Czy ten lakier jest "czysty" ?

[Strus]

Pierwszy raz od nie wiem kiedy mam pod domem auto, które oczyściłem jak zwykle przed aplikacją czegoś trwalszego niż 2 miesiące. Tzn, :

- umyłem zielonym szamponem od CarLab

- osuszyłem

- potraktowałem BePro Tixo Tar

- spłukałem, osuszyłem

- zarzuciłem CarLab De-Iron HD

- spłukałem, osuszyłem

- usunąłem LSP za pomocą Detailink Wax Off podawanego z oprysku z mechaniczną współpracą fibry i ręki

- spłukałem

- umyłem zielonym szamponem z CarLab

 

Auto stoi tak 3 dni w deszczu. I tak patrzę sobie na to jak wygląda hydro i nie daje mi to spokoju.

Zdanie @Gozdziu23 i @rygryss już znam. I są zgołą odmienne. A jakie jest Wasze ?  Ja spodziewałem się że będzie jak inne auta pod blikiem, które albo są szybko suche albo mają maski czy dachy w równej tafli.

 

 

Nie pamiętam już kto ale chyba @CAR CRAZY i @ghost pisali że czysty lakier jest w pewnym stopniu hydrofobowy ale czy aż tak ?

 

@Eidos71, @Domel , co sądzicie ?

 

 

[damiano2007]

7 minut temu, Strus napisał:

pamiętam już kto ale chyba @CAR CRAZY i @ghost pisali że czysty lakier jest w pewnym stopniu hydrofobowy ale czy aż tak ?

Chyba hydrofilowy. Czyli duża tafla woooooolllno spływająca. 

[Strus]

No właśnie nie. Ponoć na przykład po korekcie lakier ma właściwości hydrofobowe.

[Domel]

13 minut temu, Strus napisał:

Auto stoi tak 3 dni w deszczu. I tak patrzę sobie na to jak wygląda hydro i nie daje mi to spokoju.

Czyli jak wygląda to hydro po 3 dniach od czyszczenia i deszczu ? Bo nie rozumiem co się staneło.

[Strus]

Foty się załadowały z opóźnieniem

[smerf91]

Jak dla mnie to coś tu siedzi. No chyba że szampon od Carlab ma coś w swoim składzie co daje jakiś delikatny efekt hydrofobowy? Albo Waxoff nie usunął do końca poprzedniego zabezpieczenia?

[damiano2007]

@Strus

No właśnie dopiero teraz się załadowały foty. 

Po korekcie hydrofoba ale jak pasta nie będzie dobrze wymyta. 

U mnie po korekcie i wymyciu kiedy lakier jest tępy to tafla jest. 

[Strus]

Po finalnym myciu była tafla idealna i mega powolny zrzut wody. Czyli jak zwykle.

[ghost]

23 minuty temu, Strus napisał:

pisali że czysty lakier jest w pewnym stopniu hydrofobowy ale czy aż tak ?

Hydrofobowość/hydrofilowość zależy od materiału, kondycji powierzchni oraz stopnia zanieczyszczenia tej powierzchni.

Dla przykładu zniszczona utleniona lub mocno mocno brudna powierzchnia oferuje taflę, która się utrzymuje.

W wiki jest opis różnych rodzajów hydrofobowości

Cytat

Hydrofobowe są zwykle cząsteczki nie mające momentu dipolowego (są apolarne). Typowym przykładem związków hydrofobowych są węglowodory. Istnieją cząsteczki, które są jednocześnie hydrofilowe i hydrofobowe, gdyż na jednym końcu posiadają grupy polarne, a na drugim niepolarne. Taka właściwość nazywa się amfifilowością.

Podział minerałów ze względu na hydrofobowość:

silnie hydrofobowe (np. parafina, siarka, rtęć, talk)

średnio hydrofobowe (np. siarczki, węgiel kamienny, kasyteryt, ilmenit)

słabo hydrofobowe (np. fluoryt, szelit, diament, złoto)

hydrofilowe (np. gips, kwarc, kalcyt, dolomit, anhydryt, magnetyt, hematyt, halit)

 

Lakier po polerce i wielokrotnym odtłuszczeniu należy do powierzchni słabo hydrofobowych. Czyli nie będzie kropli o kącie styku 110 stopni. Co najwyżej nieregularne.

robiąc 50/50: z takiej powierzchni ucieknie powoli woda (sheeting). Gdzie przed polerką tafla się utrzymuje.

 

Dla lubiących eksperymenty polecam kiedyś wypolerować lampy samochodowe większym zakresem papierów wodnych.

P1000, 1200, 1500 (woda utrzymuje się na powierzchni jak przyklejona)

P2000...

Tu zaczyna się ciekawie

P3000, P5000 po polaniu wodą podczas prac woda bardzo szybko ucieka z powierzchni taflą.

A przecież nie użyta została tu żadna pasta 

Materiał ten sam, właściwości powierzchni zmieniły się z hydrofilowej w hydrofobową...

[Strus]

CZyli Twoim zdaniem ten konkretny lakier jest oczyszczony czy coś na nim leży ?

[ghost]

5 minut temu, Strus napisał:

CZyli Twoim zdaniem ten konkretny lakier jest oczyszczony czy coś na nim leży ?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

Chyba nikt nie potrafi odp bez profesjonalnego mikroskopu i badania powierzchni.

 

Jak wypolerujesz powierzchnię papierami masz pewność że nie ma tam past.

 

Natomiast po klasycznej polerce możesz wymyć serią: zmywaczem sylikonu, benzyną ekstrakcyjną, alkoholem izopropylowym. Po takim combo nie powinno być resztek pasty 

 

[Eidos71]

36 minut temu, Strus napisał:

Po finalnym myciu była tafla idealna i mega powolny zrzut wody. Czyli jak zwykle.

 

Godzinę temu, Strus napisał:

- usunąłem LSP za pomocą Detailink Wax Off podawanego z oprysku z mechaniczną współpracą fibry i ręki

- spłukałem

- umyłem zielonym szamponem z CarLab

Jak zrozumiałem, po ostatnim myciu szamponem CarLab na lakierze woda taflowała ? A ten stan hydrofobowości utrzymywał się po którym z etapów oczyszczania lakieru ? Sorry, ale dopiero się obudziłem i mózg dopiero startuje...

[Strus]

Tak, po finalnym umyciu trzymała się tafla. Stan za zdjęć to stan po 2 dniach stania pod domem w deszczu. Nic nie było aplikowane po dekontaminacji.

[Streat]

@Strus no to zrób eksperyment, umyj maskę i przedziel na 3 jedna zostaw tak jak jest,druga jeżeli masz to clenaer z fireballa a trzecia zwykły cleaner mechanicznie i zobacz jaki będziesz mieć efekt, wax off mógł nie usunąć wszystkie a jedynie zamaskować taflowaniem 

[analyzator]

Ja bym kawałek przeleciał wipeoutem czy zmywaczem silikonowym i zobaczył czy będzie różnica. Dziwnie to wygląda.

[AudiBlask]

Może tafla idealna była po myciu bo odpowiednia ilość wody została zapodana? Deszcz był niewystarczający żeby zebrało się to wszystko w ładną tafle? Większość samochodów pod blokiem tak wygląda po niewielkich deszczach. Ale czy mają na sobie zabezpieczenie to nie wiem... 

[Strus]

No to eksperyment zrobiony.

Wyszło mi że lakier był lepiej oczyszczony przed cleanerem niż po cleanerze

 

 

 

[KiziorDZN]

Czyli wychodzi na to, że cleaner coś po sobie zostawia, nawet pomimo wymycia n-prepem. Co w sumie mnie nie dziwi bo ja miałem przygody z cleanerem od Fireball.

Ciekawe, można by się kiedyś pokusić o jakieś testy wpływu tych środków na hydro i ewentualnie ich wymywanie.

[Domel]

Jest kilka opcji w mojej opinii ale do tylko dywagacje i interpretacje własne.

1. lakier dalej hydrofobizuje bo nie jest oczyszczony dogłębnie i ścięty cleanerem czyli deszcz wypłukał to co pokrywał waxpro albo szampon.Ostatnio testuje różne szampony i widzę, że dużo z nich ma właściwości które zostawiają coś po siebie.

2. Jeśli auto stało pod chmurką i padał deszcz, taki efekt to może wynik deszczu - "brudnego" deszczu. Jakbyś zebrał ten deszcz do "szklanki" zobacz jego kolor - pewnie mętny. Zawiera w sobie różne zanieczyszczenia, które w styku z lakierem powodują JAKBY efekt hydro bo mikrocząstki zbliżają się do siebie w "krople"

8 minut temu, KiziorDZN napisał:

Ciekawe, można by się kiedyś pokusić o jakieś testy wpływu tych środków na hydro i ewentualnie ich wymywanie.

Jest dedykowany temat.