Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, Pływak napisał:

W Polsce za posiadanie nieważnego dowodu osobistego tez grożą konsekwencje finansowe .

Na pewno? Coś mi się kołacze że czytałem iż taki stan był przed 1 marca 2015 roku, aktualnie chyba(?) nie ma żadnych sankcji za nieważny dowód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zmorka napisał:

@Pływak ale że nieważny dowód na granicy w Polsce oznacza konsekwencje finansowe?

 

Godzinę temu, umcus napisał:

Kierujący pojazdem musi posiadać PJ, dowód rejestracyjny i potwierdzenie ubezpieczenia OC. Wyjazd zagraniczny to inna sprawa, ponieważ zazwyczaj w UE zabieramy tylko dowód osobisty bez paszportu i wtedy jest problem.

 

1 godzinę temu, tegies napisał:

Na pewno? Coś mi się kołacze że czytałem iż taki stan był przed 1 marca 2015 roku, aktualnie chyba(?) nie ma żadnych sankcji za nieważny dowód. 

Panowie na jakiej granicy? Co wy mnie tu piszecie co musi posiadać kierowca? Dowód osobisty musi w Polsce posiadać każdy obywatel, który ukończył 18 rok życia jest to podstawowy dokument. Nie musisz go nosić przy sobie, nie koniecznie dostaniesz zaraz 5Kzł kary ale za nie posiadanie ważnego dokumentu w ogóle grożą w Polsce również sankcje. Pierwszy lepszy link z googla nawet z odnośnikiem do ustawy.

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-skutki-posiadania-niewaznego-dowodu-osobistego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas jakiejkolwiek kontroli w Polsce jak okażesz się nieważnym dowodem może być skierowany wniosek o ukaranie. Inna sprawa, ze musiał byś trafić naprawdę nadgorliwego funkcjonariusza aby dzień po terminie Cię za to ścigał niemniej jednak kara finansowa niezalezienie czy ktoś ją nałoży czy nie jest przewidziana w przepisach. Napisałem informacyjnie aby kolega czym prędzej udał się do urzędu wyrobić aktualny dokument zanim będzie potrzebny np. w sądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A. Jeśli mówimy o potencjalnej możliwości, to masz rację. Jeśli natomiast mówimy o praktyce - nie ma takiej możliwości, żebyś został ukarany. Ba. Znam goscia, który od 10 lat z okładem ma nieważny dowód. Jeździ samochodem, jest często zatrzymywany i pokazuje niewazny dowód, ponieważ PJ po raz n-ty zgubił. To jest martwe prawo. Oczywiście pomijam fakt, że kierowca nie musi posiadać przy sobie dowodu osobistego (ważnego, czy też nie).

 

W sądzie nie ma obowiązku przedstawiania dowodu osobistego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, ze Ty lub znajomy się takimi dokumentami posługujesz i nie masz problemu nie znaczy, ze ktoś inny trafi na takich samych funkcjonariuszu, a juz nie był bym taki pewny jak w miedzyczasie musiał byś się okazac dokumentami w sadzie z jakiejkolwiek przyczyny czy tez by to uznano za martwy przepis ;]. Już ty była o tym mowa klika stron wstecz odnośnie zabranie dowodu rejestracyjnego z przyciemniane szyby czy inne tiuningi. Jeden jeździł 5 lat i nic innemu zabrali po pierwszej przejeżdżając. Ja pisałem, ze kara grozi, a nie że ją dostanie ot tak informacyjnie i po reakcji niektórych widzę, że nawet o tym nie wiedzieli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawo jest martwe w tym zakresie. W sądzie możesz przedstawić paszport. Oczywiście można sobie zrobić na złość, tylko nie rozumiem po co. Z formalnego punktu widzenia grozi Ci nawet więzienie za uchylanie się. Tylko czy w tym świetle nadal uważasz, że to nie jest martwy przepis? Ale masz rację - dla potrzeb dyskusji.

