zabiello Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Ta generacja megane jest naprawdę bardzo ładna, a czarny to niestety jest piękny ale tylko przez parę godzin po myciu, nie wiem jak wasze ale mój czarny (LZ9Y) to i od "patrzenia" się rysuje. Swoją drogą jaki masz silnik w tej "czeskiej S-ce"? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lol19pl Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 W sumie z moim nie jest tak źle, pomijając, że w salonie zrobili mu takie przygotowanie lakieru, że na tylnym zderzaku została popisówka rotacją. Jeszcze za mało odważny jestem na korektę, ale ten samochód się o nią prosi.Ale jak każdy wie, skoro na czaenym lepiej widać brud, to można go częściej myć, bez dziwnych spojrzeń sąsiadów i rodziny Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu23 Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Godzinę temu, zabiello napisał: Swoją drogą jaki masz silnik w tej "czeskiej S-ce"? No niestety nie jest to 3.6 V6, a zwykłe 2.0 TDI 140 KM które może nie długo zawita na jakiś wirus pod 175KM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acidmk Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Ładna ta Suberb, nawet bardzo. Dla mnie najważniejsze jest wyciszenie wnętrza i jakość wykonania która w porównaniu do mojego poprzedniego scenica jest mega :-P A i ilość kucy jest nice pozdrawiam, acidmk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StreamHD Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Ten Superb wyglada jak auto dla mafii. Taki czarny limuzyno-skurwiel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabiello Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Godzinę temu, acidmk napisał: Ładna ta Suberb, nawet bardzo. Dla mnie najważniejsze jest wyciszenie wnętrza i jakość wykonania która w porównaniu do mojego poprzedniego scenica jest mega :-P A i ilość kucy jest nice pozdrawiam, acidmk Jeździłem Superbem z 2009 roku i w porównaniu do mojego A4 B8 również z 2009 roku jest różnica w wyciszeniu czy jakości plastików na korzyść audi, skoda miała mniejszy przebieg a mimo to trzeszczały w niej plastiki (a może poprostu taki egzemplarz) i ogólnie mniej przyjemne były w dotyku (bardziej chropowate i twardsze). Nie zrozum mnie źle bo superb bardzo mi się podoba a jeśli chodzi o ilość miejsca to faktycznie w tym segmencie nie ma konkurencji i jest to olbrzymi plus a jak wiesz superb jest w tym samym segmencie co passat i a4. A co do mocy to nie wiem jak w skodzie ale w audi silnik ma więcej niż jest katalogowo, u mnie w 1.8 tfsi powinno być 160KM a na pomiarze na teście drogowym wyszło 172KM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pływak Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Na jakim pomiarze na teście drogowym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabiello Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Godzinę temu, Pływak napisał: Na jakim pomiarze na teście drogowym? Przy użyciu hamowni przenośnej Dynomet, robisz pomiar na drodze, większa dokładność tzn mniejszy błąd pomiarowy niż na inercyjnej. Może nie do końca sprecyzowałem swoją wcześniejszą wypowiedź. Na zwykłej hamowni stacjonarnej/inercyjnej wyszło by pewnie więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lol19pl Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Nie do końca, pomiar jest bardziej zburzony przez czynniki zewnętrzne - wiatr, ukształtowanie terenu. Na hamowni inercyjnej błąd jest zawsze taki sam, dzięki czemu można go skorygować, a podczas pomiaru na drodze nie mamy wpływu na nieliniowe podmuchy wiatru, czy lekki spadek drogi. Ogólnie każda metoda jest miarodajna, bo można nią porównać wyniki ze sobą, ale trudniej jest okiełznać naturę niż skorygować opory toczenia rolek. Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pływak Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 43 minuty temu, zabiello napisał: Przy użyciu hamowni przenośnej Dynomet, robisz pomiar na drodze, większa dokładność tzn mniejszy błąd pomiarowy niż na inercyjnej. Może nie do końca sprecyzowałem swoją wcześniejszą wypowiedź. Na zwykłej hamowni stacjonarnej/inercyjnej wyszło by pewnie więcej. Jedyny miarodajny pomiar to hamownia podwoziowa obciążeniowa. Przy pomiarze na drodze zbyt wiele czynników wpływa na pomiar w dodatku auto hamuje się na biegu gdzie przełożenie jest najbardziej zbliżone do 1 czyli często 4 bieg. Ciągniecie na 4 do odcinki to w wielu autach ponad 150km/h oczywiscie pomiary an niemieckiej autobanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabiello Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Ale jeśli robisz pomiar na równej drodze i w bezwietrzny dzień to jest mniejszy błąd niż na inercyjnej, i tutaj wychodzi najbardziej wiarygodnie. A co do inercyjnej to problem jest przy nadmuchu bo masz jednakowy dla różnych samochód a samochody mają różny współczynnik oporu powietrza (cx) który wpływa na rozpędzenie i "wyhamowanie" samochodu a to jak samochód zwalnia jest też brane pod uwagę w wyliczeniu mocy (czyli opór toczenia z oporem powietrza) czyli opory jakie samochód musiał pokonać. Na inercyjnej też można spieprzyć i zrobić pomiar dużo mijający się z prawdą. Pływak- dlatego najpierw robi się kalibrację i pomiar jest na 3 biegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pływak Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Ja tam wole jechać na coś co pokazuje miarodajne kreski czyli podwoziowy dynoproject. Żaden warsztat zajmujący się poważnymi modyfikacjami nie korzysta z takich zabawek jak dynomet. Przypadek? Nie sądzę Teraz nawet byle grzebek TeDeIków ma chciaż to minimum czyli podwoziową Mahe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabiello Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 2 minuty temu, Pływak napisał: Ja tam wole jechać na coś co pokazuje miarodajne kreski czyli podwoziowy dynoproject. Żaden warsztat zajmujący się poważnymi modyfikacjami nie korzysta z takich zabawek jak dynomet. Przypadek? Nie sądzę To nie przypadek a raczej wynika z kosztów, dynomet jest sporo droższy od podwoziowej.... to napisz do gregor10 i innych lepszych tunerów w PL że nie zajmują się poważnymi modyfikacjami bo używaja duńskiej zabawki. To wolę się nie pytać do jakich "profesjonalnych" firm Ty jeździsz.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pływak Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Spróbuj na dynomecie shamowac porobionego G-Tra, czy jakiegoś RS w quattro na publicznej drodze. Powodzenia Popatrz na czym pracują warsztaty zajmujące się autami powyżej 500KM. Pół biedy jak ci wynik zawyży gorzej jak ci go zaniży ;] Mozna popatrzeć na projekty, a później zajrzeć na czym mierzą np. ecu-performance itp. firmy Ale nie ma się cod ziwić nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie auta klienta za grube worki kasy i nie poleci nim prawe dwie paki po drodze, a poxniej jeszcze na luzie odczeka na pomiar oporów. Fakt można zrobić pomiary na niskich biegach ale te obarczone są większym błędem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabiello Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 28 minut temu, Pływak napisał: Teraz nawet byle grzebek TeDeIków ma chciaż to minimum czyli podwoziową Mahe. 13 minut temu, Pływak napisał: Mozna popatrzeć na projekty, a później zajrzeć na czym mierzą np. ecu-performance itp. firmy masz na myśli te firmy z postu wyżej? Z tego co kojarzę to gregor ma swoje S5 zrobione na nieco ponad 500KM, i jakoś je zmierzył "duńską zabawką"... Pozatym pomiary robi się na drogach szybkiego ruchu, co faktycznie nie zawsze jest zgodne z przepisami. Ja mam niby 1.8 a na 3 biegu i tak dociągałem bez większego problemu do 140 km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pływak Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Tak zajrzałem na stronę jedno auto 500Km i to jeszcze piszesz, ze właściciela, a teraz zobacz to: http://ecu-performance.com.pl/category/projects/ Skoro to takie super po co wywalać pół kilkaset K zł na dynoproject jak dynomet można mieć za naście tysiaków? Koszty? Nie