Skocz do zawartości

Zakup używanego auta 2


Rekomendowane odpowiedzi

Flaki się wywracają...
tys. i tylko tys.


Fachowcy od samochodów: używacie tego określenia w przebiegu czy cenie 100 razy w tygodniu.
Nauczcie się że nie ma czegoś takiego jak tyś.
Piszecie tyśąc?

Sent from my Redmi Note 4 using Tapatalk

Nawiasem mówiąc świetna i konkretna recenzja renówki ;-)

Sent from my Redmi Note 4 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czarekcw nie masz bo usunąłeś, pamiętam jak sam swego czasu pisałeś o tym na forum..Akurat wspomniałem o tym konkretnym silniku bo wiedziałem, że taki masz w swoim aucie. 

Ja nic nie mam do twojego opla i jeździj sobie czym chcesz. Po prostu jeździłem/jeżdżę vagami m.in. sprzed okresu b7 (który to dopiero jest odgrzewanym kotletem) jak i po, i nie wrzucam do jednego wora wszystkich aut jako szmelcwagenów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tazman napisał:

@czarekcw nie masz bo usunąłeś, pamiętam jak sam swego czasu pisałeś o tym na forum..Akurat wspomniałem o tym konkretnym silniku bo wiedziałem, że taki masz w swoim aucie.

Nie ma, bo jest januszem eksploatacji samochodu i mam nadzieję, że w głowach urzędników ministerstwa infrastruktury powstanie coś mądrzejszego, niż zamiana liter szerokich na zwężone na siedmioznakowych tablicach rejestracyjnych i będzie to właśnie dobranie się do dupy autorom takich "usprawnień".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam chwilę, więc dopiszę może coś więcej.

Jak wspomniałem miałem kiedyś Lagune III i myślałem że nie ma lepszego samochodu, a patrzałem na to wszystko zdrowo-rozsądkowo. Bo owszem, mogłem mieć BMW czy Mercedesa, ale wtedy nie byłby to rocznik 2008 tylko 2002 np.

Więc byłem happy - było to 5 lat temu.

Wtedy Laguna III miała ogromny sens, teraz już nieco mniejszy - zależy za ile itp.

Te 5 lat temu, kupiłem Lagune III za 24 tys z przebiegiem 180 tys km - miała 4,5 roku.

 

Ale wracając do sedna. Moim zdaniem Laguna III za 14-24 tys zł to najlepsze co można kupić.

Ma kilka wad, ale tanim kosztem można je poprawić - np. dokładając wygłuszenie i kupując diody za 2zł dokładając podświetlanie klamek.

Warto wybrać wersje po 2009 roku z nawigacją Tom-Tom - są aktualne mapy i w ogóle wygląda to lepiej mimo nieco mniejszego wyświetlacza, ale mapy priorytet.

Nie warto łasić się specjalnie na xenony - nie świecą one WOW. Nawet rzekłbym że świecą podobnie jak zwykłe żarówki halogenowe.
Xenony mają jedną zalete - posiadają światła do jazdy dziennej (więc nie niszczymy i ktoś przez te X lat nie zużywał reflektorów - odbłyśników, soczewek etc.)

Jednak te DRL lubią wypalać gniazda, ale naprawa jest tania i szybka (chyba 30zł)

Lubią też od Laguny 2 włącznie strzelać ograniczniki drzwi - bo JANUSZE smarują... a to powinno być suche. Zamiast się kręcić, rolka się ślizga i wyciera - stając się kanciastą i dlatego strzela.

DPF'y całkowicie nie grożne. - Są dobre jak w każdym aucie, które jest sprawne. Po 2010 roku dodali wtryskiwacz do DPF, który ułatwia wypalanie, więc może warto jednak po 2010 roku kupić - jeśli diesel ?:)

2.0dCi - bez awaryjny silnik, dwa delikatne standardowe zapocenia - pod przepustnicą i przy wyjściu z króćca odmy.

Nie spotkałem się z uszkodzeniem/zużyciem przepływomierza, wtrysków, pompy, rozrządu, nawet przy ponad 350 tys km.

