Skocz do zawartości

Krótkie pytanie - krótka odpowiedź część 5


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam wszystkich! :)

 

Zakupiłem sobie ostatnio Shiny Garage Red Devil HD Nano - wyczytałem że po odpowiednim rozcieńczeniu można spokojnie użyć go do plastików wewnętrznych, teraz moje pytanie jak najlepiej rozcieńczyć produkt z wodą, ponieważ producent przewidział od 1:1 do 1:100 ?

 

Dodam że chce na tym robić dwa auta:

 

1. Zadbany środek, w miarę regularnie czyszczony w środku.

2. Strasznie zajechany środek, ostatni raz czyszczony chyba 2 lata temu :thumbdown:

 

Z góry dzięki za odpowiedź ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Royal_Pads, 1:10 daję do zewnątrz, jak domywam felgi albo detale. Nie próbowałem w środku, ale myślę, że tak 1:25 powinno być ok.

Najlepiej rozcieńcz 1 do powiedzmy 40-50 i zobacz, jeśli domywa i nic się z palstikiem nie dzieje, to działaj. A jak brudu nie rusza, to dolej APC. Zawsze to lepiej zacząć od mniejszego stężenia - dla bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie bo na aucie mam nalozone dwie warstwy FK, pierwsza kladlem ok 3-4tyg temu

oczywiscie na jalowy lakier wymyty itd, ale bez korekty...

Kropelki ladnie sie robily, woda byla odprowadzana pieknie, wiec polozylem druga warstwe dokladnie tydzien temu we wtorek, wiec druga warstwa ma prawie ok 2 tyg

Auto wiecej stalo pod chmurka niz jezdzilo bo ostatnio skrecilem kostke i siedze w domu, wczoraj musialem wyjechac akurat na chwilke, patrze na auto troszke zakurzone wiec podjade splukac za 2zyle ostatnim programem i tu zdziwienie: cale auto ladnie odprowadza wode i kropelkuje, natomiast tyla czesc dachu tafla wody jakby nie bylo wosku..

i teraz pytanie wosk sie zapchal, czy mozliwe ze padl calkiem mimo iz deszczow prawie nie bylo, caly czas slonce tylko..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótkie pytania:

Mam taką koncepcję na popołudnie: mycie: piana, iron, tar&glue, ew. glinka, szampon, później IPA i na odtłuszczony, wymyty lakier CG glossworkz glaze.

A zatem: czy dobrze myślę, żeby dać glossworkz na odtłuszczoną powierzchnię? Czy zostawiać do przyschnięcia, ew. jak długo, czy wycierać od razu? Czy jest sens dawać 2 warstwy, ew. ile czasu odczekać między nimi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polak200 - wypracowujesz środek tak długo, aż pojawi się mgiełka. Wtedy przecierasz pozostałość MF. Stosujesz na czysty lakier, więc przemycie lakieru wcześniej IPA pomoże, a nie zaszkodzi. Dawanie dwóch warstw poprawi efekt - nakładać drugą warstwę możesz po ok. godzinie przy aktualnych warunkach (temp. i wilgotność).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz pierwszy stosowałem Iron-X i Prickbort. Zużyłem 3/4 obu pojemników pryskając na suchy i trochę zakurzony samochód. Najpierw Prickbort, potem Iron-X. Oba specyfiki użyłem na cały samochód ale najwięcej na felgi, ponieważ od środka są mocno zanieczyszczone smołą.

 

Niestety - poza przednimi kołami niemal NIE ZAOBSERWOWAŁEM krwawienia! Po zużyciu 3/4 każdego ze środków, spłukałem samochód z węża i umyłem szamponem.

 

Co jest nie tak, dlaczego to nie działa? Czy to możliwe, żeby samochód, który niemal nigdy nie widział gąbki a jedynie lancę myjni bezdotykowej nie miał na lakierze żadnych zanieczyszczeń?

 

Druga sprawa - po umyciu przypomniało mi się o APC. Tak więc rozrobiłem sobie w butelce po mojej córce trochę mniej niż 50 ml i dolałem wody do pełna (250 ml). Wziąłem pędzelek i wypędzlowałem wszystkie uszczelki, wnęki drzwi, zawiasy, plastiki na zewnątrz, miejsca koło znaczków, trochę pod maską. Trochę mniejszym stężeniem (ok. 25 ml na 250 ml) myłem plastiki na drzwiach od środka. Używałem okrągłego pędzla, potem spryskiwacza z wodą, gąbki maczanej w czystej wodzie, potem obcierałem szmatką z mikrofibry.

 

Czy nie zaszkodzę samochodowi jeśli gdzieś APC nie zostanie dokładnie wymyte wodą, a jedynie wytarte? Bo przy zawiasach na pewno niedokładnie to wypłukałem.

 

Nie wiem co z Tenzi do felg? Po umyciu ich gąbką i wodą z szamponem nie wyglądają na brudne... po co to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Po raz pierwszy stosowałem Iron-X i Prickbort. Zużyłem 3/4 obu pojemników pryskając na suchy i trochę zakurzony samochód. Najpierw Prickbort, potem Iron-X.

 

Na bogato...

Jak długo czekałeś zanim zacząłeś spłukiwać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co z Tenzi do felg? Po umyciu ich gąbką i wodą z szamponem nie wyglądają na brudne... po co to?

