Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

Ja uważam, że to kwestia człowieka i podejścia do rzeczy materialnych.. Mam znajomych którzy mają kasy w brud, jeżdżą wypasionymi brykami a jak im opowiadam, że w sobotę pucuję swoją Julkę 3 godziny co sobotę to mówią, że chyba jestem nienormalny....
Oni jadą na bezdotyk albo szczoty i mają wszystko gdzieś... Założenie czyste jest i git...
Oczywiście nas tutaj łączy jeszcze pasja a bez tego nikt "normalny" nie będzie spędzał kilku godzin przy samochodzie... :)

Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to wszystko ma ogólnie szersze spektrum. W moim przypadku nie chodzi tylko o hobby, chociaż w dużej mierze tak jest. Po prostu samochód kosztuje pieniądze. I żebym nie był zły na siebie, że jego stan się pogarsza, to dbam o niego i mechanicznie, i wizualnie. I jest cały czas dokładnie taki sam, chociaż lata i kilometry lecą.

Dbam też o ogród, ciuchy, buty i sporo innych rzeczy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźcie pod uwagę tez to ze dla wielu osób szczególnie w peselem zaczynającym się od 6-5-4 detailing to tylko słowo . Tak naprawdę detailing to młoda dziedzina . Ludzie w pewnym wieku nie znają takiego czego , nie wiedza co to . Dla nich myjnia to myjnia noe dostrzegają tego co „my”.

Moj ojciec np nie kapuje dlaczego tak mi zalezy na dbaniu o wygląd auta , dla niego auto ma jechać do danego celu i tyle . Traktuje je jako przedmiot . 

Od czasu do czasu tylko prosi mnie o umycie czy sprzątnięcie nic więcej .

Pozatym temat nowych i świetnych aut na szczotach przewija się co jakiś czas na forum , zauważyłem pewna zgodność - świeży zajawkowicz detailingu zrozumiał o co w tym chodzi i teraz dostrzega błędy innych i go to boli .

Tak było - jest i będzie niestety , wiec spinanie się o to ze ktoś jeździ na szczoty autem za 500 zł czy 500 000 nie ma sensu .

Pozatym jestem pewny ze każdy kiedyś na takiej myjni był swoim autem , ja przed otwarciem Sobie oczu byłem namiętnym gościem szczot bo auto miało być czyste a w tamtych czasach coś takiego jak bez dotyk to miałem pod domem jak myłem auto ludwikiem a wcześniej zmywalem brud wodą z węża ogrodowego 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pajko napisał:

Pozatym jestem pewny ze każdy kiedyś na takiej myjni był swoim autem

Nie każdy. Mój pesel zaczyna się na 5. Samochody mam od wczesnych lat osiemdziesiątych. Uwierz, że nigdy nie byłem na żadnej myjni. Od samego początku dbam o każde auto. Początki to ES-1 i OPO. Dzisiaj arsenał rozbudowany. Dzieci  /pesele na 7/ niestety nie bardzo chwyciły to hobby i nieraz podśmiewają się z ojca, że wiele godzin spędza przy aucie. Ot taki wyjątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schodzę dziś do samochodu i.... widzę samochody bez kół :(

W nocy złodziejstwo na alusy polowało :( Ja na zimę na stalówkach to nie ruszyli.

Widać że ktoś ich spłoszył, bo jedno koło nieodkręcone ze wszystkich śrub.

Współczuję właścicielom,  kamiorami podwozie też uszkodzone.

001s.jpg

002s.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, StreamHD napisał:

i zawracania sobie głowy zostawianiem i odbieraniem auta

Coraz więcej firm ma usługę "door to door" także to nie mogłoby być wymówką, ale z resztą się zgodzę - auto ma być czyste i nie ważne jak. ;) 

@tegies masakra... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się dzisiaj wkurzyłem jak zobaczylem, że auto świeżo po myciu obsrane jest tak jak nigdy wcześniej. A zabrałem je do mycia bo też zostało obsrane+już potrzebował tego mycia. Popełniłem błąd bo stanąłem w tym samym miejscu, ale nigdy wcześniej, po kilku godzinach postoju auto tak nie wyglądało...na szczęście na umytym aucie poratował już FW Botox ;) ale pecha trzeba mieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Detailing młoda dziedzina ale teoretycznie już w 80 roku mieliśmy kilka kosmetyków na rynku (teoretycznie bo nie wiem jak wyglądała ich dostępność), cytat z "eksploatacja  naprawa Polski Fiat 126p"
Derosol -preparat zapobiegający zaparowaniu oraz zamgleniu szyb i luster samochodowych
Purex- preparat do mycia szyb i luster samochodowych
Auto-Poler-preparat przeznaczony do polerowania i konserwacji nadwozi samochodowych, tworzący cieniutką wastwę wosku z olejem silikonowym
Skay-Skin- do mycia tapicerki, do konserwacji wyrobów wykonanych ze sztucznych skór typu skay, derma i PCW
Dezosan-odśw. powietrza
Chronizol-lakier antykorozyjny do powłok chromowych i niklowych zabezpieczający przed powstawaniem nalotów i rdzy na skutek korozyjnego działania soli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przestanie, stopnieje i obeschnie - chciałeś, @ziomson, powiedzieć :D

Bo przestać to przestawało co chwilę - ale co z tego, jak ja od trzech tygodni nie dotknąłem strumieniem wody żadnego auta, bo wiem, że za dwa dni moja robota obróci się w niwecz :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.