Skocz do zawartości

Zakup używanego auta 2


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, MMCzysci napisał:



 


A jesteś pewien, że chcesz go wyłączyć? PSA to akurat całkiem nieźle wymyśliło. Naturalnie nie namawiam na siłę, ale zakładając, że nie wydarzy się nic "nadprogramowego", niedogodności związane z z FÁP to wymiana płynu raz na X lat i dłuższa trasa co jakiś czas




 

Nie, nie. Właśnie chodzi o to , że jeśli nie ma z FAP problemów to bym go nie ruszał. Teraz u siebie mam wyprogramowany i usunięty fizycznie z tym że teraz mam 159 z JTDm. 

 

A co do wersji 140 to ma jakieś słabe strony? Wiem że lepiej szukać 163 ale w moim budżecie który będę miał na tą chwilę nie ma za bardzo w czym wybierać.. może na wiosnę trochę ceny zmaleją.

 

Jak ew wygląda sprawa softu do HDi? Podatne na jakieś lekkie programy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ania1987 napisał:

 No i ten silnik połączony jest z automatyczną skrzynią biegów gdzie do tej pory nigdy nie mieliśmy z taką skrzynią styczności..

To chyba klasyczny, hydrauliczny automat więc w teorii - najbezpieczniejszy. Sprawdźcie go obowiązkowo na zimno i po dobrym rozgrzaniu w trakcie 20-30km jazdy, aby miał okazję pojeździć na każdym z biegów. Czy przełączanie na zimno i na ciepło poszczególnych trybów jazdy (P,R,N,D) nie odbywa się z hałasem, stuknięciem lub szarpnięciem. Czy utrzymuje obroty w trakcie stałej jazdy (potencjalna usterka konwertera). Jest tam chyba tryb "sportowy" z manualną zmianą biegów więc też obowiązkowo sprawdźcie jak działa. Jak redukuje, jak przyspiesza. Poczytajcie czy jest tam jakiś bagnet do sprawdzania poziomu oleju - najczęściej książka mówi o tym, że robi się to na włączonym silniku w określonych warunkach. Warto też sprawdzić pod komputerem czy nie ma zapisanych na stałe jakichś błędów.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy po oględzinach i jeździe próbnej i mąż jest rozczarowany osiągami niby 204KM. Nie wiemy czy ta skrzynia tak zamula ten samochód czy to jakaś usterka, ale jeździliśmy C5 2.0 HDi 140KM tyle że z manualną skrzynią i szczerze to lepiej przyspieszał jak ten 204KM, tutaj but w podłogę i małopolskie co się działo. Przełączenie w tryb sport lub na ręczna zmianę biegów trochę pomagało ale to i tak muł w porównaniu z wersją 140KM więc odpuszczamy ten egzemplarz. Musimy znaleźć inne auto z automatyczną skrzynią i porównać. Ale jak niby 204KM tak słabo jadzie z automatem to aż strach pomyśleć co się dzieje w wersji 163KM albo 140KM.
Mąż mówi że przy przełączaniu PRND w którymś momencie było czuć szarpnięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i nastał ten czas kiedy i ja poszukuję auta. Co prawda mam już jakieś ogólne założenia co do samochodu ale może rzuci mi się tutaj coś w oczy jakieś auto, o którym nie pomyślałem a może wydać się ciekawą propozycją. Także ten.... wątek idzie do czytania i obserwacji.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, xadamx napisał:

No i nastał ten czas kiedy i ja poszukuję auta. Co prawda mam już jakieś ogólne założenia co do samochodu ale może rzuci mi się tutaj coś w oczy jakieś auto, o którym nie pomyślałem a może wydać się ciekawą propozycją. Także ten.... wątek idzie do czytania i obserwacji.

no to słuchamy jaki budżet jakie załóżenia i coś pomożemy  zawsze 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, piotrek305 napisał:

no to słuchamy jaki budżet jakie załóżenia i coś pomożemy  zawsze 🙂

 

Założenia - żadna KIA, żaden Hyundai 😆. SUV lub duże kombi z sensownym silnikiem max pojemność 2litry, rocznik 2017-2020.

1. Tiguan II: 1.4-1.5TSI, 2.0TDI

2. P3008: 1.2T, 1.5-1.6HDI

3. Grandland x: 1.2T-1.6T, 1.5-1.6HDI

4. C5 Aircros: 1.2T, 1.5-2.0HDI

6. Passat B7-B8: 2.0TDI

7. Superb: 2.0TDI

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie, krótko i na temat: czy LEKKO ugięta podłoga w bagażniku dyskwalifikuje dla Was zakup auta? Swój pogląd na to mam, ale bez ironii napisze, że wiem, ze się na różnych kwestiach znacie i coś chętnie poczytam. Poza tym tylko klapa i zderzak w kolorze do kupienia, uszkodzenie niewielkie, a auto ładne i z najlepszym możliwym silnikiem.
Przyciągnięte z francuskiej ubezpieczalni, wątpliwe, żeby było coś grzebane przy przebiegu. Przynajmniej wiadomo, co do zrobienia.

Wyryte w skale z S20 FE 5G



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, MMCzysci napisał(a):

Panowie, krótko i na temat: czy LEKKO ugięta podłoga w bagażniku dyskwalifikuje dla Was zakup auta? Poza tym tylko klapa i zderzak w kolorze do kupienia, uszkodzenie niewielkie, 

Uderzenie w tył, uszkodzone: zderzak, klapa, podłoga. Bóg wie co jeszcze bo ne chce mi się wierzyć, że przy uszkodzonej podłodze nic więcej nie dostało.

Ja takie auto dyskwalifikuję z zakupu.

Popatrz na słupki, tylne błotniki czy nie mają fałd. nie chce mi się wierzyć, że nic się nie znajdzie po takim uderzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz tak naprawdę sam zweryfikować czy auto jest warte zachodu, jak ciekawa oferta to warto może pokazać go osobie, która ma doświadczenie w takich powypadkowych samochodach i wtedy dowiesz się co i jak. Oprócz blacharki mogą być wystrzelone pasy, sterownik air baga, pompa paliwowa może wymagać ingerencji (złe wskazywanie zasięgu paliwa), wszystko zależy jak mocny strzał.

Na spokojnie zrobić kosztorys i kalkulować czy Ci się interes opłaci 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto nie dla mnie, ale staram się doradzić, jakby miało być
Samochód został lekko "puknięty", ma uszkodzony zderzak i klapę (nie, nie było duzego bum - konsekwencja tego jak nisko ona schodzi), no i tę nieszczęsną podłogę. Swieci się błąd czujników, ale to akurat oczywiste. Wystawiony w ogloszeniu "jak stał" we Francji. Odpala, jeździ. To wszystko, o czym pisał @xadamx mam z tyłu głowy, dlatego nie jestem nastawiony do wozu hurraoptymistycznie, ale ten przypadek nie wygląda extreme, za to auto w fajnej specyfikacji i dobrej cenie, więc mimo wszystko ciężko skreślić je od razu. Patrzę na to tak, że lepiej kupić świadomie uszkodzony w ten sposób samochod, niż napalić się na już odpicowana perełkę i dowiedzieć się prawdy potem...
Słucham dalej

Wyryte w skale z S20 FE 5G









Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie kiedyś tak kupiłem i byłem mega zadowolony. też lekki strzał w tył, nic nie musiałem z podłoga robić.

Zderzak klapa i blenda 🙂 tyle.. a auto bylo z malutkiem przebiegiem, mega stanie i wyposażone tak, że w PL nie ma szans czegoś takiego znaleźć.

Cena też była taka, ze po zrobieniu wyszedł tyle co tu golasy 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xadamx moim zdaniem ma racje. Jak by to było delikatne puknięcie to podłogi by nie zniekształciło. Przecież belka tylnia musiała też dostać pierw co w konsekwencji poleciało na dalsze elementy. Zdarza się, że wiekszego dzwona leczą prowizorycznie żeby nie wyglądał tak strasznie przy sprzedaży,..  Dobrze poogladac i podjac decyzje czy warto 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej.

Szukam auta w okolicy 10 tys. Głównie dojazdy do pracy. Jako drugi/ trzeci samochód.

Punto 3 1.4 pb albo 1.3 jtd
Peugeot 207 1.6 pb hdi albo 1.4 oczywiście te wersję 8v bez VTi.

Do pracy dziennie około 100km. Myślę nad LPG. Auto zakup na rok góra 2 lata. Czy to dobre typy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Golfem to mnie zaskoczyliście ;)

1.9 tdi spoko silnik tylko boję się że tam na start czekać będzie pakiet turbo wtryski.

207 mi się podoba bo jest szerokie i przy wersji 3d wygodnie się wsiada.

Punto tańsze w częściach ale jednak jest głośniej i wyżej.

Fabia spoko tylko tam też korozja już chyba szaleje.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym miesiącu szukałem dla kolegi auta, miało być małe , tanie w eksploatacji i do 12 tys max a lepiej mniej.

Francuskie odpuściłem bo stare francuskie to dobre wina i pełnoletnie francuski....

Oglądaliśmy Astry H , większość zardzewiała a fajne tanie auto, oglądaliśmy kilka Opli Corsa i to fajne auto, nowoczesne, ładne i ładnie łyka gaz, a docelowo kupiliśmy Mazdę 2 z roku 2009, fajne zgrabne auto , japońska technika i mechanika mimo wielu lat dalej jest bezawaryjna, Punta miałem 4 szt i nawet sławetne Jtd , które musiałem wymieniać silnik, auta.....niby nie źle ale już bym nie kupił bo czym więcej lat tym więcej problemów, Fabie z tanich miałem 2008 rok 1,4 TDI, 3 lata tyralem budując dom , zrobiłem 40 tys i praktycznie zero awarii.A że traktor to już inna bajka....

Szukaj coś japońskiego, Honda Civic fajne auto , Toyotę , mimo lat będzie raczej bezproblemowe jeśli nie kupi się gniota.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcineke hmmm.. ciekawe.. bo w starszych autach najwazniejsza jest blacha bo ta jest nadroższa w naprawie.. francuzy sa w ocynku i bardzo dobrze trzymają się blacharsko, do tego prosta benzyna tak 1.1 w peugeocie i citroenie albo 1.2 renault i mamy bardzo trwałe auto.. ople, japonia ok ale blachy już tam są słabe a to najdroższe w naprawie.. wolałbym skodę niż opla, opel to opel - nie są to tak pewne auta mechanicznie a blacharsko też szału nie ma.. fabię teraz kupiłem dla dziadka i da się znaleźć za 10 tys zdrową.. z dieselkiem i fajnym wyposażeniem klima elektryka.. japończyka to bym kupił tylko jakiegoś mega zdrowego.. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.