Śmigol Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego Cześć dzisiaj przez to, że zdarzył mi się wolny dzień i dopisuje pogoda, zabrałem się za "ogarnięcie" opla. Nie jest to żadne detailingowe fiku miku... z tyłu siedzi cztero i siedmiolatek... Tył auta to był dramat... no ale nie sprzątałem tam dawno a moje dzieciaki mają dużo energii... Przód auta wcale nie lepszy. Niestety do odkurzania mam do dyspozycji tylko takie cudo... ciągnie to bardzo kiepsko i nie ma mowy o tym, żeby porządnie odkurzyć, ale największy syf ogarnia. Swoje się namachałem i po odkurzaniu wygląda to tak... Jako, że kokpit nie był mocno brudny i zakurzony bo od czasu do czasu przecieram no rinsem to postanowiłem go wyczyścić wcześniej wspomnianym szamponem i potem poszedł interior dressing od fx protect Następnie zabrałem się za doczyszczenie plastików przy progach, poszło apc od adbl w stężeniu 1:10 i jazda z pędzlem Po apc przejechałem jeszcze plastiki fibrą z no rinsem dla pewności, tak to wyglądało po czyszczeniu Jako, że postanowiłem nie brać jeńców jeśli chodzi o plastiki przy progach oraz tylny tunel to pierwszy raz zdecydowałem się tam zaaplikować plast stara od koch chemie. Moje dzieciaki kopią te plastiki jak szalone, deptają po nich notorycznie jak to dzieci więc postanowiłem tak zabezpieczyć. Dodatkowo w przypływie wiosennej energii przejechałem wszystkie uszczelki i elementy gumowe bo akurat kończył się aplikator z kochem więc go wykorzystałem na maxa i poszedł do kosza. Tak do wyglądało po aplikacji następnie do czyszczenia poszły dywaniki. To samo apc w stężeniu 1:4 i jedziemy. Oczywiście dałem temu chwilę ku*** poleżeć I jedziemy ze szczotką Zachęcony dobrym efektem na progach położyłem plast stara na dywaniki przed po no i to by było na tyle na chwilę mam w miarę czysto Plast starem wali w aucie, ale moje dzieci powiedziały, że coś ładnie pachnie więc jest ok 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeea Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego To miało być szybkie mycie bo max godzinka czasu wolnego. Pre wash, szampon, ogarnięcie kół i spłukanie patrzę na zegar, około pół godziny czasu jeszcze zostało to działamy Wpada deiron na całe auto i ręcznik glinkujacy, dalej kwas 1/10 i kolejne mycie. Z racji że zbliża się wiosna wpadł pomysł na ogarnięcie szyb z zewnątrz. Pasta finishowa na klocku z filcem ( głupi ja że maszyny nie wyciaglem ). W miarę buda oczyszczona to wykańczamy. Na lakier Spray wax od Chemotion, oponki Onyx, zauroczony trwałością Sapphire położyłem go na połowie maski z Water Goldem ciekawski ja kto wygra przednia szyba jałowa to kolejny test AutoGraph hydrophobic vs. ADBL Hybrid glass. Tu obstawiam, że ADBL mocniej się wykarze, ale kto wie na resztę szyb położyłem CanCoat, mam nadzieję spokój na długo Passat może nie nowy, ale idealnie się sprawdza na różnego rodzaju test 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bcz_pl Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego Szybkie mycie z wrzuceniem Fresso Ceramic Detailer i przetarciem wnętrza QDkiem od Shiny Garage. Przy okazji przetestowałem ręcznik twisted pile z Moje Auto, jestem w szoku jaką robotę robi za swoją cenę. Lekkie odświeżenie a od razu o wiele przyjemniej się jeździ. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 15 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qlimaxss Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego @Śmigol z Tego co kojarzę Pachnie Cola to może się dziecią podobać . Fajnie wnętrze odżyło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śmigol Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego @Qlimaxss mi to takim lizolem zalatuje, ale może i rzeczywiście cola dzięki za miłe słowa oczywiście nie wytrzymałem i opel dostał jeszcze moje standardowe mycie czyli piana fx car shampoo i sapphire. Na opony apc 1:4 i jutro wejdzie jeszcze na nie koch pw. I miej tu człowieku wolne... Zamiast dzisiaj odpoczywać to się bawię w "detailingi" 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śmigol Opublikowano 27 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego @Qlimaxss mi to takim lizolem zalatuje, ale może i rzeczywiście cola dzięki za miłe słowa oczywiście nie wytrzymałem i opel dostał jeszcze moje standardowe mycie czyli piana fx car shampoo i sapphire. Na opony apc 1:4 i jutro wejdzie jeszcze na nie koch pw. I miej tu człowieku wolne... Zamiast dzisiaj odpoczywać to się bawię w "detailingi" Edit dzień następny: coraz bardziej się lubimy z tym sapphirem 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba1 Opublikowano 27 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego Nie ma to jak wyciągnąć szybę w celu wyczyszczenia nawiewów Chciałem wypolerować szybę, ale w międzyczasie moja chińska maszynka postanowiła się spalić, więc wyczyściłem szybę za pomocą wkrętarki, zawsze coś. Demontaż szyby to 5 minut, z montażem gorzej, żałowałem swojej decyzji W następną zimę powtórka, może uda się wypolerować 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtecki Opublikowano 2 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca Szybka akcja dzisiaj. Oprysk z TL na bezdotyku, reszta w garażu - Absolute Rinseless Wash - plastiki Car pro Perl, szyby Carpro Clarify, opony mój ulubiony Adbl Black Water i nowe odkrycie od @Enzo Coatings Car QUICK DETAILER. Super zrzut wody, nawet biały lakier nabiera mega szklistosci, łatwy w aplikacji. Na ten moment nr. 1 u mnie z QD. 16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrewZS Opublikowano 2 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca Jak tatuś nie umyje to będę jeździła brudnym.... BH TL+ UC Shampoo+ Sonax CC One siedzi jak wściekły 14 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 3 Marca Autor Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca Ostatnie woskowanie było w Sylwestra. Od tego czasu, do auta przykleiła się gruba warstwa asfaltu, osadów metalicznych i drogowych. Całe boki i tył, pokryte były wielką skorupą syfu Poszło - Vasco Prewash Tixotrop - bo jest genialne - Shiny Garage D-Tox Liquid - bo jest w porządku a rok temu na BF u Pawła Nowickiego była na nie super promocja i został mi jeszcze spory zapas - Kiurlab APC - ADBL Shampoo Pro - bo w dobrych proporcjach, ściga resztki wosków z auta i świetnie domywa - Fireball Reborn - Fireball Ghost Wax Dekontaminacja poszła na 100%. Auto jest całe śliskie, bez skorupy i nieźle wygląda. Musi w takim stanie doczekać do weekendu majowego:) I jedna fota na dworze: 17 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwirek03 Opublikowano 3 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca Może nie dziś ale przez ostatnie kilka dni popołudniami,auto pierwszy raz ogarniane od przypadkowego zakupu ( szukałem zupełnie czegoś innego ) mycie, Vasco, Ultracoat iron,i końcowe mycie detailingowym " Ludwikiem" ,szybki one step i na wszystko siadło gyeon can coat evo,felgi powłoka od ADS,opony mój ulubiony jagodowy Ultracoat, szyby Glaco rol on max,takie coś wyszło. 13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ad.am Opublikowano 3 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca @Eryczek napisz parę słow o wosku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mumins Opublikowano 3 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca Kumpel poprosił o ogarnięcie klasyka do sezonu. Po zakończonej pracy od razu umówiliśmy się na dwa pozostałe auta Co ciekawe, auto od A do Z przygotowane do pracy z maszyną, bez użycia myjki. Był delikatnie zakurzony, a doły z minimalną ilością piasku. Wpadł bogaty oprysk oraz mycie DIY RINSELESS, spotowo usunąłem smołę i odkurz lakierniczy Lahegą Herobiol (mega udany produkt), przemyłem jeszcze raz szamponem i wyglinkowałem rękawicą polimerową. Lakier odświeżyłem kombinacją LE T4000 + niebieski HDO CCS i CP Essence. Chromy leciałem nowym nabytkiem ADBL 12075 na Honey Beast i Essence. Na top Gyeon Wax, a uszczelki i wszystkie elementy gumowe zabezpieczyłem czystym CP Perl. Wyszło, myślę, przyzwoicie Foto z oględzin przed miesiącem. I w trakcie pracy. I mój pierdolnik w trakcie 14 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śmigol Opublikowano 3 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca @zwirek03 czego szukałeś i dlaczego jednak renault ? zacnie ogarnięte @Mumins chromy jak nowe piękna robota, klasyk piękny, widywałem go na naszych drogach widzę, że miejscówkę masz naprawdę super. Muszę się w końcu kiedyś wybrać do Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwirek03 Opublikowano 3 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca Godzinę temu, Śmigol napisał(a): @zwirek03 czego szukałeś i dlaczego jednak renault ? zacnie ogarnięte Docelo Octavią III Rs ,tylko konieczne musiała być zielona,z panoramą,dsg i kombi , Laguna trafiła się przypadkowo potrzebowałem cokolwiek na dojazdy do roboty i kolega wystawił Renault, pierwszy właściciel,lakierowany tylko przedni zderzak, cały czas serwisowana w ASO,od nowości miał ją jego kolega z którym razem pracują w ASO Renault o Octavii nie zapomniałem i cały czas szukam takiej jaką ja chcę a nie takiej jakie są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMCzysci Opublikowano 3 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca Takie fajne auta wrzucają, a człowiek