micha-ł Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2013 Po co papierek skoro sa pady CarPro orange peel Mora jak widac zdjeta w 100% Denim czy velvet? Pięknie to wyszło
koraf Opublikowano 15 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2013 to ostatni moj wet look PB black hole i finish kare
kicaj Opublikowano 16 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2013 Pływak aż się rozmarzyłem że moja mogłaby tak wyglądać.. Griffe cudeńko Ci wyszło. Jakiej pasty użyłeś z padem car pro?
blaszczu Opublikowano 16 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2013 koraf i jak oceniasz Black Hole`a na czarnym lakierze? Czemu akurat na niego padło?
Griffe Opublikowano 16 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2013 Denim i Velvet z ultrafina, zero pylenia, temp ok, tylko mega holsy, ale te sie akurat szybko sciaga
koraf Opublikowano 17 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2013 BLASZCZU lubie black hola. zdjecia nie najlepsze robione telefonem.
marasec Opublikowano 20 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2013 Po zakupionym CG Butter... udało mi się w niedzielę zrobić mały teścik na swojej masce. Mój entuzjazm i zapał do pracy zmalał do zera po tym jak zobaczyłem efekty. A więc tak : Zrobiłem sobie 50/50 maski w taki oto sposób: mycie>suszenie>prickbort>IronX> glinka>P1Gtechniq robiona 3-colorem>IPA>wosk_Lusso>CG Butter>na drugi dzień QD. Maska niestety po P1 nie wyglądała tak jak na filmiku wydawało mi się że była jeszcze bardziej porysowana przez glinkę. Co do śliskości czuć było poprawę i gładkość, natomiast co do wet look-u nie zauważyłem jakiegoś oszałamiającego wyglądu i różnicy. Może jak będę robił boki będzie lepiej. Załamanie przeżyłem też dzisiaj. Umyłem maskę, przetarłem QD i podczas padania deszczu kropelkowanie nie różniło się prawie niczym od tej nierobionej połowy maski. Krople nie były okrąglutkie Niestety nie mam zdjęć kropelkowania bo nie miałem czym zrobić zdjęcia. Jaki popełniłem błąd w sztuce ? co zrobiłem nie tak, może nałożenie Lusso było niepotrzebne, może odstęp czasowy (30min.) między lusso a CG był za krótki ? Tyle zachodu i efekt mizerny
adr_ad Opublikowano 21 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2013 Po zakupionym CG Butter... udało mi się w niedzielę zrobić mały teścik na swojej masce.Mój entuzjazm i zapał do pracy zmalał do zera po tym jak zobaczyłem efekty. A więc tak : Zrobiłem sobie 50/50 maski w taki oto sposób: mycie>suszenie>prickbort>IronX> Glinka>P1Gtechniq robiona 3-colorem>IPA>wosk_Lusso>CG Butter>na drugi dzień QD. Maska niestety po P1 nie wyglądała tak jak na filmiku wydawało mi się że była jeszcze bardziej porysowana przez glinkę. Co do śliskości czuć było poprawę i gładkość, natomiast co do wet look-u nie zauważyłem jakiegoś oszałamiającego wyglądu i różnicy. Może jak będę robił boki będzie lepiej. Załamanie przeżyłem też dzisiaj. Umyłem maskę, przetarłem QD i podczas padania deszczu kropelkowanie nie różniło się prawie niczym od tej nierobionej połowy maski. Krople nie były okrąglutkie Niestety nie mam zdjęć kropelkowania bo nie miałem czym zrobić zdjęcia. Jaki popełniłem błąd w sztuce ? co zrobiłem nie tak, może nałożenie Lusso było niepotrzebne, może odstęp czasowy (30min.) między lusso a CG był za krótki ? Tyle zachodu i efekt mizerny Aby uzyskać efekty jakie chciałeś musiałbyś maszynowo polerować każdy element po kilka godzin i to całym system polerskim. Nie ma, ale to nie ma środka, który pozwoli na osiągnięcie efektu tylko poprzez samo nałożenie jakiegoś wosku, powłoki etc. To nałożenie tak jak się wiele razy na tym forum przewijało to 1%, no może 5% całego efektu. Wydaje mi się, że padłeś ofiarą marketingu szeptanego.
marasec Opublikowano 21 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2013 adr_ad" zdaje sobie dobrze sprawę, że musiałbym maszynowo robić, żeby uzyskać efekt ale się człowiek stara ręcznie coś osiągnąć i nic. Nawet to kropelkowanie po CG było kiepskie
kubik Opublikowano 21 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2013 adr_ad" zdaje sobie dobrze sprawę, że musiałbym maszynowo robić, żeby uzyskać efekt ale się człowiek stara ręcznie coś osiągnąć i nic. Nawet to kropelkowanie po CG było kiepskie Jak już to powinieneś zrobić odwrotnie,butter wax+lusso. Wybrałeś 2 podbijające,aczkolwiek chyba jedne z mniej trwałych produkty
canta8 Opublikowano 21 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2013 Marasec. tak jak wyżej. Nie wiadomo co źle robiłes bo skąd? Nie wiadomo jaki jest stan lakieru,jak wyglądał lakier po korekcji itd itp. Zabieram głos dlatego,że ja z kolei po wielogodzinnym ręcznym odświeżeniu lakieru UC Megsa ,położeniu cleanera Vanilla Hand Glaze a dwie godziny pózniej Buttera jestem zachwycony swym autem. Nie robię zdjęc bowiem działam tylko dla swej przyjemności i poddenerwowaniu upierdliwych sąsiadów z parkingu. I spytam jak Kolega wyżej. Po co dwa woski jeden na drugim? Weź UC,oczyść lakier,daj cleaner i Buttera i odzyskasz wiare w ten wosk
epyck Opublikowano 22 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2013 Jam mam takie pytanko. Do wykorzystania mam cleaner PB PP glaze PB BH i na to CG butter. Jakie robic odstepy czasowe pomiedzy polozeniem powyzszych warstw? oraz czy to polaczenie bedzie okej czy cos sie moze "gryzc"
Wielebny Opublikowano 22 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2013 Nie ma odstępów czasowych, kładziesz w kolejności- Cleaner->Glaze->Wosk, thats all.
_jedrek_ Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 witam, szukam dla siebie wosku na lato, ktory bedzie robil robote na samochodzie. Na zime mam colli ale on nie daje fajerwerkow. Czym najlepiej zrobic taki kolor jak ponizej zeby na lakierze byla miazga?
escimo Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 _jedrek_, budżetowo to coś z Dodo Juce, na przykład Purple Haze. A z wyższej półki: Zymol Glasur, PA Husaria, SV Insignis na dedykowanych cleanerach i inne
_jedrek_ Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 _jedrek_, budżetowo to coś z Dodo Juce, na przykład Purple Haze. A z wyższej półki: Zymol Glasur, PA Husaria, SV Insignis na dedykowanych cleanerach i inne ja myslalem nad nattys blue
escimo Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 _jedrek_, na dobrym cleanerze też zrobi robotę
_jedrek_ Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 _jedrek_, na dobrym cleanerze też zrobi robotę a jaki polecasz pod niego ?
escimo Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 _jedrek_, obadaj temat: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=3355
Pływak Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 Przesiadłem się z tandemu BH + Colli na BH + nattys i mam rade, nie nastawiaj się na jakąś spora różnice bo tak jak ja sie zawiedziesz. Różnica naprawde niewielka nie wiem czy rekompensuje ona zdecydowania gorszą trwałość nattysa. Co do tej pory używałeś pod Colli? Jak nic zarzuć jakiś dobry glaze. Ja po DJ LP + Black Hole + Colli byłem zadowolony. Auto super wyglądało i wosk 3 miesiące siedział na aucie.
_jedrek_ Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 Przesiadłem się z tandemu BH + Colli na BH + nattys i mam rade, nie nastawiaj się na jakąś spora różnice bo tak jak ja sie zawiedziesz. Różnica naprawde niewielka nie wiem czy rekompensuje ona zdecydowania gorszą trwałość nattysa. Co do tej pory używałeś pod Colli? Jak nic zarzuć jakiś dobry glaze. Ja po DJ LP + Black Hole + Colli byłem zadowolony. Auto super wyglądało i wosk 3 miesiące siedział na aucie. mam jeszcze auto finesse tripple. nie ma roznicy miedzy colli, natty blue?
Sabat Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 nie ma roznicy miedzy Colli, natty blue? IMHO jest, coli daje plastykowy wygląd, a natty ociepla lakier i lepiej wygląda.
cichy_ Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 nie ma roznicy miedzy Colli, natty blue? Jest, przynajmniej ja u siebie dostrzegam, na zimę aplikuję Coli, a na lato blue. Tak jak napisał Sabat Nattys ociepla lakier i nie wygląda lakier tak sztucznie, trudno to opisać ale różnica jest
Paweł84Katowice Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 tak się mój prezenci po Meguiars Ultimate Polish i na to Meguiars Ultimate Paste Wax po myciu przecieram Meguiars Ultimate Quick Detailer. Da się zrobić jeszcze lepszy wet look?
Pływak Opublikowano 31 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2013 nie ma roznicy miedzy Colli, natty blue? Jakaś tam rożnica jest ale moim zdaniem nie na tyle duża aby było sie czym zachwycać. Może po prostu czytając to forum i zachwyty nad nattysem za bardzo się nastawiłem na dużą rożnicę dlatego właśnie tobie radze nie na stawiać się na jakiś efekt WoW. Mam czarny lakier wiec najlepsze efekty widać po aplikacji specyfików typu Black Hole bo fajnie podbija głębie i maskuje swirle, Sam wosk to juz jest tylko kilka procent do wyglądu końcowego. Potestuje jeszcze nattysa na UDS ponoć UDS nie nadaje sie pod woski ale to wyjdzie w praniu Za to w porównaniu do Colli nattys ma super zapach
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się