wooke Opublikowano 29 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Sprawdzę, ale z innymi środkami nie miałem takich problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gesiu_15 Opublikowano 29 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Gesiu_15 1:1 zrobiłem to co sie dziwisz ? Ja plastiki czyszczę 1:10 a przy mniejszych zabrudzeniach 1:20 . Przy 1:1 to mogę komorę silnika czyścić a nie podsufitkę . Dla ciebie wyjaśnienie : Shiny Garage Lime APC to skuteczny, wielozadaniowy koncentrat do czyszczenia. Stworzony z myślą o czyszczeniu wnętrza, jednak może być również stosowany do usuwania średnich zabrudzeń z elementów zewnętrznych w tym czyszczenia elementów w komorze silnika. pranie tapicerki 1:10-20, średnie zabrudzenia 1:5-10. cięższe zabrudzenia w tym komora silnika 1:2-5. Pojemność 1L Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid_Bojarski Opublikowano 29 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2016 Się ciesz że tylko zacieki... Ale przecież to jak zwykle wina producenta... Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr@sta Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Zastanawiam się, czy nie kupić drugiego kompletu antywłamaniowych śrub do kół na wakacje w PL... chyba po komplecie na koło bo co daje tylko 1 śruba na koło? to że będzie niewyważone Dzisiaj zaczynają remont kamienicy obok mnie a to znaczy syf i kurz wszędzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tegies Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Haha.. .taki zbieg okoliczności przyrody. Przydługa opowieść. W sobotę pojechałem samochodem do sklepu, dosyć daleko poza miejsce zamieszkania. Wyszedłem, zrobiłem zakupy, wsiadam i nie mogę przekręcić kluczyka w stacyjce. Konsternacja. Woziłem Sonax do zamków, spsikałem ale nic to nie dało. Rozkręciłem całą konsolę kierownicy, popatrzyłem, podotykałem i nic. Zadzwoniłem do zaprzyjaźnionego mechanika, całe szczęście miał czas i chęć podjechać na wyznaczone z GPSa koordynaty. Przyjechał, poszarpał, popstrykał poszedł kluczyk, samochód odpalony (a sam się z tym szarpałem około 40 minut). Uprzedził żebym kluczyka w pozycję 0 nie przekręcał, bo będzie to samo. No cóż. Załatwiłem co trzeba i zostawiłem mu samochód na wymontowanie bębenka i przeczyszczenie całości. W poniedziałek czymś do roboty trzeba dojechać (około 30km). Pożyczyłem samochód. Dojechałem spokojnie. Wracam. Myślę sobie co będę taki ukurzony samochód oddawał, podjadę na bezdotyk i umyję z grubsza. Na myjni 5 stanowisk. 1 wolne, 2, 3, 4 zajęte, 5 bez dachu na palącym słońcu też wolne. Wjeżdżam na 1. Gaszę samochód, grzebę za klapiakami w portfelu. Wychodzę - stop. Na panelu wielgachna kartka z napisem AWARIA. No cóż, wsiadam i w te pędy manewruję na 5 nasłonecznione stanowisko, bo widzę że z głównej samochody zjeżdżają to zaraz mi ktoś zajmie. Wjeżdżam, wysiadam. Moneta do automatu płukanie wstępne. Obchodzę samochód - co jest???? Kapeć w tylnym lewym kole. Kurde... zapas jest? Lewarek jest?? Klucz jest??? Samochód na LPG, butla w miejscu na zapas to miałem trochę obawy. Całe szczęście cały komplet był. No to do wymiany. Kuźwa... trytytka na kołpakach. Ale spoko, scyzoryk mam w torbie. Przeciąłem trytytkę razem z ręką. Krew się leje (ostrzem trafiłem między wskazujący a kciuk lewej ręki). Apteczki nie ma. Chusteczki higieniczne mam. Mam też nitrylową niebieską rękawiczkę (wożę sobie w torbie, a co - może kiedyś się przyda - i jak widać się w końcu przydała). Chusteczka na ranę, rękawiczka na rękę i sprawa załatwiona. Wymiana poszła już gładko. Kolejkowicze tylko nieco dziwnie patrzyli, że na stanowisku myjni koło wymieniam. Umyłem, osuszyłem - nawet mikrofibra w bagażniku była. Dziwnie na mnie też patrzyli kierowcy przez szybę na światłach, że w jednej niebieskiej rękawiczce nitrylowej jadę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crockett84 Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 W sobotę opłukałem auto na bezdotyku bo było tylko przykurzone. Wczoraj oczywiście cały dzień nie padało, ale jak wyjechałem z garażu w robocie to chmura z deszczem musiała unosić się dokładnie na mojej trasie do domu. 9 km i samochód wygląda jak stół Durczoka.