Czym myjecie felgi ?

[Posejdon]

Kupiłem identyczną jak @Domel z tym że bezfirmową w Autonablask,jest fajna na szczeliny ale do niej trzeba mieć coś konkretnego pomocnika jak Ez detail albo Daytona Speed Master,sama długo nie pociągnie.

[Qlimaxss]

Albo czekać na szczotki z Adbla;)

[zdrowy_zab]

Albo dać powłokę na felgi i cieszyć się myciem samą wodą ona w szczeliny ciężko dostępne też wejdzie

[KapselK]

Powłoka na felgach będzie, ale dopiero w przyszłym roku, chce przez zimę je odnowić i zmienić kolor.

[Domel]

8 godzin temu, zdrowy_zab napisał:

Albo dać powłokę na felgi i cieszyć się myciem samą wodą ona w szczeliny ciężko dostępne też wejdzie

mam już drugą powłokę na felgach i takiej magii nigdy jeszcze nie uświadczyłem.

Zawsze zostaje filtr brudu który trzeba ręcznie wymyć.

[zdrowy_zab]

Godzinę temu, Domel napisał:

mam już drugą powłokę na felgach i takiej magii nigdy jeszcze nie uświadczyłem.

Zawsze zostaje filtr brudu który trzeba ręcznie wymyć.

Spróbuj kisho

[Domel]

57 minut temu, zdrowy_zab napisał:

Spróbuj kisho

Tu raczej nie chodzi o powłokę ale o warunki w jakich mieszkamy na Śląsku. Syf, kiła, mogiła. Auto jest brudne jedną godzinę po wymyciu.

Tutaj deszcz wymywa wszystko z ulic i jedziesz w "błocie".

W szczycie sezonu letniego można malować rysunki na lakierze z kurzu.

Fizyki nie oszukasz. Wodna breja, piachu i brudu która wali po lakierze osiada mocno w lakier.

U nas wszystkie środki detailerskie powinny przechodzić długo dystansowe testy producenta - bo jak przetrwają na Śląsku to przetrwają wszędzie

 

Wystarczył mi wyjazd w góry albo wschód bliżej Tarnowa - auto stało 4 dni pod chmurką i ilość kurzu na lakierze miałem taką jak u nas 30 minut pod chmurką.

Cóż, życie...

[drevny]

Odkąd mam czarne lakierowane felgi myję tylko Flexipads Finger Merino Soft Wool Wash Mitt, pędzelki/szczotki/gąbki odpadają bo felga rysuje się momentalnie. Do ciemnych felg polecam Flexipads, na srebrnych lub jasnych też można ale małych rys na nich i tak nie widać.

[Gość]

Dnia 23.08.2017 o 09:06, zdrowy_zab napisał:

Spróbuj kisho

To to samo jakby napisać, że nie trzeba myć zabezpieczonego np. srebrnego auta, tylko wodą spłukać 

 

[zdrowy_zab]

@BruuuumAbsolutnie nie to samo. 

Przez 2-3 tysiące km felgi mylem tylko przy użyciu wody i nie zostawal na nich żaden brud, pojawiały się kropelki. Ale to robiłem ja... Czy ktoś inny będzie się wspomagał chemią to już jego sprawa, nic nie narzucam

 

 

[Gość]

46 minut temu, zdrowy_zab napisał:

@BruuuumAbsolutnie nie to samo. 

Przez 2-3 tysiące km felgi mylem tylko przy użyciu wody i nie zostawal na nich żaden brud, pojawiały się kropelki. Ale to robiłem ja... Czy ktoś inny będzie się wspomagał chemią to już jego sprawa, nic nie narzucam

 

 

Bardziej chodziło mi o to, że wizualnie nie widzisz pozostałego brudu na srebrnym. Jak nagrasz filmik, na którym myjesz samą ciśnieniówką i wytrzesz felgi ręcznikiem i będzie on czyściutki, wtedy pogratuluję

[zdrowy_zab]

@Bruuuum No może i coś zostawalo, ale widocznie albo minimalnie, skoro przez te 3 tyś km nie musiałem felg doczyszczać, albo nic...:)

Chętnie bym to sprawdził ale felgi są już zdjete i na sprzedaż. Może przy następnym komplecie

[ghost]

Panowie i Panie... kto doradzi. 

Trafiły w moje ręce do roboty aluski, które od kilku ładnych lat były czyszczone tylko od zewnątrz przy myciu, więc w środku pył z klocków sobie szalał.

