Skocz do zawartości

Zakup nowego samochodu


vanquisz

Rekomendowane odpowiedzi

Franek, po pierwsze osoba, która ma kasę nie będzie szczędzić i kupi takiego Touarega nawet za 400k. kult vw z czegoś wynika, prawda? jakoś nie widzę podobnej ilości Alfy na ulicach. audi kopie ostatnio silniki, ale teraz robi się takie auta. toyota ma problemy z układem hamulcowym, we francuzach padają moduły. w tych czasach produkują auta na kilka lat, potem martw się sam.

 

Evo pokazywał spasowanie elementów w Ferrari, oO to dopiero marka, a tu takie buble :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Franek, po pierwsze osoba, która ma kasę nie będzie szczędzić i kupi takiego Touarega nawet za 400k

Własnie tego nie rozumiem. Jak można zapłacić za Folkswagena (szajse!!!!) 300 K.

No nie rozumiem.

 

Ale

w tych czasach produkują auta na kilka lat, potem martw się sam.

true true.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Franek, po pierwsze osoba, która ma kasę nie będzie szczędzić i kupi takiego Touarega nawet za 400k. kult vw z czegoś wynika, prawda? jakoś nie widzę podobnej ilości Alfy na ulicach. audi kopie ostatnio silniki, ale teraz robi się takie auta. toyota ma problemy z układem hamulcowym, we francuzach padają moduły. w tych czasach produkują auta na kilka lat, potem martw się sam.

 

Evo pokazywał spasowanie elementów w Ferrari, oO to dopiero marka, a tu takie buble :P

Jak ktoś ma 400k to na pewno nie kupi Tuarega a już na pewno nie VW.

 

Kult VW wynika jedynie z tego ze są to jedne z pierwszych aut zachodnich dostępnych we wczesnej polsce, do tego niezbyt zaawansowane technologicznie (przy dzisiejszych) stąd zbiegiem okoliczności się nie psuły.

Auto miało być "dla ludu", proste i toporne , do naprawy przy pomocy młotka i śrubokręta.

I tak powstała legenda VW w polsce, niestety trzyma się do dziś bo to tępy kraj i odporny na edukację.

Niestety problem ma drugie dno, nawet jeśli ktoś chciałby kupić inne auto a liczy się z gotówką to i tak kupi VW bo ma niższa utratę wartości (podziękowania dla reszty społeczeństwa).

I tym sposobem dochodzimy do prostego acz jakże prawdziwego wniosku że na inne marki stać jedynie najbogatszych (utrata wartości za bramą salonu).

 

Pierwsze słyszę żeby we francuzach padały moduły.

Co więcej w żadnym PSA czy jakiejkolwiek innej marce nie ma tak poważnych cyrków jak 2.0TDI, 1.2TSI i powyższy FSI.

To byłoby do przełknięcia gdyby VAG dawał ceny niższe niż konkurencja i nie kazał dopłacać za dywaniki.

Jednym słowem obecny VAG razem z Mercedesem to jedna wielka miernota nie tylko jeśli chodzi o silnik.

(wyłączając niektóre silniki)

 

Walki keyboard fighterów na temat wyższości jednej marki/koncernu nad drugą to jeden z moich ulubionych aspektów for internetowych w PL

To nie jest żadna walka tylko swobodna wymiana zdań nt. czy warto za dziadostwo VAG-a dopłacać znacznie więcej (paradoksalnie im więcej dopłacamy tym gorsze auto).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VAG razem z Mercedesem

Akurat tego bym nie porównywał.

 

A jak się dobrze policzy, to w danym segmencie mozna kupić mercedesa w tej samej cenie co folkswagena.

 

Co do jakości - to jak wiele osób już pisało - nie ma teraz dobrych aut.

Ale jak juz mam wydac swoją kase, to wolę merca niź vw.

 

I nadal twierdzę, że VAG są strasznie drogie jak na swoje realia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evo, sory ale jeśli nie masz nic merytorycznego do powiedzenia to nie musisz ani czytać ani offtopować.

Chętnie poznamy Twoje zdanie nt. temat :P

Nie bądż hejterem :D

 

Co do jakości - to jak wiele osób już pisało - nie ma teraz dobrych aut.

Tak. Ale za cenę Mercedesa lepiej kupić 2x francuza i jeździć bezawaryjnie z których każdy i tak wytrzyma tyle co ten Mercedes.

 

A jak się dobrze policzy, to w danym segmencie mozna kupić mercedesa w tej samej cenie co folkswagena.

To też jest z obydwu stron absurdalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Evo, sory ale jeśli nie masz nic merytorycznego do powiedzenia to nie musisz ani czytać ani offtopować.

 

Ależ ja bardzo chętnie poczytam, sporo ciekawych rzeczy się już dowiedziałem :) A co do offtopicu, to po prawej masz taki wykrzynik, zawsze możesz zgłosić post a moderator to rozpatrzy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

francuza
pavlik (chyba, sorki jeśli sie mylę) pisał, że picasso juz by nie kupił.

:/

 

Z francuzów, to w domu był XM, ale sprzedaliśmy go 15 lat temu. Służył w domu 7 lat.

Ale to był prosty diesel, nawet bez turbo.

 

Wg mnie ważne, by kupując nowe auto odciąć się od wszystkich niepotrzebnych bajerów, jak peumatyka, automaty czy inne dsg.

 

Wczesniej miałem auto napchane bajerami i co tydzień coś (signum)

Teraz kupiłem zwykłą benzynę, bez turbo, tylko z klimą i podstawowa elektryką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że my nie mówimy o francuzach zeszłej epoki a o autach obecnie produkowanych na rynku ,jak już setki razy wspomniano w tym temacie, tak to znowu zataczamy kółko cofająć się do czasów projektowania auta przy pomocy gumki i ołówka i porównując z najnowszym modelem innej marki.

Rzeczywiście poprzednie PSA nie należały do udanych.

Obecne jeżdżą we flotach i taksówkach (nawet w DE !) i bez kłopotu robią 250kkm.

 

 

Wg mnie ważne, by kupując nowe auto odciąć się od wszystkich niepotrzebnych bajerów, jak peumatyka, automaty czy inne dsg.

Z tym się w pełni zgodzę, później nikt za to nie zapłaci przy odsprzedaży.

 

P.S.

Z żadną z firm francuskich nie jestem w żaden sposób związany a swoje refleksje opieram jedynie na własnej skórze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jeden problem - technika idzie mocno do przodu i nie oszukujmy się auta stają się bardziej wymagające (silniki bardziej wysilone, precyzyjne i wymagają systematycznego serwisu, turbosprężarki umiejętnego obchodzenia się z nimi) a niektórzy mocno zaniedbują auta, nie wiedzą jak traktować turbodoładowane silniki, lub tankują nowoczesne diesle byle gdzie, dodatkowo zapominając o wymianach filtrów itp.

 

Nie mówię tutaj o naszej forumowej społeczności, bo tutaj chyba każdy traktuje swoje auto ponadprzeciętnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z jakim silnikiem te i10? Jeździłem takim w wakacje, i powiem Ci że całkiem przyjemne miejskie autko ;) Silnik miał 40tyś km i od nowości nie było robionego przeglądu, w czym nie było już oleju w silniku, a motor dalej cichutko pracował.

Uważajcie w zakrętach bo autko strasznie miękkie jest. I nie polecam jeździć po autostradzie więcej niż 140 km/h, śmierć w oczach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawa strona w obydwóch +- 200um

A ja mam takie pytanie, czy oby napewno wartość ponad 200 um wskazuje na przeszłość powypadkową..? Wiem, wiem, do 160-70 um świadczy o ori lakierze ale czy są wyjątki od reguły?? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.