Skocz do zawartości

ADBL QD1 quick detailer


WaxItCar

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, MlodyKoguT napisał:

Mogles zrobi fotke jak wyglada fibra po zaaplikowaniu qd1 na ten czysty samochod :D

Czyściutka. Następnym razem jak będę na bezdotyku - specjalnie strzelę fotkę. 

3 godziny temu, Fredi88 napisał:

Hahaha... leżę... Pretensje do całego świata o zwykłe flejostwo. To nie forum na ktorym się komuś czegoś nie chce :) Jak pomalujesz farbą na brud to też będą pretensje że się odparzyła? No ludzie... Qd1 nie jest do aplikacji na mokro! Poza tym jak już poprzednicy pisali do czystego auta a nie syfu po bezdotyku. Qd trzymie się tego brudu w który go wcierasz a nie lakieru.

Nie wiem dlaczego ubzdurało mi się, że QD1 można właśnie kłaść na mokro. Prawdopodobnie ktoś na YT tak robił. Fakt - producent zaznacza, że SSW można, QD1 nie. Pretensji też do nikogo nie mam - więcej luzu w gaciach. QD1 był zakupem tylko na bezdotyk i się zdziwiłem, że nie spełnia moich oczekiwań. Wszyscy go tak zachwalali, że zacząłem się zastanawiać czy nie używają go też jako przyprawy do zupy, bo jest taki świetny. Ja mam zupełnie inne odczucia - tyle. Kropelkowanie to efekt niczego innego, jak hydrofobizacji powierzchni. Choćbym miał samochód u....walony w zaschniętym (słowo kluczowe) błocie po aplikacji środka powinny pojawić się kropelki. Dlaczego więc po QD1 tego nie ma? Zróbcie sobie test - weźcie kurtkę długi czas nie praną (a więc i mocno zabrudzoną) i potraktujcie ją środkiem hydrofobizującym. Są kropelki? Magia, nie?

Nie chodzi mi o czas jaki wytrzyma tak położony środek, bo zdaję sobie sprawę z tego, że dłużej wytrzyma mi smalec. Chodzi o sam efekt, którego niestety u mnie nie ma. ADBL cenię jako firmę - na ich produktach nigdy się nie przejechałem i używam ich co tydzień. QD1 nie podbił mojego serca i na pewno nie jest to środek dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, krissolek napisał:

Zróbcie sobie test - weźcie kurtkę długi czas nie praną (a więc i mocno zabrudzoną) i potraktujcie ją środkiem hydrofobizującym. Są kropelki? Magia, nie?

Ale kurtka ciągle brudna będzie :)

@krissolek, spoko spoko, też chciałem kiedyś żeby wszystko było szybko, łatwo i pięknie. Ale to forum to "złoooo" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, CoolBreeze napisał:

Ale kurtka ciągle brudna będzie :)

@krissolek, spoko spoko, też chciałem kiedyś żeby wszystko było szybko, łatwo i pięknie. Ale to forum to "złoooo" :)

Trzeba na dwa wiadra umyć :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, krissolek napisał:

Dlaczego więc po QD1 tego nie ma?

Bo to QD. Przestańmy oczekiwać, że QD zrobi wszystko. Usunie waterspoty, nabłyszczy, przyciemni lakier, do tego go zabezpieczy, będzie pięknie kropelkował i najlepiej żeby zimę wytrzymał... Chcesz mieć kropelki to się ciut wysil. Połóż dobry wosk, a wspomagaj go PO MYCIU nie opłukaniu QD1. Będzie na pewno dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kecav napisał:

Była już na ten temat dyskusja. QD1 zachowuje się ok, jeśli pod spodem jest jakiś wosk. Na gołym lakierze, kropelkowanie jest b.słabe.

Takiej odpowiedzi oczekiwałem, dzięki. Musiałem gdzieś przeoczyć ten temat.

Reszcie radzę zaparzyć sobie herbatkę z melisą i nie nakręcać się tak w internecie ;) Złość piękności szkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

Brak kropelek po qd1 jeżeli nic nie ma pod spodem to mit który wielu powtarza bez sprawdzenia u siebie. Nie będzie hydro jak po np ssw ale nie będzie to tafla. Polecam Wam obejrzeć wykład naszego Chemika i Detailingservice na naszym fb pod tytułem mity w auto detailingu. 

Powtarzam po raz chyba setny PO QD1 BĘDĄ KROPLE. Jeżeli jest u Was inaczej piszcie do nas na help@adbl.eu bo najczęściej się okazuje że gdzieś indziej leży problem. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ADBL , a pamiętacie mój przypadek ? Jak QD1 było samo to krople lipne jak się patrzy. A jak na umierający wosk to krople jak po SSW. I zdaje się że nie tylko ja tak miałem. Więc mitem bym tego nie nazwał.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ADBL, no to niestety jestem drugi. I nawet znajduje to potwierdzenie na zdjęciach z resztą Waszych siuwaksów. ;)

k20mHqS.jpg

QD1:

3lx7fES.jpg

SSW:

9CvnMPS.jpg

QW v2:

HLDFrEO.jpg

Nie nazwałbym tego po QD1 kropelkami - raczej szczątkowym efektem hydrofobowym ;) To nie jest nowość, że akurat efekt hydrofobowy nie jest najmocniejszą stroną QD1. Zresztą sami na zarzuty z tym związane odpowiadaliście (w zeszłym roku), że nie taka jest jego rola, a jak ktoś taki efekt chce, to niech zastosuje QW.

