MetalMagnes Opublikowano 31 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2010 Łukasz, glinka od razu ślizgała się po powierzchni bez problemu. I pod opuszkami palców było gładko. Oczywiście według mnie;-) Po prostu jeszcze brak wprawy i wyczucia;-) Tak jak piszesz, umyłem auto po glinkowaniu bo jednak warto!:-) Zresztą mycie po glince to już była przyjemność, w odróżnieniu od pierwszego mycia;-) Czy jednym glinkowaniem można pozbyć się całego brudu? Czy auto będzie tak naprawdę dopiero czyste po którymś kolejnym glinkowaniu/pełnym cyklu pielęgnacji. Pytam, bo jak używałem cleanera, to zużyłem/ubrudziłem 4 aplikatory z mikrofibry. Aż trudno uwierzyć, że po myciu, tar removerze i benzynie ekstrakcyjnej, glince, ponownym myciu, cleaner zbierał jeszcze brud!
Łukasz Opublikowano 31 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2010 Czy jednym glinkowaniem można pozbyć się całego brudu? Czy auto będzie tak naprawdę dopiero czyste po którymś kolejnym glinkowaniu/pełnym cyklu pielęgnacji.Pytam, bo jak używałem cleanera, to zużyłem/ubrudziłem 4 aplikatory z mikrofibry. Aż trudno uwierzyć, że po myciu, tar removerze i benzynie ekstrakcyjnej, glince, ponownym myciu, cleaner zbierał jeszcze brud! Po polerce będzie na pewno lepiej - jak wykonasz taki proces to aplikator praktycznie "brudny" jest tylko od samego cleanera. Po następnym glinkowaniu podczas używania cleanera raczej już nie zużyjesz tylu aplikatorów
Tymon Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2010 Panowie ja nadal jestem w ciężkim szoku po użyciu glinki Dziękuje wam bardzo za cenne informacje, które tutaj wyczytałem P.s. na ile zabiegów starcza glinka Pytam bo mój brat juz chce robić swoją Skodzinkę
Łukasz Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2010 P.s. na ile zabiegów starcza glinka Pytam bo mój brat juz chce robić swoją Skodzinkę Dotąd aż się nie będzie rozpadać lub będzie widać, że jest już wystarczająco brudna.
MetalMagnes Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Chcę teraz kupić jakąś delikatną firmową glinkę. I zastanawiam się nad: 1. Bilt Hamber Soft z wodą daje radę? Czy lepiej/pewniej używać jej z wodą i szamponem? A może nawet lubrykantem? http://www.all4auto.pl/bilt-hamber-auto ... p-508.html 2. Chemical Guys glinka blue clay-light http://www.sklep.car-spa.pl/pl/product/ ... light.html 3. Sonus SFX Clay Bar http://www.mrcleaner.pl/Sonus-delikatna ... p1090.html
kuflik Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Bilt Hamber Soft z wodą daje radę? Czy lepiej/pewniej używać jej z wodą i szamponem? A może nawet lubrykantem? Z wodą daję sobie super radę Z lubrykantem nie ma sensu jej stosować. ja czasami dodaję sobie kilka kropel szamponu ale to raczej dla zapachu podczas pracy:D Jak nie używam szamponu to po robocie wystarczy wytrzeć auto... A tak to jeszcze muszę je umyć ze śladów po szamponie. Po lubrykancie z kolei jest problem z przyklejaniem taśmy blue dolphin, więc preferuję samą wodę. na prawdę daje radę! Tutaj po kilku ruchach na zasyfionym aucie:)
Rubio Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Dla mnie Bilt Hamber to nr1. Ja stosuje z odrobiną szamponu.
Marco Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Ja stosuje z odrobiną szamponu.Ja też daję 3 kropelki
MetalMagnes Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Kuflik, Rubio, za Bilt Hamber przemawia cena oraz to, że może być stosowana z samą wodą (nie musimy kupować lubrykantu). Jest biała, dzięki temu bardzo dobrze widać na niej brud. A jak z plastycznością i efektywnością pracy (dobrze zbiera brud?). Jak z poślizgiem na wodzie - dobry? Bilt Hamber Soft nie rysuje lakieru itp.? Używaliście też Regular?
kuflik Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 MetalMagnes, działa doskonale z samą wodą, nie potrzeba lubrykantu! Jest bardzo miękki, nie trzeba go wkładać do ciepłej wody ani nic z tych rzeczy:) Zbiera lepiej brud(tak za 100 razy lepiej) niż glinka Megsa w połączeniu z lubrykantem Dodo...O ile dobrze pamietam, to z lubrykantem Megsa glinka Megsowa dawała rade, więc porównanie jest niekompletne. Lubrykant dodo chyba sprawiał, że glinka unosiła się nawet nad brudem;/ Co do rysek ostatnio miałem z tym incydent, ale spowodowane to chyba było niesamowitym syfem na lakierze obrabianego auta:) Wszystko zeszło po jednym przejściu #80 na FP. Więc były to takie raczej zmatowienia. Na prawdę mogę polecić, no i ta śmiesznie niska cena. ja kupowałem jeszcze z UK, wychodziło 90 zł, a i tak było to najtaniej na rynku.
