Administrator AreK Opublikowano 11 Maja 2015 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Hej. Jeszcze mnie nie nic wkurzyło ale za 12 godz pewnie będzie inaczej. Dziś wizyty u 4 lekarzy plus dwa badania. Niby wszędzie mam ustalone godz ale o niczym to nie świadczy. Będzie czekanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 [mod=]Koniec już tutaj z przepychankami wyborczymi [/mod] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Niekiedy to mam ochotę sprzedać wszystkie moje maszyny, pady i resztę gratów w pizdu i nigdy więcej nie brać polerki do rąk.... Już się pogodziłem, że w 95% robię tylko czarne samochody i w 95% są to twarde lakiery... ale na litość boską, żeby przez 8 godzin non stop ciorać futrem+menzerna 300+ rotacja Flex (1800 obr/min)+ jakiś chory docisk i ledwo zrobić dach w golfie 5 to już jest przesada na maksa. Po jaką cholerę używać tak twardego lakieru jak i tak to g.. się rysuje, a wypolerować to, to jest jakaś chora misja.... Robiłem juz czarnego golfa 5 w ori lakierze, ale tak twardego lakieru jeszcze w życiu na żadnym aucie nie widziałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 &!;*€*;*&*_#@!@: ptaki! Od kilku dni w garażu walilo nieziemsko. Wniosek koty wniosły jakieś zwierZę, auta out i kopiemy. Szukam smrodu i nic. Przechodzę przy bramie i czuje smród... patrzę podejrzliwie na mondeo. Led lenser, bingo: ((( ptok za halogenem, wlecial dolnym grillem łamiąc go trochę. @Sucre to na bank duński ptak jeszcze! Dzień zjebany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 11 Maja 2015 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 bienek, ja przy Golfie V też miałem problem. Pomógł dopiero twardy biały Urban. Futro nie robiło wrażenia na lakierze. Dopiero jak dostał troszkę temperatury to dawało się coś zrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekrk Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 ARSENAL!! ehh ileż to kasy wtopiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mickul Opublikowano 12 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Po jaką cholerę używać tak twardego lakieru jak i tak to g.. się rysuje, a wypolerować to, to jest jakaś chora misja.... W moim aucie jak na jedynym malowanym elemencie zmatowiłem rysy i szpachlę papierkami 2500 i 4000 to potrzebowałem aż 13 przejazdów, żeby wyprowadzić do zera (maska dzielona na 6 - ponad 70 przejazdów...) i w ogóle nie robiło to na lakierze wrażenia. Podczas osuszania fluffym (nie przeciągając, a dotykając) porysowałem ją całą. Porysowałem ją również całą nakładając powłokę - na szczęście druga warstwa te rysy zamaskowała. Na pohybel twardo-miękkim lakierom! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Opublikowano 12 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 bienek na twarde lakiery dobrze też działa pad urban pro square, na niektórych tnie mocniej jak futro tylko trzeba uważać, aby się nie przetrzeć do bazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 13 Maja 2015 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 1610 zostawione w aptece :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kandy Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Wizyta w serwisie VW Czasem nie wchodzi wsteczny i wyskakuje przy próbie ruszania. Facet przyjmujący auto na serwisie potwierdził, że coś takiego jest, no to dobra usiadłem czekam i w końcu jest auto. Okazało się, że nic nie zrobili i dostałem informację, że tak ma być i rozwiązaniem problemu jest ponowne wysprzęglenie auta. Teraz mi się coś nie zgadza, najpierw dostaję informację, że nie działa tak jak powinno, a po godzinie taki stan rzeczy jest normą i tak ma być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Wszelkie moje kontakty z serwisami VW zawsze kończyły się podwyższonym ciśnieniem, dramatyczne podejście do klienta za każdym razem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kandy Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Przynajmniej auto wróciło w jednym kawałku, kiedyś koledze w ASO Skody rozwalili auto innym naprawianym autem... Umówiłem się do innego ASO, ciekawe co tam powiedzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzes12 Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 zrezygnuj z ASO czasem więcej szkód narobią niż pożytku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kandy Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Auto jest rodziców (ma niecały rok i jest na gwarancji) i ma jechać na ASO, a że ja się będę z tym użerać to już inna sprawa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 13 Maja 2015 Autor Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Wszelkie moje kontakty z serwisami VW zawsze kończyły się podwyższonym ciśnieniem, dramatyczne podejście do klienta za każdym razem To nie ich wina. Ponieważ VW się nie psują, pracownicy są nie przyzwyczajenie do popsutych samochodów, klient pojawiający się z takowym, stresuje ich i mamy do czynienia z "akcją -> reakcją". Kupcie sobie jakiegoś "francuza" - np. w Renault w Łodzi, obsługa klienta jest fantastyczna. Mają duże doświadczenie i rozumieją ból jaki odczuwa klient, który przyjechał z popsutym autem. Są bardzo czuli i przekonywujący kiedy mówią "proszę się nie martwić, tak ma być" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Kupcie sobie jakiegoś "francuza" - np. w Renault w Łodzi, obsługa klienta jest fantastyczna. Mają duże doświadczenie i rozumieją ból jaki odczuwa klient, który przyjechał z popsutym autem. Są bardzo czuli i przekonywujący kiedy mówią "proszę się nie martwić, tak ma być" Ja tam w swoim co chwile coś grzebe, bo "nie tak ma być" P.S. brakuje mi tej tarzającej sie emotki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Fuuuuck... Literówka w tytule przelewu (VIN) za akcyzę. Jak myślicie, jak bardzo dużo odkręcania? "o" zamiast "zero"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 13 Maja 2015 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Ożyłeś przez ten samochód ;-) Nie kapną się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buka Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 Pyłki z sosny, kuwa auto wczoraj umyte a dziś juz całe żółte, ehhhh... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 14 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 buka, znam ten ból, nawet auto 5 minut nie może postać przed garażem , trzeba się zaopatrzyć w dustera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid.zu Opublikowano 14 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 Ja umyłem ostatnio i wjechalem do garażu na drugi dzień cale żółte Nawet do garażu sie to dziadostwo dostało. Wycieranie tego delikatną fibra porysuje lakier? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario704 Opublikowano 14 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 Nawet mi nie mówcie... Całe żółte dzisiaj było to podjechałem o 5:00 przed pracą na myjkę na szybko.Wychodze z pracy i pada Szlag by trafił tą pogodę. Teraz grzeje jak szalone a za chwile chmury i pada a trzeba by w końcu wóz nawoskować porządnie i 2 wiadra zaliczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 14 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2015 Justyna, krd, Dzięki za rady. Jakoś tam zmęczyłem tego golfa. Pokombinowałem trochę padami i pastami i w końcu znalazłem rozwiązanie. Co najśmieszniejsze to okazało się, że w szafce miałem tego Urbana pro square!! Gdzieś kiedyś go dostałem gratis do jakiegoś zamówienia no i udało mi się nim zrobić ostatni element na aucie Ale fakt, że fajnie tnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielbanos Opublikowano 15 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Przecięte nożem dwie opony. Taki prezent na urodziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gajek Opublikowano 15 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2015 Idzie się wkur....ć Ojciec oddał auto do mechanika na wymianę chłodnicy klimatyzacji. Wczoraj miał być do odbioru, ale nie wyrobili się, okej różnie bywa. Dzisiaj go na szczęście odebrałem, ale patrze na drzwi a one całe porysowane. Właściciel przyszedł, obejrzał, przetarł brudną łapą i zawołał "lakiernika". Fachman do mnie, że to stara rysa i to miejsce jest brudne i wylazła już rdza. A po chwili mówi, że rysa jest do podkładu, dalej upierał się przy tym, że to stara rysa. Ja do nich mówię, że przed chwilą została przetarta brudną ręką, od smarów i olejów a oni dalej się upierali przy swoim. Mieli mi dać 250zł, ale po chwili stwierdzili, że zgłoszą to do ubezpieczalni. Jutro mają dzwonić. Zobaczymy co zrobią. Może mogłem na policję zadzwonić?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi