Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to od kogo z allegro kupić tą skrobaczkę :mrgreen: Murska, a żeby była oryginalna ?

 

Sorki za pomyłkę.

 

A ta szczotka Vikan, też jest warta uwagi ?

Opublikowano
to od kogo z allegro kupić tą szczotkę Murska, a żeby była oryginalna ?

 

Muska to skrobaczki, a Vikan - szczotki, no chyba, że coś mnie ominęło :o

Opublikowano
to od kogo z allegro kupić tą skrobaczkę :mrgreen: Murska, a żeby była oryginalna ?

 

Sorki za pomyłkę.

 

A ta szczotka Vikan, też jest warta uwagi ?

 

Vikana używałem w ostatnim sezonie w dwóch autach - świetnie się sprawdza, śnieg się nie wbija we włosie, ładnie zmiata, dobrze się trzyma w rękawiczce, wystarczy ją strzepnąć i można chować do bagażnika. Robi robotę generalnie:)

mam TAKĄ

 

Murske używam od trzech sezonów -najpierw bez wichajstra do wycieraczek później kupiłem z nim- różnicy nie zauważyłem - spełnia swoje zadanie w 100% - zwiększonej ilości rys nie zaobserwowałem. A nawet jeśli jakichś nie dostrzegłem to na pewno nie jest ich więcej niż po innych skrobakach więc i tak na plus jest szybkość i wygoda działania Murski.

 

do arsenału zimowego (proszę się nie śmiać) zaliczam jeszcze TO w bagażniku - nie raz mi tyłek (auta) uratowała ;)

 

plus jakiś odmrażacz do zamków w plecaku,

 

to tak wsio by było na zimową codzienność.

Opublikowano
do arsenału zimowego (proszę się nie śmiać) zaliczam jeszcze TO w bagażniku - nie raz mi tyłek (auta) uratowała ;)

Czemu śmiać?? Też poluje na jakąś promocję z saperkami w jakimś markecie bo po akcjach ostatniej zimy chciałbym być przygotowany na "okopanie się" :D

plus jakiś odmrażacz do zamków w plecaku

:good:

Mnie rozwalił kiedyś mój kumpel, który usilnie trzymał odmrażacz w schowku w samochodzie. Ja się pytam: po co trzymasz go w schowku?? A on: Jak to po co?? Jak zamek mi zamarznie to się przecież użyje, nie??

Te kilka słów sprawiło, że poległem :lol:

Opublikowano
Też poluje na jakąś promocję z saperkami

 

rok temu była promocja w Biedronce na małe składane sapereczki. 2 leżą w piwnicy i czekają na sezon :)

  • 5 miesięcy temu...
  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano
rok temu była promocja w Biedronce na małe składane sapereczki. 2 leżą w piwnicy i czekają na sezon

 

cały sezon wakacyjny była katowana, szwagra skapitulowała moja żyje. Jedyna zasada dobrze skręcić bo inaczej łamią się zapadki :evil:

Opublikowano
Panowie jak wam sie sprawowaly te skrobaczki murska ,nie rysuja az tak bardzo szyb?

Trochę rysują bo muszą, ale skrobie się znacznie łatwiej i szybciej

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Pod plastikiem szyba nie powinna się porysować. Zabójczy jest piasek który najczęściej ląduje na brzegach szyby i zabbrany pod skrobaczkę robi piękne rysy. Oduczyłem się siłowego zdrapywania lodu z szyb. Luźny śnieg z samochodu usuwam miotełką do tego przeznaczoną, a przymarznięte szyby odmrażaczem i gumową stroną skrobaczki po chwili. Na siłowe drapanie szkoda czasu i nerwów, odmrażacze super sprawa, mina sąsiada jak stoisz i czekasz aż się trochę odmrozi i bez wysiłku ściągasz, a on walczy jak gladiator... bezcenna

Opublikowano
Luźny śnieg z samochodu usuwam miotełką do tego przeznaczoną, a przymarznięte szyby odmrażaczem i gumową stroną skrobaczki po chwili. Na siłowe drapanie szkoda czasu i nerwów, odmrażacze super sprawa, mina sąsiada jak stoisz i czekasz aż się trochę odmrozi i bez wysiłku ściągasz

 

 

:good::good::good:

Opublikowano

Odmrażacza nie powinno się trzymać w aucie na mrozie tylko gdzieś w ciepłym miejscu tak kiedyś czytałem. Ja swój 3mam w plecaku w domu/pracy i jak muszę skrobać to wtedy psikam i po problemie :)

A szyby też skrobię tą gumową częścią skrobaczki...

Opublikowano

To chyba zależy jaki odmrażacz. Dostałem ostatnio w prezencie odmrażacz VW w sprayu, nie trzeba było pompować - super sprawa, ale starczył na tydzień, używany raz dziennie na przednią szybę i przednie boczne pewnie kosztuje z 25 zł, mało to ekonomiczne. Teraz wlałem koncentrat płynu zimowego ( -72 oC, ori VW ) do rozpylacza i odmrażanie jest zadowalające, choć po usunięciu luźnego lodu po chwili zachodzi mgłą. Na to rozpylam lekką mgiełkę, widoczność lekko "zniekształcona", ale nie zachodzi mgłą do czasu aż ogrzewanie nie zacznie trochę dmuchać i szyby nie podgrzeje.

Tego systemu używam drugi sezon i to co najważniejsze nie zauważyłem żadnych śladów na lakierze w okolicy szyby, jak to czasami płyny zostawiają, a lakier czarny w obu samochodach, tak że wszystko ładnie byłoby widać.

  • 4 tygodnie później...
  • Administrator
Opublikowano

Oczywiście ,że nie narobi szkód ale zależy czy masz na aucie śnieg sypki czy mokry. W pierwszym przypadku jest ok natomiast w drugim obojętnie czego byś użył jest niebezpieczeństwo zarysowania lakieru. Nie dajmy się jednak zwariować.

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 8 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.