ADBL QD1 quick detailer

[Crockett84]

Pierwszy test QD1, jak zaczynałem zabawę z myciem to było jeszcze jasno, skończyłem po ciemku - temperatura w okolicach 7 stopni.

 

Auto po SG Snow Fruit Foam i myciu na dwa wiadra NxT Megsa. Na aucie leży to co zostało z Fusso. Samochód myty pierwszy raz od 23.12.

 

Zero problemów z dotarciem a i z efektu jestem zadowolony.

 

 

 

[Geno]

Mi Tomek psiknął tym auto i ciągle jest mega! Śliskość nawet na białym, do tego fajne odbicia. Pod spodem umierający Glacier, a mimo to daje radę mega Muszę pomyśleć o zakupie buteleczki

[daniel87]

Dajcie spokój...chyba poproszę o jakiegoś bana na sklepy, bo ledwo co wpadł do koszyka Fo'show to już trzeba klikać na QD1 Najlepsze, że samochodu póki co brak

[Domel]

kurcze - rewelka. Dziś sie bawiłem. Pierwsze zabawy za mną.

Świetna butelka i genialny atomizer.

Produkt rozprowadza się i wciera nawet w dzisiejszej temperaturze trzech stopni garażowych. Może nie jest to optymalna temperatura do zabawy - ale cóż takie czasy Nie ukrywam ze nie wierze w magiczne właściwości i trwałość QDekow. Używam codziennie do odświeżania lakieru od kilku lat (QDeki schodza mi litrami ) ale QD1 - zagości na stale w moim arsenale - chociażby dlatego co opisałem wyżej. Co do właściwości hydrofobowych i trwałości sie nie wypowiadam bo w zimowych warunkach mi na tym nie zależy, a w sezonie używam właściwie codziennie także czas pokaże

W warunkach garażowych zauważyłem podbicie blasku

 

 

Dodane po 1 minucie 22 sekundach:

Porównywał ktoś może qd1 z AF finale?

 

 

a o co ci dokladnie chodzi, to moze Ci odpowiem ?

[wojciechch]

Dziś z samego rana umyłem auto i przetarłem kilkutygodniowego (6-7) Soft99 Authentic Premium QD1 od ADBL. Wosk na aucie był dość osłabiony, ale nie dziwię się bo w tym czasie były 2 porządne sztormy, co niesie za sobą mgłę słonej wody (mieszkam i pracuje max 2km w prostej linii od Morza Północnego), która opada sobie na auta tworząc całkowitą taflę wody, po umyciu wosk ożywał, ale już mniej imponująco, więc czas najwyższy mu delikatnie pomóc. Moje spostrzeżenie po pierwszym użyciu: zapach, zastanawiałem się chwilę do czego go porównać i skojarzył mi się z kisielem wiśniowym, ale takim surowym, jedynie rozrobionym w zimnej wodzie , całkiem przyjemny nie drażniący, aplikowałem na zewnątrz więc wyczuwalny wyraźnie podczas psikania, mniej przy wycieraniu. Pryskałem niewiele produktu 2-3 strzały, po 2 panele na raz. Docieranie po tym co sobie tutaj doczytałem wyglądało tak: najpierw rozprowadzałem produkt równo niewielką fibra o krótkim włosiu, po czym polerowałem dużą i puchatą, wymagane było ponowne dotarcie po sprawdzeniu mazania pod światło, ale nic nadzwyczajnego. Wygląd auta poprawił się wyraźnie, odzyskał świeżość jak po woskowaniu. Przesiadłem się na QD1 z BSD, wiec przyjemność aplikacji na duży plus, nie jest tak tępo i nijak jak w przypadku BSD. Mam 5l baniaczek QD1, wiec pod koniec butli będę miał pełny obraz wad i zalet produktu,ale jak na pierwszy raz jest bardzo OK. Dodam że jak do tej pory moim faworytem jest P40 Deteiler od Chemical Guys i w kwestii przyjemności obcowania QD1 z nim nie wygrał. Ale jeżeli QD1 siądzie gdzieś pomiędzy właściwościami BSD a przyjemnością używania jaka daje P40 będę w pełni usatysfakcjonowany.

[Trololo]

Fajny rzeczowy opis, ja również mam ale jeszcze nie używałem. Natomiast wąchałem mi pachnie gumą turbo już gdzies tutaj takie skojarzenie się przewinęło.

[lolomanolo]

QD1 polozony po myciu dwa tygodnie temu. W tym czasie mycie na bezdotyku, jakies 500km i 250km w ulewnym deszczu - jestem bardziej niz zadowolony.

