Skocz do zawartości

Soft99 Fusso Coat


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

Niemniej zostawię na aucie żony tak jak jest - za jakiś czas ponownie umyję ręcznie - zobaczymy co wtedy będzie - może BSD już umrze i pojawią się kropelki od Fusso.

Jeżeli będzie tafla no cóż...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciej WTN, żeby zwiększyć trwałość - przynajmniej takie było moje zamierzenie - skoro Fusso ma leżeć do 12mcy plus na to położę BSD, który wytrzyma pewnie ze 3mce, to w zasadzie byłem pewny, że rok jakoś to powinno przetrzymać - jedna robota

 

Chyba, że moje rozumowanie jest błędne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie ma to sens, jednak QD stosuje się po myciu do oświeżenia wcześniej położonego wosku. Fusso jest mega trwałe dlatego ja osobiście nie widzę potrzeby stosowania tzw. kanapki na ten wosk. Druga strona jest taka, że skąd wiemy jak zachowa sie BSD względem Fusso i na odwrót po nałożeniu ich a siebie w tak krótkim czasie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, przejrzałem cały wątek i od początku jego istnienia minęło już trochę czasu, mam pytanie jak z trwałością tego wosku? Czy wytrzymuje ok. 12 miesięcy jak zapewnia producent (oczywiście przy dobrze przygotowanym lakierze przed nałożeniem wosku)? Czy można zastosować go na plastikach?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku, na dwóch różnych autach i przy dwóch różnych metodach przygotowania powierzchni (IPA/cleaner Carchemu), Fusso wytrzymał około 6 miesięcy. Auto żony praktycznie nie garażowane, ale myte raz na miesiąc; za to moje garażowane i myte co weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pierwszy raz użyłem Fusso Coat, w cieniu raczej na chłodnej karoserii, lakier przemyty ipą. Problem w tym, że wosk tak jak by się ścinał , zasycha podczas aplikacji. Smaruje 1/4 maski na początek góra dół, później chcę lewa prawa i wosk już jest tak delikatnie przyschnięty, aplikator hamuje na lakierze i robią się takie delikatne grudki... Nie używam dedykowanego aplikatora tylko słoneczko z megsa. Co może być powodem takiej sytuacji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio też tak miałem tyle, że z Soft Kiwami. Nałożyłem za dużo i miałem problem ze spolerowaniem. FK i Colli mają twardszą konsystencję przez co łatwiej nałożyć cieńszą warstwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fusso kładziesz bardzo cienkimi warstwami, inaczej grula się pod aplikatorem, ciężko go dotrzeć a trwałości i tak to nie przedłuży (sprawdziłem :? ).

Tak na prawdę aplikatorem z zestawu chyba najłatwiej go nakładać, wydaje się kiepski i szorstki ale po nabraniu wosku jest miększy i na prawdę dobrze smyra się po lakierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

635699 Ale ten aplikator z zestawu faktycznie jest kiepski, szorstki i rysuje lakier. Raz spróbowałem nim nałożyć, bo pomyślałem, że producent nie może się mylić i niestety finish musiałem lecieć ponownie.

No dobra, wypowiedziałem się za siebie jednak u mnie istotnie leży dość twardy lakier. Aż mi się nie chce wierzyć, że po tym aplikatorze trzeba było oblecieć finisz po raz kolejny ale skoro tak mówisz to coś jest na rzeczy. Sam sprawdzę, jeśli tylko będę miał okazję nakładać na inne auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie samo zdanie jak huberts., aplikator sprawia wrażenie początkowo twardego, ale jest wygodny w aplikacji i u siebie nie zauważyłem dodatkowych rys spowodowanych jego użyciem, ale mogłem mimo wszystko coś przeoczyć - jeszcze jestem zielony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

636575 i kto patrzy

Możliwe, że to właśnie jest klucz do odpowiedzi :)

W temacie Softa chyba nawet poruszano ten problem, mieli sami stestować aplikatory na różnych lakierach, zobaczymy co wyniknie!

636002 Lecicie suchym aplikatorem czy lekko go zwilżacie?

Możesz delikatnie zwilżyć jeśli robi Ci jakieś mazy czy chmurki przy docieraniu, szczególnie jak jest zimno albo bardzo gorąco. Sam producent chyba nawet to zalecał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.