Znajomi turbo roblili w okolicy 380-400 tys km

Bardzo trwaly silnik wraz z osprzętem. Sprzeglo i dwumas podobnie.

I czego chcieć więcej? Ceny OEM części lub tych z pierwszego montażu sa również smieszne - jak dla mnie.

Wydaje się ze oferuje już bardzo dużo, wiec warto dodac ze nie rdzewieje.

 

I teraz poważnie, czy jest lepszy - bardziej zdrowo rozsądkowy samochod w tej cenie? Moim zdaniem nie.

 

Citroen C5 ?
Jeśli tak, to tylko z 2.0HDI ale wersji 163KM, lub bardzo rzadko z 3.0 V6 (silnik ten sam co w Renault).

Ale: kopci to o 10-15% więcej - wiadomo - masa.

Zdiagnozować coś, stukanie, luz w zawieszeniu - niebywale trudno.

Zawieszenie dla polskich mechanikow nadal skomplikowane

Ale jest lepiej wyciszone i może być lepiej wyposażone np. ambient light, wyszukiwanie miejsca parkingowego, lepsze fotele, masaże.

 

Jednakże.... C5 też z 2.0HDI jest droższe (w dobrym stanie) - 27-29 tys zl.

A przy tej cenie jesteśmy blisko młodszego (rocznikowo i konstrukcyjnie) z poprawionymi wadami... następcy (jak dla mnie, ta sama grupa - PSA) - Peugeota 508.

 

I jeśli ktoś szuka auta za 35 tys zl - 40 tys zl, warto pomyslec o Peugeocie 508, lub o BMW E61.

 

BMW E61 po liftingu to super auto. Wiecej nie będę pisał. Po prostu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tak rozważając auto na poziomie cenowym zbliżonym do laguny 3 poleciłbym mondeo mk4.

Jakieś pół roku temu sam szukałem auta do którego mógłbym zapakować bez problemu gondolę z wózkiem i wygodnie pojechać w trasę i wybór padł właśnie na forda, choć rozważałem też lagunę.

W tej cenie spokojnie kupimy przedlifta 2.0 tdci z bogatym wyposażeniem titanium lub benzynę 2.0 w trochę słabszej wersji.

Auto w środku jest wielkie. Zawieszenie jak to w fordzie, fajny kompromis pomiędzy precyzją prowadzenia a komfortem. Wyciszenie jest na naprawdę przyzwoitym poziomie. Plastiki i spasowanie bez zastrzeżeń, miękkie materiały. Nadwozie nawet w najstarszych egzemplarzach (od 2007), jeśli nie było jakiejś ingerencji blacharza nie koroduje. Mam u siebie cały ori lakier i nawet odprysków na masce jest niewiele.

2.0 tdci, silnik od PSA bez właściwie konkretnych słabych punktów. Dwumasa, wtryski, turbo wytrzymują sporo. Dpf nawet w przedlifcie jest bezproblemowy. Mimo wszystko jeżdżę głównie po zakorkowanym mieście i wypala się co 700-800 km, nie ma co prawda żadnej diody czy kontrolki o tym informującej, ale nawet laik to zauważy. Silnik przez tę chwilę pracuje dużo twardziej, włączają się wszystkie wentylatory, więc raczej ciężko nieświadomie przerwać ten proces. 140ps w tej budzie jeździ całkiem przyjemnie, jak ktoś potrzebuje więcej łatwo kręci się na ok. 175ps i 400nm.

Fajnie, że w tej kwocie można trafić na naprawdę przyzwoicie wyposażone egzemplarze. Convers (duży kolorowy wyświetlacz między zegarami), półskóry z alcantarą, keyless, skrętne soczewki lub xenon, pdc przód/tył itp. trafiają się bardzo często w titanium.

