Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ? 2


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj ogarnięty tatowóz wewnątrz - odkurzanie, akcja APC oraz Hestia na tworzywa. Dzisiaj ogarnięte moje e36 z zewnątrz - piana, dwa wiadra, jet black, rainx 2w1, Black Mamba oraz Fo'show jutro ogarniam środek. Tatowóz pewnie zostanie umyty w piątek jak będzie pogoda, jest mega szczurek. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

693490 Lakier ma grubość 65-90 i po prostu szkoda go dalej robić, ktoś kiedyś musiał ostro pojechać z korektą

Niekoniecznie. W pierwszej generacji i30 wyniki na podobnym poziomie ;)

 

To może oznaczać, że oryginalnie one miały tak cienki lakier? :shock::shock::shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i nie przy aucie ale zrobiłem swoją pierwszą mate do mycia autka mega prowizorka ale będzie dzialac:) Do tego znalazłem w robocie na magazynie karchera k2 tylko zabrakło przejściówki do podłączenia do wody ale jutro już będzie :) Czyli przygotowuje miejsce w firmowym magazynie na umycie autka i dalsze zabiegi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odkurzyłem środek auta. Przepędzelkowałem APC Pink SG środek auta a to dałem Natural Look PW. Nasmarowałem wszystkie klamki zewnętrzne, wszystkie zawiasy oraz oczyściłem wszystkie uszczelki. Na koniec przeleciałem czarnidłem wycieraczki w środku oraz umyłem szybki od środka. Żadnych fot nie robiłem bo robiłem to na dworze i skończyłem 30 minut temu jak już nic nie było widać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

61bc76224ebb32begen.jpg

 

Może nie przy aucie, ale jednak coś do auta :D . Podobnie, jak ktoś w innym temacie, mnie też naszła ochota na zrobienie własnych etykietek do rozcieńczonych produktów. Szału nie ma, ale nie jestem jakimś specem od grafiki :lol: . Planuję jeszcze zrobić do apc i IPA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzenie poziomu wszystkich płynów. Plus po raz pierwszy od kupna auta (08.2015) sprawdziłem poziom płynu chłodniczego (nie sprawdzałem nawet przy kupnie! :shock:) i było 1cm poniżej minimum na zbiorniczku, dolałem 0,5 litra Prestona. Tyle było potrzeba by dojść do max. Na wiosnę wymiana całego płynu na Prestona właśnie.

Zalanie ON na full do 3 odbić i sprawdzenie spalania - 6,06 litra :thumbdown: O jakiś litr za dużo jak dla mnie :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wzór lorinsera z mercedesa kozak się prezentuje ale osobiście według mnie zlewa się to z autem choć i tak bardziej podobają mi się białe jak czarne :) no i tutaj przód ładnie leży ale tył marnie spasowany

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref=#ff3366]mjregul[/ref], [ref]Alfa47[/ref], polecam przesiadke na benzyne :D Tez mialem wczesniej diesla stare poczciwe 90 konne tdi i srednie spalanie z 75tys km mialem 5,5. Wiec roznica znikoma a tutaj 35 koni wiecej, co tez nie jest bez znaczenia.

a105fe6077e71041gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie zamienił :) W New Beetle też mamy 1.9 TDI, ale BEW, 101 KM z jakimś zapewne chipem. Moim zdaniem charakterystyka tego silnika jest perfekcyjna dla długich tras i po prostu kocham to autko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]Michał126[/ref], nie wiem jak 101km ale 90konny byl ok na niedlugie trasy. Przy 700km trasie jednak brakuje 6 biegu jak lecisz 130km/h masz 3 tys obrotow (to juz 2/3 skali obrotomierza) i w srodku jest halas. Glowe bol po kilkuset km rozrywa. Ty bys sie nie zamienil, ale obiektywnie patrzac to nie ma co porownywac bo przeskok 15lat w motoryzacji jest ogromny i kazde obecne auto w cenie nowego New beetla z lat 98-05 da wiecej komfortu na trasie. Era diesla tez juz minela. Jesli roznica w cenie zakupu zwraca sie po 150 tys km przebiegu to gdzie sens zakupu auta z ropniakiem? Auto glosniejsze, drozsze w zakupie, silnik ciezszy, wibracji w kabinie tez wiecej niz przy benzynie, brzmienie silnika... jesli ktos nie robi powyzej 50 tys rocznie to bez sensu. Czasy gdzie ropa kosztowala polowe tego co benzyna niestety juz minely.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś wymieniłem filtr powietrza, paliwa i klimatyzacji. Od kilkunastu tys. km dolewam do paliwa (oleju napędowego) olej 2T, 5ml na litr ropy. Sprawdziłem dziś wnętrze filtra, ani jednego opiłka :) Za to filtr klimy w 407 to jakaś porażka, zamontowany jest po prawej stronie pedałów, trzeba go wygiąć i wsunąć do puszki, zamontowany jest pionowo, kto to zaprojektował?? Sprawdziłem poziom płynów, maska w dół.

 

Co do dylematu diesel - benzyna: moim zdaniem lepiej mi się tankuje 6-7l ropy niż 8l benzyny. W poprzednim aucie 8l to miałem na spokojnej trasie..w mieście 12. Uważam że zakup diesla w obecnych czasach to nie jest ekonomiczny strzał w kolano, każdy straszy kosztami, że te straszne dwumasy siadają itd. Jeździłem rok z hałasującą dwumasa i nic się nie stało, nie jest to obecnie koszt jak kiedyś a zakup samochodu z silniczkiem 1.4-1.6, do kombi którym chce sie jechac na wczasy to yyyyy, nieporozumienie? Nie chce obrażać posiadaczy takich samochodów, ale dla mnie benzyna to wyłącznie od 6 garów w górę, albo turbo powyżej 2 litrów..chociaż bez gazu bym już takiego wynalazku nie kupił..wolę klekota, głośno nie jest, wibracji nie czuję, na trasie nie słyszę w sumie silnika, nie kopci, zasięg 1400km na autostradzie, czego chcieć więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.