Rubio Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisał kuflik Poślizg naprawdę super. Ja używałęm mocniejszej i nigdy nowych rys nie zauważyłem. Wcześniej miałem glinkę żółtą optimum która jeśli chodzi o używanie jest bardzo porównywalna, jednak Bilt zbiera bród dużo lepiej...
sq2jul Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Przed chwila pierwszy raz w zyciu uzylem glinki obiektem pieszczot byl ciemno granatowy xedos 6. Na pierwszy ogien przejechalem maske - moje uczucia byly mieszane - praktycznie nic moja glinka nie zebrala (jak sie pozniej okazalo nie wiele brudu na niej bylo). Dopiero jak przeszedlem do przednich blotnikow zrozumialem o co w tym wszystkim chodzi po dokladnym umyciu a przed glinkowaniem dolne partie blotnikow byly prawie jak tarka... dopiero po przejechaniu ich clay barem zrozumialem ile syfu na nich siedzialo. Zaciekawiony dzialaniem ow glinki przeszedlem do mocno zapuszczonej srebrnej vectry. Dopiero tutaj przy glebszym spojrzeniu zdalem sobie sprawe ile syfu siedzi na lakierze, jednak kilka machniec glinka zalatwilo sprawe polecam wszystkim ten wynalazek - szczegolnie wlascicielom aut o jasnym lakierze zastosowana glinka to ta biala no-name od temachem. Do lubrykacji (lubryfikacji?) zastosowalem wode + szampon samochodowy. Z niecierpliwoscia czekam na przesylke z Meguiars Ultimate Compound i NXT Tech Wax 2.0
MetalMagnes Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zbiera lepiej brud(tak za 100 razy lepiej) jednak Bilt zbiera bród dużo lepiej...
APC Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2010 Panowie a co może być nie tak robione jeżeli glinka megsa zostawia lekkie rysy na lakierze? Lubrykant stosowany jak najbardziej
Łukasz Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2010 Panowie a co może być nie tak robione jeżeli glinka megsa zostawia lekkie rysy na lakierze? Lubrykant stosowany jak najbardziej Brudna, zużyta glinka, niedoczyszczone wcześniej auto, coś się mogło dostać pod glinkę, za mocno dociskasz ... powodów może być kilka.
przemas22 Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2010 Ja własnie za mocym dociskiem przyoralem lakier na rantach, gdy pierwszy raz glinkowałem
MetalMagnes Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Brudna, zużyta glinkaCeny glinek zrobiły się bardziej niż przystępne;-) Glinkę 100g można podzielić na 4 części, dzięki temu za każdym razem pracujemy nowym kawałkiem. Po prostu raz używamy i wyrzucamy. Jeśli szkoda nam wyrzucić po jednym razie, to zosawiamy do felg. Tak to widzę;-) niedoczyszczone wcześniej auto, coś się mogło dostać pod glinkę, za mocno dociskasz ... Ja własnie za mocym dociskiem przyoralem lakier na rantach, gdy pierwszy raz glinkowałem Na wszystko o czym wspomnieli przedmówcy trzeba uważać, nic nie można pomijać! Podsumowująć: dobrze oczyszona/przygotowana powierznia, nowy kawałek glinki, lubrykant, odpowiedni/delikatny docisk...i jak glinka upadnie, to nie kombinujemy;-) tylko wyrzucamy
Sucre Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 A powiedzcie mi na ile samochodów taka glinka może starczyc?? Kupiłem glinke bilt hambert i podzieliłem ją na trzy części..jedną częścią zrobiłem narazie trzy auta. Jest delikatnie brudna ale jeszcze nie tragiczna. Po wypowiedziach tutaj wnioskuję ze zrobię jeszcze jedno auto i powinnem ją wyrzuić i wziąć nową częśc??
kuflik Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Kupiłem glinke bilt hambert i podzieliłem ją na trzy części..jedną częścią zrobiłem narazie trzy auta. Podzieliłeś 200g glinkę na 3 części?? czyli każda po ponad 60g? Ja bym proponował sobie podzielić te 60tki na 30tki:) Ja pracuję zazwyczaj na 20g kawałkach, i jak spadnie to mnie to nie boli. No ale to trzeba się przyzwyczaić, i często przegniatać.
sq2jul Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 Uwaga dla chcacych skorzystac z bialej glinki od temachem. Kategorycznie nie stosowac jako lubrykantu woda+szampon. Jedynie sama woda. Przy stosowaniu wody z szamponem glinka malo co zbiera a po chwili robi sie z niej klucha (zaczyna sie rozlazic). Z sama woda duzo zbiera i utrzymuje swoja konsystencje.
aro_77 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 Kolejna osoba... mysle, ze masz racje ja uzywalem woda + szampon i glinka po niecalym aucie poszla do kosza.
Łukasz Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 Uwaga dla chcacych skorzystac z bialej glinki od temachem. Kategorycznie nie stosowac jako lubrykantu woda+szampon. Jedynie sama woda. Przy stosowaniu wody z szamponem glinka malo co zbiera a po chwili robi sie z niej klucha (zaczyna sie rozlazic). Z sama woda duzo zbiera i utrzymuje swoja konsystencje. Te glinki to jakieś badziewie skoro rozwalają się przy wodzie z szamponem.
kuflik Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 Te glinki to jakieś badziewie skoro rozwalają się przy wodzie z szamponem. Wreszcie ktoś to głośno powiedział
glubicki Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 taka sama opinie co kolega lukasz napisal to slyszalem juz o wielu rzeczach od temachem. zawsze wychodzilem z zalozenia ze na tanie i jednorazowe produkty mnie nie stac
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się