Skocz do zawartości

BMW E91 Sparkling Graphite - nowe daily


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Cieszę się, że nazbierałem prawie 400 zdjęć i mogę Wam przedstawić prace po zakupie naszego nowego daily, jakim jest BMW E91 z 2007 roku. W relacji pokażę również jakieś proste serwisy pozakupowe.

Silnik benzynowy 2.0 150 km, pod podłogę wpadnie butla LPG. Silnik bardzo fajnie jedzie, a mam porównanie do tego samego silnika z E46 (przed swapem) i jest przepaść, super się jeździ. 

Co do samego samochodu. Sprowadzony z tego samego "źródła" jak moje E46. Dla zainteresowanych link do galerii:  

E91 się trafiło rewelacyjnie wyposażone, bo na tym mi najbardziej zależało (oprócz zdrowej blacharki). Mechanikę można zrobić, zderzaki pomalować, ale wyposażenia dokładać do takiego auta nie miałem zamiaru. Z grubsza: xenon, panoarama, duża nawi, zawieszenie M-Pakiet, podświetlane klamki, lepsze granie, podgrzewane fotele, pełna elektryka z pamięciami, klimatronik (nie jest to standard 😄) itp. No więc baza fajna, można działać.

Jakie jest ogólne założenie odnośnie prac przy E91? Oczywiście zrobić pakiet startowy odnośnie mechaniki. Naprawić niedziałające babole. Poprawić sprawę wizualną. No i to co najważniejsze - detailing. Tu bez wycinania wszystkiego, walki o każdą grubą rysę itp. To ma być auto użytkowe dla mnie, dla żony, na trasy, na zostawianie na ciasnych parkingach itp - rozumiecie o co chodzi 🙂  Więc gdy znajdziecie na zdjęciach jakieś "niedociągnięcia" to oczywiście piszcie, zwracajcie uwagę, jednak miejcie pod uwagę te założenia. 

Jeszcze jedna mała uwaga. Gdyby prace wydawały sie chaotyczne to z góry przepraszam, robiłem to doskokiem przed pracą, po pracy przez kilka dobrych dni 🙂 

Na początek kilka zdjęć spod domu Niemca.


IMG-3989.jpg
IMG-3992.jpg
IMG-3994.jpg

Po samych zdjęciach od razu wiem, co muszę zamówić, tj. dywaniki, kierownicę i gałkę "M", zanim auto w ogóle przyjedzie. 


IMG-3997.jpg
IMG-3998.jpg
IMG-3999.jpg

Kierownica kupiona od znajomego, od którego brałem silnik do E46 🙂 Wykonana perfekcyjnie z małym "ale". Skórę zabezpieczam Colourlock Leder Versiegelung.
IMG-4010.jpg

Tym "ALE" jest mega porysowany znaczek. 
IMG-4014.jpg

Mój ukochany Flex PXE, futerko i 3D ONE temu zaradzą. 


IMG-4015.jpg
IMG-4016.jpg

Od razu lepiej. 
IMG-4018.jpg

Plastiki wyczysczone i zabezpieczone j.n. Interiort Cleaner od Fresso, dressing Funky Witch Gentleman i na znaczek Dodo Juice 🙂 
IMG-4019.jpg

W międyczasie przyszła paczka z Syndykatu. Akurat się załapałem na -30% na dywaniki, wiec wziąłem od razu ramki na rejestracje. 
IMG-4043.jpg

Ramki od razu dostały warstwę powłoki ArtDeShine Wheel Coat - plastik tak szybko nie wypłowieje. 
IMG-4044.jpg

Bardzo ladnie się przyciemniły (o tym będzie też później), bo po wyjęciu z pudełka wyglądały już jak wyblaknięte. 
IMG-4046.jpg

Trzecia paczka i serwisowy zestaw startowy. 
IMG-4048.jpg
IMG-4052.jpg

Czwarta paczka skrywała czarne nerki, ledowe podświetlenie tablicy i czarne kierunki. 

IMG-4098.jpg

Na nerki również obowiązkowo wpada powłoka. 

IMG-4099.jpg

Bardzo ładnie się dociera na czarnym UNI,

IMG-4100.jpg

Samochód przyjechał. Dostałem od żony 3 fotki, bo byłem wtedy poza domem. Na pierwszy rzut jest ładny, wieczorem zaczęło padać, było ciemno więc darowałem sobie robienie dodatkowych zdjeć. Zobaczycie szczegóły w trakcie prac. 

IMG-5175.jpg
IMG-5176.jpg
 IMG-5177.jpg
 

Od razu oba kluczyki traktuję Fresso Intertior Cleanerem - były brudne i nieprzyjemne w dotyku. 
IMG-4086.jpg
IMG-4087.jpg

Smycz @Gloss Factory i można używać 😄 
IMG-4088.jpg

Na drugi dzień przed pracą zmieniam podświetlenie tablicy, wg mnie bardzo to odmładza samochód - z lewej LED z prawej żółta żaróweczka. 

IMG-4102.jpg

W pierwszym etapie zmieniłem kierownicę 😄 Nie mogłem patrzeć na tę rodem z Opla Vivaro. Prace nad samochodem rozpoczynam z żoną od środka. Na pierwszy rzut oka jest napradę zadbane, skóry nie są wyślizgane. Jednak samochód ma 16 lat, a w środku nie pachnie za specjalnie. 

IMG-4104.jpg

Pod kanapą standard.

IMG-4106.jpg

IMG-4112.jpg

Rozpoczynamy od porządnego odkurzenia i wydmuchania Tornadorem wszystkiego co się da. 
IMG-4115.jpg

IMG-4134.jpg

IMG-4138.jpg

IMG-4185.jpg

Poodkurzane, ale są plamy. Nie ma na co czekać, bierzemy się za pranie. 
IMG-4135.jpg

Rozrabiam produky Maxifi. 

IMG-4144.jpg
IMG-4145.jpg

Klasycznie. Oprysk, wypracowanie calości szczotkami ADBL na wkrętarkę i George. 
IMG-4146.jpg
IMG-4147.jpg
IMG-4148.jpg
IMG-4149.jpg
IMG-4152.jpg

IMG-4165.jpg
IMG-4166.jpg
IMG-4154.jpg

Inspekcja wody. Syf ładnie wychodzi.

IMG-4175.jpg

Kiedy żona pierze dywany, ja bonetuję podsufitkę Excede. 
IMG-4155.jpg
IMG-4156.jpg

Jak widać po drugiej stronie rękawicy, coś tam zebrałem 🙂
IMG-4157.jpg
IMG-4158.jpg

Całość wyprana, zostawiona do wyschnięcia.

IMG-4160.jpg

Na następny dzień całosć ozonuję.

IMG-4572.jpg
IMG-4573.jpg

A na top  jako zapach i odour eliminator psikam ulubionym Chemical Guys Signature Scent. Gdyby tylko miał lepszą trwałość...

IMG-4164.jpg

IMG-4159.jpg

Po praniu płukam węża. Pierwszy raz to robiłem i poszło dużo syfu ze środka - pamiętajcie o tym 🙂 

IMG-4174.jpg

Usuwam naklejki z winiet itp. 

IMG-4136.jpg
IMG-4137.jpg

IMG-4140.jpg

Tu nie ma cudów. Skrobak, benzynka i do skutku. 
IMG-4142.jpg
IMG-4143.jpg

Otwieram maskę aby wymienić filtr kabionowy i filtr powietrza, tona kurzu. Nie jestem zwolennikiem mycia silnika pod ciśnieniem, jednak coś zadziałamy. 

IMG-4125.jpg

Na początek wydmuchuję ile się da tornadorem.  

IMG-4116.jpg
IMG-4117.jpg

Potem bez zaskoczenia. Ulubione bezpieczne APC czyli Bilt Hamber Surfex 1:10 i pędzelkujkemy wszystko. 
IMG-4118.jpg
IMG-4119.jpg
IMG-4120.jpg

Co się da to wypłukuję. 
IMG-4121.jpg

IMG-4126.jpg
IMG-4128.jpg

Po wypracowaniu delikatną mgiełką spłukuję kurz. 
IMG-4130.jpg
IMG-4132.jpg

Na górę Koch Chemie Motorplast i zamykamy maskę. 
IMG-4133.jpg

Żona działa przy plastikach (APC, scrubber), to ja umyję risnelessem wnęki. 


IMG-4161.jpg
IMG-4162.jpg

Metoda z fibrami. Czyli z wiaderka z McKees N914 wyciągam szmatki i wycieram wcześniej zwilżoną powierzchnię.

Niestety nie udało się przed środkiem umyć auta, więc nie chcę potem zapryskać połowy plastików i dywanów przy płukaniu wnęk. Efekt jednak jest odpowiedni. 
IMG-4163.jpg


IMG-4167.jpg
IMG-4168.jpg
IMG-4169.jpg
IMG-4170.jpg
IMG-4171.jpg
IMG-4172.jpg

Na kolejny dzień bagażnik suchy wiec montuję siateczkę. Nie ma póki co rolety, bo moja miała połamane zaczepy. Kupiłem "nową", która niestety też przyszła z jednym urwanym... No ale tu już podziałałem sam i dorobiłem mocowanie z jednej strony garażowymi metodami. 

IMG-4176.jpg

Uzupełniając wnętrze biorę się za skóry. Wygrany w konkursie Leather Cleaner i scrubber od @CAR CRAZY. Nie spodziewałem się tłustych 50/50, bo skóry są czyste ale dla formalnosci:
IMG-4177.jpg
IMG-4178.jpg

Coś widać 🙂 
IMG-4179.jpg
IMG-4180.jpg

IMG-4182.jpg
IMG-4183.jpg

Skóra w dwóch miejscach wymagała małej renowacji. 

Tutaj Colourlock zestaw tonujący sprawdził sie genialnie. Zgodnie z procedurą najpeirw czyszczę, później delikatnie równam powierzchnię papierkiem, rozpuszczalnik GLD, 3 warstwy koloru i zabezpieczenie. 

IMG-4222.jpg

Jak się wie gdzie patrzeć to widać odcięcie, jednak po kilku wejścach do samochodu zleje się wszystko w jedno. Ja jestem bardzo zadowolony. 
IMG-4224.jpg
IMG-4226.jpg

Fotel pasażera jedynie na lamówce przetarcie. 
IMG-4227.jpg

Działam punktowo patyczkiem. 
IMG-4228.jpg
IMG-4229.jpg

Całe skóry po czyszczeniu zabezpieczam Colourlockiem.
IMG-4238.jpg

Szybka akcja przy pedałach. Tym od sprzęgła się nie zajmuję, będzie nowa gumka. Resztę czyszczę małą szczoteczka. 
IMG-4184.jpg

Żona wszystkie plastiki przeleciała FW Gentleman, ja usuwam tylko mazy grubą fibrą. 

IMG-4186.jpg

Środek prawie na gotowo. Zaczęło pachnieć i w dotyku wszystko jest czyste i jałowe 🙂


IMG-4213.jpg

Stadardowe kierunki są jakie są. To nie Syndykat, więc nie bawię sie o oryginalność. Wpadają wyżej pokazane ciemne. 
IMG-4194.jpg

Przy okazji czyszczenie. 
IMG-4195.jpg
IMG-4196.jpg

Pasuje to do tego lakieru i do całej wizji auta. 

IMG-4211.jpg

Już tu zacznę wstęp o LAKIERZE. Znam ten kolor z E90, kumpel ma to samo. Mega jest to, ze nie widać na nim brudu. Z dalsza wygląda zawsze na czysty. Samochód się ładuje po przejazdach fotelami i pracach przy wnętrzu, nawet jeszcze nie myty a z balkonu wygląda nieźle 😄 
IMG-4207.jpg

Przy okazji inspekcja komory silnika po moich pracach. Efekt mnie bardzo satysfakcjonuje 🙂  
IMG-4210.jpg

W międyczasie kurier przyniósł odmę oraz żarówki do ringów. 
IMG-4215.jpg

Takie małe żaróweczki, a żeby je wymienić trzeba pół samochodu rozebrać. 

IMG-4495.jpg

Taki bonus w 1/3 relacji. Wrzuciłem 18" na E46 🙂 Jaram sie. 
IMG-4220.jpg

Demontuję nerki i nareszcie biorę się za lakier. 

IMG-4233.jpg

Do wiadra z wodą wrzucam Reset i Aqua Sour. 
IMG-4234.jpg
IMG-4235.jpg

Do dodatkowego wiadra trochę Elite Detailera. 
IMG-4236.jpg
IMG-4237.jpg

Nad kołami się nie spuszczam. Nie podobają mi się, są bardzo dojechane (warte 500 zł a regneracja 900...), a jak się później okaże z oponami na śmietnik. Będą inne, wiec tylko opłukaniu Bilberry aby były do zjdęć na olx.

IMG-4239.jpg

Piersze ruszenie brudu moim ulubionym Cleantech Citrus Foam. 
IMG-4242.jpg
IMG-4243.jpg
IMG-4244.jpg
IMG-4246.jpg
IMG-4248.jpg
IMG-4249.jpg

Po kilku minutach płukanie. 

IMG-4250.jpg

Nie oceniajcie za brak rękawiczek przy myciu lub innych pracach. Tam gdzie dotykam ostrej chemii zawsze mam, a przy myciu gdzie ręce są mokre po łokcie wolę umyć ręce co etap niż kisić chemię w rękawiczkach. 

Lecimy standardowo na dwa wiadra. 

IMG-4252.jpg
IMG-4254.jpg
IMG-4255.jpg

Detale pędzelkuję WS Albiono z APC
IMG-4256.jpg
IMG-4257.jpg
IMG-4259.jpg

IMG-4251.jpg

Calość płukamy. 
IMG-4260.jpg

Przy okazji tam gdzie się da ruszam brud w nadoklach Vikanem. Niski M Pakietowy zawias nie pomaga 🙂 

IMG-4261.jpg

IMG-4262.jpg

Dlatego resztę po prostu wypłukuję końcówką 90 stopni. 
IMG-4263.jpg

Sporo błota wychodzi. 
IMG-4265.jpg
IMG-4267.jpg

Po finalnym płukaniu suszę na szybko i biorę sie za dekontaminację. 
IMG-4268.jpg

Klasyk. Kanapka Pricka i D-Toxa. 
IMG-4269.jpg
IMG-4270.jpg
IMG-4271.jpg
IMG-4272.jpg

Całosć wypracowuję rękawicą. 
IMG-4273.jpg

Płukam. 
IMG-4274.jpg

I na koniec przygotuję ręcznik glinkujący. 
IMG-4275.jpg

Lubrykant do ręcznika w formie piany.
IMG-4276.jpg
IMG-4277.jpg
IMG-4279.jpg
IMG-4281.jpg

Ponowne mycie. 
IMG-4282.jpg
IMG-4283.jpg
IMG-4284.jpg

Finalne płukanie. Jedna wielka tafla więc nie suszę tylko czekam, aż samo wszystko zjedzie. 

IMG-4287.jpg
IMG-4286.jpg

Rzut oka do wnętrza, włożyłem dywaniki i wykańczam wnęki QD od Shiny Garage o zapachu whisky 🙂 

IMG-4289.jpg
IMG-4291.jpg
IMG-4296.jpg
IMG-4297.jpg

Kolejny dzień. Sprzęt przygotowany i nareszcie biorę się za polerowanie. Pomiary grubości pokazały, że szału nie ma - około 80-90 mikronów.  

Maszyny którymi będę pracował to Flex XCE oraz Flex PXE. Do inspekcji Scangripy. 
IMG-4301.jpg

Oklejam plastiki. 
IMG-4306.jpg
IMG-4307.jpg

Przed pracą dla usuniecia kurzu przecieram IPĄ 40%. 
IMG-4308.jpg

No i inspekcja.... Ten lakier jest bardzo trudny do sfotografowania. Oczy widzą jedno, obiektyw telefonie drugie, dlatego daruję sobie zdjecia z inspekcji. Masa grubych, cała siatka mikro rys, wżerów i osadów z twardej wody. Wiem, ze wsystkiego nie ściągnę, ale też nie taki jest zamiar.  
IMG-4309.jpg

Lakier twardy. Testy na masce wyłoniły kombinację. Mikrofibra z Koch H9 i na wybłyszczenie @NEOXAL EUROPE Primer. 

IMG-4312.jpg
IMG-4313.jpg
IMG-4314.jpg
IMG-4315.jpg
IMG-4316.jpg
IMG-4317.jpg

Różnica jest 🙂  W różnej barwie widać różne defekty. W ciepłej grubaski i wżery, w zimnej mikrorysy. 
IMG-4324.jpgIMG-4328.jpg

Efekt po, ładne ziarno 🙂
IMG-4326.jpg

Dach po H9:

IMG-4327.jpg

Na wykończenie Neoxal. Tutaj zdecydowanie za dużo pasty jak na XCE. 
IMG-4329.jpg
IMG-4330.jpg
IMG-4331.jpg

Mega łatwe dotarcie, efekt bardzo ładny. 
IMG-4332.jpg
IMG-4333.jpg

Małe elementy atakuję PXE. Przed:
IMG-4334.jpg
IMG-4335.jpg
IMG-4336.jpg

Po. Słabe zdjecie trochę, ale sporo grubych zeszło.
IMG-4337.jpg

Na wykończenie przekładka z DA12 i żółty NAT. 
IMG-4338.jpg
IMG-4339.jpg
IMG-4340.jpg

Detale atakuję dalej PXE, tylko rotacją na czerwonej gąbce. Genialna jest ta maszyna, wspominałem już? 🙂
IMG-4341.jpg
IMG-4342.jpg

Przed:
IMG-4344.jpg

Po:
IMG-4345.jpg
IMG-4348.jpg

Przed:
IMG-4351.jpg

Po:
IMG-4352.jpg

Futerko po kawałku maski. Dużo syfu wychodzi z porów. Ogólnie to maska jak i zderzaki były lakierowane. O ile zderzaki bez zastrzeżeń, to maska tak srednio wg mnie. Do tego ma jakieś 2 wgniotki od środka jakby ktoś ja zamknął ze śrubokrętem pod spodem, ale bez znaczenia - to daily. 

IMG-4357.jpg

Tutaj fajnie widać 50/50 w oczyszczeniu lakieru 🙂 
IMG-4359.jpg
IMG-4360.jpg

Wykańczam Neoxalem. No i tak element po elemencie. Aż do ogarnięca całości. 
IMG-4365.jpg

Tutaj mozna dostrzec wgniotki od środka. Może kiedyś zacznę się bawić PDR to będę mal na czym ćwiczyć. 
IMG-4367.jpg

Po skończonej masce montuję nerki 🙂 Nie mogłem się doczekac. 
IMG-4368.jpg

Zderzaki tylko Neoxal - są dośc świeże i nie zmordowane więc szkoda drzeć lakieru. 
IMG-4369.jpg
IMG-4370.jpg

Światła przepolerowałem dwoma etapami jednak nadają się do renowacji. Tą robótkę jednak zostawiam na później. Na urodziny zamówiłem czajniczek do regeneracji więc będę się bawił w maju - akurat będzie cieplej. 
IMG-4371.jpg

Halogeny wypiaskowane do białego. Aby cokolwiek było lepiej biorę XCE na rotacji na najmniejszej przekładce i wycinam H9. 

IMG-4377.jpg\

Pasowałoby je zdemontować, jednak to dobre kilka godzin pracy, po prostu innym razem. Patrząc na auto z góry jest niebo a ziemia, póki co efekt mnie satysfakcjonuje. 

IMG-4378.jpg
IMG-4374.jpg
 

6h minęło a ja dalej lecę element po elemencie. Bateria za baterią....

IMG-4384.jpg
IMG-4385.jpg
IMG-4387.jpg
IMG-4388.jpg

Przed korektą drzwi zajmuję się rysami pod klamkami. Tutaj również niezawodny PXE z przekładką pod stożek od APS i pastą H9. 
IMG-4389.jpg
IMG-4391.jpg

Kolejne drzwi:
IMG-4423.jpg
IMG-4424.jpg
IMG-4393.jpg

Drzwi się prezentują. Oczywiście grubasy są, jednak te dwa w.w. etapy są wystarczające. 
IMG-4394.jpg

Wózek z Poka bardzo się przydaje, wszystko pod ręką, a do tego fajny stojak pod Scangripy. 
IMG-4398.jpg

Tutaj sporo dziar, to dorzucam 3ci etap w postacji przejazdu na rotacji. 
IMG-4399.jpg
IMG-4400.jpg
IMG-4401.jpg
IMG-4402.jpg
IMG-4403.jpg

 

Lampy standardowo. Odwieżam je, natomiast i tak będą oklejone, bo to wg mnie jeden ze słabszych elementów wizualnych tego modelu. 


IMG-4404.jpg

IMG-4411.jpg

 

W świetle zaczyna to wyglądać. Niestety na zewnątrz padał śnieg, więc warunki w garażu coraz gorsze - trochę wymarzłem. 


IMG-4410.jpg

IMG-4413.jpg
IMG-4414.jpg

Zderzak delikatny finish. 
IMG-4415.jpg
IMG-4416.jpg

Klapa po. Grubaski zosały, jednak ciężko je uchwycić. 
IMG-4417.jpg
IMG-4418.jpg
IMG-4419.jpg

Zza E91 zazdrośnie patrzy E46 😄 
IMG-4421.jpg

Na kolejnych drzwiach takie dziary traktuję znowu najpierw rotacją na PXE, a dopiero potem dużą maszyną jak całe auto. 


IMG-4426.jpg

I nie widać. 

IMG-4429.jpg

Takie też tą metodą, niestety gdzieś mi wcięło zdjęcie. Został kawałek jednej najgrubszej, ale nie jadę tego papierami - zasada złotego środka. Najważniejsze, że praktycznie nie widać. 

IMG-4430.jpg

Po 18 kończę lakier. Póki co takie zdjęcie musi wystarczyc, na zewnątrz pogoda tragiczna na inspekcję. 

IMG-4433.jpg

Lakier lakierem, a co z takimi elementami? Porządnie wyjałowione, wiec wrzucam powłokę ADS.
IMG-4435.jpg
IMG-4436.jpg
IMG-4437.jpg
IMG-4438.jpg
IMG-4439.jpg

Przed i po:

32-F52173-137-C-40-B3-BDC1-3-C4417-B3556

Tak mi się spodobał efekt, że lecę nią też inne elementy. 
IMG-4440.jpg

IMG-4442.jpg 
IMG-4444.jpg
IMG-4445.jpg
IMG-4446.jpg
IMG-4447.jpg
IMG-4448.jpg
IMG-4449.jpg

IMG-4451.jpg

Po powłoce nareszcie czas na woskowanie. Neoxal miał czas na związanie z lakierem. Wybór pada na Bilt Hamber Finis. Tyle dobrego o nim słyszałem, a nie miałem okazji woskować. Najwyższa pora.  

IMG-4409.jpg

IMG-4406.jpg
IMG-4407.jpg

IMG-4405.jpg


IMG-4452.jpg
IMG-4453.jpg

Docieramy ze Scangripem. Docieranie bajecznie łatwe, nawet przy grubym smarowaniu. 
IMG-4454.jpg
IMG-4455.jpg

Efekt widoczny nawet przy słabym świetle. Lakier się ładnie przyciemnił. Jednak na finalną inspekcję przyjdzie jeszcze czas. 
IMG-4461.jpg

Szyby od środka traktuje dość zapomnianym specyfikiem jakim jest AutoGlym CGP. Petarda produkt. Wypracowujemy delikatnie, czekamy, docieramy i mamy idealną szybę bez nalotów i mazów. Jedynie czas może przypylić. 
IMG-4469.jpg
IMG-4470.jpg

Na szybach od zewnątrz masa waterspotów. Bardzo ciężkie do usunięcia. Biorę PXE, czerwonego starego pada i CarPro Ceriglass i lecimy. 
IMG-4471.jpg
IMG-4472.jpg

Petarda!
IMG-4473.jpg
IMG-4474.jpg
IMG-4475.jpg
IMG-4476.jpg
IMG-4477.jpg

Tak mi dobrze idzie, to dorzucę DarkSide gdzie popadnie. 
IMG-4480.jpg
IMG-4481.jpg
IMG-4482.jpg
IMG-4483.jpg
IMG-4484.jpg
IMG-4485.jpg

Na następny dzień lakier przelatuję Release. Jakoś nie miałem okazji wcześniej go użyć, a chciałem usunać kurz na mocno naelektryzowanym lakierze. Niestety trzeba uważać z ilością, kilka mazów mi zostawił. 
IMG-4492.jpg

Podłączam ładowarkę, bo zapomniałem domknąć bagażnika na noc 😄 Przynajmniej po wymianie obie stony ringów równo świecą.

IMG-4497.jpg

Słońce wyszło wiec wyjeżdżam na inspekcję. W słońcu jest dobrze. Lakier odzyskał swój dawny blask, a pewnie nawet lepiej dzięki Neoxalowi i woskowi BH.  
IMG-4505.jpg
IMG-4506.jpg
IMG-4510.jpg
IMG-4513.jpg
IMG-4514.jpg
IMG-4517.jpg
IMG-4518.jpg
IMG-4519.jpg
IMG-4521.jpg
IMG-4522.jpg
IMG-4523.jpg
IMG-4529.jpg
IMG-4532.jpg
IMG-4533.jpg
IMG-4539.jpg
IMG-4541.jpg
IMG-4542.jpg

Kolejny dzień. Dorobiłem zaprawkę w kolor, zawsze warto mieć w schowku do odprysków. Zaprawiam więc wszelkie dziary od obitych drzwi itp. 

IMG-4588.jpg
IMG-4589.jpg
IMG-4590.jpg
IMG-4592.jpg

Na zdjeciu wyszło ciemne, jednak na żywo dość się ukryło. Można by oczywiście nadlewać, szlifować, polerować - jednak jak wyżej - zasada złotego środka 🙂 
IMG-4593.jpg

Znaczek mocno szpecił więc wymiana. 
IMG-4594.jpg
IMG-4595.jpg
IMG-4596.jpg
IMG-4597.jpg
IMG-4598.jpg

Lakier dostał dużo miłości, a silnik też by chciał. 
IMG-4571.jpg

Filtr powietrza:
IMG-4600.jpg

Świece:
IMG-4601.jpg
IMG-4603.jpg

No i nareszcie blachy. 
IMG-4613.jpg

Pierwsza przejażdżka. Jest radość, ale i pierwsze wnioski co do mechaniki. Do zrobienia zbieżność. 
IMG-4625.jpg
IMG-4628.jpg

Wydech też jako pierwszy leci do wymiany. Niestety chcąc zamontować butlę pod spodem musiałem zrezygnować z oryginału. Nie ma tego złego, będzie ładna dwururka. 
IMG-4629.jpg

Po odbiorze z wydechu. Dźwięk na szczęście zbliżony do serii, absolutnie nie chciałem nic głośnego w tym aucie. W domu oczywiście do małych poprawek, musiałem podgiąć wieszak, bo obijał o zderzak. 

IMG-4676.jpg

Dokupiłem też oryginalną folię na rant zderzaka. To moje pierwsze klejenie w życiu, nie chciałem się bawić w docinki itp. Folia super, bo bardzo gruba, jednak pewnie też dość stara i ciężko było nałożyć bez bąbli. Co wyrakluję i wygrzeję to nowe wychodzą. Może ktoś ma jakieś rady jak to poprawić? Albo wgle wymienić na inną?
IMG-4631.jpg
IMG-4634.jpg
IMG-4636.jpg
IMG-4637.jpg

IMG-4701.jpg\

IMG-4702.jpg

N
IMG-4703.jpg

Na kolejny dzień znowu poprawiłem, jednak widzę, że pojawiają się bąbelki same z siebie. Może same znikną? Z drugiej strony niech robi co ma robić, fajnie ochroni rant zderzaka, bo zawinąłem ją opalarką. 

Mała sesja na ładnej drodze 🙂

IMG-4678.jpg
IMG-4681.jpg
IMG-4686.jpg
IMG-4687.jpg

Mówiłem o zbieżności. Dość sporo było do poprawek, przez co opony po ustawieniu poprawnym nadają się tylko do wrzucenia. 

IMG-4708.jpg
IMG-4709.jpg

Wkładam więc na chwilę zimówki z E46. Teraz już mogę napisać, że kupiłem drugie te same felgi z letnimi oponami, bardzo podoba mi się wzór i ładnie leżą. 

Jednak popatrzcie na te zaciski. Tragedia. Czasu nie miałem dużo, ale cokolwiek lepsze od niczego co nie? Przy okazji zmiany kół, aż szkoda tego nie zrobić. Oczyszczenie ile się da, odtłuszczenie i Hammerite na rdzę. 
IMG-4716.jpg
IMG-4717.jpg
IMG-4720.jpg

Tył to samo.
IMG-4722.jpg

IMG-4735.jpg

Koła oczywiście dociągnięte kluczem dynamometrycznym i dopompowane. Zaciski ładnie się prezentują. 
IMG-4724.jpg
IMG-4725.jpg

Nie marnując czasu wjeżdżam na najazdy i zmieniam olej. Jak widać auto jest na tyle niskie, że muszę robić "rozbieg" 🙂 
IMG-4726.jpg

Płukanka Archoil. 
IMG-4727.jpg
IMG-4728.jpg

Do środka Ravenol VST i Cermizer. Po tylu latach niech ma coś lepszego 🙂 

IMG-4732.jpg
IMG-4733.jpg

Olej zmieniałem sam pierwszy raz. Przejażdżka na stację i pierwsze zdjęcie na "nowych" kołach. Już wiem, że ten wzór zostaje. Dlatego dokupiłem drugie takie same...

IMG-4737.jpg

Z baboli naprawiłem z kolegą niedziałający centralny zamek. Oczywiście winne przewody przerwane przewody w peszlu w klapie bagażnika.
IMG-5044.jpg
IMG-5046.jpg

Nowe koła jak już pisałem wcześniej kupione i od razu ogarnięte, żeby czekały na cieplejsze dni. Jak to od handlarza były po kwasie, poprawiam tylko Prickiem i D-Toxem pod powłokę. 
IMG-5071.jpg

IMG-5077.jpg
IMG-5073.jpg
IMG-5074.jpg

Rinseless, dotarcie IPĄ i gotowe pod powłokę. 
IMG-5075.jpg
IMG-5076.jpg

Z kolejnych baboli wymieniam zamek w jednych drzwiach. Podobno standardowy problem w tym modelu. Będę wiedział już jak to robić, dość szybka akcja. 

IMG-5079.jpg

Po kolejnych kilku dniach kurier przynosi ostatnią układankę do wnętrza. Oryginalną gałkę "M", świeżo obszytą. 

IMG-5104.jpg
IMG-5108.jpg

Przy okazji odkurzanie. Dusza detailera nie przepuściłaby takiej okazji. 
IMG-5109.jpg

Do gałki wrócimy za chwilę. Wspominałem, że sprzedjacy mnie oszukał i wysłał uszkodzoną roletę. Szkoda mi pieniędzy na trzecią, to montuję "swój" system. Potem obłożyłem go filcem i kątownik spełnia swoją rolę i kompletnie nie rzuca się w oczy. 

IMG-4605.jpg

Bagażnik z parasolką na gotowo 🙂 
IMG-4606.jpg
IMG-4607.jpg

W środku demontuję miejsce na telefon, powiększe dzięki temu schowek, Przeciągam również przewód do indukcyjnej ładowarki na telefon. 

IMG-4693.jpg

W miejsce po telefonie przyklejam filc. 
IMG-4695.jpg

Niektórych rzeczy nie da się wyczyścić. 
 IMG-5036.jpg

Chińczycy jednak mają łeb na karku i za 12 zł mamy taki efekt:

IMG-5038.jpg

No i środek na gotowo z nową gałką, ładowarką na telefon i nową gumką sprzęgła. 
IMG-5113.jpg

IMG-5159.jpg
IMG-5162.jpg

Do pełni szczęścia montuję dystanse 15 mm na tył. Widać w tle jak były schowane koła. Nie potrzebuję idealnych spasów, jednak to jest minimum dla ładnego wyglądu. 
IMG-5118.jpg
IMG-5120.jpg

Samochód oddaje na oklejenie. Plan? Tylne szyby 20% przepuszczalności, panorama 5% i tyle lampy przydymić. 
IMG-5122.jpg

Dla przypomnienia tylko fotka od razu po przyjechaniu z Niemiec.

IMG-5177.jpg

EFEKT FINALNY:
IMG-5151.jpg
IMG-5152.jpg
IMG-5155.jpg
IMG-5157.jpg
IMG-5158.jpg


IMG-5180.jpg 

IMG-5178.jpg

W planach są oczywiście jakieś drobnostki, większy serwis mechaniczny itp, jednak te dwa tygodnie spędzone (oczywiście nie od rana do wieczora) przy samochodzie mam nadzieję Pokazały Blask jak nazwa tego wątku na forum zobowiązuje. 

Wszystkim tym, którzy przeczytali całość gratuluję wytrwałości i dziękuję za poświęcony czas. Czekam na komentarze, czołem!

 

  • Lubię to 31
  • Super 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super przemiana, nowa kierownica, mieszek zrobiły robotę w środku. Na zewnątrz nowe felgi, wydech i przyciemnienie szyb i lamp mega wpłynęły na wygląd samochodu. Dbałość o szczegóły na najwyższym poziomie. Brawo 👏

Bezawaryjnej jazdy👍

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relacja, jak zwykle zresztą, na poziomie, do którego większość z nas tu powinna aspirować 😉

Co do samego auta, totalnie nie moja bajka, ale od kiedy tylko wrzuciłeś pierwsze zdjęcia, najbardziej przykuwało moją uwagę to, jak bardzo schowane są tylne koła - nie wiem co oni w tym E91 wymyślili 😂

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ten co przeszedł podobną przygode z autem doceni fakt ile czasu, roboty, wysilku kosztuje doprowadzenie auta do jak najlepszego stanu. Ale dla Nas to przecież frajda jest 😁 wszystko wyszło bardzi ładnie 👍 tylko ta ramka z Syndykatem mi nie podchodzi 😅

Good Job! 🖐️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, coded napisał(a):

Te zimówki to jaki to jest styling? 😄

Wygląda jak 44, i nie jest dedykowane do e90 (inne ET). Dlatego z tyłu tak się koło schowało.

@lukeu świetna relacja. Gratulacje. Relacje z prac przy bmkach, to jest to co misie lubią najbardziej 🙂

Sam niedawno zakupiłem e91 lci, ale z n47 pod maską. Będzie trochę więcej czasu to też się za nią zabieram 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, zeea napisał(a):

Tylko ten co przeszedł podobną przygode z autem doceni fakt ile czasu, roboty, wysilku kosztuje doprowadzenie auta do jak najlepszego stanu. Ale dla Nas to przecież frajda jest 😁

Święte słowa. Niby wszystko na pierwszy rzut oka jest ok, jednak co chwilę coś trzeba grzebać. Są momenty zwątpienia, jednak efekt i świadomość ile to auto kosztowało ale ile było warte jako nowe rekompensuje wysiłkek. Wczoraj demontowałem układ haka, żeby się butla LPG zmieściła oraz zamontowałem cupholder 😉  

IMG-5197.jpg
IMG-5199.jpg 

Godzinę temu, coded napisał(a):

Te zimówki to jaki to jest styling? 😄

To jest styling 304. 

42 minuty temu, davor napisał(a):

Wygląda jak 44, i nie jest dedykowane do e90 (inne ET). Dlatego z tyłu tak się koło schowało.

Dlatego style 44 już sprzedane a ww. stylingów 304 mam dwa komplety 😄 Chociaż na zimę może kupię 16" w takim wzorze a zimowe 17 oddam E46, zobaczymy....
 

 

43 minuty temu, davor napisał(a):

Sam niedawno zakupiłem e91 lci, ale z n47 pod maską. Będzie trochę więcej czasu to też się za nią zabieram

Super, to czekamy na relację, bo te z BMW z oczywistych względów też są dla mnie najciekawsze 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super relacja, wleciała wieczorem na szybko i dzisiaj powtórka na spokojnie zdjęcie po zdjęciu. Akurat teraz robię koledze E61 i też mnie prosił o zmianę gałki zmiany biegów, kiera wróciła z obszycia, nowe ramki lusterek zewnętrznych. Zawsze jest coś do zrobienia 😜IMG_20230327_193547.jpg.bb2ae7ac955699f84a2cc3345a96a25d.jpg

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPDATE.

Przyświeciło odpowiednio słońce i jak się przyjrzałem tym lampom to tak nie mogło zostać. Na szczęście temperatura wzrosła i mogłem się pobawić czajniczkiem. 

IMG-5224.jpg
IMG-5227.jpg
IMG-5228.jpg
IMG-5230.jpg
IMG-5233.jpg
IMG-5234.jpg

W ruch poszły papiery 320-500-800-1000-1200-1500-2000-2500-3000. Prawie 3h szlifowania. Oczywiście na krzyż. Wiedziałem, że wiedza z przygotowania zgładów metalograficznych do pracy inżynierskiej nie pójdzie w las 😄 
IMG-5236.jpg
IMG-5237.jpg
IMG-5243.jpg
IMG-5244.jpg
IMG-5245.jpg

Na następny dzień przyszła paczka z K2 Vapron. 

IMG-5250.jpg

No i zaczynamy "magię".
IMG-5251.jpg
IMG-5252.jpg
IMG-5253.jpg
IMG-5254.jpg
IMG-5256.jpg
IMG-5260.jpg

Efekt po:
IMG-5262.jpg 

IMG-5265.jpg
IMG-5266.jpg
IMG-5267.jpg
IMG-5268.jpg
IMG-5269.jpg
IMG-5270.jpg
IMG-5271.jpg
IMG-5272.jpg

Jestem bardzo zadowolony z efektu, lampy wyglądają genialnie. Jutro wrzucę jeszcze powłokę dla pewności.

Pozdro
 

  • Lubię to 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klosz prima sort
Soczewkę sprobuj sobie oczyścić bo troszke zakurzona masz, a jak byś sobie zregenerował odbłyśnik o ile nie był regenerowany międzyczasie to byś dopiero różnice w świeceniu zobaczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
7 godzin temu, lukeu napisał(a):

Jutro wrzucę jeszcze powłokę dla pewności.

sprawdz czy można, pamietam post na fb jak ktoś na lampy po czajniku wrzucił powłoke to wszystko sie złuszczyło takze najpierw sprawdz po jakim czasie powłoka po czajniku sie utwardza 

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Streat napisał(a):

sprawdz czy można, pamietam post na fb jak ktoś na lampy po czajniku wrzucił powłoke to wszystko sie złuszczyło takze najpierw sprawdz po jakim czasie powłoka po czajniku sie utwardza 

To samo chciałem napisać z tym, że w formie pytania, czy faktycznie ceramike można " na czajniczek" położyć?!.... Sam nie robie czajniczkiem, ale ciekaw byłem 😏 

Robota z lampami prima sort 👍

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwage jak ten czajniczek działa - czyli poprostu rozpuszcza plastik na kloszu, bo to zwykly parujacy aceton (bardzo popularna technika wygładzania wydruków 3d z abs'u swoja droga) to w teorii nie powinno byc problemu? Co prawda powłoke raczej kładzie sie zwykle na jakąś forme zabezpieczenia (lakier czy folia, cokolwiek tam w fabryce kłada) niż na goły plastik, no ale spróbować nie zaszkodzi. Tylko trzeba pamietać że takie lampy po czajniczku POTRZEBUJA jakiegokolwiek zabezpieczenia, bo jest to poprostu goły plastik (+ ewentualnie coś co tam k2 dodało do tego czajniczka, ale mam podejrzenia ze to "czysty" aceton v:) wiec predzej czy później zżułknie. Czekam aż troche pogoda sie ogarnie (bo narazie to albo leje, albo sypie snieg, albo jest mróz z rana, kocham okres zimowo-wiosenny), i spróboje przyatakować to samemu z czajnikiem i na to ppf'ke, zobaczymy jak długo poleży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lukeu napisał(a):

@Streat @zeea też o tym myślałem jak mam być szczery, ale gdzieś widziałem wpis, że ktoś tak zabezpieczał. Albo miał zabezpieczać.... Teraz jak sobie myślę, to chyba dam sobie spokój... 

Śmiało zabezpieczaj np dluxem ,powłoka z czajnika potrzebuje około 8 godzin (zależnie od temperatury)na odparowanie do końca rozpuszczalników. Po wygrzaniu na słońcu kładłem i po dwóch godzinach i nic się nie dzieje:) te wpadki z pękaniem powłoki to jak ktoś zrobił czajnikiem ,lampa jeszcze ciepła a on kładł na to powłokę:) co do acetonu to tutaj się nie zgodzę i moje prywatne testy pokazały że lampa po dwóch miesiącach wracała do stanu sprzed zabiegu a po typowym liquidzie do czajnika po półtorej roku była jak w dniu aplikacji:) zresztą w karcie charakterystyki np takiego vaprona 80%to aceton który jest nośnikiem a reszta to chińskie witaminy;) a wśród nich filtry UV itp 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Streat napisał(a):

sprawdz czy można, pamietam post na fb jak ktoś na lampy po czajniku wrzucił powłoke to wszystko sie złuszczyło takze najpierw sprawdz po jakim czasie powłoka po czajniku sie utwardza 

ok. 24 godzin trzeba odczekać w temp pokojowej.

11 godzin temu, zeea napisał(a):

To samo chciałem napisać z tym, że w formie pytania, czy faktycznie ceramike można " na czajniczek" położyć?!.... Sam nie robie czajniczkiem, ale ciekaw byłem 😏

Jak najbardziej trzeba. Czajniczek nie robi nic innego jak rozpuszcza poliwęglan. Po utwardzeniu masz "czysty plastik".

23 minuty temu, jelinski17 napisał(a):

a po typowym liquidzie do czajnika po półtorej roku była jak w dniu aplikacji:) zresztą w karcie charakterystyki np takiego vaprona 80%to aceton który jest nośnikiem a reszta to chińskie witaminy;) a wśród nich filtry UV itp

A widzisz ja użyłem kiedyś chińskiego zestawu i po pół roku lampy już były żółte. Być może K2 coś dodaje od siebie lub ja miałem jakąś podrobioną chińszczyznę. Robiłem też kiedyś Vapronem ale niestety nie widzę auta.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Streat @zeea @jelinski17 @xadamx  Był tylko jeden sposób, zeby sie przekonać. Położyłem powłokę po 24h. Sukces jest "połowiczny". Co prawda nic się nie złuszczyło, jednak warstwa na lampie była dość miękka i się porysowała jak miękki lakier. Zły trochę jestem, no ale nie będę tego z powrotem matował i napylał. Pewnie zapomnę o tych rysach, które i tak by się w końcu pojawiły na idealnej powierzchni. Teraz czekam kilka godzin, aż powłoka się utwardzi i wyjeżdzam nareszcie, bo już nie mam czasu na przetrzymywanie auta w garażu. 

Jak tak się patrzy to ok.

IMG-5287.jpg

Jednak w inspekcji widać rysy...

IMG-5285.jpg

IMG-5288.jpg 
IMG-5289.jpg

No nic, człowiek uczy się przez całe życie. Może przynajmniej dłużej wytrzymają i nie zżółkną tak szybko. 
 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.