 

Natomiast sprawa przyciemnianych szyb to zupełnie inna kwestia (np. bezpieczeństwo). I tutaj prawo ściga z całą surowością samowolkę. I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że mój post wywołał spora burze, zatem kończąc temat, powiem:

Jakby nie patrzeć, moja wina - szkoda że nikt wówczas nie zwraca uwagi na to że dokument nie był ważny od raptem jednego dnia, zaś moje wszelkie dokumenty, także te że zdjęciem (a miałem ich wówczas sporo) czy interwencje moich Kontrahentów (sami na tym przejściu deklarują moje produkty kilka razy miesięcznie od kilkunastu lat)  nie przyniosły żadnych skutków. 

Panowie, kończymy temat i sprawdzanie ważność dokumentow:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, buka napisał:

100zl i 4pkt, niby nic ale zawsze boli :D

Hehe... Niedawno od krokodyli dostałem taki sam wymiar "kary". Ustawili się tym swoim Mondeo z rejestracją WE (nawet ich poznałem, ale uznałem, że czekają na kogoś, za kim pojadą z wideorejestratorem - acz podejrzewam że byłem jedynym co ich poznał spośród przejeżdżających tam kierowców) przed Wesołym Miasteczkiem i robili fotki. Ale postanowiłem nie odpowiadać na tych ich formularzach, tylko pójść utartym szlakiem i odpisałem wskazując na uchybienia, o których w sieci już wiele napisano. ;) Napisałem też o błędzie pomiarowym urządzenia, który wynosi 3 km/h, a zmierzyli mi 71 na 50, czyli równie dobrze mogło być 69, a wtedy by było 50 zł i 2 pkt. Ciekawe czy umorzą, czy będą szli w zaparte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@paperson, w porządku, ale oby nie w tym wątku, tylko w "Co poprawiło mi dziś humor". :D

Ogólnie to tak napisałem - wrzucam dla potomności:

"W odpowiedzi na pismo o powyższej sygnaturze, dotyczące rzekomo popełnionego wykroczenia drogowego w postaci przekroczenia dopuszczalnej prędkości dn. 21.09.2017 o godz. 13:22:08 (identyfikator: 42389), mającego miejsce w Katowicach na ul. Chorzowskiej (DK79 420+100), informuję, iż wysyłanie alternatywnych żądań wskazania sprawcy wykroczenia przez organy porządku publicznego nie ma podstaw prawnych. Trybunał Konstytucyjny, którego wyroki są prawem powszechnie obowiązującym w Rzeczypospolitej, która jest państwem prawa, w wyroku z dnia 12 marca 2014 r. stwierdził konstytucyjność sankcjonowania niewskazania sprawcy wykroczenia na żądanie uprawnionego organu (wynikającego z art. 96 § 3 kodeksu wykroczeń), zastrzegając przy tym, co następuje:

„Odnosząc się zatem do zarzutu niezgodności art. 96 § 3 k.w. z zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa (art. 2 konstytucji), Trybunał stwierdził, że nie ma podstaw prawnych adresowanie do właściciela lub posiadacza pojazdu przez uprawniony organ alternatywnego żądania wskazania, komu został powierzony pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie albo przyjęcia mandatu karnego za popełnione wykroczenie drogowe. Jeżeli organ nie ma wątpliwości, kto jest sprawcą wykroczenia drogowego, co jest warunkiem koniecznym ukarania go mandatem karnym w postępowaniu mandatowym, nie może jednocześnie podejmować czynności zmierzających w kierunku ujawnienia innego sprawcy tego wykroczenia. Z drugiej strony, jeżeli organ ma wątpliwości co do tego, czy sprawcą wykroczenia jest właściciel lub posiadacz pojazdu, to – nie może go ukarać mandatem karnym.”

Ponadto z załączonej do wezwania fotografii nie sposób rozpoznać twarzy kierowcy, ponieważ wykonana została przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Zważywszy na fakt, że oprócz tego, że sam użytkuję samochód, udostępniam go członkom mojej rodziny, orzeczenie na podstawie takiej jakości zdjęcia kto prowadził pojazd w chwili zarejestrowania wykroczenia, narażałoby mnie na popełnienie przestępstwa z art. 234 kodeksu karnego, w postaci fałszywego oskarżenia o popełnienie wykroczenia, co wiąże się z odpowiedzialnością karną, nie wyłączając kary pozbawienia wolności.

