Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

@buka też mi to przez myśl przeszło ale wtedy przy popsutej cewce na gazie zachowywał by się identycznie. Będę szukał, zobaczymy co wyjdzie. Przy tym błędzie towarzyszył tez na zmianę błąd 2626/2251 coś od sondy lambda.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe zarabiamy 2x mniej (jeśli nie więcej) niż na zachodzie a ceny paliw (nie tylko ) mamy podobne ... Powinna być taka sama różnica jak w zarobkach . Najbardziej drażni mnie że elektronika telefony, sprzęt komp. czasem można kupić taniej niż u nas, widocznie za bogaci jesteśmy i Państwo może więcej ściągać z nas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, KapselK napisał:

@Tomas22 po ostatniej wizycie w Włoszech stwierdziłem, że wyprzedzają Polaków w tym rankingu. 

Owszem... tam jest chyba najgorzej. Polska zaraz na 2 miejscu z wyprzedzaniem na 3go, podwójnej ciągłej i zapier*** po 130-140 na krajówkach. Nie byłem jeszcze w Rosji, chyba tylko tam może być gorzej niż w IT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mam gdzieś jechać po naszych krajowkach to aż mnie nosi... Człowiek jeździ ostrożnie ale zawsze może trafić na kretyna. 250 km drogi i raz wyprzedzany bezpośrednio na przejeździe i 3 razy na mega krętych drogach... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Fredi88 napisał:

Owszem... tam jest chyba najgorzej. Polska zaraz na 2 miejscu z wyprzedzaniem na 3go, podwójnej ciągłej i zapier*** po 130-140 na krajówkach. Nie byłem jeszcze w Rosji, chyba tylko tam może być gorzej niż w IT.

Kiedyś, jak byłem na Korsyce, jechałem z Bastii do Porto-Vecchio, całe wschodnie wybrzeże. Taką właśnie krajówką jak nasze, na początku coś a'la gierkówka, potem jednojezdniowa. Większość aut z "I" na rejestracji. DK9, DK19, czy choćby znajoma Ci na pewno DK11 to było nic. Hitem było, jak włoski motocyklista brał włoskiego kierowcę samochodu i tenże kierowca samochodu też postanowił w pewnym momencie wyprzedzić. Mając go na wysokości swojego boku. Jak ten motocyklista odbił, że nie skończyło się wypadkiem - nie mam pojęcia. Chyba jakieś pole magnetyczne wytworzyło się wokół tego auta i go odepchnęło. Choć przyznaję, że sam niedawno też miałem sytuację, w której jakieś pole magnetyczne pozwoliło mi uniknąć wypadku ze strony kierowniczki, która nie wiedziała, do czego służą lusterka i włączając się z pasa włączania wymusiła mi pierwszeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gold_Car napisał:

Ciekawe zarabiamy 2x mniej (jeśli nie więcej) niż na zachodzie a ceny paliw (nie tylko ) mamy podobne ... Powinna być taka sama różnica jak w zarobkach emoji16.png. Najbardziej drażni mnie że elektronika telefony, sprzęt komp. czasem można kupić taniej niż u nas, widocznie za bogaci jesteśmy i Państwo może więcej ściągać z nas...

Nie należy przeliczać zarobków / cen 1:1. Od zawsze ku..stwo naszych rządzących polega m.in. na wciskaniu nam kitu, że ceny w PL są cenami niższymi, niż na Zachodzie. Jednak, patrząc na siłę nabywczą pieniądza w PL i na Zachodzie, jesteśmy (jako Polacy) w "ciemnej dupie". Przyjmując, że przeciętny Jan Kowalski zarobi "na rękę" 2500 PLN, a przeciętny Hans Muller zarobi 2500 Euro, to jestem ciekawy reakcji Pana Mullera, gdyby na stacji paliw zobaczył cenę 5,24 Euro za litr najtańszej benzyny... I tak jest ze wszystkim. Pamiętam 3-4 lata temu, gdy w polskiej gazetce Real proszek do prania Ariel w jakimś większym opakowaniu w promocji był za chyba 30 PLN, a w niemieckim Real-u w tym samym czasie, bez promocji kosztował równowartość niecałych 25 PLN... Jesteśmy cały czas i od zawsze "robieni w kakao" przez rządzących (nie ważne, z jakiej opcji) i przez koncerny, a jednocześnie wyzyskiwani śmiesznymi zarobkami przez te same kasty i (często-gęsto) przez rodzimych pracodawców (co po części wymusza na nich nasz system podatkowy, czyli znowu rządzący).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@YOBACK pompa też nie jo byłyby błędy z wszystkich wtryskow a nie tylko z jednego, wszystkie są na jednej listwe. Postaram się jutro zamienić wtrysk miejscami i sprawdzić czy błąd nie przeniesie się np na 4 cylinder. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu pisałem, ze będąc w mediaexpert nieźle się zdziwiłem, ze ceny online są znacznie niższe niż ceny w sklepie stacjonarnym i ze sam sprzedawca poradził mi bym kupił sobie z telefonu z odbiorem w klepie i on mi to zaraz sprzeda w cenie z www. Tak więc poklikałem w telefonie i odebrałem to co potrzebowałem jakieś 25% taniej. Dziś podobna sytuacja w dużej sieci księgarni, sprawdzam na www czy jest książka widzę, ze jest i to w fajnej cenie. Wchodzę do księgarni, a tam pani przy kasie woła 30% więcej. Na moje pytanie dlaczego tak jest powiedziała, że może mi ją zamówić online z odbiorem w sklepie za cenę z www ale do odbioru będzie za dwa dni. Mimo, ze książkę miała na miejscu nie mogla mi jej sprzedać w cenie promocyjnej... fuck logic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie należy przeliczać zarobków / cen 1:1. Od zawsze ku..stwo naszych rządzących polega m.in. na wciskaniu nam kitu, że ceny w PL są cenami niższymi, niż na Zachodzie. Jednak, patrząc na siłę nabywczą pieniądza w PL i na Zachodzie, jesteśmy (jako Polacy) w "ciemnej dupie". Przyjmując, że przeciętny Jan Kowalski zarobi "na rękę" 2500 PLN, a przeciętny Hans Muller zarobi 2500 Euro, to jestem ciekawy reakcji Pana Mullera, gdyby na stacji paliw zobaczył cenę 5,24 Euro za litr najtańszej benzyny... I tak jest ze wszystkim. Pamiętam 3-4 lata temu, gdy w polskiej gazetce Real proszek do prania Ariel w jakimś większym opakowaniu w promocji był za chyba 30 PLN, a w niemieckim Real-u w tym samym czasie, bez promocji kosztował równowartość niecałych 25 PLN... Jesteśmy cały czas i od zawsze "robieni w kakao" przez rządzących (nie ważne, z jakiej opcji) i przez koncerny, a jednocześnie wyzyskiwani śmiesznymi zarobkami przez te same kasty i (często-gęsto) przez rodzimych pracodawców (co po części wymusza na nich nasz system podatkowy, czyli znowu rządzący).