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chabsu Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 wolisz chmure z deszczem czy napad pterodaktyla jak u mnie ostatnio, auto bylo tak zafajdane, że na scianach bezdotyku bylo az slychac obijajace sie ptasie kupy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekrk Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 aaaaaAAAAAleż mnie to wkurzyło...!!! Masakra a chciałem w tym roku tylko delikatnie finishem przejechać auto swoje A tymczasem wracam i petrokupska wysokie na 2cm, i po usunięciu ich z maski za pomocą APC,IPY i Myjki zostały mega wielkie wżery i pod słońce jak te wżery widać, masakra wydaje się pod kątem patrząc jakby świeże SHITY były na masce a to tylko wżery wielkie i grube FUCK FUCK FUCK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazman Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Niezły bałagan zrobiły Długo były na lakierze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 645132 zostały mega wielkie wżery Czym te auto miałeś zabezpieczone, choć w sumie jak widać "zabezpieczenie" to niewłaściwie użyte słowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mbieniek Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Aj aj aj @jarekrk Tego to raczej Essence nie przykryje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekrk Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 No panowie powiem wam, że aż mnie zatkało, nie wiedziałem, że aż taką grubą kupe mogą gołębie zrzucić. tazman, nie wiem wróciłem z pracy o 16.30 i było na aucie jak nigdy(a zaparkowane jak codziennie i nigdy takich jaj nie było, czasem jedna na pare dni ale malutka gdzie zawsze bez śladu zostawało) powalla, miesiąc temu położone Vitreo, a 8-9 dni temu QD1 po umyciu na 2 wiadra, ale wosk ogólnie trzyma ładnie bo jak byłem na myjni to krople eleganckie i odpychanie wody na 4+.Kwestia tego, że taka wysoka i duża kupa poleżała chwile i zaschła na maxa. mbieniek, hehehe no raczej ja myślę, że nawet M101 ani heavy cut tego nie usunie tylko papier najpierw pójdzie w ruch, chociaż może ten wosk coś pomógł i się miło zaskoczę przy użyciu po prostu pasty mocno ściernej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 1 Czerwca 2016 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 645167 8-9 dni temu QD1 po umyciu na 2 wiadra No to QD1 nie obronił przed wżerem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 krd, a jakiś QD by to zrobil? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 I to po 8-9 dniach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekrk Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Ja tylko napisałem co było na aucie Ogólnie przed tym co zastałem na aucie nawet UNC-R by nie uchronił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał126 Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Co to za ptaki, że srają taką bombą biologiczną? Ja wczoraj wymywałem miesięczne gówna i ślady po trzymiesięcznych gównach z auta znajomego i prawie nic na nim nie zostało, a to, co jest, na pewno zeszłoby np. glinką. Normalnie jestem w szoku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 645216 Co to za ptaki, że srają taką bombą biologiczną? jarekrk, jest w Krakowa , a tam turyści dokarmiają te gołębie i .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mutra Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 645216 Co to za ptaki, że srają taką bombą biologiczną? jarekrk, jest w Krakowa , a tam turyści dokarmiają te gołębie i .... kebabami....na cienkim...sos mieszany (piecze dwa razy ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielka23 Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Mnie dziś wkurzył nawał pracy, nie płacą mi chyba wystarczająco dużo aby tak zapier.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manolito77 Opublikowano 2 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 Mnie dziś wkurzył nawał pracy, nie płacą mi chyba wystarczająco dużo aby tak zapier.... Przeważnie jest tak, że to tylko pracownik ma taką refleksję. Pracodawca z reguły uważa, że płaci o wiele za dużo. Najlepiej, jakby pracownik społecznie się udzielał od 6:00 do 22:00. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mbieniek Opublikowano 2 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 645229 (piecze dwa razy ) Trzy razy, w kichach tez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymekM Opublikowano 2 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 Dyskusje o ptasich kupach tylko na KA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek89 Opublikowano 2 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 Zróbcie osobny temat: Co mi dziś naj***** na auto takie zdjęcia mógłbym robić codziennie. U mnie Pani z sąsiedniego bloku jeszcze je dokarmia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekrk Opublikowano 2 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2016 645150 Czym te auto miałeś zabezpieczone, choć w sumie jak widać "zabezpieczenie" to niewłaściwie użyte słowo. Pięknie cały dzień dziś deszcz pada, więc mogłem pokazać, że zabezpieczenie jest : jak widać wosk żyje jeszcze, krople nie perfekcyjne ale jak na jeden miesiąc jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi