Skocz do zawartości

Jestem w trakcie polerki, pytanka


Rekomendowane odpowiedzi

Tak, ale jak dla mnie to te jest tam jeszcze dużo do zrobienia, plus masz beznadziejnie naklejoną taśmę i niemalże pewne że ją zerwiesz maszyną ;)

ten skrawek poprawiłem, nim zacząłem tylne drzwi, bo rzeczywiście to przeszkadzało (na wcześniejszym elemencie) A co do samego robienia, to pewnie, jest jeszcze, ale to pierwszy raz, chciałem zobaczyć z czym to się je, a nie mam też miernika, nie wiem ile jest lakieru, nie chcę sobie narobić problemów.. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak ja rozumiem :) Ale to wygląda na A) mikrorysy wtedy jeden przejazd finiszem nie starczy, ultrafinę dobrze wymywaj.

A jeśli to nie mikrorysy to znaczy że narobiłeś hologramów na wierzchu a nie usunąłeś swirli nawet :D:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak ja rozumiem :) Ale to wygląda na A) mikrorysy wtedy jeden przejazd finiszem nie starczy, ultrafinę dobrze wymywaj.

A jeśli to nie mikrorysy to znaczy że narobiłeś hologramów na wierzchu a nie usunąłeś swirli nawet :D:)

jak przykładam halogen pod pewnym kątem, to widzę tam takie ryski, ale jest o wiele lepiej niż było, nie licząc tych hologramów, także chyba coś tam się wycięło, tylko tak jak mówiłem - nie chcialem ża dużo ciąć 'w ciemno' :P ultrafinę lepiej się wyrabia jak ten fast cut? Bo nad całym autem siedziałem dziś 9h, a to tylko cięcie.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przysięgam, że gdybym odpisywał wczoraj, po 5 piwkach, otworzeniu 100 ostryg i paru innych czynnościach :D i w wyśmienitym humorze, to by odpowiedź była niezwykle soczysta. A tak to jest poranek po, będzie bardziej realistycznie ;)

 

9 godzin na cięcie? Całego auta ? Czy to Isetta?

 

:D:D:D:D:D:D:D:D:D

 

Czy poświęciłeś chociaż kilka na zdobywanie podstaw wiedzy teoretycznej ? Mam na myśli, podstaw, jak tego, że polerowanie to dobrze wygląda na youtube a w rzeczywistości to cholernie ciężka praca :kox:

 

PS na cięcie dwuletniego auta zużyłem 20 godzin, Nie mówiąc już o tym, że suszenie samo w sobie zajmuje z godzinę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, robię właśnie korektę BMW E60 i nie mogę sobie poradzić. Lakier jest taki twardy, że nie za bardzo rusza go menzerna fg300 na futrze i rotacji. Po 10 przejazdach na dużych obrotach znikają tylko delikatne rysy. Może spróbować jakiejś mocniejszej pasty? Jeżeli tak to jaką polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nigdy nie używałem takiego docisku i ilości przejazdów jak przy tym E60 (chociaż z drugiej strony mam bardzo małe doświadczenie). Spędziłem nad samą maską 5 godzin z samym fg300 i rezultaty mnie w ogóle nie zadowalają. Ostatnio robiłem E34, które miało właśnie na masce oryginalny lakier, który na pierwszy rzut oka wydawał się w gorszym stanie i szło o niebo lepiej. Oj chyba czeka mnie jeszcze dużo nauki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj dać więcej troszkę więcej pasty. No i rozprowadź na pierwszym biegu, potem wskocz na prędkość roboczą, zrób 2-3 przejazdy, zetrzyj resztki i znów nowa pasta i atak. W ten sposób pracujesz mało rozbitą pastą,czyli moc cięcia jest największa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem ok 3 razy po 10 wolnych przejazdów z dużym dociskiem i obrotami prawie 2000. Lakier sie grzał. Rysy po futrze powstawały, które po przeleceniu fg400 na twardej gabce znikały. W dodatku po wymyciu pod latarka nie było prawie hologramów(pisze o tym poniewaz na innych lakierach takie wykończenie uzyskiwałem dopiero po menzernie 2500 oraz antihologramie, a czasami nawet większe holsy zostawały po 3/4 etapach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem ok 3 razy po 10 wolnych przejazdów z dużym dociskiem i obrotami prawie 2000. Lakier sie grzał. Rysy po futrze powstawały, które po przeleceniu fg400 na twardej gabce znikały. W dodatku po wymyciu pod latarka nie było prawie hologramów(pisze o tym poniewaz na innych lakierach takie wykończenie uzyskiwałem dopiero po menzernie 2500 oraz antihologramie, a czasami nawet większe holsy zostawały po 3/4 etapach)