 

No właśnie... "Nie wyglądają"... :D Użyj dedykowanego środka do czyszczenia felg i (po porządnym myciu) sprawdź, czy efekt jest taki sam, jak ten sprzed użycia tego środka... Mi się kiedyś też wydawało, że moje auto po myciu na bezdotyku "nie wygląda" na brudne... Gdy zacząłem poznawać zasady detailingu i wprowadzać je "w życie", używając niemarketowych środków, przekonałem się, jak wyglądać może czyste auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie proste pytanie natomiast nie udało mi się znaleźć odpowiedzi narazie...

 

Mam Shiny Garage Tar and Glue oraz Iron Off, jak to połączyć? Tar na suchy zimny lakier, spłukać i jak wtedy z Iron?

 

Tak samo odnośnie felg - Iron Off oraz Monster Wheel w jakiej kolejności użyć najlepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce na szybko odświeżyć maskę w Clio bo jakiś głupi kot z niej zjechał i myślę to zrobić menzerna 2500 na padzie polish, a następnie wymyć zmywaczem i zastosować już na zime sławetny coli. Czy obejdzie sie bez finishu M3000, bo zależy mi na trwałości więc cleanera nie będę dawał gdyż menzerna oczyści lakier, tak mi sie wydaję. Jak coś to poprawcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce na szybko odświeżyć maskę w Clio bo jakiś głupi kot z niej zjechał i myślę to zrobić menzerna 2500 na padzie polish, a następnie wymyć zmywaczem i zastosować już na zime sławetny coli. Czy obejdzie sie bez finishu M3000, bo zależy mi na trwałości więc cleanera nie będę dawał gdyż menzerna oczyści lakier, tak mi sie wydaję. Jak coś to poprawcie?

 

Czy Clio czy SLS AMG to ma niewielkie znaczenie, ale raczej zależy, jaki masz lakier, jego kolor i jakiego pada użyjesz (polish polishowi nierówny) ;) Jeśli jeden z tych "mniej hologramujących", to może Ci się uda bez finishu, ale ciężko to określić po takim opisie... Cleanera nie musisz dawać w takim wypadku.

Inną kwestią jest to, jak głębokie są te rysy po kocie i czy M2500 je usunie :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bogato...

Jak długo czekałeś zanim zacząłeś spłukiwać?

Zanim wypsikałem takie ilości, to minęło z 10 min. Ile zwykle zużywacie tych specyfików? Spryskujecie cały samochód czy tylko dolną partię? Tenzi rozpuszcza również smołę i asfalt?

 

Ponawiam pytanie o APC - czy niespłukany zaszkodzi lakierowi / plastikom?

 

Dzisiaj czas na glinkowanie, cleaner i woskowanie. Samochód przez noc stał na dworze. Znowu go myć? Czy wystarczy wiadro czystej wody i gąbka, i jechać sobie po jednym elemencie? Po glinkowaniu i tak będzie mokry, więc po co wycieranie przed glinkowaniem?

 

Proszę o szybką radę, bo czas leci, chciałbym się za chwilę zająć swoim autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bogato...

Jak długo czekałeś zanim zacząłeś spłukiwać?

Zanim wypsikałem takie ilości, to minęło z 10 min. Ile zwykle zużywacie tych specyfików? Spryskujecie cały samochód czy tylko dolną partię? Tenzi rozpuszcza również smołę i asfalt?

 

Ponawiam pytanie o APC - czy niespłukany zaszkodzi lakierowi / plastikom?

 

Dzisiaj czas na glinkowanie, cleaner i woskowanie. Samochód przez noc stał na dworze. Znowu go myć? Czy wystarczy wiadro czystej wody i gąbka, i jechać sobie po jednym elemencie? Po glinkowaniu i tak będzie mokry, więc po co wycieranie przed glinkowaniem?

 

Proszę o szybką radę, bo czas leci, chciałbym się za chwilę zająć swoim autem.

 

Ja spryskuje cały samochód.Moze na dachu smoły nie bedzie, ale opilki metaliczne czy tam lotna korozja juz tak.

APC trzeba zawsze spłukać-mogą zostać smugi, ktore cieżko potem zmyć.Szczególnie jesli zaschną na sloncu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vespa - spryskiwanie w miarę potrzeb (chodzi o powierzchnie, nie o ilość, bo faktycznie użyłeś obu środków "na bogato"). Generalnie dolne partie karoserii spryskuje się zawsze, stosując takie środki (wiadomo, na dolnych partiach karoserii zbiera się najwięcej lotnego metalu z klocków i asfaltu/smoły z nawierzchni). Powierzchnie powyżej ok. 1/3 dolnej części karoserii spryskuję 1-2 razy do roku (przed i po zimie).

Auto odstało noc na dworzu, więc pokrył je na pewno jakiś film kurzu/paprochów. Dlatego lepiej umyć auto po raz kolejny. Przed glinką nie musisz wycierać auta - glinka potrzebuje poślizgu, więc na wilgotny lakier "psikasz" tylko lubrykantem i działasz glinką. Ja po glince (o ile nie napadnie mnie ochota na kolejne mycie) nie myję ponownie auta, tylko lecę rzadką pianą i spłukuję, a potem dopiero osuszam.

Co do niespłukanego APC - po wyschnięciu może (ale nie musi - zależy od stężenia) pozostawić nalot na powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.