Skocz do zawartości

Jakie opony polecamy?


Rekomendowane odpowiedzi

ja mam 2x federal 595 evo , achilles atr sport 2. 205/40/18 opony dobre na mokrym trzymają, nie ząbkują się, nie było problemu z wyważeniem na suchym kleją bardzo dobrze, to już nie są te same azjatyckie opony co jeszcze parę lat temu że były plastikowe i na mokrym się latało :D ja na swoje opony nie mogę nic złego powiedzieć, jakieś 4 miesiące jeżdżę i jechałem nie raz 190 km i na mokrym po 120 i nic się nie działo :) WIĘC POLECAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pewną wątpliwość. Kupiłem ostatnio do swojego Golfa 1,6 felgi 18 cali na 7,5 cala. Mam trochę problem jaki rozmiar opon do nich dobrać, ori rozmiar to 225/40/18 i tu jest najwięcej opon do wyboru w sensownych pieniądzach (Hankook Ventus Prime 3, Vredestein Ultrac Sesanta, Nokian Zline). W węższych rozmiarach tj. 215 i 205 ceny opon już znacznie idą w górę (w cenie wcześniej wymienionych sa Nankangi, Federale i Nexeny). Jeżdżę głownie po mieście i raczej rzadko w trasie, zawieszenie jest na razie standardowe, ale w przyszłości być może wpadną sprężyny Eibach Pro-Kit. Teraz moje pytanie jaki rozmiar opon byłby najlepszy, chodzi mi o jako taki komfort, pewne prowadzenie no i o to żeby felgi z tymi oponami nie zamulały aż tak bardzo i tak już mułowatego auta (o ile można coś na to poradzić). Jeżeli chodzi o cenę opon to szukam tak w granicach do 350z za sztukę. Jakby ktoś coś sensownego doradził to byłbym wdzięczny :good:

 

 

wątpie abyś odczuł różnice w przyspieszeniu między 215 a 225

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 2x federal 595 evo , achilles atr sport 2. 205/40/18 opony dobre na mokrym trzymają, nie ząbkują się, nie było problemu z wyważeniem na suchym kleją bardzo dobrze, to już nie są te same azjatyckie opony co jeszcze parę lat temu że były plastikowe i na mokrym się latało :D ja na swoje opony nie mogę nic złego powiedzieć, jakieś 4 miesiące jeżdżę i jechałem nie raz 190 km i na mokrym po 120 i nic się nie działo :) WIĘC POLECAM

Wiem że niektóre azjatyckie marki poprawiły swoje produkty i to znacząco, dlatego je też biorę pod uwagę, głównie Hankook i Nexen.

 

wątpie abyś odczuł różnice w przyspieszeniu między 215 a 225

 

No własnie nie miałem takich opon w aucie i nie wiem za bardzo jak mogą się zachowywać. 225 wypada najlepiej cenowo :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę to tak ,ponieważ felga jest 7,5 cala to najlepiej sprawdzi się opona 225/40 , węższe opony na tej feldze będą naciągnięte a 225 idealnie leży na tej szerokości , a co do opon to może nexen n fera su1 ,podobno fajna i cicha oponka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim budżecie te nowe Hankooki to będzie dobry wybór, ale w sumie za taki hajs masz jeszcze więcej możliwości :) Może nawet pochytasz gdzieś Goodyear Efficient Grip Performance, które normalnie stoją po ok. 400, a to już półka wyżej. ContiSportContact są niestety około stówki droższe od Hankooków. Rainsporty też się nieco wyłamują z budżetu. Ogólnie rzecz biorąc, to nie szedłbym w chińszczyznę/tajwańszczyznę przy takim budżecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy macie jakieś doświadzenia z Michelin Primacy HP ?, bo opinie o nich na necie są różne, znalazłem z 2015 roku w niskiej cenie i się zastanawiam czy ich nie kupić.

Ja mam w Acco R17 225/45. Na pewno trwałe, 3 sezony i jeszcze sporo zzostało. Są dość twarde - mi akurat to odpowiada. Na mokrym nie zauważyłem by były niepewne. Na autostradach nawet przy 160 w deszczu auto jak po sznurku się trzyma.

 

Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi rodzice mieli w dwóch autach takie opony, oba 205/55 R16, jedne z 2007, drugie 2011. Pierwszych już nie ma, bo dwie były prawie bez bieżnika, a i guma była już mocno zmęczona. Z czasem rzeczywiście trzymanie na mokrym mocno się pogorszyło, więc zostały wymienione na nowe Pirelli Cinturato P7. Drugie zaś są bez zarzutu i na nich opieram swoje zdanie na ich temat. Są przede wszystkim piekielnie trwałe, przejechały jakieś 30-kilka tys. km i mają bodajże 6,8 mm bieżnika (mierzone miesiąc temu podczas przyjęcia auta do serwisu, nie wiem jaki to miało cel, skoro do naprawy była klimatyzacja, a nie cokolwiek z kołami :D). Oprócz tego szumy z kół są niesłyszalne. To są ich dwie podstawowe zalety i w sumie to cechy wyróżniające opony Michelin w ogóle. Na mokrym są raczej przeciętne, gorsze niż Rainsporty, Rainexperty albo Dunlopy, ale sto razy lepsze niż chińczyk. Mówię o lekkiej niestabilności w zakrętach przy mocnych opadach, nie miałem na nich nigdy podbramkowej sytuacji, ani ESP mi się nigdy nie włączyło w takich warunkach. Chociaż samochód to ciężki i wielki Sharan, więc też nie żaden połykacz zakrętów. Na suchym przyczepności nie zrywają, nigdy nie zdarzyło mi się dać po pichach tym 1800-kilogramowym autem ze 116-konnym dieslem i automatem. :D

