ExceDe Tire and Rubber Cleaner

[Gesiu_15]

[ref]Gardor[/ref], czy widzisz po testach że Excede wypada słabo? Po testach widać że lepiej sobie radzi od SG ADBL więc decyzja chyba prosta

[powalla]

Za mało osób jeszcze to APC pochwaliło ... jeszcze z 3 osoby i baniak spokojnie można zamawiać

[EXCEDE]

685537 ... jeszcze z 3 osoby i baniak spokojnie można zamawiać

Jeszcze niech w teleexpresie pokażą recenzję to będzie można się zastanawiać

[Gardor]

685537 ... jeszcze z 3 osoby i baniak spokojnie można zamawiać

Jeszcze niech w teleexpresie pokażą recenzję to będzie można się zastanawiać

 

 

No dobrze, dobrze już wystarczy . 5L cleaner'a zamówione

[hihol]

Polerowane aluminium jest bezpieczne przy uzywaniu tego cleanera?

[EXCEDE]

[ref]hihol[/ref], nie, ponieważ produkt jest zasadowy i może powodować matowienie gołego aluminium

[C0rvette]

[ref]hihol[/ref], Raczej każdy TireCleaner jest zasadowy i polorowane matowieje.

 

 

[ref=#000033]EXCEDE[/ref], gdzie w Lublinie lub okolicach można zakupić wasze produkty?

[EXCEDE]

[ref]C0rvette[/ref], jak na razie nie mamy dystrybutora w Lublinie

[DZIADZIA]

siemanko

 

postanowiłem przetestować ExceDe Tire and Rubber Cleaner na szczurze, który leży pod chmurką i od czasu do czasu zmienia leżakowanie już tak kilka wiosen (były plany co do tych felg ).

 

Zalecenia producenta do mocno zabrudzonych opon:

 

... użyj nierozcieńczonego, spłucz oponę wodą pod wysokim ciśnieniem aby usunąć luźne zabrudzenia, spryskaj dokładnie i równomiernie produkt na opony, po czym przetrzyj za pomocą pędzelka. Nie pozostawiaj do wyschnięcia. Spłucz dokładnie wodą pod wysokim ciśnieniem. W razie konieczności powtórz czynność.

 

 

tak wygląda opona, na której odbędzie się test

 

https://drive.google.com/open?id=0B6gxF ... DNwOFFlRE0

 

https://drive.google.com/open?id=0B6gxF ... XFob1FVdTg

 

https://drive.google.com/open?id=0B6gxF ... VlqNXQ5Y2c

 

https://drive.google.com/open?id=0B6gxF ... EU5VjlvalU

 

 

 

 

producent proponuje nie rozcieńczać, ale chciałem sprawdzić co potrafi przy rozcieńczeniu 1:4

temperatura nie rozpieszczała 2*C

 

pierwsze podejście

 

 

 

 

tak wygląda po pierwszym myciu i wysuszeniu

 

 

 

 

 

drugie podejście

 

 

 

 

 

po dwóch czochrankach

 

 

 

foteczki 50/50

 

https://drive.google.com/open?id=0B6gxF ... WZ1OE1nSFk

 

https://drive.google.com/open?id=0B6gxF ... GtHOENOT2M

 

https://drive.google.com/open?id=0B6gxF ... kdhSXh2clU

 

https://drive.google.com/open?id=0B6gxF ... GhsSjRUQWM

 

 

kolejny fantastyczny produkt ExceDe z którego jestem zadowolony

 

pozdrawiam

[Pływak]

Długo zastanawiałem się czy jest sens kupowania osobnego srodka do opon zamaist jednego mocnego uniwersalnego APC. Po tym temacie stwierdziłem, ze warto przetestować. Wybór padł na excede bo z Waszych użytkowników wynika, ze jest mocniejszy od ADBL i SG. Rozrobiony w stosunku 1:3. Opony zostały po sezonie umyte Red Devillem w stężeniu słabszym niż 1:5, a wczoraj jeszcze raz poszedł, excede. Efekt? Jak na fotkach niżej. Po kolorze piany widać, że coś tam jeszcze doszorowało ale nie jestem pewien czy red devil w mocniejszym stężeniu też by tego jeszcze nie doczyścił. Kolejna próba będzie na zimówkach które na dniach ściągam. Sprawdzę mocniejsze stężenie Red Devila vs Excede Tire and Rubber vs Excede Bulldozer.

