Eidos71 Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2017 @Berd - chodzi Ci o ten konkretny produkt (od ADBL), czy ogólnie o każdy produkt typu AIO ? Fakt - ani AIO od Menzerny, ani od AF, ani polskie SG nie "powaliło mnie na kolana", ale Essence (które - subiektywnie uważam - jest również bardziej AIO, niż (jak często czytam) politurą) jest właśnie produktem, który "wbija w ziemię". Podobnie - jak się spodziewam - będzie z nowością na naszym rynku od TacSystem...
Berd Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2017 @Eidos71 Mam na myśli produkty AIO różnych firm. Siła cięcia znikoma z mega dużą ilością wypełniaczy. Dla mnie to tzw oszuści wizualni. Produkty uwielbiane przez handlarzy samochodów :-)
Gozdziu23 Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2017 39 minut temu, Berd napisał: @Eidos71 Mam na myśli produkty AIO różnych firm. Siła cięcia znikoma z mega dużą ilością wypełniaczy. Dla mnie to tzw oszuści wizualni. Produkty uwielbiane przez handlarzy samochodów :-) Zawsze podziwiam takich handlarzy ktorym wystarczy aio, tacy którzy przyjeżdzali do mnei i na robote i jakich poznałem ogólnie przez życie i znajomiści, chcieli miec jak najtaniej ale to tak mega tanio max do 2 stów robione fury tak aby ścięte były maksymalnie i wykończone tak samo zajebiscie jak przy pełnych korektach gdzie siedzisz 2-3 dni , wiec takie aio to o wiele za mało
Berd Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2017 Produkt typu AIO ma również zalety, żeby być sprawiedliwym. Produkt używany przez przeciętnego,, Kowalskiego " który nie ma czasu, możliwości, etc na profesjonalną zabawę z lakierem. Przeleci sobie tylko ręcznie takim produktem i auto lśni najpiękniej ze wszystkich na parkingu. Połowa sąsiadów zejdzie się wokół auta i podziwiają jaki piękny lśniący samochód ma sąsiad
Eidos71 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2017 @Gozdziu23, @Berd - zrozumiałe, że AIO nie zastąpi pełnej (3-, lub 2-etapowej korekty). Jednak to nie jest produkt przeznaczony do tego celu. AIO ma albo być produktem, który: a) zastąpi trzy etapy przygotowania i zabezpieczenia lakieru - czyli oczyszczenie (cleaner), maskowanie drobnych wad (politura) i właściwe zabezpieczenie/baza pod właściwe zabezpieczenie (wosk, lub sealant) - to w przypadku AIO nieściernych, lub b) zastąpi cztery etapy przygotowania i zabezpieczenia lakieru - czyli oczyszczenie (cleaner), usuwanie swirli i hologramów (pasta finishowa), maskowanie drobnych wad i nadanie maksymalnego połysku (politura) i właściwe zabezpieczenie/baza pod właściwe zabezpieczenie (wosk, lub sealant) - to w przypadku AIO z właściwościami ściernymi. Tak przynajmniej uważam, takie mam doświadczenia i w tym celu używałem/używam takich produktów. W przypadku Essence i produktów podobnych (czyli z SiO2 w składzie), może być bazą również dla powłoki, lub typowych produktów zabezpieczających lakier z Si)2 w składzie. @Gozdziu23 - chyba żadna osoba, handlująca samochodami, nie zainwestuje w przedsprzedażną, prawdziwą korektę lakieru (chyba, że będzie to auto kolekcjonerskie, lub warte 200.000 pln-ów i wzwyż) - jest to nieekonomiczne dla sprzedawcy, pod względem jego zarobku na sprzedaży. Auto ma "wyglądać" dla kupującego, a efekt ma się utrzymać przez okres 2-3 tygodni (po tym okresie kupujący nie będzie już raczej mógł obciążyć handlarza winą za ryski i holo na lakierze, bo przecież "użytkował już auto i z pewnością wady lakieru powstały podczas tego użytkowania - przed sprzedażą lakier był w stanie perfekcyjnym" ).
Gozdziu23 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2017 Co nie zmienia, że według mnie jest to mitem, ze aio to produkty dla handlarzy dla nich to zwyczajnie za mało. I oni chcą efektów jak przy korekcie najtańszym środkiem . A wierzcie lub nie ale często ludziom te hologramy wgl nie przeszkadzają przy zakupie, jak i po. Miałem nawet typa który mówił ze to tak wychodziło z fabryk,i z hologramami na całych elementach, bo tak roboty robią po lakierowaniu elementów żeby było nie do podrobienia. Ładną mu ktoś bajke sprzedał 1
Michał126 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2017 @Gozdziu23, dlatego Farecla G3 jako one step po samym umyciu płynem do garów i bez wymywania robi wśród nich furrorę.
Gozdziu23 Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2017 Kończąc offtop, w Aio ADBL-a jest jeden problem, mianowicie słabe krople po odświeżeniu maszynowym i żeby te krople były fajne i kształtne należało by furkę przelecieć Aio raz jeszcze ręcznie lub zabezpieczyć woskiem,i nie był to problem gdyby nie to, że sieciowanie produktu Aio według bodajże producenta trwa 12 godzin, czyli nałożenie warstwy hydrofobowo ochronnej lub drugiej warstwy Aio moge zrobic dopiero po tym czasie. Trochę problem trzymać samochód klienta jeszcze jeden dzień gdy mówimy o szybkim odświeżeniu, dlatego jak@Eidos71 wole essenc-a plus do tego na zabezpieczenie załozyć reload-a i już jakoś to wygląda i się zachowuje
alexander.p Opublikowano 18 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2017 W dniu 16.12.2017 o 22:27, W1Michal napisał: cytując klasyka "tak średnio bym powiedział" to wygląda średnio, średnio operator maszynki dupa
Moderator Domel Opublikowano 28 Grudnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2017 Pogoda nas nie rozpieszcza. Dziś miałem pierwszy wolny dzień od dawna. Sam na sam z maszynką Planowałem ten test od dawna. Porównanie @ADBL AIO i @ShinyGarage Glaze. Byłem pełen optymizmu do czasu jak nie przeczytałem etykiety obu produktów. Cytat ADBL AIO to aż 3 produkty w jednym. Cleaner – oczyszcza chemicznie lakier z pozostałości starych wosków i sealantów, usuwa oksydację i drobne rysy. Glaze – maskuje rysy i odżywia lakier nadając mu soczystą głębię i połysk. Sealant – chroni lakier przed czynnikami atmosferycznymi, promieniowaniem UV oraz detergentami. ADBL AIO można nakładać ręcznie lub maszynowo. Dla wzmocnienia ochrony można pokryć go woskiem lub sealantem. Praca ręczna: Nanieś niewielką ilość ADBL AIO na aplikator gąbkowy, z mikrofibry lub bawełniany. Rozprowadź cienką warstwę na lakierze delikatnie go wmasowując. Pozostałości zetrzyj mikrofibrą wysokiej jakości po upływie ok. 10 minut. Praca maszynowa: Nanieś niewielką ilość ADBL AIO na gąbkę polerską. Pracuj na małych elementach ok. 40×40 cm. Po wypracowaniu pozostałości usuń polerując lakier wysokiej jakości mikrofibrą. Dodatkowe wskazówki: Siłę usuwania rys można regulować przez dobór gąbki/aplikatora o odpowiedniej twardości. Dla lepszych właściwości ochronnych ADBL AIO można nakładać w kilku warstwach. Po aplikacji maszynowej dla wzmocnienia efektu kropelkowania należy nanieść dodatkową warstwę ręcznie. Maksymalna hydrofobowość pojawia się po całkowitym utwardzeniu produktu tj. po ok. 24 godzinach. Przechowywać w chłodnym i suchym miejscu z dala od promieni słonecznych. Przed użyciem mieszać produkt ok. 2 minuty. Temp. przechowywania 5-25 °C. Cytat Glaze to jeden z bardziej zaawansowanych produktów jakie do tej pory udało nam się opracować. Mieszanina akrylowych polimerów, syntetycznych