 

 

miałem, mam podobny problem z honda civic z 98roku mojej Pani.

Auto całe malowane, oryginalny tylko dach, który także tak się zachowywał, w dodatku pasta na nim się rolowała.

NA pozostałych elementach pasta sie nie rolowała, ale dosłownie lakier jak kamień, myślałem już że ktoś pomalował samym klarem rysy, które wcześniej były, ale po bardzo ciężkiej syzyfowej pracy lakier daje się wyprowadzić, także bez holsów, ale dopiero po gąbce twardej i fg400. Dla pewności robiłem nastepnie na pomaranczowej gabce onestep od RoyalPads menzerna 2500 zeby zlikwidowac mikroryski i mini holsy po twardej gabce i pascie tnacej.

Dodam, że auto było raz myte według sztuki 2 wiaderki itp, i w niektorych miejscach, tj najbardziej przy szybach i maska lakier wyglada jak przed korekta. Wetsandingu nie robilem praktycznie, bo nie mam maszynki a recznie to bym padl chyba przy tym aucie, ale miejscami sie pobawilem i niewiele to dawalo w porownaniu do miejsc gdzie nie dotykalem papierkiem.

Istna masakra, szczescie ze to cale auto nie wyglada, jest zajechane itd..wiec nie musze sie na nim jakos specjalnie spuszczac..;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wetsanding to za wysoka szkoła dla mnie jak narazie. Próbowałem grubsze rysy 2500 i 3000 na klocku ale rowniez nie wiele to dało. Chyba bedzie trzeba dosypać piasku do pasty;) dobrze ze nie cała jest w oryginale, bo to co malowane idzie pięknie... Jeszcze moze zaproszę kolegę zeby mi zrobił wetsanding na klapie i spróbujemy, bo tez jest cała porysowana nie do bazy ale futro nie rusza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lubek, masz na myśli, że papier 2500 nie scierał lakieru?

 

No jak E39 w ori czarnym jechałem, zaczynając od dachu, to najpierw ostrożnie kochem schleif schleif i twardą gąbką jeden przejazd. Drugi przejazd. Wystarczyło mi, gąbka nic nie brała. Przerzut na futro i dopiero po dwóch przejazdach widać było różnicę. Także kolego Lubek trzymaj się mocno maszyny i do boju, pokaż suce kto tu rządzi ;):P

 

Swoją drogą obrabianie detali na tym aucie to dopiero musi być mordęga, skoro płaskie panele tak kiepsko idą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2500 ścierał lakier, jednak nie tarłem za dużo bo nie mam doświadczenia i się bałem. Chodziło mi o to, że nie za bardzo pomagało to na głębsze rysy. Po zrobieniu bardzo porysowanego E34 na zadowalający mnie efekt myślałem, że takie E60 to będzie bułka z masłem ale się przeliczyłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co brać papier? możesz spokojnie użyć pada z jeansu na grubsze rysy robota przyjemniejsza i nie matujesz lakieru, moim zdaniem bez sesnu męczyć się tyle przejazdów z futrem. Ten pad możesz spokojnie używać na rotacji z mocną pastą, podejerzewam że dwa przejazdy i po rysach. Wiem, że klaru wycina mocno ale trzeba się postarać aby coś źle zrobić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym papierem to może być prawda.

Było kiedyś u nas E60 po lifcie w wersji angielskiej.

Lakier bezbarwny ceramiczny i papier 2500 głaskał tylko lakier.Dodam tylko,że tego nie polerowałem,a auto było lakierowane.

A może to był grubszy papier..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.