KHOT Opublikowano 24 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Sezon ogórkowy w pełni, życie na forum powoli zanika, to może rozruszamy kości i mózgi. Gdybym miał do końca życia używać tylko jednego produktu detailingowego, to byłby to ______________________________, ponieważ: ________________________________________________. Ustalmy sobie zasady zabawy. Od dzisiaj jutra znikają wam z półek wszystkie kosmetyki, akcesoria, maszyny, wszystko co nie jest dostępne na stacji benzynowej bądź w supermarkecie. Dostajecie jednak jedną szansę, macie możliwość zachowania jednego, jedynego produktu, który będzie wam służył do końca życia: może to być wosk, maszyna polerska, super fibra, powłoka, glinka, jeden kompletny produkt. Resztę będziecie musieli jak dawniej kombinować z ogólnodostępnych środków gospodarstwa domowego, bądź kosmetyków tzw. marketowych firm (autoland, k2, itp.) i żeby nie było awantury - nie dyskutujemy ich jakości, tylko powszechną dostępność na terenie całego kraju w sklepach niespecjalstycznych. To znaczy, że jeżeli pół roku temu w dwóch Kauflandach w Pilskim widziano Fusso, ale nie jest to stała oferta półkowa sieci sklepów w całej Polsce, to musicie albo go wybrać, albo do końca życia zapomnieć o jego istnieniu. Chętni? Oczywiście można odpowiadać jednym słowem w postaci nazwy produktu, ale bez uzasadnienia to jest trochę bezcelowe, więc proszę o krótki opis: dlaczego wybrałem to, a nie coś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dudek_t Opublikowano 24 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Zielona Tuga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 24 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Ja myśląc o tym temacie, podszedłem do pytania prosto: czego najmniej byłoby mi szkoda. Na początek odrzucę akcesoria. Spokojnie można je sobie uzupełnić rzeczami dostępnymi w marketach budowlanych: wiadra, pędzelki, szczotki, życie detailera by się trochę skomplikowało, ale to byłaby najmniejsza strata. Rękawica do mycia? Zaczyna mi się robić ciepło, bo to jest przedłużenie ręki przy pracy z autem. Mógłbym co prawda używać frędzelkowej dostępnej w każdym sklepie, ale kurczę im dłużej myślę, tym mniej jestem przekonany. Na razie nie skreślam, do rękawicy jeszcze wrócę. Środki myjące: apc, dekontaminacja. Od czego jest Ludwik? Tanie środki na żelazo i smołę ze stacji benzynowej też jakoś działają, może dałoby się przeżyć przy regularnym ich używaniu? Od biedy czysta nafta do usuwania smoły z felg. Glinka. To jest problem. Od kiedy zacząłem przygodę z detailingiem, glinka to był obowiązkowy element przygotowania lakieru pod wosk. Może te wymienione wyżej rzeczy dadzą radę na tyle, żeby glinka była zbędna? Fibry. Jak rzyć Panie Premierze? Ciężko sobie wyobrazić świat bez kirklandów, o lepszych nie wspominając w ogóle. A w marketach bieda, najczęściej na półkach leży coś, co mikrofibrą ledwo udaje, o zastępowaniu raczej ciężko mówić. Maszyna polerska to świetne narzędzie. Ale jak wezmę maszynę, to nie wezmę dobrej pasty, a nawet jeżeli już, to tylko jedną. O kant dupy taki interes, ma być jeden produkt. ☹ A może quickdetailer, jakiś „gruby” ze smalcem, albo quickwax? Może SSW i mieć wszystko w jednym? Jakoś się pomizia i dotrze lidlową imitacją fibry? To nie byłoby wcale takie głupie. Tylko skoro tak, to może jednak wosk? Nałożyć można nawet paluchami przecież, a dotrze się od biedy nawet podartą koszulką, jakby zachować czystość, to obyłoby się bez większych rys. Jeżeli wosk, to na pewno odpadają wszelkie konkursowe, fenomenalne w wyglądzie. Ktoś będzie pewnie niżej argumentować, że skoro można mieć tylko jeden, to czemu nie najlepszy na specjalne okazje? A na co dzień tanie smarowidło z tesco. I miałby pełne prawo do takiej opinii. Ja, pomimo że kocham Desirable, nie zdecydowałbym się na niego, gdybym oprócz niego, nie mógł mieć całego arsenału wspomagającego. Raczej bym wybrał coś uniwersalnego… Body? Nie. Bez korekty lakieru, nie pokazałby pełni swoich możliwości, a maszyny nie mogę, bo nie wezmę potem Body. Błędne koło. No to Fusso, głupie pytanie i najprostsza odpowiedź. Zaczynając byłem o tym przekonany, ale kurczę… nie wziąłbym go. Fakt, wydajność, krycie niedoskonałości lakieru, trwałość, itd. Wszystko przemawia za Fusso jako tym jednym jedynym, gdybym nic innego nie mógł mieć. Ale lubię miziać lakier… sprawia mi to fizyczną przyjemność, więc poza wszelkim rozsądkiem wybrałbym na ten jeden, jedyny dozwolony środek… ADBL SSW, bo nie ogranicza mnie w niczym poza brudnym autem. Bo mogę go użyć w deszczu, bo mogę go nałożyć bez problemu jak jest zimno. Mój subiektywny wybór. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolomanolo Opublikowano 24 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Fajnie przedstawiony proces myślowy, ciężko się z nim nie zgodzić... Ja bym wybrał ADBL QW. Trochę nie rozumiem fenomenu ssw, qw jest dla mnie pod każdym względem lepszy, poza możliwością aplikacji na mokro, czego i tak nigdy nie robię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 24 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 @lolomanolo Właśnie chodzi o to, żeby się z nim nie zgadzać. Dalej, rozbujajmy tę kryptę, bo strasznie ponuro tu ostatnio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eidos71 Opublikowano 24 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Jeden na całe życie ? Jeśli szłoby o chemię, to Meg's D151. Ma niezłe właściwości polerujące, niezłą trwałość zabezpieczenia. Nawet polerką z Lidl'a ogarnąłbym lakier i utrzymywałbym go w akceptowalnym stanie. Ewentualnie HD Speed - łatwiejszy w "obsłudze", ale właściwości polerujące słabsze od D151 i trwałość zabezpieczenia niższa. Całą resztę od biedy ogarniałbym chemią i akcesoriami z marketów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy Lee Opublikowano 24 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Hmm jeden produkt, ja bym wybrał Meguiars Synthetic Spray Wax. Już raz wrzucałem filmik jak jeden hamerykański detailer używał go z powodzeniem jako dressing do tworzyw wewnętrznych czy skóry. Byłoby to takie prawdziwe AIO do wszystkiego. Drugi w kolejności byłby Megsowy Last Touch, już teraz jak dopadnie mnie spore lenistwo oblatuję nim cały lakier, wszystkie szyby i zewnętrzne tworzywa. Do tych produktów pasują fibry Nigrin, 3-pak do kupienia w eLeclerc za około 9zł lub zwykłe czerwone Sonaxy ze stacji benzynowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Birkhof Opublikowano 24 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Jeden ...hmmm... na tę chwilę to chyba AngelWax halo - syntetyk, który można kłaść na wszystko, środek ogarnął bym pewnie chemią domową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buka Opublikowano 25 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Jak jeden to hmm.... PLAK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clavikord Opublikowano 25 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Hmmm, jak dla mnie Gyeon BOA. Mój przyjaciel do większości chyba możliwych prac. Wszystko inne chyba udałoby się ogarnąć ogólnodostępnymi środkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas-sg Opublikowano 25 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 CeriGlass... wyjasnien nie trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slovak Opublikowano 25 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 CarPro Essence Plus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turzol Opublikowano 25 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Megs LT. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 25 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 9 godzin temu, buka napisał: Jak jeden to hmm.... PLAK Plak i tak jest wszędzie dostępny, więc odbierasz sobie wybór skoro i tak byś mógł plakować. 3 godziny temu, Slovak napisał: CarPro Essence Plus Wiele dobrego właśnie ostatnio słyszałem o nim w kontekście użycia jako sealant solo na gołe auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazman Opublikowano 26 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2018 Jeden produkt.. no dobra mam, wziąłbym sobie jedno pudełeczko o nazwie Meguiar's New Car Kit , jakoś bym przetrwał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siewcu Opublikowano 26 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2018 MEGUIARS 10th ANNIVERSARY CAR KIT :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał126 Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 Ja to się dziwię, czemu nie padł jeszcze niegdysiejszy hit forum - BSD. Jak zobaczyłem ten wątek, to od razu o nim pomyślałem. Uważam, że BSD to jest właśnie produkt, który idealnie sprawdziłby się w czasie niedoborów. Jego wyróżniającą cechą jest... połączenie cech, które w większości produktów się wykluczają - oczywiście w proporcjach, które dla wielu są nieakceptowalne, ale: połysk - jest (że plastikowy? never mind), hydrofobowość - jest (i to jaka!), trwałość - zadowalająca. Nie bez kozery czasem nazywa się go quick powłoką Niby na KA BSD to teraz trochę siara, ale niech się przyznają ci wszyscy, co smarują BSD, jak już nie mają czym. . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy Lee Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 2 godziny temu, Michał126 napisał: Ja to się dziwię, czemu nie padł jeszcze niegdysiejszy hit forum - BSD. Bo jego miejsce zajmuje (a przynajmniej w mojej opinii) ADBL SSW, który akurat już był wspomniany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał126 Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 @Tommy Lee, w jednym SSW na pewno ustępuje BSD: legendarnością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
menior Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 No ale przeciez takie produkty jak BSD sa dostepne zawsze na wielu stacjach i jak i wiele innych Sonaxa calkiem porzadnych,cos z K2 czy jakiegos Autolandu tez by sie dalo zaadoptowac,ja bym pewnie wybral jakis wosk,wahalbym sie tylko jaki Czy moze taki trwaly uniwersalny Fusso czy moze jakis taki bardziej ekskluzywny ale bez cleanera znow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 30 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 @Michał126 dokładnie tak jak menior napisał, bsd jest dostępne w stałej ofercie półkowej dużych marketów, więc wybrać można, ale i tak byś mógł używać bez wybierania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się