wosków i wypełniaczy gwarantuje uzyskanie połysku i głebi jakiej nie doświadczyłeś do tej pory. Glaze mocno podkręca głebię szczególnie na ciemnych i czerownych lakierach maskując przy tym drobne niedoskonałości i przyciemniając lakier. Dzięki Glaze uzyskasz efekt mokrego lakieru i idealna bazę pod Twój ulubiony wosk lub sealant. Produkt opracowaliśmy głównie z myślą o pasjonatach i projesjonalistach, którym zależy na uzyskaniu bezkonkurencyjnego wet looku, połysku i głębi lakieru. Sposób użycia: 1. Aplikuj na czystą, suchą, chłodną powierzchnię pozbawioną zanieczyszczeń. 2. Nanieś niewielką ilość Glaz ( ziarnko grochu) i rozprowadzć po elemencie. 3. Odczekaj 2-5 minut aż produkt zwiąże się z lakierem. 4. Przy pomocy szamtki z mikrofibry wypoleruj produkt do uzyskania połysku. Także czy jest sens porównania tych dwóch produktów ? Wydaje mi się, że nie. Dlatego będzie to raczej prezentacja, moje wnioski i przemyślenia Z góry przepraszam za jakość wideo i foto (jestem grubo zawiedziony). Moja kamerka jest w serwisie. Mam nadzieje, że na wiosnę ruszę już z lustrzaną jakością Przystępujemy do zabawy. Maska dostała gruby detoks. Glinkowanie, tarowanie, dekontaminacja, mycie, apc. Mimo tego strona lewa po użyciu cleanera Duragloss 652, dalej wygląda lepiej. Powiem szczerze świetny zawodnik, skoro potrafi tak odświeżyć lakier a efekt jest widoczny dalej po takim chemicznym i mechanicznym detoksie. Szczerze polecam. Prawa strona ma więcej swirli i jest bardziej matowa. Cleaner był nakładany po lewej stronie - ręcznie - tricolorem. Zajęło to około 2 minuty a efekt jest wciąż widoczny. Dla wygody pracy odwróciłem maskę. I strona z lepszą bazą jest teraz z prawej strony. W ten sposób chciałem dać równe szanse każdemu z produktów ( po Francusku to się nazywa "marnęszansę" ) Efekt na "lepszej" powierzchni będę nazywać (c) c jak cleaner Uczciwie powiem, że pracowałem na 4 przejazdy. 4 góra dół i 4 prawo lewo. Dla testów OK - ale w w realu do osiągnięcia zamierzonych efektów to stosunkowo za mało. Taka ilość przejazdów może się ewentualnie jakoś pokryć z aplikacją ręczną - chociaż nikomu tego nie polecam Maszyna to Lare EPL42 Pady to NAT DA Zółte pod AIO i Glaze. Inne pady to inne pasty;) Efekty: Jak na 4 przejazdy uważam że jest ogień ! Zobaczcie dlaczego: Proszę nie sugerować się opisem na taśmie - SG Glaze nie był jeszcze w tedy nałożony. Proszę zwrócić uwagę jakie swirle są na lakierze niedotykanym a jakie po AIO - uważam, że efekt jest świetny. Przecież ten produkt ma 3 funkcje. Lecimy dalej. 4 przejazdy SG Glaze. I tutaj jestem zawiedziony. Spodziewałem się efektu piorunującego wedle etykiety A tu efekt nie powala. Porównanie AIO i SG Glaze I teraz pytanie czy w ogóle można je ze sobą porównywać ? Zajrzyjmy do encyklopedii: Glaze - https://www.detailingwiki.org/correction/what-is-a-glaze/ Cytat A glaze hides surface imperfections rather then removing them. The surface of an object is rarely very smooth and perfectly flat. When looking at the surface via a microscope, you would see a very uneven landscape of hills and valleys. Some of the slopes of these hills and valleys will be very steep, other will be very gradually. A glaze contains several types of oils that will actually fill in most of these hills and valleys, resulting in a very smooth and flat surface. For those who have difficulty understanding the principle, I’ll try to illustrate it with a similar situation: Take a slice of bread. When you look at the surface it has a very uneven and open structure. The