Prócz tego zechciałem wskazać na immanentne cechy urządzenia typu AD9C o numerze seryjnym 12/0470, którym wykonano pomiar. Otóż w świetle instrukcji użytkowania urządzeń rodziny AD9, urządzenia te wykonują pomiar z odchyłką rzędu 3 km/h przy prędkościach poniżej 100 km/h oraz 3% przy prędkościach powyżej 100 km/h (strona 15 ww. instrukcji). Tymczasem zarejestrowane wykroczenie (przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 21 km/h) znajduje się niemal na granicy właściwego sobie przedziału taryfikatora. Przyjmując wspomniany błąd pomiaru, przekroczenie równie dobrze mogło wynosić nie 21, ale 19 km/h, a za przekroczenia tego rzędu taryfikator przewiduje inną – mniej dotkliwą – karę. Zasadniczo uniemożliwia to określenie faktycznego przedmiotu postępowania. Ponadto instrukcja zabrania wystawiania sprzętu na deszcz (strona 35 instrukcji), co niewątpliwie nastąpiło, zważywszy na to, co widać na zdjęciu.

Wskazując na powyższe, uważam prowadzone postępowanie za wadliwe i domagam się jego umorzenia."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@buka, to jest znacznie cięższy temat niż ITD i fotoradary. :) Jak mnie capli w lipcu na suszarę, to tylko rozbicie na raty załatwiłem. :D Nic nie kombinowałem, bo wielkie g... bym w sądzie wskórał i jeszcze by mi dołożyli. Ale - jeszcze nic nie zapłaciłem, termin pierwszej raty po ostatecznej decyzji to 20.11, cztery miesiące po popełnieniu wykroczenia. ;) Jakbym dobrze zainwestował te 200 zł już wtedy, to może teraz mandat sam by się spłacił i to z nawiązką. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dudek_t, masz 100% racji. Tylko że w Polsce wszyscy są równi wobec prawa (jeszcze) i organy ścigania mają obowiązek tego prawa przestrzegać, tymczasem Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nie mają prawa wysyłać alternatywnych żądań wskazania sprawcy, a pomimo to to robią. I właśnie po to jest Trybunał Konstytucyjny - dla mnie, dla Ciebie. Jak i konstytucja, tak jak w tym plakacie:

z22144489Q.jpg

Kolejna sprawa to aspekt moralny - stawanie granatowym Fordem Mondeo z rejestracją WE 578CW i trzaskanie zdjęć bez żadnego ostrzeżenia też jest słabe. Zwłaszcza, że miejscówka jest gorąca, cztery pasy i 50 km/h od może 100 metrów. Co innego oznakowane, stacjonarne fotoradary...

Tak jak napisałem - złapią mnie na radar - nie protestuję, jest wina (i udowodnione, że moja, bo na gorącym uczynku), jest kara. Jedynie proszę o najniższy pułap, a ostatnio udało mi się załatwić rozbicie na raty, dzięki czemu jego spłata będzie w zasadzie bezbolesna. Ale jeżeli w sieci jest cała masa argumentów dzięki którym można podważyć zasadność praktyk ITD, a wcześniej straży miejskich/gminnych, to coś jest na rzeczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Michał126 napisał:

Ale jeżeli w sieci jest cała masa argumentów dzięki którym można podważyć zasadność praktyk ITD, a wcześniej straży miejskich/gminnych, to coś jest na rzeczy...

Na rzeczy jest to że kombinatorstwo to nasza cecha narodowa... :D szukanie luk w prawie itp. Nie chcę się odnosić do Twojego przypadku, nie znam miejsca w którym to było. W każdym razie służby są od tego żeby takie kary nakładać i nie powinniśmy się wykręcać, a to, że w Polsce są chyba najbardziej idiotyczne ograniczenia prędkości jakie spotykam w całej europie to już inna sprawa. Ograniczenia prędkości w szczerym polu albo 50kmh w "terenie zabudowanym" gdzie są np 2 domy rozrzucone 2km od siebie... długo by wymieniać. Jeździ się źle a ekspresówek/autostrad wciąż za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.