "naszemu" jest jedyną słuszną metodą?  Poza tym mi chodziło o sposób nakładania past, który nie tylko tam widziałem.

Co do ściagaczki. Nie używam jej na zrobionym aucie bo po prostu szkoda mi mojej roboty. Ale auto przed korektą? Nawet i na tym etapie nie używam ale uwierz mi, nie na robisz sobie tym dodatkowej roboty. 

Dlatego zdziwiło mnie wyśmiewanie tych dwóch zdjęć.

[Domel]

Godzinę temu, Slovak napisał:

Zdziwiłbyś się jak wielu detailerów korzysta ze ściągaczek, a lakiery osuszane w ten sposób nadal wyglądają świetnie. Najważniejsze to dobrej jakości ściągaczka i dobrze umyte auto. 

np ja po kazdym deszczu

[mefONE]

Hmm wysmiewanie to juz ostre slowa. Staram sie nie oceniac bo z szacunkiem podchodze do ciezkiej pracy i sporej inwestycji jaka tam ktos wlozyl. Naoisalem wyraznie ze budza moje watpliwosci te zdjecia a jest ich tam wiecej. @vlodek2532 wyciagnal 2 i na ich podstawie nie wiem czy mozna wywnioskowac wszelkie watpliwosci bo patrzylem na ogol. Generalnie liczy sie efekt finalny ale jesli juz mialbym oddac im np tesle i potraktowaliby mi sciagaczka taki lakier bankowo czy przed czy po korekcie bylby slad. 
Do zdjec wszystko ladnie  przygotowane ale polerka jakby zapożyczona z lakierni obok. Generalnie gorszymi sie uczylem, ale przy tak sporej inwestycji jak widze u kogos w warsztacie jakies narzedzie np geko lub inny szajs to zaczynam sie zastanawiac. Dobre narzedzia to podstawa. I wole oddac ziutkowi do „szopy” auto za ponad 100tys bo ma wiedze i odpowiednie narzedzia niz do warsztatu lub czasem nawet aso ktory jedzie na marketowych narzedziach. W lokalnym Seacie i Mitsubishi mechanicy uzytkuja Yato. Narzekaja wszyscy. Tylko wkretarka sie nadawala z tego co pamietam   Amator moze robic polerki nawet na wkretarce, jak mu wyszlo jego sprawa, ale profesjonaliscie nie wypada. Takie jest moje zdanie. 
 

[vlodek2532]

@KUBA46 tylko kwaśne preparaty do skór (to akurat logiczne bo skóra sama w sobie ma kwaśne pH) a kwaśne APC dedykowane do prewashu lakieru mają chyba trochę inny skład a oni jadą wszystko jednym środkiem.

[MMCzysci]

Mam podobne spostrzeżenia jak@vlodek2532. Wszystko ładnie, pięknie, ale gość dochodzi do czyszczenia skóry i zaczynam krzyczeć do ekranu: "NIE APC I WKRĘTARKĄ, PROFANIE!!!".

[xadamx]

Godzinę temu, mefONE napisał:

potraktowaliby mi sciagaczka taki lakier bankowo czy przed czy po korekcie bylby slad

Jakiś ślad po sobie zostawi. Ale nie jest to coś z czym sobie polerka nie poradzi, nawet one step. Rozumiesz o co mi chodzi? Skoro i tak robię korektę lakieru to jakie to ma znaczenie czy przed użyję ściągaczki czy mikrofibry.

 Gorszego syfu potrafi zrobić glinka.

Godzinę temu, mefONE napisał:

Hmm wysmiewanie to juz ostre slowa.

No ja odniosłem inne wrażenie po tym:

 

20 godzin temu, vlodek2532 napisał:

ehymhym. Dalej już nie przeglądałem

Tu nie chodziło o Twoją wypowiedź

[vlodek2532]

@xadamx tylko że ja nikogo nie wyśmiałem tylko wkleiłem dwa zdjęcia, które na szybko zobaczyłem i rzuciły mi się w oczy w kontekście wypowiedzi mefone. Dalej już nie przeglądałem bo nie miałem czasu.

[xadamx]

21 godzin temu, mefONE napisał:

Czy tylko ja tak to demonizuje czy również mielibyście obawy?

Michał. Aż pokusiłem się o przejrzenie tej strony. Szczerze? Dla mnie nie ważne czym zrobi. Może nawet "taboretem" z Lidla robić byle efekt był taki, jaki powinien być. Jest wiele firm, posiadających sprzęty, nawet z najwyższej półki, a rżną jakościowo klientów na każdym kroku. Mnóstwo niedoróbek, mnóstwo fackupów, celowe zaniechanie różnych czynności. Byle auto jakoś wyglądało w dniu odbioru i przez kilka najbliższych dni. A później stała śpiewka - klient nie dbał należycie o lakier.