surface is not perfectly flat and smooth at all. Now let’s get a knife and some butter, and smear the butter on the piece of bread. The butter fills all the holes and makes it possible to get a very smooth and flat finish. The uneven surface of the slice of bread is just like the microscopic surface of paintwork, the butter that fills all this unevenness is the glaze. The results is a nice and smooth surface, which reflects light directly, making swirls and small imperfections much less visible. The big downside is that it has very short durability, and has a negative effect on the durability of any protective product you put on top of it. Tutaj mogę się z tym zgodzić. Powierzchnia po SG Glaze zrobiła się śliska i lekko szklista ale efekt wizualny jest raczej mierny. Ponieważ nie ma słońca nie mogę jeszcze sprawdzić głębi. Definicja AIO - https://www.detailingwiki.org/detailing-miscellaneous/one-aio-products/ Etykiety. ADBL AIO SG Glaze I teraz pytanie do was. Czy to porównanie miało sens ? Wydaje mi się, że nie. To są dwa całkiem inne produkty. AIO zrobił to co producent deklarował. O SG Glaze wiemy bardzo mało, nawet na oficjalnym profilu SG mało informacji na jego temat. SG w 4 przejazdach bardzo minimalnie pokrywa swirle. Lakier jest śliski. Nie zauważyłem podbicia głębi i koloru. Chciałbym, żeby SG poinstruował mnie co zrobiłem źle albo co zrobić i w jakich warunkach, żeby Glaze spełnił oczekiwania wypisane na etykiecie. Moglibyśmy już tu zakończyć nasze dywagacje i porównania. Ale dzień się jeszcze nie skończył walczymy dalej. Idziemy z grubej rury. Na tym fragmencie zrobimy Meg's 101 na padzie z MF 3 Minuty roboty. Pasta pyli. Efekt rewelacyjny. Lustro. Potem Sonax 0406 Zymol HD Cleanse AutoGlym SRP: Po prawej SRP: AutoGlym UDS A teraz coś o wymywaniu. 4 produkty - SG SIS - pachnie rewelacyjnie - robi to co ma robic - ADBL WipeOut - Zmywacz silikonu - IPA Wydaje mi sie bardzo fajnie to widać jak SG SIS - kwadracik z prawej i ADBL WipeOut - kwadracik z lewej - wymywa. Zostają zauważalne prostokąty z cholosami które kończą się na liniach. Testowane na elemencie z Megs'em 101. Polecam szczególnie SG SIS (Scan Inspection Spray) ma świetny zapach A teraz jak wygląda ADBL AIO po wymyciu ? Szczerze to zbytnio różnicy nie widzę Dlatego wedle mojej skromnej opinii ADBL AIO ma dobrą przyszłość Oraz inne elementy: Porównanie wszystkich: Podsumowanie: Dziękuję za cierpliwość. Może nie wszystko na temat ale może komuś się to przyda. Przynajmniej od razu widać jak nie dużym nakładem siły osiągnąć efekty ala Megs 101, SRP,UDS, 0406 czy AIO. Na koniec dodam, że maskę pociągnąłem jeszcze Sonax PF plus SG Glaze. Muszę wypytać SG o ten produkt, bo jestem trochę zawiedziony. Ktoś testował już ? ps. dajcie jakis feedback - bez tego nie ma progresu - każda negatywna konstruktywna opinia mile widziana. Co jest ok a co brakło Pzdr. 18:50 mini EDIT w obronie Glaze'a: Glaze fajnie siedzi na elemencie po dobrym wycięciu czyli w tym wypadku wprost na Meg'sa 101 jako drugi step: EDIT 19:30: Rozmawiałem z Wojtkiem z SG. Moje wnioski wynikają z błędnego zrozumienia tego typu produktu i braku praktyki. Czyli wątpliwości z etykiety się potwierdziły Zadaniem glaze'a(ów) jest podbicie koloru, głębi, połysku i nadanie efektu wet look to taki booster do lakieru. Bardzo dobrym testem będzie porównanie z typowymi glazeami jak Black Hole od Pooroboys czy Glaze od megsa itp, co nie omieszkam sprawdzić. Zostałem doinformowany 10 3 3 1