sądzę, taki sprzęt w ogarniętych rekach zwraca się raz dwa. W dodatku bezpieczniej i możliwość pracy cały okrały rok, a to chyba największe zalety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator BiałyGTi Opublikowano 12 Lipca 2017 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Jesli chcecie pogadac to zapraszam na strony typu turbo elita gdzie mieli 500 konne mk1 a aktualnie s4 na prawie 700 badz carmasters gdzie maja golfa 4 ponad 800 koni badz mk2 vrt gdzie buduje projekty a sam posiadał 1100 w swoim. Kazdy z nich wykonuje pomiary na stacjonarnych hamowniach bo sa dokladniejsze i tyle . A w s5 majac 500 to akurat nic trudnego. Dociagajac 3 do odciecia i majac 140 na blacie to zaden sukces bo to zaleta skrzyni a nie silnika (wszystko zalezy jaka ma sie skrzynie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pływak Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Już totalnie abstrahując od miarodajności pomiaru to osobiście bałbym się oddać mocne auto na taki pomiar. Bo wątpię aby za każdym razem ktoś jeździł kilkadziesiąt kilometrów w jedna stronę aby chociaż wykonać go na drodze szybkiego ruchu ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dareme89 Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Druga sprawa gdzie znaleźć prosta drogę bez spadków jak u nas nawet autostrady są Krzywe. Ta hamowania to chyba dla lepszego samopoczucia właściciela. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreQu Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paperson Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Nie bałeś się, że Ci to cudo przysypie? Chyba najładniejszy kolor GM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makaba Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Astra H OPC to jak dla mnie ekstra autko. A ten kolor dodatkowo nadaje jej charakteru. Rozwinęliście temat auto nowe vs używane Osobiście kupiłbym nowe auto tylko w przypadku posiadania własnej firmy i możliwości wrzucenia go w koszty. Dlatego nie dziwię się osobom kupującym auta na firmę. Zakup nowego auta za ciułane przez lata grosiki jest bez sensu. W takim przypadku mamy tylko stratę. Co z tego, że z początku nie będzie się psuło, za jakiś czas zacznie. Mnie osobiście nie stać na nowe i firmy też nie mam. Nawet gdy było by mnie stać nie kupiłbym nowego auta ze względu na szacunek do własnych ciężko zarobionych pieniędzy. Jednak tę kwestię każdy pojmuje inaczej. Ktoś w tym temacie pytał co używanego można kupić za 40 tys. aby bez obaw pojechać w daleką trasę. Ja kupiłem BMW E91 z 2008r. za tą kwotę. Auto mam ponad rok, aktualnie 282 tys. km na blacie a ile cofnięte to nie mam pojęcia. Wymieniłem ostatnio klocki bo się zużyły (o filtrach i oleju nie mówimy bo to sprawa oczywista). Inne wydatki to duperele, które nie są konieczne i nic nie wnoszą do sprawności auta jednak lubię mieć dopięte wszystko na ostatni guzik. Także da się kupić coś dobrego za tą kasę Po prostu każdy kupuje to na co go stać i na co ma ochotę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Przypominam !! To jest wątek ----- Nasze pieszczochy !! Trzymajmy się tematu ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cendra Opublikowano 15 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 Meganka fajna, mamy taką w rodzinie, tylko czemu tam jest tak ciasno z tyłu Kompletnie nie nadaje się to dla rodziny. Pochwalę się, trafił Capturek do domu, dla żony. Jeszcze nie było pierwszego mycia. Nie mam kiedy i gdzie 2016, 1.2 TCe, przebieg 6800 km, wersja Limited. Na ostatnim foto, wraz z kolejnym Renault, teściów nowy Grand Scenic IV 1.6 Dci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fredi88 Opublikowano 15 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2017 Kolega z którym pracuję ma identyko 2 letniego captura. Niestety flejtuch jakich mało. W środku plamy na siedzeniach. Z zewnątrz tylko szczoty a szkoda bo auto ma dużo fajnych detailingowych smaczków/błyskotek jak chromy na dole czy czarny dach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się