To teraz inaczej. Pomysł ze wymyślasz jakiś telefon i jest hitem i chcesz go sprzedawać na całym świecie. Będzie przeliczał kto ile zarabia i ustalam ceny wg kraju? Wyceniać swój telefon na 2k powiedzmy i wszystkim importerom sprzedajesz za 2k a co Cię obchodzi czy Austryjak będzie tyle samo na niego pracować co Nigeryjczyk. Nie ma co się dziwić ze ceny sprzętu itp są na tym samym poziomie. Co innego spożywka...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny paliwa wkurzają ale jakoś przywykłem....
Po zdaniu prawka jeździłem LPG wtedy było w okolicach 2,35 potem zimą 2013/14 na shellu było nawet ponad 2,70 2 lata temu spadło do okolic 1,80 zł,
Benzyna i diesel tak samo skaczą (co prawda LPG nadal stosunkwo tanie bo ok. 2,2).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzekamy na ceny paliw ale czy to spowoduje że gdy będzie kosztować 6zl to 3dni w miesiącu do pracy pójdziemy pieszo? I tak zatankujesz auto i tak będziesz jeździć. Pewnie takich jest % którzy odmowia sobie przejażdżki / wycieczki w "byle gdzie" bo stwierdza że drogie paliwo. Ceny tak stopniowo właśnie idą w górę żeby nasze kieszenie tego tak nie odczuly. Co innego gdy wieczorem jest po 4zl a rano budzisz się i 5zl kosztuje. 

Tankować zawsze za stówa trzeba xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny paliw to nie jest problem tylko tego ile sobie zatankujemy i ile będziemy jeździć. Rośnie koszt transportu. Fakt faktem że całe szczęście nie mogą się w żaden sposób do lpg przyczepić i jest względnie na podobnym poziomie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szpyrek napisał:

Narzekamy na ceny paliw ale czy to spowoduje że gdy będzie kosztować 6zl to 3dni w miesiącu do pracy pójdziemy pieszo? I tak zatankujesz auto i tak będziesz jeździć. Pewnie takich jest % którzy odmowia sobie przejażdżki / wycieczki w "byle gdzie" bo stwierdza że drogie paliwo. Ceny tak stopniowo właśnie idą w górę żeby nasze kieszenie tego tak nie odczuly. Co innego gdy wieczorem jest po 4zl a rano budzisz się i 5zl kosztuje. 

Tankować zawsze za stówa trzeba xD

Ja od jakiegoś czasu przeprosiłem się z komunikacją zbiorową. Nie codziennie, ale często jeżdżę pociągami. Czas przejazdu zwykle porównywalny do auta, taniej wychodzi, można odpocząć. Ale nie ukrywam, że dodatkowy wpływ na to ma fakt, że od marca nie spotkałem żadnego starego kibla na trasach, które pokonuję. :) I polecam każdemu oraz cieszę się, że np. na Gliwice-Częstochowa KŚ puszczają sześcioczłonowe składy albo trój- lub czteroczłonowe w trakcji ukrotnionej, bo jest takie zainteresowanie. Także jest to jakaś metoda otarcia łez od podwyżek cen paliw, bo teraz to się zdarza, że do małego wlewam pełen zbiornik (za ~85 zł) raz na dwa miesiące. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechałem dziś z Katowic, robiłem sobie kawę i zawiesiłem wzrok na ogrodzie. Wnet ujrzałem coś niepokojącego poza obrysem jednego z kół w samochodzie mojej mamy. To była buła na oponie, ewidentnie od uderzenia, którego ślad jest na sporej części obwodu zewnętrznej ściany opony. Muszę poszukać używanej, bo bieżnik już zjechany poniżej 6 mm (mierzyłem przed założeniem). Jeżeli ktoś zna dobre źródło używanych opon, to proszę o informację. Szczęście, że opona i rozmiar ultrapopularne (Pirelli Cinturato P7 205/55 R16 91V). Póki co założyłem na przednią oś zimówki, bo się tym nie zajmę do końca tygodnia. Auto na dwóch stalówkach i dwóch alusach wygląda jak kupa. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona wczoraj uciekala na bób, bo jej jakiś pacan ściął zakręt z naprzeciwka. Efektem jest odrapana tylną felga...z całego zamieszania nie znamy numerów pirata...szczęście w nieszczęściu, że nic się jej nie stało, a ta felga w innym miejscu już była zarysowana, więc nie ma tam jakiegoś dużego bólu.

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.