 

Jak są za dobrą kasę, to bym wziął. Raczej nie warto dokładać do Primacy 3, które w zeszłym roku były bardzo drogie (mój ojciec brał do Jetty, też oczywiście 205/55 R16, bo na Pirelli P7 zrobił ponad sto tysięcy i powoli zaczynały przypominać opony F1; zapłacił prawie dwa koła za komplet).

 

Ja zaś zapytam ogólnie - czy ktoś z Was jeździ na Falkenach? Mój dziadek ma w Felicii 13-letnie (!!!) Dębice Navigator, przód 3 mm, tył 3,5 mm, kompletnie sparciałe... Na szczęście udało mi się go przekonać na nowe opony, ale póki co dwie :D I zajechaliśmy do serwisu, a tam zaproponowano nam Falkeny Euroall Season AS200 w całkiem dobrych pieniądzach (165/70 R13 za niecałe 150 zł/sztuka). Oczywiście nie byłoby problemu z wyborem, gdyby dziadek chciał opony sezonowe, ale on jest zagorzałym zwolennikiem wielosezonowych. Wzięliśmy te Falkeny, bo stwierdziłem, że nie będziemy kombinować z oponami do tego bolidu, ale kompletnie nie wiem czego się spodziewać. Wiem tylko, że firma jest japońska i raczej to lepsze opony niż Dębice. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są już Pilot sport 4 :) Conti jak i Pilot sporty są bardzo dobre, sam nie wiem co bym wybrał, do Conti mam zaufanie bo jezdze na nich od lat, sport 5 ma znajomy w bardzo mocnym aucie i chwali, na pewno są sprawdzone, co wyszło michelinowi z tymi pilotami 4 na razie mało konkretnych opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaś zapytam ogólnie - czy ktoś z Was jeździ na Falkenach? Mój dziadek ma w Felicii 13-letnie (!!!) Dębice Navigator, przód 3 mm, tył 3,5 mm, kompletnie sparciałe... Na szczęście udało mi się go przekonać na nowe opony, ale póki co dwie :D I zajechaliśmy do serwisu, a tam zaproponowano nam Falkeny Euroall Season AS200 w całkiem dobrych pieniądzach (165/70 R13 za niecałe 150 zł/sztuka). Oczywiście nie byłoby problemu z wyborem, gdyby dziadek chciał opony sezonowe, ale on jest zagorzałym zwolennikiem wielosezonowych. Wzięliśmy te Falkeny, bo stwierdziłem, że nie będziemy kombinować z oponami do tego bolidu, ale kompletnie nie wiem czego się spodziewać. Wiem tylko, że firma jest japońska i raczej to lepsze opony niż Dębice. :)

Dzisiaj opony zostały zmienione i choć zdecydowanie za wcześnie na jakiekolwiek recenzje, jedna rzecz mnie zaskoczyła. To przecież bardzo tanie opony wielosezonowe w rozmiarze występującym tylko w starych i małych autach, a zostały wyprodukowane w Japonii! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie potrzebuje kupić do mojego e46 opony 225/40/18" przód a tył 235/40/18" zastanawiam się nad michelin pilot sport 3 albo Continental ContiSportContact 5 co polecicie ?

Sport Contact 5 niszczy Piloty 3. Miałem oba te modele w jednym samochodzie. Michały głośne i śliskie przy przyspieszaniu, jedynie dobre na mokrym. Conti mega dobrze klei się do drogi czy to ostry start, szybki zakręt, mokre drogi też im nie straszne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam R15 w xsarze 2.0 hdi i właśnie zamówiłem drugi komplet R16 do zafiry 1.8. Bardzo,bardzo dobra opona. Cicha, świetna na mokrym. Dosyć miękka ale nie zużywa sie jakoś strasznie. Jeżeli nie możesz mieć dwóch kompletów to nawet się nie zastanawiaj. Jeżeli jeżdzisz szybko to szukaj wersji XL - ma sztywniejszą sciane boczną i powinna byc lepsza na zakrętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak zużycie ? miał znajomy je na dość słabym i lekkim aucie to nie starczały na długo a jezdził spokojnie, po 25 000 km z przodu nie wiele zostało

Stare P7 po 100 tys. miały 4 mm, przekładane przód-tył, te 100 tys. nabite w trzy lata. Nowe po jakichś 8-10 tys. km nie noszą śladów zużycia. Pierwszy komplet jeżdżony dość ostro w 160-konnym aucie, drugi spokojniej w 1.9 TDI (cholera wie czy nie ma jakiegoś chipa, bo w fabryczne 101 KM nie wierzę w jego przypadku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.