Przez te pół roku z racji tego, że to nasz 3 samochód w domu przejechaliśmy niewiele kilometrów bo raptem 6 tyś, ale zupełnie bezawaryjnie i w komfortowych warunkach. Auto na tyle nam się spodobało, że szukamy wersji poliftowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mi podpowie jakie autko kupić ? Szukam czegoś tak do 12.500zł jak dobra furka to max 15.000zł, jesli chodzi o Rok to fajnie by było minimum 2000, Wyposażenie najlepiej Full-Opcja lub coś bliżej full najlepiej Tempomat + Skórzana tapicerka dostać, Silnik Benzynowa najlepiej z LPG. Nadwozie to szukam coś Sedan, Kombi czy Minivan. Autkiem chciałbym raz do roku wyruszyć w trasę. Może ktos cos doradzić jakieś modele ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1460646549_dumk4w_600.jpg

 

W tym budżecie to ja bym się bardziej skupił na stanie technicznym auta, niż na jego wyposażeniu. Klima, elektryczne szyby i lusterka to wiadomo, ale reszta? Skórzane fotele? Może do tego wentylowane? W tym budżecie poszukałbym czegoś francuskiego, będzie mniej wyjeżdżone niż niemiecka myśl techniczna i na pewno będą to znacznie świeższe rocznikowo samochody.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Kryman napisał:

W tym budżecie to ja bym się bardziej skupił na stanie technicznym auta, niż na jego wyposażeniu. Klima, elektryczne szyby i lusterka to wiadomo, ale reszta? Skórzane fotele? Może do tego wentylowane? W tym budżecie poszukałbym czegoś francuskiego, będzie mniej wyjeżdżone niż niemiecka myśl techniczna i na pewno będą to znacznie świeższe rocznikowo samochody.  

Święte słowa. Wśród znajomych jeden taki chciał full opcję. "Skóra i alu to podstawa prestiżu w miejscowości średniej i mniejszej wielkości twierdził" - kupil auto za 13 900 😉 Po kilku miesiącach okazało się, że trzeba włożyć w nie około 7-8 tys. bo to kompletny szrot.
@Mateusz65 Stan techniczny przede wszystkim, potem zrób sobie listę minimum z wyposażenia to co Ci się przyda, a nie to czym będziesz szpanował 🙂 Przy ograniczonym budżecie musisz być czujny podwójnie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz65

MiałbymLagunę 3 z dość bogatym wyposażeniem z 2008 roku za 14 ale już bez negocjacji. Wystawiona jest za 15 tys.

Idealna nie jest, ale jest w dobrym stanie. Kwestia podejścia do zakupu. Małymi krokami i nie wielkim nakładem finansowym będzie mogła być idealna. 

Po prostu jedne drzwi mają delikatnie inny odcień po malowaniu i być może jakiś luz na drążku kierowniczym lub coś w ten deseń. Jeśli nie przeszkadza to raczej nie ma innych wad.

2.0dci 150km automat srebrne kombi, 285 tys km nalotu.

Hands free, nawigacja, elektryczny fotel, polskora z alkantara, cabasse nagłośnienie, lustro fotosrom itp.

 

Wracając do tematu to na Fordach się nie znam, ale jeśli tamtejszy 2.0tdci to 2.0hdi 163km to już jedno mamy z głowy i będzie ok. Te 163km to nieco inny silnik niż 136/140km i warto mieć to na uwadze.

 

E61 fajne, idealne ale... Znaleźć dobry egzemplarz - praktycznie nie osiągalne. Jedynie auta po liftingu tako jako się trzymają i tylko nimi bym się interesował.

 

Passatem w porównaniu do Laguny jeździ się ciężko tzn... czuć taka jakby ospałość, leniwość.

 

BMW E90/E91 krzyczy do kierowcy - wyłącz ESP i mocniej wciśnij gaz.

Jak miałem E91 to codziennie mówiła do mnie - butuj, butuj. Jestem Twoją niedobra dziewczynką:-)

Zaś E61 mówiła - jedź powoli, dostojnie żeby każdy mógł mnie obejrzeć. Pomruk silnika łaskotal moje włoski w uszach.

 

Dlaczego mam tyle aut? Dwa na sprzedaż plus Laguna, ale...

Chętnie wsiadam do E61 bo jeździ się nią lepiej niż f11 

F11 lepiej na codzien, ale jak trasa czy relax to...

E61 mistrz.

Raz że przy 200kmph pali 8-8,5l na setkę więc jest tanio, to jeszcze fotele komfortowe robią robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lukasz_byd wszystkie 2.0tdci to silniki PSA w mondeo. W przedliftach 140ps i w poliftach zmodernizowany dw10c 163ps, trochę większa moc i lepiej dopracowany system wypalania dpf-a.

Ja ogólnie nigdy nie byłem fordziarzem i pewnie dalej nim nie jestem ale mk4 im wyszedł całkiem ok. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, nie szukam czegoś na full opcji itd. Skóra jak napisałem fajnie będzie jak będzie. Najchętniej to tempomat bym widział. Nie chce widzieć takich rzeczy jak dpf, co do fur Francuskich powiem tyle ze żaden obciach, myśle coś nad Renault czy citroen tylko na Francuzach się nie znam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mateusz65  za taką kasę kupisz spokojnie V40 w skórach, z tempomatem, grzanymi stołkami itp. Rocznik 2003-2004 w bardzo dobrym stanie. Auto jest bardzo wygodne i przyjemne. Wnętrze to nie żadne gówniane plastiki jak wszędzie po 2004 roku. Psuje się jak każde inne. Najgorzej z elementami zawieszenia ale cenowo tez dramatu nie ma. Co do silinków masz albo szwedzkie benzyny (i tu proponuję 2.0 163/165KM lub 200KM) lub całkiem sprawnego dieselka 116KM który to pochodzi od Laguny i Megane. Tyle że w nim Volvo zrobiło jakąś tam swoją modyfikację i jakoś w V/S40 ten silnik nie bardzo chce się psuć. Po zmianie mapy 140-160KM bez wysiłku uzyskasz przy tym samym spalaniu. które w ON jest na poziomie 8 litrów w mieście i 5,5 na trasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do skór - dla mnie sens praktyczny maja tylko wentylowane. Mam tylko grzane w terenówce i na wakacjach sie troche umeczylem i żałowałem ze nie pojechałem sedanem gdzie sa wentylowane.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, daniel87 napisał:

A jak w przypadku opcji pięcio cylindrowej :?:150 i 177 kusi chociaż ze świecą w ręku

Nie ma w V50 silników o takich mocach

 

5 garów mają silniki 2.4 gdzie w dieslu to 180KM a w benzynie 140 lub 170 (różnią się tylko softem) i wisienka na torcie czyli T5 2.5 o mocy 230 (to ten sam silnik to w Foce RS).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2018 o 23:59, Michał126 napisał:

Jaki TSI? Podejrzewam, że tak czy owak jest to najsensowniejszy wybór.

W sumie to nie pamietam jaki tam dokladnie siedzial. Przez robote nie mam czasu wystawic swojego auta na sprzedaz. 🙂

ktorych unikac? 

bac sie TSI gdy ma.nalatane np 290 tys ? (Roczniki 06-09 glownie VW Golf )

i ogolnie przegladalem ogloszenia i dosc okazyjne ceny sa naPeugeoty 407 z silnikiem 1.7(1.8)

dodam ze : auto bedzie robic maks 10k km, sluzyc mi bedzie maks 3 latka do czasu powrotu do Polski (chyba ze bedzie sluzyc az za dobrze to wroci ze mna ale to loteriada i widzimisie 😄 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.09.2018 o 14:39, vangsta napisał:

@coobah a co powiesz o Punto? Mocno niedoceniany samochód, bardzo trwałe i bezproblemowe benzyniaki.

zezłomowałem 2 dni temu Punto I 🙂

Ruda już poczyniła spore spustoszenie 🙂

 

Jego miejsce zajęła taka żaba:

 

123.jpg


456.jpg

 

Wersja: Kenzo
Rok produkcji: 2004, pierwsza rejestracja 31.01.2005
Przebieg: licznik wskazuje coś chyba koło 102 tyś km
Kolor: srebrny
Silnik i jego pojemność: D4F, 1,2 16V 75KM
Dodatki: wspomagana kierownica, elektryczne szyby i lusterka, działająca klimatyzacja, faltdach, 4 x poducha, ABS, radio Kenwood, halogeny, regulowana wysokość fotela kierowcy

Na chwilę obecną fajnie to śmiga 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.