Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

Ooooo pany gruuuuuubo się zadziało. Ojciec w szpitalu na operacji usunięcia nerki, budzi się w trakcie rozcinania jego wnętrzności. Ktoś podał za małą dawkę narkozy. Zanim był wstanie krzyczeć to już czuł jak mu we flakach jeżdżą narzędziami. Mówi, że ból był niewyobrażalnie silny. Masakra....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mnie dziś wkurzyło? Busiarze, to co oni odwalają na drodze to jest masakra. Trzymią się na dupie "jak typowy kierowca audi" na pace 3t albo i więcej, a jak dochodzi do gwałtownego hamowania to jest potem ciężko. 

Codziennie walę trasę A4 od zachodu do wschodu, także w sumie zdążyłem już znienawidzieć tą grupę bardziej nic kierowców ciągników.

Większość tych kierowców to chyba tak zwane świeżaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2018 o 11:59, Slovak napisał:

@lol19pl, od wielu lat interesuję się motosportem i na całym świecie zdarzają się takie problemy. Jednak największym problemem polski jest brak kultury wyścigów i rajdów samochodowych oraz nietolerancyjność naszego narodu na pasję innych ludzi. W żaden sposób nie potrafimy się nawzajem wspierać i cieszyć z tego, że ktoś innych ma pasję i to jej poświęca swój czas. Dochodzi do tego wielka krótkowzroczność, ludzie myślą jedynie o swoim interesie, kupują taniej działki ze świadomością, że znajdują się one w okolicy gdzie jednak hałas jest o wiele większy i oczekują, że wszystko zostanie podporządkowane im. Żadna z tych osób nie myśli, że tor wyścigowych czy lotnisko to praca dla wielu ludzi, zwiększone przychody w okolicznych sklepach, barach, restauracjach czy hotelach.

36468143_2147017775512039_9055974526852005888_n.jpg.7312b8106814f19b9db3d25e748b79db.jpg

Mieszkam w Gostyniu w wlkp gdzie znajduje sie  jeden z nielicznych torow kartingowych gdzie zaczynali jezdzic Robert Kubica Kuba Giermaziak. Zawody odbywały się możne z 5 weekendow  w  roku oczywiście okolicznym mieszkańca  przeszkadzało pisali do miasta bo tor miasta a  tylko dzierżawca byl automobilklub Leszno.Miasto wypowiedzialo umowe klubowi a teraz jest tam wypożyczalnia kartingów i można sobie jeździc chyba 4 dni w tygodniu z weekendami włącznie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracasz po tygodniu pracy do domu szybciej niz zwykle, w radio gadają że pogoda się nie zmieni, piękne słońce, ciepło - miód malina :)
Myjemy...
Wszystko przygotowane, felgi popsikane E UWC a na auto ma iść piana i co ... Zaczyna padać deszcz ehh..
I pada przez jakies 20-30 min :/
Fu*k!9ad566582429de940d4159844eb47e18.jpg6ae11304707c6126b1709e30abd02f12.jpgd340544aecd71ac44913d7875266b6aa.jpg