 

[Michał126]

Wiem, że pics or it didn't happen, ale niedawno wreszcie sprawiłem sobie Wasz siuwaks do opon i pomimo iż poznałem wcześniej całą masę peanów na jego temat, i tak moja reakcja po zastosowaniu go w stężeniu 1:3! była taka: . Z braku laku dłuższą chwilę opony czyściłem mocno stężonym APC (najpierw ADBL, potem FX Protect, bo jest lepsze). Więc specjalnie usyfione nie były, ale na moich Dębicach Navigatorach z 2005 wystarczyła jedna seria, żeby wyciągnęło cały syf i za drugim razem była biała piana. Tylko nie wiem, czy to takie korzystne dla dressingu, bo Mamba tak wsiąknęła w opony (12-letnie - nadmieniam), że są tylko czarne, a satynki brak.

 

Jutro rzucę mu rękawicę w tym stężeniu 1:3, ale to będzie ciężka przeprawa Coś tu na pewno wrzucę. Chociaż o wynik jestem spokojny

[samwdomu]

ja po porządnym czyszczeniu opon zawsze dressing kładę 2 razy

[wojciechch]

Przedstawiam porównanie dwóch płynów do mycia opon i gumy. Test zasponsorowałem sam .

 

Rywalami będą Excede Tire and Rubber Cleaner i Shiny Garage Pure Black Tire Cleaner, do porównania wykorzystałem moje letnie koła, które wymagały odświeżenia przed zamontowaniem. Obszarem testowym były ich wewnetrzene części, z zewnatrz myte były regularnie, więc i pole do popisu mniejsze.

Oto zawodnicy:

Oba płyny bez rozcieńczania

 

Do mycia samych felg - ADBL Wheel Warrior (podpis na butelce mylący) i ADBL Vampire

 

Zestaw szczotek i wiaderka z wodą, jedno dla Excede, jedno do przepłukiwania i jedno dla Shiny

 

Kilka fotek stanu pacjentów przed rozpoczeciem prac

 

 

 

 

Brudne w/g mnie po równo, tego typu preparatami od wew nie myte nigdy, marki opon i ich klasy prosze nie komentować, znam ich "wartość", nie polecam a nawet odradzam, ale to nie o tym.

 

Pierwsze strzały EXCEDE, równolegle myta jest tez felga:

 

 

Brud płynie natychmiast, konsystencja płnyu wodnista, dobrze penetruje wzorki na oponie

 

 

 

 

Dajemy czas Excede na rozpuszczanie brudu, czas na drugie koło i Shiny Garage (koła myłem równolegle)

 

 

Shiny zaczya działać natychmiast, od razu widac poderwany spływajacy brud, czy konsystencja delikatnego żelu w przypadku tego typu płyu jest najbardziej fortunna, tutaj mam mieszane uczucia.

 

 

 

 

Teraz czas na szczokowanie, w pierwszej kolejności idzie EXCEDE i szczotka do opon z miękkim, długim włosiem. rzut oka jak to wyglada przed:

 

 

Szczotkujemy:

 

 

Piana w spodzeiwanym zabarwieniu, widać że działa

 

 

 

Teraz czas na Shiny, procedura j/w.

 

 

Piana podobnie jak u EXCEDE daje przekonanie że brud sie poddaje

 

 

 

 

Drugie szczotkowanie, tym razem juz twardą szczotką. Na pierwszy ogień EXCEDE

 

 

Piana dalej brunatna

 

 

 

Traz czas na Shiny i drugie szczotkowanie, też tym razem twarda szczotka

 

 

Tutaj tez jeszcze sporo brudu udało się poderwać

 

 

 

Po 2 szczotkowaniach, koła zostały spłukane z węża ogrodowego, woda w wiaderkach wymieniona, szczotki wypłukane i czas na sprawdzian jednego płynu po drugim. na pierwszy ogień Shiny Garage na opone wymytą Excede:

 

 

Tak to wyglada z bliska na mokro (w sumie niewiele widać )

 

 

 

Leci oprysk z Shiny

 

 

juz tak spektakularnego działania nie ma, ale tutaj tylko sprawdzamy konkurenta

 

 

 

 

Szczotkujemy twarda szczotką

 

 

Na pewno nie można powiedzieć, że piana jest biała ale zabarwienie jest minimalne

 

 

 

 

 

Teraz drugie koło wymyte wcześniej preparatem od Shiny, kontrolne mycie płynem EXCEDE

 

 

szybki rzut oka przed aplikacją:

 

 

 

Zabrakło fotek po oprysku ale przed szczotkowaniem, więc od razu do rzeczy. EXCEDE na oponie wymytej wcześniej Shiny, twarda szczotka i podgladamy jak sie sprawy mają:

 

 

Piana zabarwiona wyraźnie, widac że EXCEDE jeszcze ma co robić

 

 

 

 

Opony zostały przeszczotkowane po raz drugi, tym razem miękką szczotką. Piana raczej biała w obu przypadkach, pewnie tez dlatego że łapał się też spływający z felg Vampire

 

Shiny na Excede:

 

 

 

 

Excede na Shiny:

 

 

 

 

Smoła z felg po wysuszeniu zmyta AutoSmart Tardis

 

 

Kilka fotek suchych opon, chyba jasne gdzie jet strona pierwotnie myta Shiny a gdzie Excede :

 

 

Excede:

 

 

Shiny

 

 

Prawa Excede, lewa Shiny:

 

 

 

Opony po obu stronach sa czyste, guma posiada jakies odbarwienia i nie jest idealnie równo czarna (pewnie ma to zwiazek z klasa opony). Z tym, że strona myta pierwotnie Excede wydaje się odrobinę inna... czystsza?

 

 

 

 

 

Mój werdykt... zwycięża Excede. Nie tylko dlatego, że piana po sprawdzeniu strony mytej Shiny zrobiła się brązowa ale też dlatego ze konsystencja płynu lepiej sprzyja penetracji przetłoczeń na oponie i dlatego, że można go rozcieńczać. Nie przekreslam Shiny, bo spełnia swoje zadanie i mam w zapasie jeszcze 2 litry . Dodatkowo dostajemy go w butelce ze spryskiwaczem, więc odchodzi przelewanie jak w przypadku Excede. Ale jak je zużyję plus resztę ADBLa do opon to zostanę przy EXCEDE.

 

 

Na zakończenie krótkie wideo:

 

[Swift]

Dobry test

[Michał126]

Nie zrobiłem w końcu testu na szczurach (z braku czasu), ale jeden jeszcze został. W zamian za to takie 50/50 Stężenie 1:3, trzy serie pędzelkiem, po każdej starcie środka mikrofibrą.

 

[Fitte]

[ref]Michał126[/ref], świetnie działa ale uważaj na zamszyk, mi zaczęła farba puszczać

[Michał126]

Nic się nie stało i nie stanie, bo potem użyłem dedykowanego cleanera do zamszu, ściągnąłem go mikrofibrą metodą bonetowania i dwa razy przeszczotkowałem

[Prox]

704926 i dlatego, że można go rozcieńczać

Super test, tylko tak aby być ścisłym to SG też można rozcienczac, do 1:4, i nadal działa dobrze przy normalnym myciu.

[Gardor]

[ref=#000033]EXCEDE[/ref], Nawet spoko ten Wasz produkt ale nie podoba mi się w nim to że się tak strasznie słabo pieni przy użyciu szczoteczki muc off. Czuje jak bym opone samą wodą mył No chyba że felerna butla 5l mi się trafiła. Wcześniej co używałem do mycia opon ADBL, shiny garage super się pieniły i również domywały dobrze.

[rychu]

Ja używałem ExceDe w butelce po Clinie z końcówką spieniającą. Produkt pienił się bardzo dobrze

[wobbjack]

Przy pomocy szczoteczki Mother`sa pieni sie elegancko

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Gardor]

Ja używałem ExceDe w butelce po Clinie z końcówką spieniającą. Produkt pienił się bardzo dobrze

 

 

Może to jest recepta na pianę Ponieważ ja używam zwykłych butelek Autoglym'a. No chyba że coś z moim produktem jest nie tak a psikam obficie i bez rozcieczenia. Myje fajnie, opony są czyste ale do 100% zadowolenia brakuje mi piany. Trudno

 

Przy pomocy szczoteczki Mother`sa pieni sie elegancko

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

 

Hmmm, ciekawe czy jestem jedynym użytkownikiem tego produkty który ma z tym problem?

[Michał126]

Ja trolluję ADBLa i używam do roztworu butelki po gotowym ADBL Tire&Rubber Cleanerze. W roztworze 1:3 pieni się gorzej niż czysty ADBL, ale tak jak przedmówcy piszą, wystarczy trochę ruszyć naniesioną na oponę ciecz i pieni się super Zauważyłem, że bardziej nawet na mokrej oponie, bo przy drugim strzale, po spłukaniu, jest sporo lepiej. A jak czyściłem szczury i pięć razy podchodziłem (roztworem, wychodząc z założenia, że lepiej usuwać brud stopniowo, chcąc wyczyścić dogłębnie), to w ogóle była magia.

[rychu]

Ewidentnie jakoś źle współpracuje z Twoją szczotką. Nanosiłem go również beż użycia sitka spieniającego i przy szuraniu szczotką z miękkim włosiem robiła się piana. Stosowałem nierozcieńczony.

[DZIADZIA]

u mnie pieni się jak wściekły

 

 

drugie podejście