Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

@Slovak Niestety włókniny nie mam, muszę kupić a Attack jest na stanie, do prania aż dziw jaki rewelacyjny.

Marcina sposób próbowałem i z Attackiem i z APC i z Excede....jak on miał brudne pasy....

Zobaczymy jutro jak wyschną czy coś zeszło , na razie już wiem że czyszczenie pasów i bonetowanie podsufitki to coś co najmniej lubię i będę unikał jak ognia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ledwo zdążyliśmy założyć ładne plastiki do F4, już zaczęła się akcja sabotażu. Mam nadzieję, że jeż i kot wykorzystają drugą szansę od losu i odechce im się spacerów po drodze o 4 w nocy.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mnie dzisiaj wkurzyło ? Zakupy w MrCleaner. Zamówienie zrobione we wtorek (powłoka i parę innych rzeczy), w sobotę wjeżdża auto na ceramikę a dzisiaj e-mail, że brak niektórych produktów (wszystkich zamówionych 😂). Poprosiłem o anulowanie całego zamówienia i usunięcie mojego konta, to były ostatnie moje zakupy w tym sklepie 🙂 Mam nadzieję, że MxNowicki ogarnął zamówienie szybko i bezproblemowo jak zawsze i paczka dojdzie jutro lub ostatecznie w sobotę 🙂 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświęciłem tylko 7 godzin na wymianę zamka drzwi kierowcy w F4. Jak nie działał, tak nie działa, ale ile nowych brzydkich słów się nauczyłem przez ten czas!

Wyryte w skale z S20 FE 5G

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem dzisiaj 206 po wymianie sztywnych przewodów hamulcowych. Cena bardzo wysoka, jeden z droższych, jeśli nie najdroższy warsztat w mieście. Łącznie za wykonanie usługi (po rabatach) wyszło ponad 3k pln. Wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt, że wydech nie dość, że źle złożony i buczy (robiłem w maju cały z kwasu na dwóch tłumikach przelotowych, pewnie uznali że "tak ma być"), to na dodatek po przyjeździe do domu okazało się, że nie był nawet podwieszony na wieszaku i dyndał sobie swobodnie, nawet raz albo dwa przeszorował po asfalcie... Umówili mnie na 2 września na reklamacje, ale chyba po prostu jutro zadzwonię do warsztatu, który mi robił ten wydech, żeby zrobili to po bożemu, raz a dobrze... Dodatkowo nowe przewody pomalowali czarnym sprejem, ok fajnie, tylko takie rzeczy robi się na stole, a nie gdy przewody są już na aucie klienta... Gdyby nie fakt, że z tyłu na podłodze są naloty rdzy, i będę tak czy siak robił konserwację całej podłogi, to bym się mocno zdenerwował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MMCzysci Człowiek uczy się na błędach. Parę złotych na sitko, pianownicę w imadło, 5 minut i ogarnięte. Ewentualnie spróbuj jeszcze wrzucić na noc pianownicę/sitko do octu z wodą 1:1. Ostatnio mi tak zmuliło sitko, bo myjka wyzionęła ducha w trakcie pianowania i nie przepłukałem - wrzuciłem całą pianownicę do wiaderka z octem i wodą na 2h, pomogło 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MMCzysci gdzieś tu ktoś pisał na temat czyszczenia po myciu i zacząłem sam stosować tą zasadę. 

Po skończonej pracy płuczę zbiornik i wlewam czystą wodę i podpinam PA pod myjkę i sobie pianuję czystą wodą 🙂  Działa 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 lat używam pianownicę Pa, nigdy nie czyszczę po użyciu, w tym roku profilaktycznie zmieniłem sitko ale żadnej różnicy względem starego.
Być może kwestia twardości wody. Mnie pierwsze padło po trzech latach, obecne po trochę ponad roku...

Wyryte w skale z S20 FE 5G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem do kupienia spojler z trzecim stopem do f4 za bardzo dobrą kasę. Plastiki po latach rozchodzą się na brzegach, podchodzi woda i pojawiają się pęknięcia. U mnie plastik już zlazil płatami. Sprzedający ostatecznie się rozmyślił i doszedł do wniosku, że woli sprzedać całe auto bez rozbierania, chociaż niby byliśmy już dogadani. Aha.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MMCzysci napisał(a):

Miałem do kupienia spojler z trzecim stopem do f4 za bardzo dobrą kasę. Plastiki po latach rozchodzą się na brzegach, podchodzi woda i pojawiają się pęknięcia. U mnie plastik już zlazil płatami. Sprzedający ostatecznie się rozmyślił i doszedł do wniosku, że woli sprzedać całe auto bez rozbierania, chociaż niby byliśmy już dogadani. Aha.