Także w myśl zasady, że nie szata zdobi człowieka - sprzęt nie stanowi o dobrze zrobionej robocie.

[analyzator]

Istotna uwaga. Nie porównujmy zaawansowanego hobby/pasji detailingowej do studia. Studia mają swoje procesy i standardy ktore stawiają na efektywność. Jest cała gradacja studiów i gdzies na końcu znajdują się detiling na konkursy. Porównajcie sobie film Larrego z AMMO z przygtowania auta na konkurs (chyba maclaren jak pamiętam) i np. podstawowy proces chicago auto pros (mają kilka filmów, w tym  samym procesie ale też właśnie optymalizacji i efektywności) albo white detail (raczej standardowe podejście do polerki itd mimo, że fury za milony).

Mając to uwadze okazuje się, że to co się robi na tym forum i "nasze" standardy są na poziomie bliżej tego konkursoweg niż nawet dobrego studia. Nie mówię o zakresie bo nie wylizujemy silnika itd, mówię o myśleniu przez pryzmat zabawy i jednak trochę bezkompromisowości.

[Eidos71]

4 minuty temu, analyzator napisał:

Mając to uwadze okazuje się, że to co się robi na tym forum i "nasze" standardy są na poziomie bliżej tego konkursoweg niż nawet dobrego studia. Nie mówię o zakresie bo nie wylizujemy silnika itd, mówię o myśleniu przez pryzmat zabawy i jednak trochę bezkompromisowości.

Przy detailingu zarobkowym klient dostaje tyle, ile zapłacił. Żaden zawodowy detailer nie będzie się spuszczał przy robocie, mając za zadanie np. odświeżyć i nabłyszczyć lakier - tu liczy się czas, bo czas to pieniądz, a za 500-600 pln klient nie dostanie auta z lakierem wyciągniętym na 80 % i zabezpieczonym powłoką. Inaczej, gdy bawimy się hobbystycznie i czas nas nie goni - wtedy lakier będzie wymuskany, a wszystkie zasady dotrzymane, bez względu na czas i koszta. Zawodowy detailer, gdyby miał postępować tak, jak większość z nas deklaruje na forum, poszedłby z torbami.

[analyzator]

@Eidos71 dokładnie na to zwracam uwagę. Czas to pieniądz.

[mefONE]

Troche sie balem ze zostane odebrany jako antagonista tejze wlasnie firmy, a tak wcale nie ma byc. Dlatego wrzucilem to w tym temacie bo z perspektywy zrobienia paru aut, wchlonięcia wiekszej ilosci skondensowanej wiedzy w tym kierunku zauwazylem mnogosc rzeczy ktore budza u mnie watpliwosci. 
dlatego stalo sie dla mnie zabawne ze jako laik w temacie wieloetapowej korekty nie mialem zastrzeżeń, a dzis dostrzegam wiecej rzeczy z czego jestem bardzo zadowolony i tak jak koledzy wyzej pisza i sam na poczatku napisalem. Niewazne czym robisz. Byle z glową i adekwatnym efektem do ceny uslugi. Chocby to mialbyc parkside do parkietow  

[PiterG]

Mialem chwile czasu i pobawilem sie dzisiaj swiatlem do inspekcji.
Scangrip sunmatch 3 i Mactronic sunscan 5.2.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[alexander.p]

Mialem chwile czasu i pobawilem sie dzisiaj swiatlem do inspekcji.
Scangrip sunmatch 3 i Mactronic sunscan 5.

Co rozkminiłeś? :)

[MMCzysci]

Z pamiętnika dziwaka: naszło mnie dziś na wymizianie płyty indukcyjnej - taka czyściutka nie była od nowości. Płyn od Good Stuff zaczynam coraz bardziej doceniać - nie ma może pięknego zapachu, ale sprawdza się zarówno w domu jak i w aucie. Powierzchnię pokrytą tłustymi smugami ze wstępnego czyszczenia po smażeniu ogarnął pięknie w kilka ruchów fibrą, bez docierania. Może to nie wyznacznik czegokolwiek, ale poprawił mi humor

[grabek246]

Tak mi brakowało detailingu że położyłem G1 na odpływ liniowy w łazience

[lukas1986]

Nie dziś, a wczoraj paka od mxNowicki z rodzaju tych za 200 a już teraz mogę napisać że poniedziałek będzie dobrym dniem

Edit: Poniedziałek i paczka. A w niej rotacja od adbl pewnie nie którzy mają lepsze, ale w porównaniu do Sico tools będzie niebo a ziemia

[paki112]

Subaru i śnieg zawsze oznacza dużo Funu 

Jestem z tych 5% kierowców, którzy uwielbiają jak zaczyna sypać (O ile nie mam trasy do przejechania)