Skocz do zawartości

Czego używać do nabłyszczania i pielęgnacji opon ?


Maru 123

Rekomendowane odpowiedzi

[ref=#ff3366]zawisza[/ref], uwierz mi że APC nie przygotujesz tak opony pod dressing jak Tire cleanerem .

 

A jakiś polecany? wspomniany ADBL daje rade :)?

A co do trwałości produktów, jeżeli przygotuję dedykowanym cleanerem to będzie trzymał dłużej nawet w taką chlapę na drodze jak teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam używam SG Pure black tire cleaner i jestem zadowolony :)viewtopic.php?f=241&t=26174

 

Możesz brać ADBL bo też po testach widać że daję radę ( ja nie testowałem ADBL) . Wiadome jak wyczyścisz dobrze oponę to znacznie wydłużysz trwałość dressingu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
[ref=#ff3366]zawisza[/ref], uwierz mi że APC nie przygotujesz tak opony pod dressing jak Tire cleanerem .

 

Dokładnie testowałem na różnych oponach APC 1:5 nawet 1:1 i tak zawsze później wygrywał ADBL tire and rubber cleaner.

Także jeżeli chce się mieć naprawdę czyste opony oraz aby dressing dłużej poleżał nie warto żałować PLNów na tego typu produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również używam Tire and Rubber Cleaner i po przesiadce z APC to niebo, a ziemia. APC dokładnie nie domywało opony, a tym wystarczy psiknąć i już wyciąga cały "syf", do tego szczotka z Mothersa i mamy błoto na oponie. Tylko dobrze przy tym środku używać jakiejś maski, bo jak zawieje to można mieć trudności z oddychaniem, ale to na większości etykietach pisze, więc :roll: Broń boże nikogo nie straszę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]xXKrystianXx[/ref], jak w przypadku większości agresywnej chemii, którą często nieświadomie wdychamy bądź wchłaniamy przez skórę podczas pracy. Warto używać maseczki i rękawiczek. Tak naprawdę nie znamy składów produktów ani ich wpływu na nasze zdrowie za kilka lat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

naczytałem się tyle tego że dalej niewiem który z tych wszystkich środków najmocniej nabłyszcza opone a na tym mi najbardziej zależy

doradźcie coś, zastanawiam sie nad tymi

-TuningKingz Tire Dressing

-SONAX XTREME ŻEL DO NABŁYSZCZANIA OPON

a może co mycie

-K2 SIGMA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naczytałem się tyle tego że dalej niewiem który z tych wszystkich środków najmocniej nabłyszcza opone a na tym mi najbardziej zależy

doradźcie coś, zastanawiam sie nad tymi

-TuningKingz Tire Dressing

-SONAX XTREME ŻEL DO NABŁYSZCZANIA OPON

a może co mycie

-K2 SIGMA

 

 

Ale w gruncie rzeczy i tak wszystko zalezy od tego jak opone przygotujesz i jak stara ona jest. Na nowszej i czystszej zawsze lepszy efekt i na dluzej :D

 

Mialem k2 i jakos mi nie podchodzila - chyba sie mi mocno podgrzala przypadkiem i efekt byl mizerny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w gruncie rzeczy i tak wszystko zalezy od tego jak opone przygotujesz i jak stara ona jest. Na nowszej i czystszej zawsze lepszy efekt i na dluzej :D

Lepszy (jeśli ktoś lubi jak się świeci), ale na krócej, bo stara opona ma porowatą strukturę (co wynika ze starzenia się gumy) i lepiej (tudzież - jakkolwiek) chłonie dressing.

 

A może po prostu nie ta liga, żeby efekt był lepszy od mizernego? :mrgreen:

Sigma wcale nie jest zła. viewtopic.php?f=221&t=26961

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupilem SG Tire cleaner i efekt jest mega, zadne APC nie ma startu nawet.

Tylko zauwazylem ze o wiele ekonomiczniej i efektywniej jest psikać jakims atomizerem co ma 'pianownik' zamiast rozpylacza (np końcówka od Clin'a do szyb :D ) - moze mi sie wydaje ale jakos lepiej to wtedy działa przy pedzelkowaniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref=#ff3366]zawisza[/ref], a jaki masz atomizer ?

