ADBL Clay Sponge czy lepiej tradycyjna glinka?

[DaV]

Osobiście wolę tradycyjną gline. Lepiej mi się pracuje no i widzę jak pięknie zbiera syf. Clay sponge też mam i podobnie jak koledzy używam do mniej zapuszczonych aut. Jedno nie wyklucza drugiego

[Marcin Gugu33]

Ja użyłem VP żółtej a poprawiłem clay sponge i dobrze wyszło

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Domel]

Od świeżę temat, bo już aż albo dopiero dwa razy użyłem ADBL Clay Mit.

Dalej nie jestem do końca przekonany czy i ile to szkód narobi - boję się tego użyć na swoich autach Ale używałem na niebieckim oplu, i dziś na srebrnej toyocie.

Co jak co ale skuteczności nie można temu produktowi odmówić. Lakiery szorstkie jak tarka a przy solidnej lubrykacji po kilku sekundach pod ręką robiło się gładko jak po maśle. Bardzo fajne uczucie pod dłonią. Czujesz że "szorujesz" coś chropowatego na lakierze a po chwili jest gładziutko i przyjemnie

Bez problemu usuwa, naloty z drzew, jakieś dziwne przytarcia, dziwne grudki organiczne na lakierze, pozostałości robali. Czyli robi wszystko to co glinka. Jak dla mnie podstawa to dobra lubrykacja. Cały czas pianowałem rękawice i teren roboczy.

Na niebieskim i srebrnym żadnych "uszkodzeń" nie dojrzałem pod ledem więc mogę uznać, że produkt jak narazie zadziałał bez inwazyjnie. Temat pozostawiam otwarty. Przerobię nią więcej aut i będę wiedzieć czy zostanie ze mną ten typ "glinki" na dłużej

 

 

 

 

 

 

[alexander.p]

szczegolnie polecam porą jesienną i zimową kiedy glinka szybko twardnieje ;)
mam clay sponge. a teraz czas na coś w ten deseń :)

[paul86]

Dokładnie tego tematu szukałem. No właśnie jak Wasze odczucia w pracy tą "gąbką" ? Praca idzie bardzo szybko auto w 30 min całe przy dobrych ruchach, ale czy zastępuje działanie zwykłej glinki? Czy usuwa wszystkie "Wtrącenia" na lakierze? Niby czuć w pracy, że powierzchnia gładka, lub delikatnie zabrudzona, ale czy rzeczywiście ściąga czy może "rozmazuje" ?

[kudlaty86]

Dokładnie tego tematu szukałem. No właśnie jak Wasze odczucia w pracy tą "gąbką" ? Praca idzie bardzo szybko auto w 30 min całe przy dobrych ruchach, ale czy zastępuje działanie zwykłej glinki? Czy usuwa wszystkie "Wtrącenia" na lakierze? Niby czuć w pracy, że powierzchnia gładka, lub delikatnie zabrudzona, ale czy rzeczywiście ściąga czy może "rozmazuje" ?

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie czyści tak jak glinka.
Tak jak mówisz, lakier nabiera śliskości, ale i tak na jasnych znajdą się miejsca gdzie muszę poprawić glinką, bo za nic nie da się pewnych wtrąceń usunąć....przynajmniej u mnie

[Fredi88]

@kudlaty86 nie jesteś sam. Jeśli przyjąć, że glinka usuwa 100% to sponge 60-70. Takie świeże schodzą. Ale większe i grubsze w ogóle nie rusza. Po drugie cholernie się maże na lakierze i szybach. Robiłem kilka podejść, ale zostaję przy glince.

[AreK]

Często mam ten dylemat. Choćby dziś. Sięgam po sponge ale i tak za chwilkę zamieniam na glinkę. Mam wrażenie ,że jest bezpieczniejsza i skuteczniejsza. 
Jakoś nie mogę się przekonać do tej innowacji.
Z ciekawostek to sponge zdjąłem kiedyś lakier z krawędzi 

[Domel]

Dzisiaj miałem konkretnego szczurka. Niby zadbany ale pod dłonią istna akupunktura.

Wniosek jeden - najpierw zróbcie porządną dekontaminacja chemiczną a zaoszczędzicie sobie nerwów

To co zostanie a powinno nie wiele, czuć że schodzi pod ręką a lakier gładziutki

 

 

 

[D@ViD]

@Domel a jak "ściągacz" w Clay Mitt'cie? Siedzi ciasno na przedramieniu, czy tak jak w Care Mitt, jest bardzo luźny i nie siedzi na dłoni?

[CoolBreeze]

 

 

 

Dzisiaj miałem konkretnego szczurka. Niby zadbany ale pod dłonią istna akupunktura.

Wniosek jeden - najpierw zróbcie porządną dekontaminacja chemiczną a zaoszczędzicie sobie nerwów

To co zostanie a powinno nie wiele, czuć że schodzi pod ręką a lakier gładziutki

 

 

 

 

Obejrzałem i... Jak wszystko idzie tak pięknie jak na movie, piana jako ślizg, to dwa wiadra w zasadzie nie są potrzebne Ot, taka moja herezja

Zwłaszcza jak będziemy działać głównie na myjni bezdotykowej.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[camus]

No i teraz przyszła kolej na mnie - odgrzewanie kotletów. Jak porównacie ADBL CLAY TOWEL, ADBL Clay Sponge i zwykłą glinkę.