I szczerze mówiąc, to nie stawiałbym się tak jak po stwierdzeniu Strusia, bo on naprawdę nie jest jedynym, który tak twierdzi. Nie wiem, czy kombinowaliście coś w składzie, bo nie informowaliście, ale nie dziwcie się narastającym mitom, kiedy formulacje produktów owiane są tajemnicą w stopniu daleko wykraczającym poza zwykłą tajemnicę przedsiębiorstwa.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i ja wypowiem sie w tym watku. Wiosna tego roku zakupilem dla tescia qd1. W tym tygodniu ogladalem jego auto, ktore qd1 mialo polozone jakies miesiac temu. Zaznaczam, ze od tego czasu auto przejechalo 280 km i stalo glownie w garazu. Auto przed polozeniem bylo normalnie przygotowane lacznie z myciem, dekontaminacja itd plus wosk. Na czesci auta, dokladnie polowie dachu plus polowie maski nie lezy wosk. Polozone zostalo tylko qd1 na oczyszczony lakier. W tym tygodniu na dachu oraz masce na ktorym lezy qd1( bez podkladu w postaci wosku) widac kropelki.


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś QD z definicji i przeznaczenia służył też do szybkiego odświeżania lekko przybrudzonego auta dziś widzę trzeba dokładnie wypucować auto aby można było użyć QD Ja czasem po bezdotyku zima używałem BSD. Jestem heretykiem na stos ze mną!
Nigdy QD nie służył do odświeżania przybrudzonego auta. Quick detailer powstał jako wspomagacz przy osuszaniu po myciu właściwym w celu lepszej hydrofoby kropel i łatwiejszego osuszania. Ewolucja tego wynalazku pozwoliła z czasem na dodawanie kolejnych właściwości QD. Tak narodziła się grupa wzbogacona carnauba lub woskiem syntetycznym. Każdy ma inne zadanie, ale ostatnią forumowa moda na QD do wszystkiego lekko deprecjonuje wartość niektórych produktów.
Jeśli ktoś idzie na skróty - jego sprawa. Nie nazywajmy tego detailingiem.


Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciekawe bo do dziś pamiętam opisy pierwszych QD na polskim rynku wiele lat temu takich jak megs czy CG o jego przeznaczeniu. Teraz nagle porobiło się pierdyliard mniejszych i większych firm to widzę nawet przeznaczenie produktów się zmienia :D

Pierwszy lepszy cytat z Megsa UQD

"Najbardziej zaawansowany produkt do usuwania lekkich zabrudzeń"

Kolejny cytat odnośnie Pro Detailera

"Perfekcyjny do mycia lekko zakurzonych pojazdów, jak i do natychmiastowego zmycia szczątek owadów i ptasich odchodów."

PB QD+

"Stosując ten produkt możesz umyć samochód nie używając wody"

 

Szukać Ci dalej?

Z tymi narodzinami QD wzbogaconymi w carunabne też trafiłeś jak kulą w płot. Moje pierwsze QD jakie kupiłem prawie 10 lat temu miało już dodatek carnauby :lol:

Czytając opisy co nowszych polskich produktów czasem mam ważnie, ze niektórzy próbują po raz kolejny wynaleźć koło :D

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciekawe bo do dziś pamiętam opisy pierwszych QD na polskim rynku wiele lat temu takich jak megs czy CG o jego przeznaczeniu. Teraz nagle porobiło się pierdyliard mniejszych i większych firm to widzę nawet przeznaczenie produktów się zmienia
Pierwszy lepszy cytat z Megsa UQD
"Najbardziej zaawansowany produkt do usuwania lekkich zabrudzeń"
Kolejny cytat odnośnie Pro Detailera
"Perfekcyjny do mycia lekko zakurzonych pojazdów, jak i do natychmiastowego zmycia szczątek owadów i ptasich odchodów."
PB QD+
"Stosując ten produkt możesz umyć samochód nie używając wody"
 
Szukać Ci dalej?
Z tymi narodzinami QD wzbogaconymi w carunabne też trafiłeś jak kulą w płot. Moje pierwsze QD jakie kupiłem prawie 10 lat temu miało już dodatek carnauby
Czytając opisy co nowszych polskich produktów czasem mam ważnie, ze niektórzy próbują po raz kolejny wynaleźć koło
 
Twoje pierwsze? Czyli narodziny QD trzeba liczyć od daty Twoich pierwszych zakupów?
Jasne, że używam qd punktowo do ptasich odchodów itd.
Poorboysa i Chemical Guys qd większość przerobiłem. Jak sam widzisz w linii było kilka produktów, ciekawe czemu?
Możesz mi szukać dalej cytatów... Uwierz, nawet nie przeczytam, bo nie widzę sensu.
Interpretujesz po swojemu, nikt Ci nie zabroni.


Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daruje sobie bo skoro nie zrobiłeś to przez wiele lat to wątpię abyś zaczął teraz czytać opisy produktów, których używasz. Jak dla mnie każdy może sobie używać czego jak chce nawet dresingu do opon na desce rozdzielczej mnie nic do tego ja większość produktów stosuje zgodnie z przeznaczeniem jednak mam ubaw jak czytam takie tematy :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daruje sobie bo skoro nie zrobiłeś to przez wiele lat to wątpię abyś zaczął teraz czytać opisy produktów, których używasz. Jak dla mnie każdy może sobie używać czego jak chce nawet dresingu do opon na desce rozdzielczej mnie nic do tego ja większość produktów stosuje zgodnie z przeznaczeniem jednak mam ubaw jak czytam takie tematy  
Rasowe podejście forumowego cwaniaka, kończy się merytorycznie, rzuci kilka cytatów, żeby podeprzeć swoją wiedzę, zinterpretuje po swojemu i od góry narzuci swoją narrację wytykając brak wiedzy.
Jakim prawem sądzisz, że nie czytam opisów produktów??
Może na olejach się znasz, ale w tym wątku sobie daruj mieszanie ludziom w głowach.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam napisałeś, ze nie widzisz sensu w czytaniu opisów producentów, które cytowałem więc tym prawem sadze, ze nie czytasz. Nic nikomu nie mieszam to nie są moje widzimisię, a cytaty z opisów producentów QD. Sam pisałeś, ze QD NIGDY NIE SŁUŻYŁ OD ODŚWIEŻANIA PRZYBRUDZONEGO AUTA  a jak zarzuciłem kilka cytatów, które jednak mają się do tego zupełnie inaczej to zbulwersowałeś się jak bym Ci zabawki w piaskownicy podebrał... to kto ma racje internetowy anon czy producent?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam napisałeś, ze nie widzisz sensu w czytaniu opisów producentów

Proszę zacytuj uprzejmie, gdzie tak napisałem?

 

1.Jeżeli przykurzone auto to dla Ciebie to samo co przybrudzone (lub brudne po samym bezdotyku)

2. Jeżeli usunięcie miejscowe ptasiej kupy = to samo co oblecenie qdkiem całego auta

to co ja Ci poradzę w interpretacji opisu producenta?

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz się zaczyna analiza co znaczy według Megsa "usuwanie lekkich zabrudzeń", czy CG "lekko zakurzone" gdzie jest granica miedzy lekko, a średnio i jaka jest różnica miedzy "lekkie zabrudzenie", a "przybrudzenie". Jednak mam nadzieje, ze panel ekspertów stanie na wysokości zadania i nam laikom rozjaśni te niuanse z zabrudzeniem, przybrudzeniem czy innym zakurzeniem i jak duza kupę można usunąć. Czy tylko po wróblu czy może po gołębiu też :lol:

 

Tu masz cytacik ;]

44 minuty temu, Ari napisał:

Możesz mi szukać dalej cytatów... Uwierz, nawet nie przeczytam, bo nie widzę sensu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz się zaczyna analiza co znaczy według Megsa "usuwanie lekkich zabrudzeń", czy CG "lekko zakurzone" gdzie jest granica miedzy lekko, a średnio i jaka jest różnica miedzy "lekkie zabrudzenie", a "przybrudzenie". Jednak mam nadzieje, ze panel ekspertów stanie na wysokości zadania i nam laikom rozjaśni te niuanse z zabrudzeniem, przybrudzeniem czy innym zakurzeniem i jak duza kupę można usunąć. Czy tylko po wróblu czy może po gołębiu też
 
Tu masz cytacik ;]
 



 
Tu masz cytacik ;]
 


Nadal nie widzę tu MOJEGO cytatu że nie widzę sensu czytania opisów producenta .


Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również potwierdzam że te 6-7lat temu qd miał zastosowanie jako QUICK DETAILER czyli coś co szybko odświeży lekko brudne/zakurzone (interpretujcie jak chcecie) auto oraz jako poślizg do glinki :) był to preparat którym można było spryskać auto które stoi np na zlocie i po całym dniu się zakurzyło. Tak wówczas qd był przedstawiony. To czy ktoś tak robił czy nie to już nie moja sprawa, ale w czasach gdzie poszukiwałem pierwszych informacji na temat detailingu tak właśnie było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pływak ma racje. Nie oceniam producentów do czego dążą ale już często na forum można się spotkać z testami nowych/starych QD i ocenia je się pod kątem "samodzielnego zabezpieczenia"...  Gdze licza się kropelki i jeszcze jak nic nie ma pod spodem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.