 

SG tire cleanera do szczurów mega używam koncentratu , do mniej zapuszczonych 1:4 i 2 razy myję oponę i jest czysta :) Do pędzelkowania używam takiej szczotki do mycia garów za 4 zł , lubię też ADBL Interior Detailing Brush :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chwilowo stosuję APC 1:4 właśnie z atomizera od Clina i powiem szczerze, że jak na takie patchworkowe rozwiązanie to jestem zadowolony z efektów. Zaaplikowanie płynu czyszczącego w formie już spienionej na lekko zwilżoną oponę daje przyzwoitą penetrację brudu mimo, że nie jest to tire cleaner. Stąd też nieszczególnie mi się śpieszy z zakupem kolejnej butelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bardzo te wszystkie dressingi hamują proces starzenia się opony, pękania, szarzenia?

Kupiłem nowe oponki i chciałbym zadbać, by jak najdłużej były zdrowe i ładne, ale jeśli dressing tylko by maskował faktyczny stan, a nie odżywiał gumy to to trochę mija się dla mnie z celem.

Czy nie lepiej w kwestii stricte odżywienia opon zadziałałaby gliceryna?

A dopiero na to stosować dressing który nada odpowiedni look?

 

Co uważacie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref=#ff3366]zawisza[/ref], a jaki masz atomizer ?

 

Tak jak napisałem, butelka oryginalna od Clin do szyb, biało -czerwony atomizer :D

 

Mam autoglym instant tyre dressing i wydaje mi się że on fajnie odżywia oponę bo jest w postaci mleczka, a oponka po nim jest taka fajna czarna i gładziutka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to. Ten cały detailing nie jest tylko po to, żeby się fajnie świeciło - poszczególne dressingi lepiej lub gorzej konserwują opony, o czym zrzut wody każdego z nich świadczy dobitnie. A że jeszcze nie opracowano takiego, który w daily driverze w warunkach np. takich jakie mamy obecnie (czyli: syf, syf, syf), nie spłynął po maksymalnie tygodniu codziennej jazdy, to inna para kaloszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sie ma wiek/stan opony do trwałości dressingu ? Bo niby im starsza tym bardziej pije dressing, ale jak sie to na trwałość przekłada?

A że jeszcze nie opracowano takiego, który w daily driverze w warunkach np. takich jakie mamy obecnie (czyli: syf, syf, syf), nie spłynął po maksymalnie tygodniu codziennej jazdy, to inna para kaloszy.

A żel od megsa albo black mamba ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiek opony nie ma wplywu na trwalosc dressigow

Wszystko jest zalezne od przygotowania opony pod dressing oraz czestotliwosc prac przy oponach

Dobry cleaner do opon to podstawa przed aplikacja dressingu bez wzgledu czy bedzie on od megsa czy sg

Znacznie wydluzy on czas lezakowania dressingu ale nie ma co liczyc ze 4x do roku to zrobimy

Ja klade po kazdym myciu auta

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
685856 Wiek opony nie ma wplywu na trwalosc dressigow

akurat wiek opony ma ogromny wpływ na trwałość dresingu co potwierdzają już moje kilku letnie testy na paru kompletach opon. Każda guma jest inna i każdy z nas użytkuje ją w innych warunkach. U nas na Śląsku jest syf x4 niz w innych częściach kraju.

Z wiekiem każda guma traci swoje właściwości. Jeśli używasz środków detailerskich od nowości życia opony - to tak - jakoś i trwałość masz x2 ale jeśli masz stare opony na których pierwszy raz próbujesz cos nałożyć - a opony wcześniej Janusz lakierował plakiem - nic nie zdziałasz. Mialem tak w używanym 6 latku z 4 letnimi francuskimi oponami. Poleciały do kosza po roku. Pory gumy były juz tak sklejone plakiem i tego typu lakierami do opon ze żaden dedykowany cleaner nie mogl ich doczyścic, a dresing schodzil od patrzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.