Skocz do zawartości

Czego używać do nabłyszczania i pielęgnacji opon ?


Maru 123

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.03.2018 o 11:08, paperson napisał:

@DBS mega wydajny i dający fajny matowy efekt jest ADBL Black Water :good: Mój ulubiony lekki dressing, super aplikacja, również na niedoschnięte opony, wspomaga ich osuszanie. Nie ma mega trwałości, ale wygląd na 6.

Jak z trwaloscia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Domel napisał:

Dresingi na oponach to ciężki temat. Ale równowagę w błysku, "trwałości" przywróciłem już na dwóch nowych kompletach dopiero po roku regularnej aplikacji dresingow :) 

To samo zauważyłem. Co więcej, trwałość dressingów na oponach rośnie wprost proporcjonalnie do liczby ich aplikacji, nawet, jeżeli ta nie następowała od nowości. :)

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z innej beczki: czy przed każdym nałożeniem dressingu konkretnie czyszcicie oponę? Czy aplikujecie nową warstwę na tą kończąca się?

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka



Dobre pytanie , ja auto myje średnio raz na 2 tyg to wtedy czyszczę opony , jak mi się zdarzy raz w tygodniu to wtedy tylko spłucze myjka z syfu i kładę dressing na dressing


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
24 minuty temu, CoolBreeze napisał:

Tak z innej beczki: czy przed każdym nałożeniem dressingu konkretnie czyścicie oponę? Czy aplikujecie nową warstwę na tą kończąca się?

 

Czyszczę.

Jeśli chcę usunąć dressing używam dedykowanych Tire Cleaner'ów, jeśli tylko wymyć oponę i replikować szybciutko dressing to APC lub rozcieńczony Tire Cleaner.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, CoolBreeze napisał:

Tak z innej beczki: czy przed każdym nałożeniem dressingu konkretnie czyścicie oponę? Czy aplikujecie nową warstwę na tą kończąca się?

Zawsze. Nie ma sensu konserwować brudu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zawisza, @Domel, @Michał126 dzięki za odpowiedź.

Chodziło mi głównie o odświeżenie dressingu po jakimś bezdotyku + np. SG Citrus. Po przeanalizowaniu za i przeciw i arsenału dressignów jaki posiadam, decyduję się na klasyczne czochranie opon pod garażem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Domel napisał:

Dresingi na oponach to ciężki temat. Ale równowagę w błysku, "trwałości" przywróciłem już na dwóch nowych kompletach dopiero po roku regularnej aplikacji dresingow :) 

W takim razie będę musiał cierpliwie "szprycować" nowe opony dressingami zanim uzyskam zadowalający efekt. Co ciekawe na nowych Nokianach dressingi od razu ładnie siadały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kursien napisał:

@CoolBreeze zawsze możesz po zmyciu brudu na szybko wrzucić ADBL BW i też kilka dni posiedzi ;) 

Myślałem o BW, ale kolejny dressing... Muszę zużyć to co mam na półce. W razie szybkiego "w" mam Mambę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, CoolBreeze napisał:

Myślałem o BW, ale kolejny dressing... Muszę zużyć to co mam na półce.

Jeść nie woła :mrgreen:

Ale z drugiej strony, po sprawdzeniu kilku i tak kończy się na jakimś jednym, który jest używany w większości przypadków. I to chyba jak ze wszystkim :) Ja tak mam z dressingiem Sonax Xtreme (baaardzo niedocenianym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domel ja Cię chyba zabije :D

Pewnie nikt nie zna tego uczucia gdy ktoś chwali produkt za zapach i w ogóle a Ty jesteś w jego posiadaniu tylko dzieli Cię od niego ponad 1000km... Chyba trzeba przyspieszyć urlop :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michał126 sam obecnie używam żelu Sonax Extreme i uważam że naprawdę robi robotę (zwłaszcza biorąc pod uwagę  relację wydajnosc/cena). 

Poniżej zdjęcie opon tydzień po aplikacji oraz jednej wizycie na bezdotyku - nadal ładna satyna :)

HotoGTY.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Teraz, Tommy Lee napisał:

Robiłem test tego dressingu i nie wspominam go dobrze. Porównałem go wtedy do K2 Sigma, która okazała się lepsza od tego Mainza.

pamiętam, że były to czasy wchodzenia na rynek tych tak zwanych dresingów "tygodniowych" czyli od deszczu do deszczu (lub mycia). Ten Mainz to też ta kategoria ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

No z tego co pamiętam z Mainz'em były jaja - właściciel zdefraudował jakieś pieniądze, cuda wianki. Ale dobrze się to wszystko zapowiadało i nagle skończyło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.