Wyryte w skale z S20 FE 5G
 

Patrząc na twoje boje z tym smartem dochodzę do wniosku, że albo kupiłeś niezłego ulepa albo te auta to po prostu ulepy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, naprawiam to co było zaniedbane przez lata. Auto było przy zakupie bdb, ale jeżeli nie daj Bóg coś w tym samochodzie się uszkodzi albo zużyje, to kupno części w kolor albo niektórych części w ogóle graniczy z cudem, dlatego to trwa. Sprawy nie ułatwiają handlarze wystawiający elementy wyglądające jak po upadku z wieżowca z marzą 1500%. Żaden to ulep, poza skrzynią softouch, w której użytkowanie jest wpisana naprawa w okolicach 150-200k nic się w nim nie popsuło przez 11 lat. Popsuty zamek w jednych drzwiach czy parę części karoserii, które jeszcze chciałbym wymienić to przy tym moim zdaniem żaden problem, nie podchodź tak krytycznie Ww. problem dotyczy co drugiego f4, pytanie czy te które nie pękły są lepiej zrobione, czy po prostu pękną później...

Ba, nawet po zakupie przednich paneli udało mi się jeszcze odzyskać trochę kasy wystawiając elementy, które mnie się nie przydały.


Wyryte w skale z S20 FE 5G







Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MMCzysci napisał(a):

Nie, naprawiam to co było zaniedbane przez lata. Auto było przy zakupie bdb, ale jeżeli nie daj Bóg coś w tym samochodzie się uszkodzi albo zużyje, to kupno części w kolor albo niektórych części w ogóle graniczy z cudem, dlatego to trwa. Sprawy nie ułatwiają handlarze wystawiający elementy wyglądające jak po upadku z wieżowca z marzą 1500%. Żaden to ulep, poza skrzynią softouch, w której użytkowanie jest wpisana naprawa w okolicach 150-200k nic się w nim nie popsuło przez 11 lat. Popsuty zamek w jednych drzwiach czy parę części karoserii, które jeszcze chciałbym wymienić to przy tym moim zdaniem żaden problem, nie podchodź tak krytycznie emoji846.png

Wyryte w skale z S20 FE 5G


 

Spoko. Nie miałem oczywiście na myśli krytykowania Ciebie za to, że masz takie auto. Takie moje jakieś ogólne spostrzeżenia "po lekturze" 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, może i tak to wygląda, chociaż mowie - bardziej opisy problemow sa u mnie dramatyczne, niz same problemy . Prawdę mówiąc można i powiedzieć że napisałem w poprzednim poście że nie jest ulepem bedac ulepem Muszę go jeszcze poprawić wizualnie, żeby spełniał pewne standardy, ale stopniowo robię co mogę, m.in. po to tu jestem Lubię go i uwazam ze spisuje się w swojej roli. Mechanicznie to solidne auto, typowych awarii jest kilka i nie dotyczą raczej poważnych spraw, dodajac do tego niskie spalanie nie ma sensu go zmieniac. Ostatnio nawet zacząłem się zastanawiać nad fabrycznie nowymi przednimi lampami (OE), bo ceny nie są złe. Oczywiście regeneracja wchodzi w grę, ale mimo wszystko nie robiłbym jej ja, bo do napylenia na pewno kwalifikują się odbłyśniki. Trochę mam dylemat. To już jednak na inny temat. A lotkę i tak dopadnę, obserwuję wszystkie serwisy aukcyjne Po prostu gość trochę mnie zirytował, prawie miałem świętego Graala w rękach Niestety w aucie z którego kupiłem kilka innych części też była uszkodzona.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MMCzysci kiedyś miałem w planie kupić takiego Smarta, nawet kilkoma jeździłem, mało brakło a kupiłbym diesla w zautomatyzowanej skrzyni...

Warunek był fajny kolor paneli połączony ze srebrnym, silnik 1,5 lub 1,5d.

Ale 99% to były ulepy, za to teściowej kilka lat temu pomogłem kupić 1,3 w manualu od handlarza który nie mógł go sprzedać bo auto już ciężko sprzedawane,w dodatku z haczącą skrzynią biegów gdzie wiedziałem że da się to naprawić za grosze ale handlarz myślał że trzeba nową skrzynie kupić ,my kupiliśmy za śmieszne pieniądze w fajnym stanie po roku zaczął się sypać, zaufany mechanik w dniu zakupu oglądał i chwalił że fajny po 2 latach krzyczał sprzedajecie to wpieron.

Ogólnie fajne autko które było bardzo drogie jako nowe a jednak zbudowane z kiepskich materiałów, nawet technika Mitsubishi tu nie pomogła.

Ale czasami Brabus mi chodzi po głowie ale ceny już chore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.