[aabbcc123]

Użyłem clay sponge ADBL i mam mega zrysowany lakier, zwłaszcza na krawędziach. Jestem nowy, ale wydawało mi się, że robię to poprawnie.

Auto moczę na bieżąco wodą z szamponem, a następnie jeżdżę tym cudem.

Czy używając klasyczną glinkę, też mogę tak zrysować lakier? Zwłaszcza na krawędziach?

 

Wjechałem z ciekawości wczoraj na yt i tam goście wpierw wrzucają aktywną pianę na auto, czy to mnie ewentualnie uchroni przed rysami?

A zapomniałem dodać, że co jakiś czas czyściłem ją w wodzie z szamponem.

[aeropro]

@aabbcc123 a kiedy używałeś glinki ? przed czy po umyciu auta ? 

[bienek]

Używałem już różnych Clay "mitów" jak i Clay discow i o ile Clay disc na maszynce DA bardzo dobrze oczyszcza lakier to już o gąbkach mam trochę inne zdanie.
Moim zdaniem stara dobra glinka jest delikatniejsza niż dysk, a jednocześnie sporo lepiej oczyszcza lakier niż rękawica.
Owszem czasem zdarza mi się użyć rękawicy glinki, ale na bardzo mało zanieczyszczony lakier bardziej w celu utrzymania dobrej kondycji niż prawdziwej dekontaminacji.

[aabbcc123]

W skrócie tak to robiłem..

1. Prickbort.

2. Piana aktywna

3. Mycie na dwa wiadra do czystości. Dwukrotnie.

4. Clay Sponge na polewane auto szamponem. Auto spłukałem i lakier wyglądał nieźle zrysowany.

5. Vampire Liquid deironizer

6. Lime prime pre-wax cleanser.

8. IPA Cleaner.

9. Wosk

[powalla]

2>3>1>5>4>6>9 

 

PS : co do punktu 8 zdania są podzielone

[bienek]

Ja zawsze robię najpierw dekontaminacje chemiczna a później dopiero glinka. Czyli najpierw prickbort i deironizer. Opiłki często potrafią narobić bałaganu na lakierze dlatego po takim chemicznym oczyszczaniu, raz że glinka ma dużo mniej roboty, a dwa że właśnie ta mniejsza ilość zanieczyszczeń powoduje mniejsze ryzyko porysowania lakieru.

[aabbcc123]

Ok, czy tą IPA trzeba wywalić z tego procesu?

Hmm... to do czego ja teraz ją użyje? 5l

Dzieki i jeszcze pytanko do tego clay sponge ADBL?

 

Zrobiłem test na sucho i na krawędziach. Clay sponage ADBL zrobił mi rysę, czy ciapkę, jak to się tam fachowo nazywa.

Takie rysy mi się robia na mokro, albo może mi się wydaję, że robiłem na mokro. Bo podobno to tak się to szybko robi

Eh...

[powalla]

Ja tam jestem tradycjonalistą i od lat używam żółtej valetpro ... na próbę wziąłem kiedyś niebieską ale ta żółta pasuje mi najbardziej i żadnych szkód nie odnotowuję  

[aabbcc123]

Dzięki. Zamówię valetpro.

A clay sponge ADBL będę używał tylko do szyb, bo po lakierze to rysuje jak mało kto.

Wystarczy, że są krawędzie albo nierówna blacha. A teraz już nie ma płaskich kształtów, tylko mega zawijasy.

[vaio]

4 godziny temu, aabbcc123 napisał:

Ok, czy tą IPA trzeba wywalić z tego procesu?

Hmm... to do czego ja teraz ją użyje? 5l

Dzieki i jeszcze pytanko do tego clay sponge ADBL?

 

Zrobiłem test na sucho i na krawędziach. Clay sponage ADBL zrobił mi rysę, czy ciapkę, jak to się tam fachowo nazywa.

Takie rysy mi się robia na mokro, albo może mi się wydaję, że robiłem na mokro. Bo podobno to tak się to szybko robi

Eh...

Spokojnie przyda ci się jak będziesz klad salent przetrzyj lakier ipa dłużej poleży Ci wosk.Ja tak robie przed zima gdy mam polożyc fusso,lub coli i wytrzymuje do wiosny,auto uzywane codziennie.

[aabbcc123]

Ok. Czyli jak dobrze rozumiem. Przed normalnym woskiem nie trzeba dawać IPY ale można? Czy po prostu ta IPA nie ma sensu, ale nie popsuje, czy może popsuje?

[aabbcc123]

Dobra, zajarzyłem.

A to Coli to który kładziesz przed zimą? 845?

[Kubsonke]

Dobra, zajarzyłem.
A to Coli to który kładziesz przed zimą? 845?

Colinite 476s na zimę

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka