krzychu2805 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 robcok, dzięki Mam sporo planów co do tego egzemplarza, więc mam nadzieję, że w przyszłości będzie wyglądał lepiej; póki co to daily car. Jedno jest pewne: Golf ma u mnie dożywocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qlimaxss Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zamontowałem z Tatą lotkę do mojego wozidła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajkos10 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Nie dzis ale wczoraj odświeżyłem około 3tygodniowy Sv Concorso i wrzuciłem na niego Polishangel Presto dotarty Gyeon Q2m ...najlepsze polączenie do pracy ,sama przyjemnosc a o problemach z docieraniem w ogole nie ma mowy ! Pare fotek ale niestety bez slonca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
driverIN Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 U mnie dziś kolejne nowości: Mothers California Gold Carnauba Wash & Wax, a że maska za dobrze nie ostygła po trasie, więc na water spoty wpadł Optimum Instant Detailer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slovak Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Umyte ręcznie pierwszy raz od 3-4 tygodni. Użyte: QD od CG Vintage Series Speed, Endurance na opony, BSD na felgi (leży na nich Fusso), szyby wyczyszczone za pomogą Autoglym Car Glass Polish, na plastiki poszedł Koch Chemie Nano Magic Plast Care. Na lakierze leży CarPro Essence . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Chciałem założyć nowy temat, ale jestem za cienki chcę się z Wami podzielić pewnymi moimi wrażeniami, frustracjami, czy uwagami po pierwszych krokach w detailingu. Po pierwsze – w życiu bym nie przypuszczał, że to taka ciężka robota. O ile przy praniu środka najbardziej czułem kręgosłup (bo to cały czas w pozycji półstojącej), tak po czynnościach polerskich (pożal się boże – w moim wykonaniu) – rąk nie czuję . Powiedzcie mi – tak szczerze – pamiętacie swój „pierwszy raz”? Pytam głównie pod kątem maszyny polerskiej. Od razu czuliście temat i było super, czy mieliście ochotę je*nąć to skaczące po lakierze, jeżdżące na wszystkie strony bydlę o ścianę i iść do domu? Kolejna rzecz to polerowanie powierzchni pionowych. Bo o ile poziomy zaczynam już w miarę łapać (albo tak mi si wydaje ), tak piony…a jeszcze niech będą tam takie krzywizny jak w moim dzisiejszym S80 (na masce, oraz to cholerne „biodro” które ciągnie się od tylnej lampy aż po właśnie maskę) – no szlag mnie chciał trafić. No i im niżej tym gorzej. Nie dość, że polerka idzie tam, gdzie chce, to im niżej, tym trudniej ją kontrolować. Jaki jest na to patent? Na forum można znaleźć fajne praktyczne rady, ale bardzo konkretne – masz takie rysy? – użyj takiej chemii, do tego takiego pada i powinno być ok. Ale co z takimi pierdołami jak patenty dla świeżaka odnośnie podstawowych rzeczy, które dla wyjadaczy są oczywiste, a młody zje zęby zanim się nauczy albo ktoś mądrzejszy mu pokaże . Wiecie jak to jest z jazdą na nartach – można nauczyć się samemu. Tylko łatwo złapać złe nawyki których później ciężko pozbyć się nawet pod wprawnym okiem instruktora. Tutaj pewnie podobnie… Jak wiele czasu potrzebowaliście, żeby przed korektą lakieru po prostu wziąć maszynę i zabrać się do pracy, a nie od rana walczyć z myślami: „o boże, znowu polerowanie, szlag by to trafił. Może wyłączą prąd…” ? Z dzisiejszego dnia kilka wniosków wyciągnąłem, jakieś tam nowe doświadczenie zdobyłem, ale…ze swojej pracy jestem zadowolony raczej średnio. Mimo, że z daleka efekt jakiś tam widać, wstydziłbym się „chwalić” z bliska efektami komuś, kto na co dzień pracuje przy autach (w rozumieniu autodetailingowym). Niestety mam za mało postów, żeby założyć nowy temat , a post pasuje też tu, więc go tu umieszczam, chociaż wątpię, żeby tutaj ktoś odpowiedział mi za jakąś radą – a szkoda. No nic, trudno. Miłego wieczoru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 krzywer, ja używam DA i pierwszy raz z maszyną wspominam całkiem dobrze. Gdybym sie wcześniej skapnął, że to mikrofibra mi rysuje lakier podczas wymywania to bym nie walczył z maską tak długo. Powierzchnie pionowe wiadomo troche gorzej, ale dawało rade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 weglus, no tak, DA tak nie ciągnie . Na samej DA jedziesz? Szkoda, że na forum nie mamy shoutboxa, większość OT by tam leciała... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 krzywer, SB było kiedyś. TAk na samej DA, bo nie robie aut usługowo. Zrobiłem całe swoje + czasami jakieś klopsy, które sie pojawiają ze względu na normalne użytkowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serath Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Wczoraj na wieczór HDC maszynowo (i faktycznie - mała ilość, na niewielkim obszarze i do czysta się wypracowuje - przecieranie było tylko proforma) + Titanium. Dziś druga warstwa wleci na wieczór (jak już z pracy autem zjadę), ale już dziś zacnie się prezentowało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crockett84 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Wczoraj mycie aut i na Astrę wleciał ADBL Quick Wax. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 [mod=Pajko]Nie cytujemy zdjęć , już kolejny raz ktoś z modów usuwa twój post z tego powodu ![/mod] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dante05 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Crockett84, rysuje Ci się ta Astra? Brat ma taką tylko czarną i jest masakra. Od flyffiego przy osuszaniu idzie porysować lakier Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Domel Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Sie pobawilem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Domel, fura pewnie już pełnoletnia a wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Domel, fura pewnie już pełnoletnia a wygląda pełnoletnia to na pewno nie bo to wersja po lifcie.. obstawiam 2004 rok/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Dante05, z doświadczenia wiem że nowe lakiery na oplach rysują się od samego patrzenia na nie Domel, . Robi wow . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 krzywer, 2 główne rady. Pierwsza to taka że trzeba mieć trochę siły w rękach. Druga to, że maszyna skacze z reguły zawsze kiedy kantujemy i nie przylega dobrze do powierzchni. Tak naprawdę wystarczy włożyć trochę więcej uwagi w jej prowadzenie i nie trzeba się z nią tak siłować. Myślę, że z czasem powinieneś dojść do tego żeby prowadzić ją w miarę bezpiecznie jedną ręką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheStig Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Hej . Na Cytrynę wskoczyło AIO Cherry Glaze, opony K2 Sigma, wnętrze odkurzone. Na wiosnę był mały lifting od Megsa - Step1,2,3 więc wygląda przyzwoicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin8511 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 KWI?? widzę, że z moich okolic jesteś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheStig Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Marcin świat jest mały a forum przeglądam bardzo długo - nie lubię pisać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manolito77 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Dziś sprawna akcja: mycie ADBL Shampoo + QD Finish Kare 425, na oponach Megs Endurance. Przejrzałem mój magazynek chemii do auta i odkurzyłem tego FK 425. Przyznam, że może nie jest tak trwały jak Sonax BSD ale look daje lepszy. Zdjęcia telefonem więc profi to nie jest. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 658065 FK 425. Przyznam, że może nie jest tak trwały jak Sonax BSD ale look daje lepszy. Spróbuj więc mixa , czyli 75% FK + 25% BSD który nada trwałości i kropelek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manolito77 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Przyznam, że przez chwilę się zastanawiałem co by było gdyby zrobić jakąś hybrydę z tych 2 szpejów. Następnym razem pobawię się w "mieszacza" Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randall Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Nie myślałeś "odciemnić" te tylne lampy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi