Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@menior @Pkubalak robicie mi mętlik w głowie :D

Co prawda to prawda jestem początkujący wosk kiedyś nakładałem ale częściej miałem to robione w różnego rodzaju studiach z powodu braku miejsca by robić to tak często samodzielnie (np przed zimą).

Jednak codzienna pielęgnacja  nie jest mi obca kosmetyki mam a qd to już niektóre na siłę pcham byleby zużyć i kupić kolejny :D

A nawet jeśli takie 50ml miałbym zużywać nawet i po 10g na raz to dla samej zabawy i zmęczenia rąk, przerzucając to ponad koszty przynajmniej dla mnie - warto :) i tak go nie wykończę całego a wpadnę na pomysł że może kolejny się kupi i wtedy znów będę zawracał wam gitarę ;)

 

Nie śledzę na bieżąco nowości i tematów z tym związanych bo doba na to jest za krótka. Cała zagwozdka pomijając już trwałość polega na tym czy shield zrobi większe "wow" dla oka zwykłego kowalskiego (dla mnie ;) ) w porównaniu do tamtych oczywiście pomijając kwestie przygotowania i później pielęgnowania auta. Czy nie lepiej fk,colli czy fusso i za tą cenę kolejne fibry do kolekcji  :D

Pozdrawiam.

Opublikowano

@Patryk_ watpie by zwykly Kowalski na dobrze przygotowanej powierzchni odroznil wosk SV od K2 :D a juz tym bardziej na nie przygotowanej,o efekcie wow decyduje przygotowanie,przede wszystkim polerka a nie wosk  to tylko wisienka na torcie,wiec jesli zalezy Ci na wow to skup sie na tym,wosk ma mniejsze znaczenie 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witam, jako ze kończę w końcu cała puszkę finisz kare 1000p, proszę polećcie coś poziom lepszy od tagów wosku..fa finiszu jestem zadowolony ale pora przejść na coś ciekawszego/lepszego?

Opublikowano

Ciekawszy/lepszy to pojecie wzgledne ;) zalezy jakie masz oczekiwania,Fk to z tych dlugotrwalych,tanich i prostych w aplikacji ale nie dajacy mega efektu,sa inne dajece nieco wiecej ale moze ni tak trwale i sporo drozsze,zalezy czego oczekujesz wiec 

Opublikowano

Panowie chciałbym zrobić taką kanapkę. Nattys Red i jakiś QW. Co będzie lepsze? QW lub SSW od ADBL a na to Red dla wzmocnienia looku bądź może odwrotnie Red a na to QW/SWW dla dłuższej ochrony? Kombinował tak któryś z Was? 

Opublikowano

Dla mnie taka kanapka nie ma wielkiego sensu...nakladasz fajny wosk dajacy piekny look ale nietrwaly a na to syntetyk w spraju :shock:,nic tym nie polepszysz a wszystko splynie bardzo szybko bo syntetyk na wosku sie nie bedzie trzymac i nie wiadomo jak wplynie na wosk pod nim 

Opublikowano
7 godzin temu, glorusek napisał:

Witam, jako ze kończę w końcu cała puszkę finisz kare 1000p, proszę polećcie coś poziom lepszy od tagów wosku..fa finiszu jestem zadowolony ale pora przejść na coś ciekawszego/lepszego?

Alternatywą dla fk hitemp może być Duragloss 111. Całkiem fajny, ma sporo zalet.

A z droższych:

Do tego dorzucę Bilt Hamber Finis. Dostępny w testerze. Hybryda wosku i sealanta. Przyjemny w pracy i trwały.

 

Chemical Guys Petes 53, mistrz połysku, wysoka półka w normalnej cenie. Dużo o nim napisano. Trwałość do 2 i pół mies około.

Opublikowano
43 minuty temu, ghost napisał:

Do tego dorzucę Bilt Hamber Finis. Dostępny w testerze. Hybryda wosku i sealanta. Przyjemny w pracy i trwały.

Ostatnio nakładałem go . Kupiłem tester tak z nudów , uczciwie powiem , że po aplikacji to jestem w niezłej rozterce i mam doła . Bo wosk bardzo mało znany , niedoceniony ,  nakładał się super fajnie , jest tłusty i można go nałożyć cienką warstwę a zwilżony aplikator na spory kawałek karoserii starcza . Samo polerowanie to praktycznie poziom takiego SV Onyx - bajecznie prosto .

Więc po cholerę ja kupuję woski gdzie niekiedy trzeba się nieźle napracować by osiągnąć dobry efekt , jak są podane na tacy proste rozwiązania ? ech...

  • Lubię to 2
Opublikowano
9 godzin temu, yacek _b napisał:

Ostatnio nakładałem go . Kupiłem tester tak z nudów , uczciwie powiem , że po aplikacji to jestem w niezłej rozterce i mam doła . Bo wosk bardzo mało znany , niedoceniony ,  nakładał się super fajnie , jest tłusty i można go nałożyć cienką warstwę a zwilżony aplikator na spory kawałek karoserii starcza . Samo polerowanie to praktycznie poziom takiego SV Onyx - bajecznie prosto .

Więc po cholerę ja kupuję woski gdzie niekiedy trzeba się nieźle napracować by osiągnąć dobry efekt , jak są podane na tacy proste rozwiązania ? ech...

Bardzo trafnie to ująłeś.

W aplikacji rzeczywiście czuć tłusty przyjemny poślizg. Bardzo uniwersalny produkt bo wytrzymał mi zimę na McKees37 CPP. Teraz siedzi na AG SRP, które robiło za cleaner.

Opublikowano

Cześć, amigo->butter->ssw jak to najlepiej nałożyć żeby przetrwało chociaż miesiąc? Wiadomo że przed tym pełna dekontaminacja ale bez korekty.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

To wiedziałem :D ale czy robić jakieś dłuższe odstępy między nimi albo zastosować dwie warstwy któregoś czy i tak do miesiąca spłynie więc nie ma sensu większa zabawa?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
2 godziny temu, Fredi88 napisał:

Jak na moje to samo ssw poleży dłużej niż to wszystko razem...

Tez tak uwazam,i takie alpejskie kombinacje nie maja wielkiego sensu

54 minuty temu, maciek-drummer napisał:

Miałem położyć SWW na Natys Red ale stwierdziłem, że nie ma sensu takich kombinacji. 

Nattys daje naprawde fajny look,szkoda go nawet psuc syntetykiem 

Opublikowano

Nie rozumiem tej mody pchania na siłę SSW na wosk lub QD zaraz po położeniu woski :oNiby czemu to ma służyć? Idzie wtedy w gwizdek cała konkretna robota przy wosku i look, który on nam daje.

  • Lubię to 2
Opublikowano
42 minuty temu, paperson napisał:

Nie rozumiem tej mody pchania na siłę SSW na wosk lub QD zaraz po położeniu woski :oNiby czemu to ma służyć? Idzie wtedy w gwizdek cała konkretna robota przy wosku i look, który on nam daje.

Ja właśnie też nie. To wosk ma być wisienką na torcie... To jest coś na zasadzie posiadania drewnianej podłogi, żeby jej nie zniszczyć kupię sobię pluszowe papcie, ale żeby papci nie uszkodzić to poowijam je jeszcze w foliówki :D 

Jak dla mnie wosk ma chronić. Jak słabnie a nie mam czasu/chęci nałożyć nowego to podbijam go QW, QD, SSW czy czym tam jeszcze idzie i tyle. Nigdy nie kładę czegokolwiek na wosk wcześniej niż po miesiącu (uprzedzając złośliwych nattysa nie mam :lol: bo jego po miesiącu już nie ma).

Opublikowano

Ja mam ten w plynie i faktycznie po miesiecu a nawet i wczesniej go nie ma :) ale jest tak przyjemny w nakladaniu ze mozna i co miesiac zamiast QD nim jechac,to produkt w takim celu

Opublikowano

Dlatego pytam tutaj o radę ;) czyli wniosek taki ze amigo ->butter i tyle a ssw zostawić sobie na zimę amigo->fusso i po czasie ssw?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
8 godzin temu, drive napisał:

czyli wniosek taki ze amigo ->butter i tyle a ssw zostawić sobie na zimę amigo->fusso i po czasie ssw

Tak na prawdę to nikt ci na pewniaka nie odpowie , bo nikt pewnie nie testował takiej kombinacji .

Ja osobiście zrozumiem nakładanie Butter na Amigo , ale jeszcze na to SSW ? Butter jest niezły na szybkie akcje typu niespodziewany wyjazd pod kościół , wyjazd na wioskę do teściów gdzie wszyscy zza płota oglądają czymś przyjechał , Butter krople i trwałość ma powiedzmy średnią , ale nadrabia wyglądem , kłaść na to " mocnego " SSW ? Średnio to widzę , ale zawsze możesz spróbować , kosztuje cię to tylko twój czas .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.