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro wyjazd na wakacje, a wczoraj rano wracałem ze zbieżności i laweciarz urwał mi lusterko 😕 Wyszedłem mówię, że wzywamy policję on, że spoko, ja wsiadłem do auta biorę dokumenty i wybieram numer a koleś spierdzielił. Niestety nie mam kamery, nie zapisałem numerów, nie znalazłem go. Byłem na policji i powiedzieli mi że jak nie mam żadnego dowodu to sąd ukarze dwie osoby bo to będzie słowo przeciwko słowu, musiałem jechać kawałek po lusterko używane jeszcze wczoraj i płacić 800 zł ze swojej kasy i dzisiaj mi na szczęście zamontowali, chociaż dziwnie spasowali od środka drzwi plastiki... Dalej, niestety wczoraj na zbieżności ustawili ją tak, że auto jedzie prosto ale kierownica jest lekko przekręcona w prawo i dzisiaj "nie mamy jak tego poprawić bo nie ma człowieka, to jak Pan wróci z urlopu", z lusterka biały napis, który schodzi samą gąbką nie wiem czym zmywali ale zostawili jakby czarne kropki i całe je porysowali (muszę przepiąć i polutować stare bo nie jest na spinki niestety :/), dodatkowo mechanik nie wiem czy nie położył czegoś na siedzenie czy mu zjechało, ale utytłał skórę na fotelach, nie mówiąc już o kierownicy, dywanikach i buciorach na beżowych progach ... i niby ASO 🙂 Przed wyjazdem dokumenty z leasingu trzeba wymuszać mimo wysłania podania 2 tygodnie temu dzisiaj usłyszałem "Pana podanie nie jest rozpatrzone bo jest sezon urlopowy i jest kolejka", ubezpieczenie tak samo turystyczne bo od dwóch tygodni czekam na polisę itp. Właśnie dzwoniła luba, że paczki które musimy nadać z dokumentami przed wyjazdem musi jechać 15 km dalej bo Panu "się zawiesił system". W Furgonetka nie mogę cofnąć zlecenia żeby nadać innym kurierem w innym punkcie. Zamiast się pakować milion problemów 🙂 Chciałbym żeby to tylko deszcz był moim problemem ;D

@kursien odpocznij i otwórz piwko, deszcz przejdzie, nerwy też 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję Zainwestuj w kamerę, wydatek nieduży a akurat miałbyś czarno na białym co się wydarzyło i numery faceta. Co do zbieżności to zawsze blokują kierownicę takim "teleskopem" który opiera się o fotel więc ślady to pewnie od tego. A to że to ASO to niewiele znaczy, za każdym razem beżowe plastiki wkoło nóg mam obkopane i ubrudzone i cieszę się że tylko tyle, bo już kilka "fajnych" spraw u nich widziałem, łącznie z kładzeniem narzędzi na dach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, lk1407 napisał:

Współczuję emoji52.png Zainwestuj w kamerę, wydatek nieduży a akurat miałbyś czarno na białym co się wydarzyło i numery faceta. Co do zbieżności to zawsze blokują kierownicę takim "teleskopem" który opiera się o fotel więc ślady to pewnie od tego. A to że to ASO to niewiele znaczy, za każdym razem beżowe plastiki wkoło nóg mam obkopane i ubrudzone i cieszę się że tylko tyle, bo już kilka "fajnych" spraw u nich widziałem, łącznie z kładzeniem narzędzi na dach emoji55.png

No muszę właśnie się zebrać i coś poszukać w budżecie do ~800 zł widziałem jest wątek tutaj więc na plaży go przeglądnę 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętacie mój jeden post w którym pisałem o VW Phaeton z otomoto z cofką licznika o ~300kkm? (samochód z firmy dla której wcześniej pracowałem) - wlasnie widzę go pod jedną z limajowskich restauracji - wygląda na to że auto zmieniło właściciela (nowe felgi) - mówić im czy nie psuć niedzieli? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KapselK chyba już pojechali - zresztą auto było w CEPIK-u zgłaszane z przebiegiem już pewno z 4-5 razy zaś AUTOREMO Nowy Targ ma pełną historie serwisową - trzeba być cholernym ignorantem żeby sobie tego nie sprawdzić, zwłaszcza w przypadku auta tej klasy (= tej ligi cen serwisu). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autoryzowany serwis VW i Porsche.  Zaprowadziłem auto na przegląd. Dalem swój olej na wymianę.  Banka 3,8 l, do silnika wchodzi 3,6 l po przeglądzie  reszty nie otrzymalem.  To mnie zastanowiło.  Po odciągnieciu 300 ml na bagnecie dopiero  jest max.  

Ręce i biust opadają. Autoryzowany serwis.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chat napisał:

Autoryzowany serwis VW i Porsche.  Zaprowadziłem auto na przegląd. Dalem swój olej na wymianę.  Banka 3,8 l, do silnika wchodzi 3,6 l po przeglądzie  reszty nie otrzymalem.  To mnie zastanowiło.  Po odciągnieciu 300 ml na bagnecie dopiero  jest max.  