alexander.p Opublikowano 28 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2017 fajny teścik, tylko video troszkę za słabe ale coś tam widać to ja następna furmankę potraktuję gąbeczką twardą, bo mnie średnia średnio daje efekt na rotacji
Dystrybutor ADBL Opublikowano 29 Grudnia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2017 Wow, mega duzy test :). Każdy może wyciągnąć wnioski i przede wszystkim porównać opis z etykiety z faktycznym stanem po użyciu :). Słówko o Wipe Out: ten produkt ma wymyć i zostawić jałową powierzchnię lakieru. A następnie sam całkowicie zniknąć. Dodatki zapachowe mogą zaburzać ten proces. Dlatego ten produkt znajduje się w naszej linii pro - gdzie samo działanie jest najważniejsze :). WO porównywany był przez setki detailerów z IPA lub innymi zmywaczami. Najbliżej mu do PW - choć też są między nimi różnice.@Domel dobrym testem dla wszelakich zmywaczy byłoby robienie normalnej wieloetapowej korekty na dość zmęczonym lakierze i używanie ich naprzemiennie (troche jak w testach deironizerów). Wtedy będziesz miał czarno na białym który najlepiej spełnia swoje zadanie :). Challenge accepted?
Moderator Domel Opublikowano 29 Grudnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2017 2 godziny temu, ADBL napisał: Wipe Out Ja tam dobrze znam i szanuję WO, używam go od roku (bardzo mi pomógł przy korekcie MK1 przed nałożeniem UNCr). Co do jego właściwości jestem 100% pewny :goodjob: i od tamtej pory nie używam IPY. Wczoraj miałem praktyczny, pierwszy raz w rękach SG SIS i bawiłem się nim dziś również - jestem również bardzo zadowolony. 2 godziny temu, ADBL napisał: @Domel dobrym testem dla wszelakich zmywaczy byłoby robienie normalnej wieloetapowej korekty na dość zmęczonym lakierze i używanie ich naprzemiennie (troche jak w testach deironizerów). Wtedy będziesz miał czarno na białym który najlepiej spełnia swoje zadanie :). Challenge accepted? Właśnie wróciłem z garażu gdzie wyciąłem moją maskę na cycuś glancuś 3 etapami (testy SG Glaze będą w osobnym dziale) SIS i WO - bardzo mi siadły. Nie mniej jednak nie potrafię udokumentować wyników - po obu środkach powierzchnie miałem "szorstką" (czyt. jałowa - palec nie ślizgał się) , produkty szybko odparują, na MF czułem ślady pasty. Robiłem sobie 50-50 z wymywaniem past - rezultaty bardzo pozytywne. Oba produkty spełniły moje oczekiwania. Nie potrafię wyłonić zwycięzcy. Dodatkowo SIS mi bardzo ładnie pachnie. Ostateczną ocenę zostawiam profesjonalistą @AreK którzy robią kilka aut w miesiącu A wracając do ADBL AIO - jak dla mnie bardzo fajny produkty i wymywacze mu nie straszne. Panowie i Panewki róbcie wasze testy - świetna zabawa
Gozdziu23 Opublikowano 29 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2017 Ja wole Wipe out-a ze względu na zbyt mocny zapach SG, po pracy nad korektą i ciągłym odtłuszczaniem przy nie wentylwanym garazu, stezenie zapachu jest tak mocne, że ciężko się dalej pracuje. Wole rodzimy zapach alkoholu
radziu797 Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2018 kolego DOMEL, kawał dobrej roboty, oby więcej takich testów- KOSMOS! dzięki za ten test bo właśnie się zastanawiałem nad tymi produktami między innymi ADBL AIO i megasem 101. I już wiem że dobrze wybrałem , podpowiedz tylko co po taniości lepiej wyjdzie IPA (25% ? czy jak masz rozcieńczone) czy jednak lepiej zainwestować w produkt np. adbl do oczyszczania paneli po korekcie? ps: fajnie jakbyś jeszcze np. porównał adbl aio z menzarna 3 in 1 to już były full 1
powalla Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Wiesz ze megs 101 i aio to dea rozne produkty?
zwirek Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2018 ADBL Aio i 101 to wręcz produkty o skrajnych właściwościach, aio nie jest pastą polerską. AIO - All In One czyli wszystko w jednym, jest produktem do odświeżenia lakieru. Oczywiście posiada substancje ścierne, wypełniacze oraz sealant. Nie można go porównywać z pastami polerskimi nawet z tymi posiadającymi ogromne ilości wypełniaczy. Tak też porównywanie AIO z chociażby essensem jest bezsensowne bo to znów inna grupa.Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka
cik3n Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Witam Panowie, W najbliższym czasie przymierzam się do nałożenia powłoki zabezpieczającej na mój samochód (BMW E90 2011r, lakier w nie najgorszym stanie), wybór padł na collinite 476 i tutaj moje pyanie, a więc co przed: a) Posiadam właśnie ADBL AIO i czy po delikatnym odświeżeniu lakieru tym produktem, "przelecieć" całe auto jeszcze IPA (ponoć colli leży dłużej na niej) czy jednak wymyje z ADBL AIO jego właściwości? Czy może colli będzie leżeć dobrze na AIO od ADBL? b) Posiadam również cleanera od GOOD STUFF a konkretniej Rhino horn i czy to nie będzie lepszym wyjściem, aby najpierw użyć tego clenera + IPA + colli Oczywiście to wszystko po glinkowaniu itp. Przepraszam jeśli w złym temacie, myślę że tutaj mogą się wypowiedzieć osoby które miały doświadczenie z tym produktem. Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź.
paperson Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2018 @cik3n Colli szybciej spłynie na AIO. Zrób tak jak piszesz w ppkt. b)
D@ViD Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 ADBL AIO + MF. Ręczna zabawa i chromy odzyskały blask
CoolBreeze Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 2 godziny temu, david2888 napisał: ADBL AIO + MF. Ręczna zabawa i chromy odzyskały blask @david2888 , to prawdziwe chromy, czy takie chromy chromy na plastikach? Mam w koszyku Autosol M1 Cleansing Polish i tym wpisem zrobiłeś mi rebusa. Może być taniej i wiecej, a efekt docelowy taki sam. Dużo się namachałeś mf?
Gość Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 @CoolBreeze właśnie poszedłem sprawdzić i potwierdzam, "chromy" plastikowe odzyskują blask. Moje co prawda bardziej poobijane niż matowe ale różnica jest ewidentna, wystarczyło kilka ruchów mikrofibrą. Ciekawe jak długo się utrzyma efekt bo w końcu to aio
D@ViD Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 Ja akurat mialem plastikowe ala-chromy. Wiadomo ze jakis odpryskow nie ogarnie, ale blask wrócił. W bardziej zajechanych miejscach uzylem autosol metal polish. Tez dawal pięknie radę, ale różnicy nie zauważyłem co do adbl aio. 1
CoolBreeze Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2018 5 godzin temu, lk1407 napisał: "chromy" plastikowe odzyskują blask. 5 godzin temu, david2888 napisał: Ja akurat mialem plastikowe ala-chromy. Wiadomo ze jakis odpryskow nie ogarnie, ale blask wrócił. Dzięki panowie. Ja właśnie w sprawie takich plasti-chromów pytałem. Dzięki wam pojawi mi się w arsenale nowy produkt od ADBL
YOBACK Opublikowano 17 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2018 Pytanie do osób, które już używały tego produktu: można na niego położyć FK Hi-temp'a? Przedłuży życie wypełniaczy z AIO czy w ogóle nie zwiąże się z lakierem? Mam jeszcze do dyspozycji Nattysa reda/
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się