O ile z jedną parą sobie poradziłem.

To druga para, przednia gdzie najmocniejsze hamowanie, nie idzie, cała płaska powierzchnia wewnątrz wygląda jak by była zapylona a pył na dobre wczepił się w klar...

 

Zrobiłem kilkanaście przejazdów Vampire Liquid, Tuga, Woda z szamponem, szczotkowania. Trochę zeszło ale widać, że jeszcze sporo zostało.

Czym to ściągnąć skutecznie i bezpiecznie? Mocnego kwasu lub zasady boję się, żeby nie zmatowić klaru, ale może nie ma innego wyjścia.

 

[Gesiu_15]

@ghost spróbuj na sucha felgę zaaplikować Aluxa 1:4 powinno dać radę . Potem spróbuj jakimś Ironem tu świetnie daję radę ADBL Vampire . Jest to środek żelowy który długo sobie leży i świetnie usuwa zanieczyszczenia metaliczne .

Tu moja praca przy szczurach

Alux 1:3 + różne szczotki .

Efekt po Alux , Iron Magic + Prickbort

[ghost]

4 minuty temu, Gesiu_15 napisał:

@ghost spróbuj na sucha felgę zaaplikować Aluxa 1:4 powinno dać radę . Potem spróbuj jakimś Ironem tu świetnie daję radę ADBL Vampire . Jest to środek żelowy który długo sobie leży i świetnie usuwa zanieczyszczenia metaliczne .

Vampira znam, czas siedzenia produktu tu nie pomógł, jak mówiłem zrobiłem kilkanaście aplikacji, spędziłem na tym kilka godzin z deironem. I tylko jedną pare doprowadziłem do ideału. Z drugą będę walczył dalej. 

Dzięki za podpowiedź z aluxem. Nigdy nie potrzebowałem tak mocnego środka. IronX LS zawsze mi wystarczał. 

Trzeba bedzie z tym uważać bo jest notka, że matowi nawet powierzchnie szklane.

Koncentrat rozcieńczony 1:4 ma podobną moc jak gotowy GT ?

[Fredi88]

@ghost możesz jeszcze spróbować ADBL Wheel Warrior też kwas.

[wilk30]

fosola spróbuj  tez dobry tani i też kwas

[Gemma28]

Ja używam na bieżąco Plak czyste felgi + Plak czyste opony

[sT3VE]

Coś do bieżącej pielęgnacji, żeby nie podjadało wosku, neutral ph - istnieje w ogóle taki produkt na rynku stricte doo felg, który by czyścił pył hamulcowy?  Nie mówię tu o deironizerach, pozio w butli 5l Nanolexa Wheel & Iron drastycznie spada, a szkoda mi go używać do "codziennej" a raczej cotygodniowej pielęgnacji.

[psemo]

Tak istnieje.

Stjarnagloss PH Neutral Whell Cleaner. Świetny środek, idealny do bieżącej pielęgnacji kół. Zapach bajka.

[DZIADZIA]

@sT3VE, bardzo sobie chwalę Excede Ultimate Wheel Cleaner, stężenie 1:30 i deiron nie miał co po nim robić. Cena do jakości rewelacja i wosk na felunku odżył. 

[maciejowy]

Jest jeszcze CarChem Alloy Wheel Cleaner. Do bieżącej pielęgnacji na np. bezdotyku jak znalazł. Tani i działa

[Grzechu23]

Godzinę temu, maciejowy napisał:

Tani i działa

500ml = 33 zł
1l = 48 zł
Mówimy o tym samym CarChem?

Excede Ultimate Wheel Cleaner wypada zdecydowanie lepiej

[ghost]

W dniu 4.07.2017 o 16:26, Gold_Car napisał:

@ghost ten iron-x lemon scent jest dużo mocniejszy od zwykłego? Kupiłem zwykły bo ciężko było dostać lemona, i ciekaw jestem czy warto dopłacić do lemona?

Dopiero zauważyłem pytanie, lepiej późno niż wcale haha
IronX Lemon jest tak na oko z 10% skuteczniejszy od klasyka, a IronX to już klasa sama w sobie.
Kupiłem ze względu na zapach, w końcu nie jest uciążliwy, bo po Vampirze miałem dość

[KapselK]

2 godziny temu, Grzechu23 napisał:

Excede Ultimate Wheel Cleaner wypada zdecydowanie lepiej

I również robi bardzo dobrze swoją robotę. Odkąd pojawił się na rynku używam tylko niego.