Ręce i biust opadają. Autoryzowany serwis.... 

Takie zazwyczaj jest podejście ASO jak ktoś przyjeżdża ze swoimi częściami - robią stażyści takie prace zazwyczaj. Historia od człowieka co pracował 10 lat jako mistrz serwisu niemieckiej marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się kojarzy że ASO celowo zalewa niektóre silniki ponad max, dot. pierwszych TSI. Nawet wprowadzali bagnety z podziałką max wyżej.

Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mrsjackdan na pewno warto skoro jest dobry. Po co dawać do kogoś kto ma termin na "za 3 dni" skoro po jego robocie za rok będzie to samo z rudą albo gorzej? W blacharce/lakiernictwie cierpliwość naprawdę jest wskazana, a eksperymenty mszczą się ze zdwojoną siłą 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie ASO. O ile nie mam zastrzeżeń ani do jakości roboty, ani doboru części, ani cen w tarnogórskim ASO VW i Skody, o tyle przyznacie chyba, że to nie jest nowy filtr? 😉

eQuZmKO.jpg

Pojechałem z tym otwartym (hałas jakbym jechał z otwartą szybą), dałem doradcy do ręki filtr razem z tą plastikową ramką i powiedziałem, że to nie jest chyba nowy, oryginalny filtr. Ten to wziął i tyle co otworzył drzwi do hali, ryknął: - Kaaaamiiiil! :mrgreen: - potem oczywiście "przepraszam" (no, bardzo proszę), "nie wiem jak to się stało" (ja tym bardziej nie wiem) i "przyjedź jutro, bo nie mamy teraz takiego filtra, to ci zamontujemy" (ja na to, że przyjadę, ale zamontuję se sam).

Oprócz tego kierownica po ustawieniu geometrii przekrzywiona w lewo (bez dyskusji powiedział, że poprawią, ale jak mechanik co robi geometrie wróci z urlopu). A ja to się zastanawiam, jak ten serwis klimy jest zrobiony. Bo waliło z nawiewów takim spirytem (parownik myty Tunapem) i teraz jest całkowicie bezzapachowa, no ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że szukałem jakiegoś normalnego blacharza od roku czasu, sensownego, który zrobi raz a dobrze, na początku myślałem, że ogarnie temat w 2 tyg, ale szybko mnie sprowadził na ziemię, że jak chcę do niego wrócić za rok to może mi to zrobić w dwa tyg. Finalnie, okazało się, że osoba która mi będzie ogarniała temat, robiła skodę superb micha z miłośników 4 kółek, i teraz właśnie zajmują się jego projektem golfa dla widzów.Także niespodzianki wszędzie 😄  

@Michał126 Ja nie ukrywam, że żeby w aso zrobili ci porządnie to jednak musisz mieć tam znajomości, ja tam korzystam ze znajomości z kierownikiem całego obiektu, i zawsze mam autko doprowadzone do należytego stanu, chociaż przy przyjęciu do serwisu, widząc przebieg 530 tys km, przy oględzinach wstępnych już się zaczyna monolog części do wymiany, ale jak już się pytam kierownika to jednak, można śmiało jeździć, także nie mając jakiś wtyk w ASO sam osobiście nie powierzyłbym samochodu, bo nie było by mnie na taki serwis stać.  Jednak, w aso zdarzają się pracownicy którzy ogarniają temat VW bardziej niż reszta, u mnie z samym ustawieniem rozrządu bawili się z 3 godziny, tak aby było książkowo, mamie w zwykłym serwisie ustawili rozrząd tak że ze spalania 5.0 zrobiło się ponad 6, a u mnie z 5.0 na 4.5. Chociaż też miałem przygody z ASO, że np urwali antenę od radia, ale gwarantowali auto zastępcze, nową antenę 2w1 czyli radio+ CB. Także na poziom obsługi nie narzekam. Wszędzie musisz pilnować. Wstawię kiedyś zdjęcia jak mi polakierowali samochód w ASO to się zdziwisz 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.