 

 

 

[ADBL]

przepiękne krople!

opisz dokładnie jak się z nim pracowało, jakie warunki itd. To pomoże wielu użytkownikom którzy na niego narzekają .

[golden0282]

przepiękne krople!

opisz dokładnie jak się z nim pracowało, jakie warunki itd. To pomoże wielu użytkownikom którzy na niego narzekają .

 

 

ADBL stwórzcie QD w cenie 20 zł za 5l, który sam się nałoży , dotrze , będzie trzymał ze 4 miesiące ,kropelkował i wyglądał lepiej niż woski konkursowe , zrobi kanapki i kawę ..... a i tak znajdzie się ktoś, komu coś nie będzie pasować , wszystkim nigdy się nie dogodzi , Mam QD1 i jestem MEGA zadowolony z tego produktu .

[lolomanolo]

przepiękne krople!

opisz dokładnie jak się z nim pracowało, jakie warunki itd. To pomoże wielu użytkownikom którzy na niego narzekają .

Szczerze mówiąc to nie mam na co narzekać. Nakładałem przy ok. 8 stopniach po dwa małe "psiki" na element i roztarte na szybko jedną fibrą. Było dosyć późno i ciemno, więc się jakoś szczególnie nie starałem, ale rano efekt był bardziej niż zadowalający.

[razorvwmk3]

Dzis przyszła paczka wic od razu testy. Jak dla mnie rewelacja zapach jest wysmienity ktory utrzymuje sie na lakierze ok jednego dnia powaznie. Fajnie zbiera kurz i zostawia fajna glebie koloru, a delikatnie nawet przyciemnił szary lakier na którym i tak siedzi coli

[Viento]

Po dłuższej obserwacji i aplikacjach w różnych warunkach stwierdzam, że nie zamienię już QD1 na żaden inny Zostaje ze mną na zawsze. To jedyny qd który na mojej czarnej perle nie ciągnie praktycznie w ogóle kurzu. A przyciemnienie i śliskość rewelacja.

[Przemcio]

Ja tez sie polubiłem bardzo z qd1.

 

Mam 2 litry finale na zbyciu

[razorvwmk3]

Dzis test na rowerze na ktorym codziennie pokonuje pare ładnych km. QD1 zaaplikowany 2 tygodnie temu. O zapachu wspomne jeszcze raz rewelka.

 

[ADBL]

na rowerze nie wyszły takie ładne krople jak u lolomanolo, ale też fajnie to wygląda.

 

PS: na linki od przerzutek też aplikowałeś qd1?

[razorvwmk3]

na rowerze nie wyszły takie ładne krople jak u lolomanolo, ale też fajnie to wygląda.

 

PS: na linki od przerzutek też aplikowałeś qd1?

 

 

Lakier jest nabank inny niz na samochodach wiec z tymi kropelkami ostrożnie tym bardziej, ze 2 tygodnie temu był czyszczony parą a potem QD1 i ok 300 km przejechanych deszcz itd. Co do linek to nie psikałem specjalnie, szmatka była nasaczona i musiała dotykac.

[ADBL]

przyjrzymy się tematowi innych lakierów na rowerach.

 

300km na 2 kołach? SZACUN!

[kruger]

troszkę średnio schodzą waterspoty, testowałem i delikatną mgiełką, i na fibre i na bogato i kurde trzeba dość mocno popracować żeby zlazły (a to świeże dość nie jakieś historyczne, zostawiłem w cieniu samochód po myciu na jakieś pół h bo musiałem przerwać proces na chwile). Co nie zmienia faktu że ładny look, łatwo się poleruje i z butelki ładnie pachnie (przy docieraniu chyba z zapachem fibry tak się zmieszał że dawał dość drażniący zapach )

[ADBL]

kruger, dostajemy coraz więcej wiadomości, że przydałoby się coś do waterspotów. Pracujemy nad tym .

[Lex Luthor]

Pierwszy stanę po to w kolejce

[samwdomu]

Ja tak samo chętnie zakupie coś na waterspoty.

[shine]

Przeciez jest bardzo dobry Polytop na waterspoty. Nie trzeba czekac, chyba ze koniecznie ma byc produkcji ADBL

 

Wysłane z mojego CHM-U01 przy użyciu Tapatalka

[samwdomu]

shine, jak jest możliwość kupienia Polskich produktów które działają podobnie to po co zasilać zagraniczny rynek.

[shine]

To prawda, zgadzam się. Tak tylko podpowiadam, gdyby ktos potrzebował takiego produktu na już

 

Wysłane z mojego CHM-U01 przy użyciu Tapatalka

[ADBL]

shine, możliwe, że pojawi się w następnym sezonie dedykowany właśnie do water spotów