Jestem w trakcie polerki, pytanka

[krojcfeld]

Tak jak wspomniałem wrzucę mały zbiór informacji użytkowników forum w skondensowanej postaci. Może komuś się przyda. Ciężko się przedrzeć czasem przez ogrom wiedzy a niektóre wartościowe tematy są albo daleko albo przeplatane bezproduktywnymi komentarzami i przeczytanie zajmuje sporo czasu.

 

Najpierw plan zajęć:

 

1. MYCIE

a. Piana aktywna + spłukanie

b. Szampon, dwa wiadra, rękawica + spłukanie

c. Osuszenie [Fluffy Dryer]

2. DEKONTAMINACJA [od szyb w dół dla a, b, glinkowanie całego auta włącznie z szybami i dachem]

a. Tar & Glue remover [np. SNB Pricbort MAC124] + mycie szamponem, spłukanie & suszenie

Produkt ma większą skuteczność kiedy jest aplikowany na SUCHY lakier.

b. Deironizacja [np. Car PRO IronX] + spłukanie

c. Glinkowanie [np. CarPRO Yellow Clay Bar] + [woda + MG GC] + mycie szamponem, spłukanie & suszenie

Żeby ułatwić sobie zadanie najlepiej jest przed użyciem glinki, włożyć ją do ciepłej wody. Ewentualnie można też mieć zawsze przy samochodzie miseczkę z ciepłą wodą, żeby móc co jakiś czas zanurzyć i zagrzać glinkę. Im glinka jest bardziej miękka tym łatwiej się nią pracuje i tym jest ona delikatniejsza dla lakieru. Glinka nie może być przechowywana w zbyt niskiej temperaturze, jak również powierzchnia lakieru nie powinna być zbyt zimna, ponieważ przy zetknięciu z samochodem glinka ponownie wychładza się i twardnieje. Przed użyciem glinki należy ją dobrze ugnieść, tak aby zewnętrzna warstwa, która będzie miała bezpośredni kontakt z lakierem, była całkowicie czysta. Drobne zabrudzenia trzeba więc wgnieść do wewnątrz. Dzięki ugniataniu Gglinka także pod wpływem ciepła rąk staje się bardziej miękka.

3. KOREKTA LAKIERU [temat rzeka, od tego warto zacząć, dotyczy DA]

a. Oklejenie taśmą teksturowanych plastikowych listew i elementów takich jak zderzaki, otwory wentylacyjne i wystające uszczelki, koła. Zapobiega to uszkodzeniu zarówno tych elementów jak i pada polerskiego podczas przeprowadzania korekty. Poza tym doczyszczenie plastików z pozostałości past polerskich bywa uciążliwe.

b. Demontaż kierunkowskazów, klamek.

c. FG400 + LC CCS YELLOW [CUTTING] lub FLEXIPADS MF / FLEXIPADS WH [Cutting]

d. IP2500 + LC CCS WHITE [POLISHING] / FLEXIPADS OG [Polishing]

e. SF4000 + LC CCS BLACK [FINESSING] / FLEXIPADS YE [Finishing]

Rozprowadź palcem niewielką ilość pasty po padzie jeśli jest on czysty/nowy. Rozprowadź pastę po panelu przy wyłączonej maszynie i kontynuuj rozprowadzanie pasty przy włączonej maszynie ustawionej na małą prędkość (pomiędzy 2 a 3). Rozpocznij pracę z pastą przez 3-4 przejścia po powierzchni na średniej prędkości oscylacji (około 4).

W pełni przepracuj pastę na dużej prędkości oscylacji (pomiędzy 5 a 6). Zetrzyj resztki pasty IPA i oceń rezultat. W skrócie: rozprowadzasz pastę, zwiększasz obroty i robisz z 1-2max przejazdów w celu lepszego rozprowadzenia pasty i rozgrzania panelu i pracujesz na wyższych obrotach do rozbicia pasty [pasta staje się przejrzysta].

Na jedną sesję z daną kombinacją pasty i pada, składały się 3 cykle. Z czego pierwszy cykl stanowiło rozprowadzenie pasty na niskich obrotach 600 obr/min, dwa kolejne cykle – polerowanie z prędkością 1200-1500 obr/min.

 

Przez określenie „sesja” rozumiemy aplikację pasty na pad oraz czynności wykonane następnie od włączenia do wyłączenia maszyny.

 

Utrzymuj powierzchnię pada czystą. Regularnie szczotkuj powierzchnię pada (np. szczoteczka do zębów) aby usunąć zaschniętą pastę która może powodować rysy. Upewnij się, że na powierzchni pada nie ma drobinek piasku, które również mogą rysować powierzchnię lakieru. Bezzwłocznie usuwaj wszelkie zanieczyszczenia pada lub zmień pad na inny. Możesz zredukować ryzyko zbierania brudu padem zabezpieczając taśmą miejsca w których ten brud może się gromadzić, takie jak elementy plastikowe i gumowe uszczelki.

 

f. Odtłuszczenia całego samochodu [iPA]. Dobrze jest użyć piany aktywnej i płynu do zmywania/zmywacza silikonowego aby dokładnie usunąć resztki pasty. Do finalnej inspekcji umyć ostatecznie auto IPA.

 

4. NAKŁADANIE POWŁOKI / WOSKU

 

 

ZŁOTE MYŚLI

 

 

Jak futro do DA, to z jak najkrótszym włosem.

 

Jak chcesz uzyskać mocniejsze cięcie od kombinacji FG500 + biały Flexipad, to użyj pad z mikrofibry.

Zwykłe futro słabo radzi sobie na DA, chyba, że znajdziesz Lake Country z krótkim włosem.

5 razy góra dół i 5 prawo, lewo oczywiście naprzemiennie

Rozprowadź pastę na wolnych obrotach, następnie wypracuj do 2000 obr.

Nie bójcie się tych obrotów, przy 1200 obr/min na min pasty cuttingowe Menzerny nie mają jeszcze co robić

Tu się zgodzę, że 900 to zdecydowanie za mało i ja w praktyce używam jej na obrotach 1200-1500 sporadycznie 1800, ale 2000 przez cały czas to moim zdaniem zbyt dużo

 

Najgorsze, że dopiero wszystko wychodzi jak przetrę IPA. Swoją drogą, wam IPA też zostawia taki syf (tak jakby zaciek)?

Najpierw przetrzyj resztki pasty MF, poczekaj aż element ostygnie dopiero IPA i MF, zmieniaj regularnie fibrę bo mazy które Ci zostają to zapewne resztki pasty.

 

Na początku warto oklejać ranty sąsiednich elementów.

 

Przy Menzernie "technika Zenitu" wygląda tak.

 

900- rozprowadzenie

1500 - jazda

1800 - jazda

2000 - jazda (1x lewa prawa)

1200 - ściągniecie

DA: Pastę rozprowadzam na 2/3 biegu, a potem już jadę od razu na 6 bez zastanowienia.

ok.2000 nie będzie się za mocno grzał lakier

Będzie - dlatego unikamy takich wysokich prędkości i mocnego docisku przy owych.

Można sobie pozwolic na jeden przejazd finishowym padem na finishowej pascie lub FG500 na futrze. (ale tylko na sprawdzonych uprzednio panelach).

 

Oklejenie taśmą jest konieczne nie tylko dlatego, że zabezpiecza gumowe uszczelki przed uszkodzeniem przy polerowaniu. Przed korekcją słupków zwykliśmy oklejać w taki sposób, żeby oprócz uszczelek zabezpieczyć też rant (kancik) dlatego, że lakier jest tam bardzo cienki i ryzyko przetarcia jest spore.

 

wafel nie rozrzuca tak materiału. Jestem własnie po umyciu po zimie i nakladałem waflem (urbanl) PB Pro polish 2 = rewelacja, ladnie sie rozchodzilo po całym panelu i nie mialem nic na szybach czy ciemniejszych plastikach

 

Pad mający 135mm/25mm i BP 123/125mm średnicy może ograniczać bezpieczeństwo wjechania na coś BP (po 5mm marginesu na stronę przy idealnym wycentrowaniu). Osoby przyzwyczajone do pracy na gąbkach 3M (150mm), czy grubszych flexipads, może budzić lekkie zaniepokojenie. Ale... takie dopasowanie ma też bardzo duży plus w postaci równomiernie rozłożonego docisku powierzchni BP na pad. W wyniku czego daje nam pewniejsze prowadzenie powierzchni pada po lakierze. Wówczas zalecałbym nawet wybierać talerze o cienkiej "piance" (np. talerz flex).

 

Sytuacja działa też w drugą stronę... BP 125 i pad 160-180mm, pomijając problemy z centrowaniem, nie jest równomiernie dociskany przez co utrudnia pracę z pastą. Przy finiszu ma to mniejsze znaczenie, ale przy "mocniejszch akcjach" jest już spore.

 

Pady z centrowaniem są bardzo fajne (szczególnie te do miziania), ale mają jedną wadę - podczas odrywania od BP, często gęsto po prostu się rwą "na burtach".

 

[Drake1]

Nie bawilbym sie DA z takim lakierem. Lepiej rotacja, futro LC + FG400 i pójdzie. A jak za mała siła cięcia to Koch Heavy Cut.

[levis]

Czy gąbki Farecla są w miarę ok ?

 

Chcę je użyć do Meguiars UC + Swirlx oraz 3m niebieski korek.

 

Obecnie mam tylko gąbkę czarną (prezent), która jak zakładam nadaje się tylko do niebieskiego korka. Jeżeli są ok, to które mam dokupić do UC i swirlx'a ?

 

I jeszcze jedno pytanko - jak nazywa się taka niebieska taśma izolacyjna - starałem się ją znaleźć, ale bez powodzenia...

 

Z góry dzięki.

[Yasiek]

levis, niebieska taśma izolacyjna? Może chodzi Ci o tasmy Dolphin, ale one są papierowe...

[wiruq]

nie mogę pozbyć się hologramów z alfy 147. Najpierw UC + pomarańczowy flexipads potem koch antihologram z czarnym NAT'em. Kocha rozprowadzam na 2 biegu i poleruje na 5-6. Probowałem rownież na 3, ale wciąż nie ma zadowalającego efektu.

[mateuszk]

Próbowałeś z różnym dociskiem i prędkością przejazdów ?

[zegarek]

nie mogę pozbyć się hologramów z alfy 147. Najpierw UC + pomarańczowy flexipads potem koch antihologram z czarnym NAT'em. Kocha rozprowadzam na 2 biegu i poleruje na 5-6. Probowałem rownież na 3, ale wciąż nie ma zadowalającego efektu.

 

Jaką polerką robisz?

 

Jeśli DA, to tu pewnie tkwi problem

 

z czarnym NAT'em

 

Możesz dać lepsze zdjęcie ukazujące te hologramy?

[wiruq]

Problem jest spory bo używałem na początku żółtego flexipadsa z tym kochem. Nie pomogło to postanowiłem wykorzystać białą miekka gąbkę z polerki vandera vpo. Skończyłem na czarnej NAT niby jest lepiej teraz, ale wciąż nie mogę się pozbyć tego do końca. Rozpracowuję paste na 5 biegu z lekkim naciskiem. Najlepsze jest to że wcześniej robiłem ręcznie UC i on mi porobił hologramy, nie tylko na masce.

 

Próbowałem maskę passata b5 tylko na pomarańczowym flexi i UC bez wykończenie i w tym przypadku minimalne holsy.

 

Zdjęcie: http://imgur.com/ua91VWt

 

Może ktoś jest z Łodzi albo okolic i by chętnie mi pomógł.

[mateuszk]

Polerujesz DA Vander ? Może coś źle robisz. Czy wyglinkowałeś całe auto ? Spróbuj z mocniejszym dociskiem (ale bez przesady) i wolniejszymi ruchami oraz pracuj na mniejszym obszarze. Ja też jestem początkujący ale nawet pierwszy raz jak polerowałem maskę to żadnych rys/hologramów nie narobiłem. I ja wychodzę z takiego założenia, że robię kawałek i patrzę czy coś usuwam czy może robię więcej rys a z tego co widzę to Ty robisz inspekcję na sam koniec.

[wiruq]

Wyglinkowane całe auto, maskę podzieliłem na 6 elementów i oczywiście wymywałem ipa. Mnie zastanawia czemu po tripadzie i uc ręcznie narobiło się hologramów. Chyba jakieś wielkiej teorii co do ręcznego polerowania to nie ma.

[booohal]

wiruq, Lakiery Alfy to często nie takie hop siup. Jak w weekend będę u siebie to zgadamy się i postaram się pomóc.

[Bastek1980]

Tak się zastanawiam, jaki byłby wynik polerki lakieru bez jego wcześniejszego odtłuszczenia. Zakładając, że auto wcześniej dokładnie umyte i nie zawierające zanieczyszczeń typu smoła, opiłki itp.

[BarooN]

SIemanko problem mój polega na tym iż wziąłem się za swojego eclipsa troszeczkę i nie wiem co on ma za lakier ale BMW, VW czy inne twarde lakiery to pikuś. Jest to biały akryl i no po 3 przejazdach futrem zeszło może jakieś 30/40% rys i dałem sobie spokój i myślę nad tym żeby najpierw przyciąć papierkiem 1500 potem 2000 i na koniec biały pad + jakaś pasta. Będzie to dobry sposób czy nie za bardzo?

[mkbewe]

a co do tego futra masz ?

[woof]

Raczej na białym padzie nie skończysz. A może jest tak ze futro tylko dokłada rys... spróbuj najpierw delikatniejszym zestawem

[BarooN]

próbowałem fg400 oraz wolfs chemicals wp5n. To są po prostu tak głębokie rysy bo autko ma 21 lat na białym padzie też leciałem i zero efektów

[kamilgt]

 

czy to normalne, że pady typu Honey tak się sypią na płaskich powierzchniach?

[kamilgt]

Nikt nie używa padów Honey?

[ggala]

Jestem w trakcie korekty.

O ile FG400 + bialy flexi 135mm na talerzu oporowym rowniez flexi szlo w miare ok, tak przy finishowym padzie z NAT (czarny miekki) i zoltym flexi nie da sie polerowac. Polerką rzuca po calym elemencie, a po chwili poszedl z niej dym. Polerka to Lare EPL51. Nie wiem o co chodzi. Duze dinishowe pady nie chca ze mna wspolpracowac. Jakies pomysly co jest winne ?

[Lazer]

a jaka paste dajesz na finish

[zegarek]

przy finishowym padzie z NAT (czarny miekki) i zoltym flexi nie da sie polerowac. Polerką rzuca po calym elemencie

 

A pasta zasycha na lakierze i ciężko zetrzeć?

[ggala]

SF4000 Menzerna.Jest dosc tlusta i ciezko z nia zeby zaschla. Tak sie dzieje od samego pocztaku polerowania z SF4000

[zegarek]

Czyli sticky paint można raczej wykluczyć i skupić się na technice.

Zwróc uwagę, aby pad przylegał całą powierzchnią do lakieru, a nie że ciężar przechylasz na krawędź gąbki.

 

Na jakich obrotach robiłeś FG400 i SF4000?

[ggala]

O technice jak najbardziej pamiętam, przy cuttingu wychodzi mi to całkiem dobrze, i praca jest bezproblemowa, przy finishu zaczynają się właśnie schody.

Rzekł bym nawet, że przy finishu praca na krawędzi gąbki idzie łatwiej niż gdy cały pad przylega do powierzchni lakieru.

Obroty koło 1000 obr/min, im więcej tym ciężej pracować, natomiast na pierwszym/1,5 ustawieniu polerki pad nawet nie chce nawet ruszyć.

 

Wpadłem może na pomysł, coby dodać chociażby odrobiny lubrykantu dla lepszego poślizgu?

[Qub@]

Wpadłem może na pomysł, coby dodać chociażby odrobiny lubrykantu dla lepszego poślizgu?

 

No chyba Cie budda opuścił. Może wina lezy po stronie pada? Jeśli cutting idzie Ci bezproblemowo, to tym bardziej finisz powinien isc gładziutko.