Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie 3?

[marcineke]

Obłędny kolor, uwielbiam brązowe kolory, podoba mi się, choć obstawiam że to ciasne auto, właśnie bawię się SQ5 i patrząc po zewnątrz ogromne auto, w środku już szału nie ma....

Ale jakość wykonania i materiałów u Audi na wysokim poziomie.

[czester]

@MMCzysci Good job! Dla mnie się podoba efekt końcowy! Co tam za maszyna/pady/pasta były w użyciu?

[MMCzysci]

@czester, a właśnie prostsza od budowy cepa, Menzerna 3500 + czerwone NATy i Gyeon Prep do odtłuszczania. K2 Masner. Nie mam wymagań, bo nie robię intensywnego usuwania rys, generalnie rzecz biorąc lakier nadal jest tematem, który trochę mnie przeraża...

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[czester]

@MMCzysci Czasem mniej znaczy lepiej

[MMCzysci]

Pewnie tak, na swoich autach chcę zrobić przynajmniej dwa etapy, bo po tylu latach mizianie już nie wystarcza i mnie nie zadowala. Tam mam duży margines błędów i nie będzie żal czegoś popsuć. Generalnie podobno już to, że maszyna mi nie ucieka i nie robię rotacją hologramów widocznych z kosmosu jest sukcesem ;p

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[zeea]

@MMCzysci szarpnij się na jakieś DA 15. I wytniesz i wykonczysz na zadawalajacym poziomie. Nie ma się co bać, trzeba działać

[MMCzysci]

Problem jest taki, że nie czuję potrzeby zmiany maszyny bardziej mnie kręci robienie wnętrza póki co, może kiedyś zmienię zdanie, póki co moje potrzeby ograniczają się do przygotowania auta pod wosk raz na x czasu. Tę dostałem i skoro zacząłem sobie z nią radzić, to ją zostawiam.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[AndrewZS]

@MMCzysci dobra robota! Nie ma co się bać maszyny. Zobaczysz jak już wejdziesz na Smarta. Ja jak zaczynałem, tez mialem bardzo duże obawy. Wydawało mi się, że mogę coś zepsuć jak tylko przyłożę maszynę do lakieru. Wyłącznie z tego powodu zapisałem się na kurs z podstaw i polerowania. Maszyna DA trzeba się mocno postarać, żeby coś zepsuć

Wysłane z mojego SM-S916B przy użyciu Tapatalka

[MMCzysci]

Dalej walczę w swoim skromnym zakresie możliwości. Następna runda: silnik. Bez lania wody, bez rozpinania aku, trochę na leniwego. Nie chciałem mieć Wersalu, bo jak w każdym motorze bez żadnych osłon syf wchodzi wszędzie, ale teraz to insza inszość. W benzynie jakoś można było dać, a tu co? Pierdolnik drodzy Państwo, pierdolnik. Odechciewa się maski otwierać.

Zdjąłem też wygłuszenie, bo nikt nigdy się nim nie zajmował... i... jak zobaczyłem efekt na zdjęciach, to doszedłem do wniosku, że jeszcze je poprawię  Albo kupię drugie, bo moje i tak jest delikatnie luźne. Cholera wie, wrócimy do tematu.
Do tego porządnie go umyłem z ogarnięciem wnęk i ościeży. Przyznam się, że na codzień myję je "tyle, o ile..."







BTW - Polecajka rozcieńczyć Perla 1:3 na opony. Nie ma takiej satyny, ale dużo szybciej się wchłania i łatwiej rozprowadza.

[sztefan24]

Przedwczoraj przygotowanie samochodu do korekty. Wczoraj korekta i ceramika - Cleantle Admire na lakier, plastiki i szybę czołową. 

 

[zeea]

@sztefan24 w jeden dzień Polerka i ceramika ? Mnie by się nie chciało ile Ci czasu zeszło na niego? 

[marcineke]

@zeea przeważnie jak auto nie jest typu gruz to dzień wcześniej mycie i przygotowanie do korekty wieczorem, czasami wycięcie grubasów , rano od 6-7 one step i koło 18 ceramika na auto.

Lekko nie jest....

Ale ludzie chcą auto w jeden dzień żeby zrobić .

Za 2 tygodnie mam auto ale ma być w poniedziałek odstawione i we wtorek wieczór oddane, środek,korekta i chcieli by ceramikę ale się nie da....

[sztefan24]

@zeea dokładnie, auto przygotowane dzień wcześniej do korekty, ja nawet nie mam innej opcji bo myje na zewnątrz a pogoda pozwala teraz mi myć auto dopiero po 17.30 teraz - auto chowa się wtedy w cieniu moich orzechów. Auto z salonu więc wjechało szybko gąbka czarny nat + pasta adbl finish. Wyjazd na mycie w Ludwiku, delikatne osuszanie i przed 19 skończyłem kłaść ceramikę a w ciągu dnia byłem na chwilę na poczcie i zmarnowałem prawie godzinę na walkę ze spalona DA. Bez przerw wyszłoby pewnie około 8-9 godzin a tak od 8 zaczynałem się rozstawiać a przed 20 kończyłem myć pady i wstawiłem wszystkie fibry do pralki. 

Co ciekawe Yato przyjęło maszynę na gwarancję mimo tego, że była 11 miesięcy po gwarancji. Zamówiłem i tak w SCS LE t4000 v2.

