Strus Opublikowano 26 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 Miesiąc ? Może się zapchał ?
Bapko Opublikowano 26 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 Ma ktoś może porównanie do tego Neaoxala którego aplikuje się na mokro który ma konkurować z moonlightem? (Tyle tych nazw maja ze już się pogubiłem )
Moderator Streat Opublikowano 26 Października 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 @Bapko ja porównałem neoxala z moonlightem i dzisiaj postaram się dodać ostatnia część testu chemicznego i w moim teście neoxal poradził sobie trochę lepiej niż moonlight
Bapko Opublikowano 26 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 @Bapko ja porównałem neoxala z moonlightem i dzisiaj postaram się dodać ostatnia część testu chemicznego i w moim teście neoxal poradził sobie trochę lepiej niż moonlightTo wyśmienicie! Miałeś może kontakt z coverem? Jeśli tak to dasz rade odnieść się w teście jeszcze do niego? Tzn łatwość aplikacji, look, śliskość, hydro i ewentualnie trwałość (ale to chyba za wcześnie na to) w stosunku do 2 testowanych
Moderator Streat Opublikowano 26 Października 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 Covera jeszcze nie mam więc nie mogę się odnieść do niego. Jedynie neoxal vs moonlight mogę. Na pewno kupię covera ale to jeszcze chwilę zanim zacznę się nim bawić 1
menior Opublikowano 26 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 Ja moge porownac go z Moonlightem ktory lezal na tym samym aucie przed Coverem,pomijajac fakt ze moj Moonlight byl jakis lekko trefny,to inne produkty,Moonlight bazuje na duzej ilosci sio2 to taka pseudo powloka a Cover na polimerach.Aplikacja Covera dla mnie bajka prawie jak zwykly QD oblece auto w 20 minut,sliskosc Cover wygrywa zdecydowanie,hydro trudno ocenic bo moj Moonlight mial anomalie(ciagle sie zapychal) efekt obydwa fajny ale Moonligt taki efekt oblania szklem a Cover polysk nieco plastykowy(cos jak QW od Adbl) trwalosc sie okaze,Moonlght lezal ok 4 miesiecy a Cover lezy 2 tygodnie 1
ghost Opublikowano 26 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 15 godzin temu, lazzur napisał: mnie cover na sucho wytrzymał niecały miesiac, mozliwe ze zabiły go te deszcze i chemia z myjni, No bez żartów, miało być do 9 (czyli realnie starą zasadą połowa). Piana i proszek z myjni bezdotykowych (ph 10-12) nie zabiły CG Petes53 przez ponad 2 miesiące, a to wosk nieodporny chemicznie z dużą ilością karnauby. Więc rezultat 1M z deklarowanych 9 to trochę zawód. A już miałem kupować
menior Opublikowano 26 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 Poczekajmy z ocena,nalezaloby zglebic czy byl nalozony z przygotowaniem czy bez i co zaznacza producent po nalozeniu 6 godzin w garazu,u mnie po 2 tygodniach pod chmurka przy intensywnych prawie na codzien opadach wyglada dobrze i nie sprawia wrazenia ze wkrótce wyzionie ducha,za tydzien pierwsze mycie i zobaczymy 1
lazzur Opublikowano 26 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 @Strus myłem auto tech cleanerem i za duzo nie pomogło. @menior To prawda z ocena mozna poczekeac, ale no mnie też troche zawiódł fakt z tym 1 miesiącem nie wiem z czego to wynika. Auto było przygotowane praktycznie jak pod korekte t%g, iron, piana, mycie reczne, cleanerem ( na niektorych elementach nawet koretka) i na sam koniec wymyte ipa. Covera nakładałem na sucho na całe auto po czym stało pod domem cała noc (nie padało) więc troche przygotowań było. 4 października aplikowałem go i od tamtego czasu myłem auto na bezdotyku, głownie opłukanie i może raz wleciało mycie zasadnicze z myjni. Gdzieś ok 18 października zauważyłem, że robi sie tafla na klapie bagażnika jak i na całej masce i od połowy drzwi. 21 października umyłem auto ręcznie własnie tech cleanerem i mało to pomogło bo tafla była nadal, oczywiście po dłuzszym czasie ona schodziła ale widać ze cos było nie tak. w załaczniku zdjecie ok 2 minuty po opłukaniu całej maski, widać ze tafla jeszcez została gdzieniegdzie. No jest to średni wynik nawet pomimo tego iż deklarowany czas w okresie zimonwym to jakies 4-5 miesięcy. Aktualnie nałozyłem go jeszcez raz tym razem na mokro i zobacze jak bedzie sie trzymał tym razem. Auto od momentu aplikacji zrobiło ok 400km. 1
menior Opublikowano 26 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 Zobaczymy co u mnie bedzie sie dzialo Tyle ze ja choc na myjniach to myje zgodnie ze sztuka,chemi z myjni nie uzywam nigdy bo nie wiadomo co tam jest,myjnia myjni nierowna
Dystrybutor Cleantle Opublikowano 26 Października 2020 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 22 godziny temu, lazzur napisał: U mnie cover na sucho wytrzymał niecały miesiac, mozliwe ze zabiły go te deszcze i chemia z myjni, natomiast jako produkt po myciu ktory mozna zarzucic na mokre auto i wytrzec pozniej jednym recznikiem to bardzo fajny produkt, cos jak opti seal z optimum. Ale padło hydro czy wszystko? No te ostatnie deszcze dały w dupe ostro... Ale nawet przy tych deszczach to miesiąc to za krótko. Pytanie tylko czy hydro padło czy sliskosc I look też?
lazzur Opublikowano 26 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2020 @cleantechco sliskosci nie sprawdzalem, a w wygladzie jakiejs roznicy nie zauwazyłem na minus, widac bylo ze cos tam jeszcze zyje bo jednak ta tafla sie zmniejszala z czasem ale no to nie to samo co pare dni po aplikacji, zaaplikowalem na mokro po takim myciu i zobaczymy co bedzie dalej.
menior Opublikowano 4 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 Pierwsza aktualizacja po pierwszym myciu zgodnie ze sztuka,stan licznika to Auto wielkich przebiegow nie robi ale uzywane intynsywnie na codzien i 100% pod chmurka,a opady ostatnio czeste i intensywne,tak to wyglada po myciu wstepnym po przeszlo 3 tygodniach od aplikacji Moje wrazenia,zaczniemy od minusow Hydro- nie jest to poziom powlok,krople nie jakies mega ksztaltne i zrzut taki troche leniwy ale nie jest zle Efekt "samoczyszczenia" jak w przypadku wszelkich spray wax-ow raczej slaby Wzamian w odroznieniu od innych spray wax-ow z jakimi mialem do czynienia gdzie mialem wrazenie ze sa to bardziej boostery hydro niz konkretne zabezpieczenie tu mam wrazenie ze lezy cos bardziej konkretnego,myjac auto ma sie wrazenie ze cos lezy,efekt sliskosci niczym przy jakims dobrym wosku,polysk na bardzo wysokim poziomie efekt finalny konkretny
RoBerTo91 Opublikowano 4 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 Też to zauważyłem że po bezdotyku auto w dolej partii mocno brudne , jakby się wlepiał ten brud w powłokę. 1
menior Opublikowano 4 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 25 minut temu, RoBerTo91 napisał: Też to zauważyłem że po bezdotyku auto w dolej partii mocno brudne , jakby się wlepiał ten brud w powłokę. To problem wszystkich spray waxow jak dla mnie
RoBerTo91 Opublikowano 4 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 34 minuty temu, menior napisał: To problem wszystkich spray waxow jak dla mnie Przy Sonax BSD i SG ICY tego nie miałem albo efekt mocno mniejszy.
menior Opublikowano 4 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 14 minut temu, RoBerTo91 napisał: Przy Sonax BSD i SG ICY tego nie miałem albo efekt mocno mniejszy. Znam obydwa,BSD i SG iCY jak dla mnie to boostery,same w sobie nie daja nic,zwlaszcza ten drugi efekt hydro zero
Strus Opublikowano 4 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 BSD sam z siebie kropli jak szalony i to dobre 2-3 miesiące. Icy to tafla. Zupełnie inne produkty 1
menior Opublikowano 4 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 12 minut temu, Strus napisał: BSD sam z siebie kropli jak szalony i to dobre 2-3 miesiące. Icy to tafla. Zupełnie inne produkty Ale co mi z samych kropli jak nic poza tym,jak dla mnie to sa boostery hydro a nie zabezpieczenie samo w sobie
Strus Opublikowano 4 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 W/g teorii nic co jest QD nie niesie ze sobą zabezpieczenia lakieru
Masa05 Opublikowano 4 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 16 minut temu, Strus napisał: W/g teorii nic co jest QD nie niesie ze sobą zabezpieczenia lakieru Ale według teorii QW już chyba powinien. Widzę że sami producenci już mają problemy z klasyfikacją swoich produktów, bo to co niby jest "samoistnym zabezpieczeniem" ma w swojej nazwie QD, gdzie niby w teorii ma cechy QW.
menior Opublikowano 4 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 Producenci dostsowuja sie do potrzeb rynku,a tam ma byc szybko,latwo,przyjemnie,dawac jak najlepsze trwale efekty
Strus Opublikowano 4 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 QW powinien bo jest to wosk. Czyli coś co zawiera w sobie część chemii znanej z twardych wosków, które to (swego czasu jako jedyne) owo zabezpieczenie dają. Ja już pisałem ostatnio że przestałem patrzeć na grupy produktów. Ma to coraz mniejszy sens. Idealnym przykładem jest tu Nanotechniq Revive. Na etykiecie jak wół Quick Detailer, a producent deklaruje trwałość do 9 miesięcy, mówiąc o nim jednocześnie jako o QD powłokowym. 1
menior Opublikowano 4 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 Osobiscie jestem zwolennikiem twardych woskow,musze jeszcze poznac produkt w spraju ktory by sie zblizyl poziomem do tych jak narazie mam wrazenie ze sa to produkty hydrofobowe nie majace wiele wspolnego z jakimkolwiek zabezpieczeniem
Strus Opublikowano 4 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2020 Ja z kolei wosków nie lubię Na jakiej podstawie twierdzisz, że produkty płynne (generalizujesz czyli dotyczy to QW, sealantów, QD, czy QD powłokowych (taka, moim zdaniem nowa kategoria do której spokojnie wepchnąłbym Cover'a)) nie dają żadnego zabezpieczenia ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się