keram6 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Koledzy czytając posty zauważyłem,że środków do pielęgnacji jest tak dużo ,że aż głowa boli. np.wosków na podobnym poziomie cenowym i jakościowym jest tak dużo ,że w zasadzie który bym nie wybrał to efekt będzie dobry. Czy się mylę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AutoDetailing Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Jeśli chodzi o renomowanych producentów to raczej tak. Swój wybór musisz dostosować do lakieru samochodu, warunków pogodowych, budżetu no i oczywiście własnych oczekiwań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keram6 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Jeśli będę miał ok.2 dni ogrzewanego pomieszczenia to czy ma sens zabrać się za cały proces kosmetyki ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Jeśli będę miał ok.2 dni ogrzewanego pomieszczenia to czy ma sens zabrać się za cały proces kosmetyki ? Chciałbym teraz mieć do dyspozycji na 2 dni ogrzewane pomieszczenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Urban94 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 A kto by nie chciał.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 ja mam ale tak wąski że ciężko z boku przejść a o jakiejś pracy przy aucie to szkoda wspominać, ale jutro mimo wszystko nawoskować spróbuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Chciałbym teraz mieć do dyspozycji na 2 dni ogrzewane pomieszczenie jeśli wystarczy Ci lekki plus a nie plus15 to zapraszam:D niestety, temperatura na razie nie rozpieszcza w garażu bo kaloryfer na przyszły sezon będzie. no i nie można w środku zbytnio myć;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keram6 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Po tych westchnieniach rozumiem, że można porządnie umyć i nawoskować. Na razie nie będę polerować bo nie mam czym (czyt. nie umiem i nie zdąże się nauczyć- zostawie to na wiosnę). Położę wosk przede wszystkim po to aby trochę ochronić lakier przed warunkami na dworze aby rdzawka nie próbowała wejść na pokład. Na wiosnę na spokojnie po dokształceniu teoretycznym będę śmigał po kolei od podstaw. Czy dobrze myślę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 keram6, jak to nie ma czym? PADEM! Bierzesz takiego Pada do ręki, nalewasz na niego troszkę środka ściernego i polerujesz. Ale japierw, to bierzesz lubrykant do ręki, spryskujesz powierzchnie, bierzesz glinkę i glinkujesz nadwozie i nagle stwierdzasz, ze Twój samochód jakiś ma ładniejszy kolor i wogóle gładszy w doptyku jest. Więc nie marudź, że nie wiesz jak i czym i że wogóle piwo Ci nie smakuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sander Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 wrzucę jako ciekawostkę, znalezione na DW megs #16 po 8 miesiącach, auto jeździ po Norwegii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprianmeister Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 niemożliwe kruca jesteś pewien że auto wogóle jeździ ? Nie neguję od razu ale to troche tak jak mówienie - moje 2.0TDI 170PS pali 4literki ropki na seteczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sander Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Też trochę w to nie dowierzam o przebiegu jaki auto pokonało nie ma informacji - 2 warstwy nałożone i raz w tygodniu opłukiwanie myjką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 czytaj : "auto stoi w norwegii" ale ładnie zbiera wodę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korsarz91 Opublikowano 16 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Panowie szybkie pytanie odnosnie wosku na zime. Collinite # 845 vs Duragloss TPP #105 vs Collinite 476 Ktory najlepszy/polecacie na zime? I jeszcze pytanko czym rozni sie Collinite 476 od Collinite 476s ?? (znalazlem rozne opisy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylwek Opublikowano 16 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 kupuj duragloss Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meewash Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Kupiłem Collinite 845, nałożyłem dwie warstwy i czekam teraz na zimę. Zobaczymy jak sobie poradzi. Kupiłem dlatego, że Collinite generalnie jest polecane jako producent trwałych, 'zimowych' wosków, a 845 dlatego, że jest w płynie. Nie jestem przekonany do past jakoś. Ponoć 845 jest mniej trwałe niż 476 ale ten wosk odpadł dlatego bo nie chciałem właśnie pasty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mozo Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Wcześniej też nie pytłem zwolennikiem past, ale jak ostatnio zastosowałem FK 1000, to pomimo, że początku twarda była to jednak łatwo się ją rozprowadzało. I się przekonałem do past Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacek _b Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Dzięki temu forum polubiłem pasty , a Colli 845 tez jest Ok , mam go na wszystkich progach , bardzo łatwo się go nanosi , w tym tygodniu położę druga warstwę i zobaczymy jak zimę wytrzyma . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korsarz91 Opublikowano 17 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Moglby wypowiedziec sie ktos, kto w zeszlym roku nakladal ktorys z tych woskow? jak w jego przypadku wygladala trwalosc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq8shq Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 w zeszlym roku nalozylem 2 warstwy - lakier bez glinki, bez cleaner itp - lekka polerka jakas pasta z alledrogo (swirle zlazly ale generalnie bez rewelacji), po polerce mycie i odrazu wosk, poniej za okolo godzine druga warstwa. Nakladalem jakos poczatek pazdziernika... Mimo fatalnego przygotowania podloza przetrwal prawie cala zime - raz na 2 tyg mycie proszkiem na ehrle. W lutym po myciu gabka i szamponem jeszcze kropelkowal chociaz krople byly juz mizerne i bardzo nierowne, od lutego jechany srednio co tydzien proszkiem, pod koniec marca wosku juz prawie nie bylo... na dachu jeszcze cos kropelkowalo na dolnych partiach drzwi juz nie bylo chyba nic... Uwazam ze jak na tak marnie przygotowany lakier to wosk spisal sie bardzo ladnie. Moge smialo stwierdzic ze od pazdziernika do poczatku marca jeszcze cos chronil lakier, wiec srednio 4-4,5mc wytrzymal. Na dobrze przygotowanym lakierze powinien wytrzymac wiecej. Auto caly czas pod chmurka, QD nie uzywane bo nie wiedzialem nawet co to jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOC Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 W tamtym roku nalozylem na auto Colli 476 (tak w okolicach pazdziernika). Zima byla ostra, duzo sniegu, spory mroz. Tak jak przedmowca nie przygotowalem lakieru, jedynie dokladne mycie. Pomimo tego, ze samochod wiele snieznych nocy spedzil "pod chmurka" i byl potem odsniezany Colli utrzymal sie do Swiat Wielkanocnych w przyzwoitej formie. Na ta zime (i juz nowe auto) pomimo tego, ze zostala mi resztka Colli, narzucilem na 3/4 samochodu BiltHamber Auto Balm (lakier latem potraktowany glinka a przed samym nalozeniem Lime Prime). Strone pasazera zostawilem z wrzesniowym Dodo Blue Velvet wiec bede mogl porownac jak zakonczy sie pojedynek chemia vs. natura W razie jakichkolwiek pytan odn. Colli chetnie odpowiem a teraz spadam do lozka bo ostatnie przyplacilem chorobskiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryzon Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 sq8shq, o jakim wosku piszesz, bo coś się nie doczytalem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lakikwap Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 gryzon, dokładnie też nie zaczaiłem DOC, a możesz z doświadczenia napisać co kładłeś pod coli (jaki cliner) i może jaki QD po nim stosowałeś ?? Zawsze colii pozytywnie zaskakiwało wytrzymałością? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOC Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 lakikwap, to bylo jeszcze na etapie poczatkow przygody z detailingiem i cleaner uwazalem za zbedna fanaberie QD podobnie, tez jeszcze nie widzialem potrzeby (chociaz patrzac na trwalosc powloki nie bylo to calkiem glupie ). Moze szampon ktorego wtedy uzylem byl "zabojca" poprzednich woskow i dlatego Colli mialo sie czego zlapac bo zostal czysty lakier? Tak swoja droga to na zime polecam (bo z dostepnoscia Colli 476 jest ostatnio ciezko) Sonax-a z tej niebieskiej serii, chyba nazywaja go Extreme. Dobrze nalozony i spolerowany trzyma sie bardzo przyzwoicie, przetestowalem go przez 2 przed-Collinite'owe zimy i bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq8shq Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 sq8shq, o jakim wosku piszesz, bo coś się nie doczytalem? sory zem zapomnial dopisac Coli 845 Swoja droga w zwiazku z tym ze sprzedaja go w mega butelkach, zostalo mi jeszcze cala masa tego specyfiku wiec i tej zimy juz zaaplikowalem 2 warstwy - aplikacja tydzien temu (teraz juz z glinka BH soft i cleanerem - nie miale nic konkretnego pod ten wosk ale dostalem w prezencie troszke ClearKote VHG wiec to poszlo pod coli 845 na ten rok). Jako QD planuje uzywac FK 425 i jak sie zbiore na zamowienie z shineramy to pewnie jeszcze Stjärnagloss Silke Detailer wyproboje tej zimy Z braku srodkow i innych silniejszych specyfikow 845 poszedl tez na felgi (te tylko domyte porzadnie, bez glinek, cleanerow itp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się