Ostatnio robiłem też Hondę Civic UFO z 2009 roku i tak samo, dzień wcześniej przygotowanie i od 7 polerka (one step żółty nat + sonax 05/05) i przed 20 już położony był ultracoat carbon. Samochód w dużo gorszym stanie, chciało by się go wyciąć mocniej ale niestety lakieru co kot napłakał 70-80 - może to i dużo w maździe ale przy UFO to już wartości skrajne, nie było z czego ciąć. 

Polecam no rinse do wymywania past zamiast suchej fibry - bardzo przyspiesza pracę moim zdaniem. 

[MMCzysci]

Kupiłem drugą Cytrynę...

Tak jakby

Jak myślicie - popsuje się?



Jak tylko smart miał swój breloczek, to prawie dochodziło do bójki na podjeździe i musiałem rozdzielać...

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[sparco0]

Od miesiąca były ze 2 płukanka na bezodtyku, bo brak czasu, dziś szybkie mycie: piana SG fruit, szampon SG truskawka, felgi SG ef 1:10+ opony. Szybkie suszenie i na opony Perl 1:1. Na aucie roczny gtechniq, na felgach ads wheel coat.

[Chochlik437]

Było troszkę czasu więc trzeba było zająć Baby Benzem. Na pierwszy strzał poszedł dach, wcześniej został już przeze mnie oklejony ale strona czołowa wymagała małej ingerencji w postaci szlifowania klaru

Oklejone folią 3m 2080, teraz już mnie nie drażni a do pełni szczęścia zostało okleić spoiler zrobić czarne obudowy luster ale to już nie długo Z rozpędu poleciały też progi 

Na drugi dzień dokładne mycie z dekontaminacja, mizianie Essence i na to letniaczek Hypnotic Icon, celem było odświeżenie i wydobycie połysku, myślę że się udało

 

[Kuba1]

Dawno nie wpakowałem swojego cukiereczka

Mycie megsem, 2 warstwy zymola, Dodo na plastiki, endurance na uszczelki, pinnacle opony, Water gold koła i szyby

Sam wosk i hdc to coś pięknego, wspaniały zapach. Aplikacja i docieranie może nie najłatwiejsze ale był to relaks a nie walka z hologramami itp.

[drufi]

@Kuba1 megsa trzeba lepiej wymieszać

[Gardor]

16 minut temu, drufi napisał(a):

megsa trzeba lepiej wymieszać

Myślałem że tylko ja używam tego szamponu Lubie nim pracować ale właśnie "mycie" po japońsku Trzeba go dobrze wymieszać co nie jest takie łatwe.

[Kuba1]

@drufi

Dzięki, nie pomyślałem o tym

Ale nawet nie wymieszany z woskiem Victorii poradził sobie na raz

[zeea]

@Kuba1 Fotka z woskiem i drinkiem - relaxuje od samego patrzenia ten szampon mimo, że mocno zmixujesz  to moim zdaniem trzeba się mocno napracować żeby zdjąć nim dobre LSP. Pamiętam, że sam z nim walczyłem by hydro na aucie zabić do zera kurde zrobiłeś mi smaka tymi rarytasami i chyba muszę sam coś nawoskowac

[analyzator]

@Kuba1 @zeea nie no co Zymol to Zymol

Też tym megsem męczyłem auto i podobne obserwacje. Na pewno da się go lepiej wymieszać ale kurde weź to wymieszaj jak to taka galaretka jest. Nie wiem jak to ma polerować jak dobicie tym quick detailerów wymagało tyle energii że chyba bym autko przeleciał cleanerem

Muszę kiedyś wrócić do tematu. Produkt w teorii fajny nie do mycia tylko do drugiego mycia. W praktyce to przypomniałem sobie czasy jak polerowałem ręcznie samochód 

[Adrian89]

@Kuba1 @zeea @analyzator a ja megsa plusa polecam dolać do wiadra przy myciu „odkażającym” - bo może to tylko u mnie, ale jako dodatek w wiadrze do płukania przy myciu „japońskim” daje fenomenalny poślizg. Jak będę miał okazję to planuje zrobić próbę typowo klasycznego mycia nim. Ciekawe jak domywanie bo poślizg za każdym razem robi na mnie wrażenie. A dobrze wstrząśnięty, aplikowany na rękawicę, przymierające fusso zdjął mi w 90-95% przy drugim podejściu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gardor]

Jak chcecie zdjąć wosk czy jakiś qd to polecam płyn do naczyń np Fairy bezpośrednio na rękawice/gąbke(japońskie mycie) zmywa wosk momentalnie ale trzeba dobrze spłukać  

 

Zauważyłem że Fairy mocniejszy niż Ludwik ;D

[MMCzysci]

"Te fotele jakbyś tam trochę mógł...". Wyprać i miało być OK. Hmmm... otóż nie tym razem. 9-osobowy wołek roboczy po lubujących się w papierosku przed i po robocie budowlańcach. Podobno przebieg 400k, ale kto go tam wie  Generalnie wnętrze nie było jakoś strasznie zniszczone, za to brudne, lepkie i świecące... Jak ktoś miał kiedyś w rękach worki na chmiel, to tapicerka była podobno w dotyku

Patrzcie, jaki fajny:

Ktoś tu nie używal Head and Shoulders...

 

Tak często fibr nie zmieniałem chyba nigdy  Nie palę, to może ciężko mi to zrozumieć, ale można nie porzygać się od wdychania/dotykania tego nonstop... ?

Coś tam wyszło.