znowu to samo - starego gruza Ostatnio pisałem, że brakuje mi już właściwie tylko jakiegoś sprzątania pod maską, żeby być względnie (bo na bezwzględne zadowolenie trzeba sobie zasłużyć vide wypolerować, ale to już zaczynam ogarniać, więc kwestia czasu) zadowolonym ze stanu wizualnego auta. Efekt, który dzisiaj osiągnąłem nie jest jeszcze tym docelowym, ale trochę brakowało mi czasu, to raz. Dwa, że tu nie będzie nigdy ideału, bo odpada lanie wody i chemii po silniku. Jak na 340k i 19 lat w roboczym aucie jest po prostu przyzwoicie - bo dość, że piękna ta komora jak krowie wymię, to brudno było, aż wstyd... W wolnej chwili poprawię to i owo i dam dressing na plastiki. Traktujcie to z przymrużeniem Jeżdżone było, więc kurzu można powiedzieć przyciągnęło jak na Perla znikomą ilość... 5 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śmigol Opublikowano 3 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca @zwirek03 te laguny to podobno dobre auta, życzę bezawaryjności miałem jeszcze życzyć jak najmniej waterspotów, ale na białym się nie liczy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 3 Marca Autor Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 3 godziny temu, ad.am napisał(a): @Eryczek napisz parę słow o wosku Mam trzy woski Fireballa: - Fusion Wax - Ghost Wax - Sexy Lady Fireball Fusion Wax ma chemiczny zapach ale nie uciążliwy. Trochę jak FK czy Coli ale mniej zabijający. Ten wosk to mix carnauby i SIO2. Jest tłustym woskiem, wystarczy raz przejechać aplikatorem po wosku i można kawał auta posmarować. Docieranie można zrobić po posmarowaniu całego auta - jest bez problemowe. Na Tiguana poszło mi 5 gramów wosku. Fireball Ghost Wax pachnie BARDZO fajnie - owoce leśne bez żadnej domieszki chemii. To naturalny i zdecydowanie twardy wosk. Trzeba trochę się napracować na początku, żeby aplikator nasiąkł woskiem. Ale kiedy aplikator wchłonie wystarczającą ilość, smarowanie jest bardzo przyjemne. Posmarowałem całe auto i dopiero wziąłem się za docieranie. Nie było ono tak proste jak po Fusionie czy woskach SVa. Trzeba przetrzeć fibrą dwa albo i trzy razy ale nie więcej. Na Tiguana poszło mi 4 gramy wosku. Zapach unosi się w garażu jeszcze wiele godzin po jego aplikacji:) Fireball Sexy Lady jeszcze nie używałem. Mam na niego plan na majowy weekend. Mogę na razie napisać tylko że zapach chyba różany... Moja żona na pewno ma albo kiedyś miała jakiś kosmetyk o takim zapachu. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwirek03 Opublikowano 3 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 51 minut temu, Śmigol napisał(a): te laguny to podobno dobre auta, życzę bezawaryjności Nie dziękuję wyjdzie w praniu ,u mnie auta raczej długo nie są trzymane także kwestia czasu aż coś się trafi innego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xadamx Opublikowano 4 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 8 godzin temu, Śmigol napisał(a): te laguny to podobno dobre auta, życzę bezawaryjnośc Jeżeli ma zdrowy egzemplarz to będzie zadowolony. Ja swoją zrobiłem około 60-70 tys. km. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
t.sienkiewicz91 Opublikowano 5 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca @gprzesniak kolor Twego auta Mercury Grey 1H9? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gprzesniak Opublikowano 5 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca @t.sienkiewicz91 sonic grey. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
t.sienkiewicz91 Opublikowano 5 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca @gprzesniak Piękny kolorek Wydawało mi się, że to Mercury Grey ale widać to podobne kolory Rysuje się od patrzenia czy w miarę twardy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gprzesniak Opublikowano 5 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca @t.sienkiewicz91 dziękuję bardzo. Miękki bardzo, ale chyba lepszy niż w Hondzie . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 8 Marca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca Nie mogłem się oprzeć i musiałem wypróbować DIY gold standard Polish :)Na razie jeden element testowo na szybko, ale pierwsze wrażenie bardzo obiecujące. Faktycznie zero pylenia, praktycznie zero wypełniaczy, można wypracowywać "godzinami" i nie zasycha, ładnie pachnie jest mega ekonomiczny. Jeden strzał na pada i lecisz godzinę :DZ minusów, których się spodziewałem to docieranie, ale na razie robiłem to na sucho. Spróbuję metodą ze zwilżoną mikrofibra rineslessem i myślę, że będzie ok. Nie mogę się doczekać dalszych prac i kombinowania z tym produktem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się